• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta modułowa wg norm Kolej piaskowa w miniaturze

OP
OP
BoGneR

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.890 29 2
Zastanów się nad wyniesieniem tego semafora na osobny segment. Albo taki, jak pokazał LL w jednym ze swoich artykułów:
https://pmmh0.pl/wp-content/uploads..._ruchu_kolejowego_na_makiecie_modulowej_2.jpg
...albo taki segment zredukowany do wąskiego "plasterka", który można włożyć pomiędzy dowolne dwa moduły.
Wszystko będzie zależało od tego, jak będziesz zamierzał połączyć stację z polem piaskowym i jak długimi składami będziesz zamierzał manewrować.
Myślę, że tarcza ostrzegawcza nie rodzi dużego problemu, bo zastosuję tarczę ostrzegawczą nieruchomą. Będzie można zrobić ją na podstawce i zawsze gdzieś ustawić na sąsiednich modułach. Jednak moim głównym celem nie są spotkania modułowe, a wersja prezentacyjna i zabawa w domowym zaciszu. Daję sobie jednak szansę na spotkanie powiedzmy raz w roku, ale to życie zweryfikuje, jak będzie…

Nie wiem, czy na kolejach piaskowych obowiązywały te same zasady, ale na PKP manewry z wyjazdem na szlak za semafor wjazdowy są nie do przyjęcia. Wolno to robić tylko w wyjątkowych sytuacjach i to pod warunkiem uprzedniego zamknięcia szlaku, na którym nie może być żadnego pociągu. Zasadą jest manewrowanie wewnątrz stacji i wyjazd na szlak do wskaźnika W 5, stojącego w odległości drogi ochronnej przed (patrząc od stacji) semaforem wjazdowym.
Koleje piaskowe posiadały swoje niezależne przepisy jednak nie powodowało to braku bezpieczeństwa. Nie czuję się tutaj jednak na siłach dyskutować o tym.
Przeanalizowałem kwestię semafora wjazdowego i w rzeczywistości od pierwszego rozjazdu jest około 110 – 120 metrów. U mnie będzie to około 390 mm, czyli 34 metry więc około 3x za mało. Jednak, czy to aż tak dużo? Poniżej zaprezentuję zdjęcie, gdzie widać semafor wjazdowy, a część składu już w stacji. Wskaźnik W5 również istnieje i pozwala on na manewry praktycznie samej lokomotywy. Często zdarzały się na tej głowicy manewry i robienie z dwóch pociągów jednego właśnie przez manewry za semafor. Z kolei w czasach prowadzenia pociągów KWK Makoszowy – EL Rybnik skład blisko 40 węglarek odstawiany był w Kotlarni nawet na rozjazdach stacyjnych. No i jak to dziś stwierdził starszy kolega jeżdżący też po piasku… jaka byłą potrzeba, to się robiło. Niemniej zasady zachowam z pewnymi kompromisami…

mijanka 2011.jpg


I jeszcze jedno... pociąg jedzie torem zbudowanym w latach około wojennych. Pierwszy tor szedł w lewo i semafor kształtowy znajdował się nieco bliżej pierwszego rozjazdu... właśnie około 110 metrów od rozjazdu.

A przy okazji, niezależnie od powyższego, nie stawiałbym semafora wjazdowego w połowie długości peronu - albo przed, albo za peronem.
Oczywiście... semafor będzie przed peronem, jak na poniższym, skorygowanym rysunku. Między peronem, a przejazdem stanie wskaźnik W5. Na tej głowicy odległość od semafora, do pierwszego rozjazdu będzie większa, około 56,5 metra w rzeczywistości, więc zdecydowanie bliżej rzeczywistych wymogów. Poniżej skorygowane położenia semaforów i wskaźniki.

Pyskowice W5.jpg


Poza tym Tm koło peronu powinna być tuż przy ukresie anglika, a nie tak daleko, bo zmusza to zawsze do wyjazdu aż za przejazd, a jednocześnie bardzo skraca długość możliwych składów manewrowych. Podobnie jest na żeberku po lewej stronie stacji, Tm można przysunąć maksymalnie w prawo, tuż przez iglicami rozjazdu.
Na żeberku będzie, jak piszesz. Rysunek nie oddaje dokładnej lokalizacji stopy semafora. Z kolei tarcza przed przejazdem rodzi pytanie...

201104011635.jpg


Na powyższym zdjęciu fajnie widać SRK tej głowicy aż po semafory wjazdowe. Tarcza też jest przed przejazdem choć to również wynika z układu torowego. I tu pytanie, czy tarcza nie powinna zabezpieczać przejazdu? Chętnie dokonam zmiany, ale nie mam pewności, czy będzie to poprawne.
 

JohnyTRS

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
380 1 0
Witom!

Na stacji planuję rozjazdy 6 stopniowe tam, gdzie są angliki, aby zachować kąt 6 stopni budynku parowozowni względem osi podłużnej stacji. Jednak tam, gdzie to możliwe będą rozjazdy 8 stopniowe, aby wydłużyć długość torów nr 3 i 5 oraz obniżenie kosztu toru odstawiania wagonów na szlakę, żużel. Wychodzi kosmicznie:
- rozjazdy lewe 8 stopniowe – 6 sztuki ( 3 już mam),
- rozjazdy lewe 6 stopniowe – 4 sztuki (1 już mam),
- rozjazdy prawe 8 stopniowe – 3 sztuki,
- rozjazdy prawe 6 stopniowe – 4 sztuki,
- rozjazdy krzyżowe 6 stopniowe – 3 sztuki.
Przeanalizowałem kwestię semafora wjazdowego i w rzeczywistości od pierwszego rozjazdu jest około 110 – 120 metrów. U mnie będzie to około 390 mm, czyli 34 metry
Jak dla mnie to się ze sobą nie spina. Budujesz stację na długich rozjazdach (a nie typowo stosowanych na makietach rozjazdach o kącie 10,12 lub 15 stopni), a potem dorzucasz mocno pokurczony odcinek między semaforem wjazdowym, a rozjazdem. Coś tu nie pasuje... Chyba że semafory wjazdowe będą na osobnych skrzynkach, żeby móc w razie czego ten odcinek wydłużyć.
 
Reakcje
76 2 0
Szczególnie na szlaku jednotorowym może być ciekawie. Rozumiem, że rozkaz "S" na pominięcie W5 dyktujesz.....
Wyjazd z manewrami na szlak jednotorowy poza wskaźnik W 5 odbywa się na takich samych zasadach jak na tor lewy szlaku dwutorowego i oczywiście na rozkaz pisemny "S" po uzyskaniu zgody sąsiedniego posterunku. Trochę inaczej wygląda wyjazd manewrami na tor prawy szlaku dwutorowego gdzie nie trzeba uzyskiwać zgody sąsiedniego posterunku i nie trzeba dyktować rozkazu.
 
Ostatnio edytowane:

pyro

Aktywny użytkownik
Reakcje
151 1 0
Z tego co mi wiadomo, to Bogner planując makietę tej stacji docelowo chce ją umieścić całą na poddaszu i taki ma wymiar pomieszczenia, dlatego skracał odległość semafora wjazdowego. Co do stosowania rozjazdów o geometrii odpowiadającej rzeczywistym, to powód był aby utrzymać kąty i plan torowiska jak na rzeczywistej stacji (pisał o tym na początku wątku). W mojej opinii też zrezygnował bym z umieszczania semaforów wjazdowych tak blisko głowicy, ponieważ do zabawy w domu nie będą konieczne, a jak koledzy wyżej napisali zawsze można zrobić semafor na wstawce wpinanej pomiędzy innymi modułami aby utrzymać prawidłową odległość. Poza tym jak wyżej też wspomniał autor, chce aby jego stacja docelowo była w formie prezentacyjnej i tutaj też wydaje mi się że ten semafor nie będzie potrzebny, ponieważ obraz przedstawiany będzie dotyczył tego co dzieje się na stacji, a nie 100m dalej (zwłaszcza przy tak okazałym projekcie nie ma sensu go jeszcze bardziej wydłużać). Zawsze można przyjąć że skład wjeżdżający ze stacji technicznej w kierunku dioramy mija semafor zezwalający na wjazd jeszcze w części niewidocznej i dlatego go nie widać (bo jest daleko). Ale to wszystko są tylko moje przemyślenia i to co zrobi Bogner to już jego wybór.
Ja szczerze kibicuję i mam nadzieję że kiedyś razem się połączymy z Bognerem i Kuźniorem w ciekawym kawałku piaskowego szlaku.
 
OP
OP
BoGneR

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.890 29 2
Witom! No cóż... jak to typowy Polak, który już wszystko zaplanuje i się nastawi na swój scenariusz trudno przyjmuje się rewolucję w jego "najlepszym scenariuszu"... Dlatego dałem sobie czas i przemyślałem wszystkie Wasze uwagi, bo kiedy ktoś ma rację trudno z tym dyskutować. Dlatego poniżej kolejna może już finalna wersja?

Pyskowice H0 beta3.jpg


Za kilkoma sugestiami dorobiłem moduł M1 i M8, na które przeniosłem semafory wjazdowe. Oczywiście zapomniałem też o tarczach manewrowych na torze szlakowym zaraz za rozjazdami, które jeszcze uzupełnię... Semafor wjazdowy z zachodu dzieli 1 190 mm do rozjazdu, a od wschodu 1 350 mm. Mam nadzieję, że obecna forma wpisuje się w Wasze merytoryczne uwagi. Do tego bez w/w modułów mogę spokojnie działać w swoim domowym zaciszu.
Postanowiłem też ściąć moduły od M2 do M5 po skosie, aby w miarę bez uskoków przejść do M1 i profilu przejściowego 500mm. Po drugiej stronie stacji wyszło nieco gorzej, bo tu nie mogę się zdecydować na formę... czy od M7 zrobić ścięcie do 500mm na M8, czy na samym M8, a może zrobić go pełnego, jak na rysunku...
Tor przy składzie piasku wydłużyłem, ale czy faktycznie za sugestią @Andrzej Harassek przenieść tarczę przed anglika?
Na tą chwilę tyle i proszę o ewentualne kolejne uwagi. Bądźcie surowi! Biorę wszystko na klatę! :D
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.282 504 30
czy faktycznie za sugestią @Andrzej Harassek przenieść tarczę przed anglika?
Zdecydowanie tak! :) Poza tym wskaźniki W 5 ustawiłbym znacznie bliżej semaforów wjazdowych, ok. 20-25 cm, a nie prawie metr od nich. Oczywiście będzie to duży skrót w stosunku do przepisowych (na PKP) 100 m, ale w modelu musimy iść na kompromis. I jeszcze jedna uwaga: zawsze mówię, że ważne są proporcje: gdy skracamy długość torów stacyjnych, powinniśmy też skrócić drogi zwrotnicowe, żeby nie wyszła karykatura, że drogi zwrotnicowe są dłuższe od torów stacyjnych, o czym pisał niedawno chyba w innym wątku kolega @Tomek K. Tu należałoby wydłużyć tory stacyjne albo skrócić drogi zwrotnicowe, stosując rozjazdy o większym kącie. Wiem, że kolega @BoGneR ma swoje powody, żeby używać takich, a nie innych rozjazdów, a miejsca na wydłużenie torów nie ma, ale teraz proporcje są niestety dość mocno zaburzone. Jednak boję się, że z powodów, które wymieniłem, będzie musiało tak zostać.
 
OP
OP
BoGneR

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.890 29 2
I jeszcze jedna uwaga: zawsze mówię, że ważne są proporcje: gdy skracamy długość torów stacyjnych, powinniśmy też skrócić drogi zwrotnicowe, żeby nie wyszła karykatura, że drogi zwrotnicowe są dłuższe od torów stacyjnych, o czym pisał niedawno chyba w innym wątku kolega @Tomek K. Tu należałoby wydłużyć tory stacyjne albo skrócić drogi zwrotnicowe, stosując rozjazdy o większym kącie. Wiem, że kolega @BoGneR ma swoje powody, żeby używać takich, a nie innych rozjazdów, a miejsca na wydłużenie torów nie ma, ale teraz proporcje są niestety dość mocno zaburzone. Jednak boję się, że z powodów, które wymieniłem, będzie musiało tak zostać.
Ciekawe zagadnienie, na które nie zwracałem uwagi, bo chciałem oddać rzeczywistość. Być może jest to karykatura względem realiów PKP, ale nie do końca kolei piaskowej. Wagon długości 6 640mm jeździł w składach po 24 wagony z parowozem o największej długości 15 010mm, co dawało długość składu 159 360 + 15 010 = 174 370 mm. W skali H0 daje, to 2 004mm. I dla takich potrzeb powstała stacja… poniżej przywołam rysunek układu torowego, gdzie wydaje mi się proporcje widać dość wyraźnie.

Plan pochodzi z książki - Koleje piaskowe tom 1.

Zobacz załącznik 964267
Więc obecnie układ torowy posiada tory o długości użytecznej około:
Tor 1 – 2400mm
Tor 2 – 2200mm
Tor 3 – 1950mm
Tor 4 – 1600mm
Tor 5 – 1950mm.
Pozwoli to przyjąć parowóz długości 175mm z 21 wagonami typu 15W lub z 16 wagonami typu 401Vc na 4 tory poza nr 4, który zawsze był krótki i służył do ostawiania wagonów. Ktoś powie, że w latach 50/60-tych stację rozbudowano i tory wydłużono. Owszem, ale to jest mój kompromis długościowy do rzeczywistości i pisałem o tym na początku. Takie były moje założenia, ale sugestia jest oczywiście bardzo słuszna. Myślę, że możliwe będzie przesunięcie na skrzynce M6 całej głowicy rozjazdowej w prawo do krawędzi skrzynki o jakieś 150mm, co pozytywnie wpłynie na długość torów, nie zmieni charakteru stacji, a pozwoli wydłużyć długość torów stacyjnych.

wskaźniki W 5 ustawiłbym znacznie bliżej semaforów wjazdowych, ok. 20-25 cm, a nie prawie metr od nich.
Tutaj odzwierciedliłem znowu realia stacji piaskowej. Myślę, że ostatecznie ustawię te wskaźniki na fizycznie zbudowanym układzie torowym i faktycznie damy sobie tam więcej przestrzeni.

Cóż… wszystko jest kompromisem. Ktoś powie dlaczego nie Pyskowice z 1980 roku?! 2 tory wjazdowe z Dzierżna, 2 tory wyjazdowe na Czechowice… do tego długie w większej liczbie tory stacyjne, a całość pod drutem! Nooo byłoby! Jednak krawiec kraje, jak materiału staje…
Dziękuję za kolejne uwagi!
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.282 504 30
Być może jest to karykatura względem realiów PKP, ale nie do końca kolei piaskowej.
Nie za bardzo znam realia kolei piaskowych, więc muszę tu uznać rację kolegi @BoGneR, zwłaszcza, że rysunek przytoczony przez kolegę potwierdza, iż stacja faktycznie była dość krótka. Generalnie projekt zapowiada się bardzo interesująco, życzę powodzenia w budowie i czekam z niecierpliwością na efekty.
 
OP
OP
BoGneR

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.890 29 2
Kolejny etap prac nad zapleczem parowozowni dobiega końca... w zasadzie dach można uznać za ukończony... o_O
Wymyśliłem sobie, że wykończenie zrobię z mosiężnej blachy, którą odpowiednio kształtowałem... przyznam iż nie spodziewałem się, że będzie to aż tyle pracy. Udało mi się też zamontować rynny pod dachem, a docelowo jeszcze do nich powstaną odpływy na budynku.

202411081446.JPG


Nad kuźnią był spory, metalowy komin, który również wykonałem. Dach pomalowałem dwa razy szarym podkładem, który zostanie kolorem bazowym... schniemy... smrodzimy... :LOL:

202411111145.JPG


Dach dosycha... docelowo ma być brudny, bardzo brudny! Zamówiłem kilka materiałów do realizacji tego procesu. Pozostało zamontować magnesy, które troszkę dociągną dach do budynku, bo krzywo leży w niektórych miejscach. Pod dachem oświetlenie wewnątrz, rynny, dodatkowe oświetlenie na budynku z zewnątrz, jak to było w rzeczywistości. Resztki wyposażenia środka...

202411111444.JPG


Przyznam, że patyna dachu spędza mi sen z powiek... mam nadzieję, że jakoś to będzie wyglądać. No i uda się zamaskować kilka niedoróbek. Mam nadzieję, że do końca listopada, a już na pewno końca roku uda mi się ten etap zamknąć... będę mógł dać psychice odpocząć i wskoczyć na kilka chwil w temat taboru! INO PIOCH! :love:
 
OP
OP
BoGneR

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.890 29 2
Pyrsk chopy! :D nadszedł czas za zakończenie części 1, nie ostatniej... :LOL:

Myślę, że pewien etap związany z budową zaplecza parowozowni piaskowni kolei piaskowej Pyskowice można uznać za zamknięty. Pracę nad budynkiem rozpocząłem w sierpniu i trwała dość systematycznie do dziś. Oczywiście nie jest to koniec, bo pozostało do wykonanie jeszcze nieskończone oświetlenie wewnątrz i na zewnątrz budynku, spusty rynien, zamocowanie dachu na magnesach oraz wykonanie na gotowo obejścia. Jednak, to wszystko myślę na kolejnych etapach budowy kiedy powstanie już budynek parowozowni.

Budynek na planach z 1913 roku posiadał dach pokryty blachą falistą. Jednak na zdjęciach z lat 80-tych pokryty jest papą, aby obecnie znowu nosić blachę. Długo myślałem, co zastosować, aż ostatecznie padło na blachę i chyba ostatecznie jestem z tego wyboru zadowolony. Dach pomalowałem podkładem Tamiya z puszki, którego wygodnie mi się używa, co pokazałem już wcześniej. Później całość intensywnie pokryłem pyłem z suchej pasteli i przy użyciu miękkiego pędzla i wody starałem się równo pokryć całe poszycie szczególnie w szczelinach. Po wyschnięciu ścierałem nadmiar chcąc uzyskać oczekiwany efekt zabrudzeń. Niestety pastele potwornie brudzą i schodzą przy każdym dotknięciu dlatego pokryłem je fiksatywą firmy Maimeri (aerosol 609) do pasteli suchych. Efekt podobał mi się ze względu na brak wpływu na moją pracę oraz skuteczne utwardzenie wykonanej patyny, jednak w pewnych warunkach oświetleniowych lekko się mieni, więc może nie jest to do końca trafiony produkt. Później weszły washe brązowe, czarne, zielone. Pędzlem oberwały też rynny. Aby jakoś tam zaprezentować obiekt zrobiłem papkę z pigmentu piaskowego, brązowej farby akrylowej dla malarzy (jakieś resztki), Mod Podge matowy i odrobina wody. Docelowo teren zostanie ukształtowany i wykończony kolorystycznie wraz z trawą i mchami, jak już trafi na skrzynkę. Na dziś obiekt prezentuje się, jak na poniższych zdjęciach...
202411191822.JPG

Oczywiście prace ciągle nadzoruje ten stary zgryźliwy pieron jeżdżący żółtą syrenką... naczelnik Bogner von Radliński :ROFL:
202411191824.JPG

Do magazynu przyjechała też pierwsza dostawa... ino ten gorol Edek nie chce się wziąć za robotę...
202411191830.JPG

Do Was też dotarł też porywisty wiatr?
Yrwin wyloz na dach ciepnońć okym na sznory, co by kumin kuźni ny ślecioł... ino on tyż we gowie mo weznońć tego gorola Edka i porzondzić we szynku!
202411191833.JPG

Na powyższym zdjęciu chyba najrealniej udało mi się oddać na zdjęciu, jak dach wygląda na żywo.
I to byłoby na tyle... teroz bedymy robić wozy w dziale tabor! :D INO PIOCH! :cool:
 

kuznior

Aktywny użytkownik
BGM
GGM
Reakcje
534 0 0
Poziom efektowności tego budynku jest dla mnie poza skalą, nie mówiąc już o całym kompleksie z lokomotywownia. Nie widziałem wiele jeśli chodzi o zaplecze techniczne na makietach, natomiast to co udało mi się zaobserwować, to wiejące niestety nudą lokomotywownie wachlarzowe z zabudowaniami w czerwonej cegle, albo jednotorowe „hale” mające naśladować te pierwsze, a będące do niczego niepodobne. Jest to tak unikatowy kompleks, że długo nie będzie miał swojego odpowiednika, a może nawet nigdy się tego nie doczeka. Wybierając tak wdzięczne hale do wykonania i budując je z taka starannością jesteś skazany na sukces całego przedsięwzięcia. Gratulacje i proszę teraz się zabierać za halę lokomotywowni, bo jak już pisałem, będę się chciał „pokręcić” po tamtych okolicach swoim taborem ;)
 
OP
OP
BoGneR

BoGneR

Znany użytkownik
Reakcje
2.890 29 2
Świetny efekt końcowy. Gratulacje.
A budynek jest piękny, doceniam.
Dziękuję za miłe komentarze! Jest to bardzo budujące i motywujące początkującego do dalszych prac :)

Wtrącę moje 3 gorolskie grosze:
czy w tym miejscu nie powinna też być rynna?

Zobacz załącznik 1086364
Rynna to może nie, ale przydałoby się wyprowadzić blachę kawałek pionowo na ścianę, żęby powstała krawędź koszowa.
Wiedziałem, że blacha na d*** będzie za cienka... ;)
Niestety połączenie dachu socjalnego z niższą częścią warsztatową nie do końca wyszła mi, jak chciałem. W rzeczywistości mniej więcej w 1/3 długości są one połączone tą blachą, która u mnie wychodzi deczko za nisko. Jest ona podwinięta pod wyższą część dachu, ale nie do końca wyszło mi to jak powinno, niestety. I teraz nie pamiętam, czy na zdjęciach oryginału była tam rynna... będę musiał sprawdzić :oops:

Wybierając tak wdzięczne hale do wykonania i budując je z taka starannością jesteś skazany na sukces całego przedsięwzięcia. Gratulacje i proszę teraz się zabierać za halę lokomotywowni, bo jak już pisałem, będę się chciał „pokręcić” po tamtych okolicach swoim taborem ;)
Ho, ho, ho... skazany na sukces :LOL: chyba mnie przeceniasz, ale dziękuję! Prototyp trzeba pomęczyć tzn. poćwiczyć tynkowanie ścian i ich patynowanie. Ogólnie budynek szopy będzie trudny, bo nie mam do końca pomysłu na montaż bram. Chcę zrobić napęd pod skrzynką i myślę ciągle nad "zawiasami" i momentem ich montażu. Do tego otwierany dach, który będę musiał, porządnie spasować... ale teraz skok w M62-08 i może po nim wrócę do szopy.
 

Podobne wątki