Zamiast siedzieć u siebie na wiosce znów ciągnie mnie do wielgiego miasta.
Wlezę znowu na nieswoje podwórko i znowu dostanę po głwowie ... hehehe
O linii młocińskiej znalazłem niewiele informacji, ale coś jest.
Jedna to niezawodna Wikipedia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolej_młocińska
i druga
http://warszawa.wikia.com/wiki/Kolej_młocińska
W zasadzie to jest prawda ale jakoś nie do końca.
Nie mam kwitów koncesyjnych z 1913 r. więc trudno mi się wypowiadać może ówczesny podpułkownik Łempicki dostał taką koncesję.
Więcej o późniejszym generale można wyczytać tu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zygmunt_Łempicki_(generał)
Takoż w maju 1919 r. pojawia się inż. Wiesław Gerlicz działający jak stoi poniżej w imieniu generała Łempickiego i dostaje koncesję.
Jak można wyczytać z dat pierwszy raz pisał w sprawie koncesji 30 stycznia.
Tydzień później ukazał się dekret o ewentualnym unieważnieniu wszelkich koncesji wydanych przez władze rosyjskie i okupacyjne.
Jak widać rosyjska koncesja się spodobała i nowa polska koncesja została wydana.
Dwa lata później zostaje powołana spółka o nazwie Kolej Elektryczna Warszawa - Młociny - Modlin.
W zarządzie zasiadają: pan generał i pan inżynier.
Pan inżynier oczywiście nie wziął się znikąd.
Duże siły stały za nim i światło też było.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Siła_i_Światło
http://www.podkowianskimagazyn.pl/nr54/silaswiatlo.htm
Spółka bieże się do roboty, buduje linię kolejową, po czym ją uruchamia.
Ówcześnie w Polsce szalała hiperinflacja więc spółka występowała z wnioskami o podwyższenie taryfy.
Cztery razy.
I chyba pędząca hiperinflacja zmusiła właścicieli do zamknięcia całego interesu.
Można założyć, że w 1924 r. linia wyglądała jak na poniższym obrazku.
http://www.mapywig.org/m/WIG_maps/s...A_TOPOGRAFICZNA_OKOLIC_WARSZAWY_100K_1924.jpg
W 1924 roku koncesja zostaje notarialnie odstąpiona na rzecz ww spóki, co zostało potwierdzone odpowiednim zarządzeniem Prezydenta RP.
Niejako przy okazji spółka uzyskała zgodę na przymusowe wywłaszczenie nieruchomości pod przyszłą kolej.
Tak się jakoś dziwnie złożyło, że ponad połowa gruntów przeznaczonych do wywłaszczenia była własnością jakiegoś Zygmunta Łempickiego do spółki z Aleksandrem Nowińskim.
Z prawie 111 tys. m2 gruntów prawie 64 tys m2 było własnością ww panów.
Nie znam się na topografii Warszawy ale wydaje mi się, że to są grunta na odcinku od Młocin do Łomianek.
I chyba ten odcinek też wybudowano.
Mniej więcej rok później, sądząc z poniższego zarządzenia rozpoczyna się budowa z Łomianek do Palmir.
W 1929 r. zostaje uruchomiony ruch pasażerski do Łomianek. Kwit jest gdzieś powyżej w wątku.
W 1933 r. ruch osobowy zostaje zawieszony na kołku i będzie tam wisiał do końca istnienia linii.
Ruch towarowy pewnikiem składa się głównie z transportów wszelkiej maści materiałów rozrywkowych.
Współpraca między spółką i żołnierzami nie układa się najlepiej o czym można przeczytać tu:
http://www.lomianki.pl/lomianki2/media/2015/04/4390_Gazeta_Bitewna_2015.pdf
Takoż ktoś wymyślił żeby kupić całą linię i mieć spokój z upierdliwymi właścicielami, spółką co ma kłopoty i może upaść lub zostać wykupiona przez Niemców.
Proszę pamiętać, że na końcu są olbrzymie magazyny amunicji, więc gratka dla wszelkiej maści szpionów olbrzymia.
Między 1934 a 1936 r. spółka zostaje zlikwidowana i przechodzi na własność państwa albo co bardziej prawdopodobne na własnośc którejś państwowej spółki.
Linia Warszawa Gdańska - Łomianki na stan PKP trafia prawdopodobnie pod koniec 1937 r. i we Wocie z roku następnego figuruje pod zarządem Warszawskiej DOKP w tabelce nr 295.
Nie wiem co się z koleją młocińską działo podczas okupacji, bo w żadnych kwitach jej nie znalazłem, muszę przyjąć za wikipedią, że rozebrano ją w 1943 r.
Z tego widać tak to widzę.
Bądźcie zdrowi.
ksiezyc_nad_gieesem ...