• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Jakie dcc piko/roco do makiety

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#21
Faktycznie, o MM pisał Andrzej Harassek.

wsadź sobie swoje mądrości gdzieś.
Typowa reakcja osoby o niebyt dużej wiedzy i inteligencji, która zazdrości tych atutów innym.

Więc proponuję zabrać się ostro do pracy
Mogę zacząć już zaraz, pytanie, kto to sfinansuje?
Na pracę grupową nie ma co liczyć, co udowadnia temat http://forum.modelarstwo.info/threads/system-dcc-praca-grupowa.50594/ bo po to go założyłem, aby pokazać, że praca grupowa to nie w naszym kraju. Tu są tylko roszczenia, chętnych do pracy i wyłożenia kasy nie ma.

Założenia manipulatora są, brakuje tylko kasy (czasu więc kolejnej kasy):
- Kolorowy wyświetlacz 320x240.
- Enkoder.
- Współpraca z LocoNET i Xpressnet.
- Gniazdo karty SD na grafiki, backup, upgrade softu.
- Stabilizator impulsowy, bo mocy mało i szkoda marnować 80% mocy na podgrzewanie atmosfery.
- Opcjonalne Wi-Fi.
Dużym problemem jest obudowa. Formy wtryskowe to 20-30k zł. Jedyne wyjście dopasować coś z gotowców ale niestety wybór jest mały.

Wobec problemów z obudową, duże koszty opracowania prototypu, projekt musi poczekać, no chyba, znajdzie się inwestor, w co wątpię, co łatwo wywnioskować czytając fora.
 
Ostatnio edytowane:

Adam Kobyliński

Znany użytkownik
GGM
Reakcje
1.165 68 6
#22
Faktycznie, o MM pisał Andrzej Harassek.


Typowa reakcja osoby o niebyt dużej wiedzy i inteligencji, która zazdrości tych atutów innym.
Innym, czyli komu?
Sam bzdury wypisujesz, MM nie odczytuje CVek? Ciekawe, ja bym się sprzeczał czy MM połączona z Z21 albo DR5000 nie odczyta CVek? Bo odczyta, tyle że nie MM, a centralka. Tyle Twojej wiedzy i inteligencji :rolleyes:
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#24
Sam bzdury wypisujesz, MM nie odczytuje CVek?
Gdzie tak napisałem? Sprawdź, czyja to wypowiedź:
MultiMAUS w ogóle nigdy nie odczytuje CV, zawsze wyświetla wartość domyślną (np. adres 3), więc nie jest potrzebna specjalna sygnalizacja.
Co do:
MM nie odczytuje CVek? Ciekawe, ja bym się sprzeczał czy MM połączona z Z21 albo DR5000 nie odczyta CVek? Bo odczyta, tyle że nie MM, a centralka
Albo nie potrafisz się jasno wypowiadać albo nie masz pojęcia o centralkach, boosterach i manipulatorach. Ja wiem wiem kiedy MM jest manipulatorem a kiedy centralką i manipulatorem. Nie jestem od tego aby robić wykłady na ten temat, bo wielokrotnie było to opisane, więc się dokształć zanim zaczniesz się wypowiadać w tematach, o których teraz masz blade pojęcia a jak masz wiedzę to pisz tak aby wypowiedź była zrozumiała.


Trafna opinia o ROCO:
nie chce im się dochodzić, dlaczego nie działa, albo po prostu nie wiedzą dlaczego...
W obu przypadkach: żenada.
Źródło:
http://forum.modelarstwo.info/threads/multimaus-firmware-update.478/post-6479
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.496 512 30
#28
O tym, że multiMAUS nie odczytuje CV faktycznie ja napisałem. Przyjąłem domyślnie, że chodzi o sytuację, gdy mysz współpracuje z podstawowym wzmacniaczami (Roco 10764 i 10761), jakie były dawniej dostarczane z myszą w zestawach startowych. Z21 ani z21 nie mam i nigdy nie używałem, dlatego nie wziąłem tego pod uwagę - przyznaję, że to mój błąd, bo nie wiem, czy w połączeniu z tymi urządzeniami da się odczytać CV czy nie - rozumiem, że tak. Co do możliwości programowania przycisków funkcyjnych też muszę przyznać, że nie doczytałem tego w instrukcji obsługi multiMAUS. Przeczytałem ten fragment teraz i dalej nie do końca rozumiem, jak to działa, ale jestem poza domem i nie mam teraz sprawdzenia w praktyce. Dziękuję za zwrócenie mojej uwagi na tę funkcję. Ale biorąc pod uwagę ton tej dyskusji i sposób wypowiadania się kolegi @r-mik nie mam prawdę mówiąc ochoty na dalszy udział w tej rozmowie. Proszę tylko o nie przypisywanie moich "win" (;)) innym uczestnikom tej dyskusji.
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#29
w zestawach startowych. Z21 ani z21 nie mam i nigdy nie używałem, dlatego nie wziąłem tego pod uwagę - przyznaję, że to mój błąd, bo nie wiem, czy w połączeniu z tymi urządzeniami da się odczytać CV czy nie
W instrukcji multiMOUSE piszą że tak, w praktyce mogę potwierdzić, że z DR5000 odczyt działa ale źle! Gdy nie da się odczytać CV multiMOUSE wyświetla zero. Nie podglądałem pakietów na XpressNET ale zakładam, że jeśli w LocoNET działa to poprawnie (PIKO wyświetla "błąd odczytu", to raczej w XpressNET ta informacja też jest tylko multiMOUSE działa po japońsku "jako-tako".

o do możliwości programowania przycisków funkcyjnych też muszę przyznać, że nie doczytałem tego w instrukcji obsługi multiMAUS. Przeczytałem ten fragment teraz i dalej nie do końca rozumiem, jak to działa,
Beznadziejnie. Wypróbujesz to potwierdzisz moja opinię. Gdyby po włączeniu opcji przycisków chwilowych było tak, że krótkie naciśnięcie to przycisk chwilowy a długie załącza funkcję na stałe to ok ale jest dokładnie na odwrót. Gdzie sens? gdzie logika? Wiele urządzeń elektronicznych obsługiwałem, wiele programów napisałem i efekt chwilowy realizuje się przez krótkie naciśnięcie a nie jak w ROCO ponad 1 sekundę, a stałe załączenie (jak tak ma przycisk działać) przez długie naciśnięcie a nie krótkie.
Wykazałem jak kiepski jest multiMOUSE w porównaniu do PIKO, któremu do ideału daleko a kosztują porównywalne pieniądze. Podejście ROCO do klienta też jest chore http://forum.modelarstwo.info/threads/multimaus-firmware-update.478/post-6479
Nie ma możliwości edytowania postów, dlatego dopiero teraz napiszę, że w PIKO trzeba znać system ósemkowy o czym jest napisane http://forum.modelarstwo.info/threads/piko-smartcontrol-warto-kupić.50658/

RailBox nie moge przetestować, bo Wi-Fi centralki nie jest widziane ani jako AP ani w mojej sieci a producent jak na razie milczy tak tak jak sklep, który sprzedał mi zestaw startowy bez zasilacza i regulatora prędkości. Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że zestaw był używany! Jak się sprawa zakończy poinformuję, tak jak i o sprzedaży przez inny znany sklep bez dokumentów (prosiłem o FV a nawet paragonu nie było).

Proszę tylko o nie przypisywanie moich "win" (;)) innym
Sprostowałem to najszybciej jak tylko zauważyłem błąd, niestety postu nie da się edytować.
 
Ostatnio edytowane:

PiotrK

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
330 0 0
#30
W instrukcji multiMOUSE piszą że tak, w praktyce mogę potwierdzić, że z DR5000 odczyt działa ale źle! Gdy nie da się odczytać CV multiMOUSE wyświetla zero. Nie podglądałem pakietów na XpressNET ale zakładam, że jeśli w LocoNET działa to poprawnie (PIKO wyświetla "błąd odczytu", to raczej w XpressNET ta informacja też jest tylko multiMOUSE działa po japońsku "jako-tako".
Ciekawe, przed chwilą zrobiłem prosty test. Podłączyłem MM do DR5000 i spróbowałem odczytac jakąś CV w trybie direct.
Nie miałem nic na torach, więc odczyt na pewno był niemożliwy. Na wyświetlaczu MM po chwili dostałem ERR 2.
Dla mnie odczyt działa poprawnie.
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#31
Nagram film z zachowania MM. Może problemem jest soft? Miałem dostać soft PL z funkcjami do 28 a dostałem EN/DR i do 20. Ten sam sklep, który przysłał używany zestaw startowy bez zasilacza.

Przy okazji, DR500 czyta bity od 7 do 0 po czym weryfikuje bajt
Schowek01.png

PIKO wysyła 16 pakietów (odczyt trwa dłużej) pytając kolejno czy bit równy zero następnie czy jeden. Nie ma weryfikacji bajtu bo i po co? Zaletą takiego odczytu jest to, że już po pierwszym bicie wiadomo czy dekoder odpowiada czy nie. Dzięki temu np JMRI szybciej dostanie informacje o nieistniejących CV.

Jak zauważył jedne z forumowiczów, najlepiej byłoby połączyć obie metody odczytu. O pierwszy bit zapytać czy zero, po czym jeden, jak wiadomo, że dekoder odpowiada, o pozostałe bity zapytać tylko czy 1 (lub zero jak kto woli), na koniec weryfikacja. W ten sposób wysyłając 10 pakietów mamy pewny odczyt, o 10% wolniejszy niż w DR5000 a jednocześnie gdy CV nie istnieje wiadomo o tym szybko jak w PIKO co daje niesamowitego kopa, gdy chce się przeskanować wszystkie CV, nawet takie, których producent nie opisał w instrukcji.

Jak widać, nawet DR5000 można poprawić!
 
Ostatnio edytowane:

PiotrK

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
330 0 0
#32
Moja wersja softu w MM to 1.05. W DR5000 mam ustawione dla XpressNet'u typ centrali Z21 i protokół w wersji 3.6.

Przy okazji przetestowałem przyciski w trybie Push Button. Jest tak jak pisze r-mik, krótkie naciśnięcie włącza lub wyłącza funkcję, długie przytrzymanie powoduje automatyczne wyłączenie funkcji po puszczeniu przycisku.
W brew pozorom jest to chyba dobry pomysł. i nie bez powodu twórcy MM zastosowali to rozwiązanie.
W modelach kolejowych przyciski chwilowe używane są do głównie przy sygnałach typu RP1.
W tym przypadku takie podejście daje nam możliwość regulowania czasu trwania tego sygnału (brzmi tak długo jak trzymamy przycisk).
Nie mielibyśmy tej możliwości w sytuacji włączania go krótkim naciśnięciem.

Edit:
r-mik - korzystaj z sensowych sklepów. Jeśli ktoś nie daje nawet paragonu, to ciężko go podejrzewać o profesjonalizm w tym co robi.
 
Ostatnio edytowane:

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#33
W brew pozorom jest to chyba dobry pomysł. i nie bez powodu twórcy MM zastosowali to rozwiązanie.
W modelach kolejowych przyciski chwilowe używane są do głównie przy sygnałach typu RP1.
Z tym argumentem można się zgodzić ale przyznaj, że najlepiej jest tak jak w PIKO, każdy ustawiany indywidualnie, ustawienia różne dla różnych lokomotyw.

Co do sklepów, to ten z liczbami 73 w nazwie nie daje dokumentu zakupu. Mimo, że nie może zrealizowac zamówienia wysyła nr konta do wpłaty a zamówienie realizuje po długim czasie oczekiwania i interwencjach. Uważajcie na sklep modelarski z 73, mimo, ze to mój rocznik. Co do trefnego zakupu MM i używanego zestawu startowego to na razie nie wypowiadam się, poczekam jak sprzedawca rozwiąże ten problem ale na 5 czy 6 zakupów ma 2 wpadki i to poważne.


Nowe zestawienie centralek:
Wady ROCO:
- Potencjometr co za tym idzie problem przy zmianie lokomotywy.
- Gdy nie może odczytać CV nie ma o tym informacji, wyświetla wartość zero??? Muszę sprawdzić na najnowszym sofcie.
- Męka przy zmianie pomiędzy PoM a torem programowania.
- Proste (tanie) boostery nie dają możliwości odczytu CV.
- Brak możliwości podłączenia do komputera, brak S88.
- Mało eFek.
- Shift nie jest na stałe.
- Funkcje globalnie wszystkie przyciski na chwilowy/włącznik (na stałe).
- W trybie chwilowym, przycisk chwilowy po długim przytrzymaniu, przy krótki na stałe. Zależy co kto lubi, może to być wadą, może być zaletą.
- Brak backupu bazy lokomotyw.
- Wykrycie braku odpowiedzi dekodera przy odczycie CV dopiero po wysłaniu 9 pakietów.
Zalety:
- Nie widzę. Za zaletę można tylko uznać sposób ustawiania CV, bo dużo lepszy w stosunku do PIKO.

Wady PIKO:
- Ustawianie CV to katorga. Pace bolą bo trzeba sporo klawiszy naciskać. Program napisany jak dla wroga. W ROCO zrobione to dużo lepiej.
- Ponowny zapis (np ponowienie nieudanej próby) wymaga wpisania po raz kolejny wartości CV.
- Brak możliwości podłączenia do komputera, brak S88.
- Ekran miga.
- Mało eFek.
- Zestaw eFek przełączany na stałe.
- Kasowanie ustawień bez potwierdzenia.
- Brak backupu bazy lokomotyw.
- Tor programowania nie staje się torem głównym gdy nie jest się w trybie programowania. Tor programowania i główny muszą być od siebie odseparowane. Bez dodatków w postaci np przekaźników nie da się wjechać na tor programowania i z niego wyjechać. Trzeba lokomotywę przestawiać pomiędzy torami.
- Wolniejszy odczyt CV niż w ROCO.
- Włączając wyjścia funkcyjne >9 trzeba znać system ósemkowy.
Zalety:
- Wyświetlacz graficzny, OLED o dużym kontraście.
- Ikony funkcji.
- Indywidualne konfigurowanie każdego przycisku chwilowy/włącznik.
- Możliwość kopiowania bazy danych pomiędzy manipulatorami.
- Szybkie wykrycie braku odpowiedzi przy odczycie CV.
Za zaletę można też uznać łatwość wyboru pomiędzy PoM a torem programowania w stosunku do ROCO.

RailBox właśnie testuję zestaw z WMouse. Filozofia obsługi podobna do ROCO.
Wady:
- Prędkość ustawiana przyciskami.
- Męka przy zmianie pomiędzy PoM a torem programowania (dziedziczy po ROCO).
- Brak możliwości definiowania przycisk chwilowy/włącznik. tylko tryb włącznik.
- Mało eFek.
- F20...28 obrazowane jako 1x w negatywie. Ktoś się nie zna na liczbach.
- Mimo wyświetlacza graficznego nie ma ikonek funkcji. Tu PIKO wychodzi najlepiej.
- Brak backupu bazy lokomotyw.
Zalety:
- Wbudowane Wi-Fi.
- Wyświetlacz graficzny OLED w WMouse.
- USB, S-88, XpressNET więc działa z multiMOUSE (sprawdzone).
Więcej napiszę po dokładniejszych testach, centralka uszkodzona, gdy dostane nową zabiorę się za testy. Wi-Fi w zestawie oparte jest o ESP więc dziedziczy jego zalety i wady np po pewnym czasie przestaje działać.

Ceny powyższych zestawów są podobne. Piętą Achillesową wszystkich są manipulatory. Jak na razie używam DR5000 + PICO SmartController do jazdy + multiMOUSE do ustawiania większej liczby CV. Wyświetlacze monochromatyczne. Brak możliwości wgrania swoich fotografi (lokomotyw, ikonek).

W ROCO, gdy inny manipulator lub komputer zmieni jakieś ustawienia lokomotywy, np włączenie eFek, to ROCO nie raczy poinformowac o tym fakcie na wyświetlaczu. Z PIKO problemu nie ma. Sprawdziłem ponownie, działa ale z dużym opóxnieniem. PIKO zmiany MM widzi praktycznie natychmiast (z punktu widzenia reakcji człowieka) ROCO po ponad sekundzie, czasem szybciej, czasem wolniej. Zachowanie typowe dla programów "klasy" na Arduino.
Łatwo wywnioskować, że zdecydowanie nie polecam ROCO. W porównywalnej cenie (chyba nawet tańsze) jest PICO a ma duzo większe możliwości, choćby odczyt CV co w najtańszej wersji ROCO jest niemożliwe. Utrudnia to lub uniemożliwia odczyt numeru seryjnego dekodera potrzebny do klucza licencji np dźwięków.


TD5000:
Wady:
- Jak na razie jedna, bardziej inteligentnie mógłby czytać CV.
 
Ostatnio edytowane:

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
362 98 10
#34
Wady ROCO:
- Potencjometr co za tym idzie problem przy zmianie lokomotywy.
- Gdy nie może odczytać CV nie ma oo tym informacji, wyświetla wartość zero.
- Męka przy zmianie pomiędzy PoM a torem programowania.
- Proste (tanie) boostery nie dają możliwości odczytu CV.
- Brak możliwości podłączenia do komputera, brak S88.
- Mało eFek.
- Shift nie jest na stałe.
- Funkcje globalnie wszystkie przyciski na chwilowy/włącznik (na stałe).
- W trybie chwilowym, przycisk chwilowy po długim przytrzymaniu, przy krótki na stałe. Coś komuś się chyba po.....
- Brak backupu bazy lokomotyw.
Zalety:
- Nie widzę. Za zaletę można tylko uznać sposób ustawiania CV, bo dużo lepszy w stosunku do PIKO.

Wady PIKO:
- Ustawianie CV to katorga. Pace bolą bo trzeba sporo klawiszy naciskać. Program napisany jak dla wroga. W ROCO zrobione to dużo lepiej.
- Ponowny zapis (np ponowienie nieudanej próby) wymaga wpisania po raz kolejny wartości CV.
- Brak możliwości podłączenia do komputera, brak S88.
- Ekran miga.
- Mało eFek.
- Zestaw eFek przełączany na stałe.
- Kasowanie ustawień bez potwierdzenia.
- Brak backupu bazy lokomotyw.
- Tor programowania nie staje się torem głównym gdy nie jest się w trybie programowania. Tor programowania i główny muszą być od siebie odseparowane. Bez dodatków w postaci np przekaźników nie da się wjechać na tor programowania i z niego wyjechać. Trzeba lokomotywę przestawiać pomiędzy torami.
Zalety:
- Wyświetlacz graficzny, OLED o dużym kontraście.
- Ikony funkcji.
- Indywidualne konfigurowanie każdego przycisku chwilowy/włącznik.
- Możliwość kopiowania bazy danych pomiędzy manipulatorami.
Za zaletę można też uznać łatwość wyboru pomiędzy PoM a torem programowania w stosunku do ROCO.

RailBox właśnie testuję zestaw z WMouse. Filozofia obsługi podobna do ROCO.
Wady:
- Prędkość ustawiana przyciskami.
- Męka przy zmianie pomiędzy PoM a torem programowania (dziedziczy po ROCO).
- Brak możliwości definiowania przycisk chwilowy/włącznik. tylko tryb włącznik.
- Mało eFek.
- F20...28 obrazowane jako 1x w negatywie. Ktoś się nie zna na liczbach.
- Mimo wyświetlacza graficznego nie ma ikonek funkcji. Tu PIKO wychodzi najlepiej.
- Brak backupu bazy lokomotyw.
Zalety:
- Wbudowane W-Fi
- Wyświetlacz graficzny OLED w WMouse.
- USB, S-88, XpressNET więc działa z multiMOUSE (sprawdzone).
Więcej napiszę po dokładniejszych testach bo jak na razie, manipulator nie ma ochoty połączyć się z centralką, mimo, że w instrukcji napisano, że zestaw jest gotowy do pracy po wyjęciu z pudełka. Wi-Fi w zestawie oparte jest o ESP więc dziedziczy jego zalety i wady.

Ceny powyższych zestawów są podobne. Pięta Achillesowa wszystkich są manipulatory. Jak na razie używam DR5000 + PICO SmartController do jazdy + multiMOUSE do ustawiania większej liczby CV. Wyświetlacze monochromatyczne. Brak możliwości wgrania swoich fotografi (lokomotyw, ikonek).

EDIT
W ROCO, gdy inny manipulator lub komputer zmieni jakieś ustawienia lokomotywy, np włączenie eFek, to ROCO nie raczy poinformowac o tym fakcie na wyświetlaczu. Z PIKO problemu nie ma.

Łatwo wywnioskować, że zdecydowanie nie polecam ROCO. W porównywalnej cenie (chyba nawet tańsze) jest PICO a ma duzo większe możliwości, choćby odczyt CV co w najtańszej wersji ROCO jest niemożliwe. Utrudnia to lub uniemożliwia odczyt numeru seryjnego dekodera potrzebny do klucza licencji np dźwięków.
Od ok.4 lat na swojej makiecie używamy rocowskiego multimausa i jesteśmy z wnukiem w pełni zadowoleni.Te,tzw. "wady"do samej obsługi makiety w niczym nam nie przeszkadzają,a o części z nich to gdyby kolega nie napisa, to nie wiedzielibyśmy.Czy warto wydać kilka tysięcy złotych za coś co się nigdy nie będzie używało?:niepewny:
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#35
Od ok.4 lat na swojej makiecie używamy rocowskiego multimausa i jesteśmy z wnukiem w pełni zadowoleni.Te,tzw
Jak jeździłem Fiatem126P to też myślałem, że to mi wystarczy, do czasu aż pojechałem Mercedesem.

o części z nich to gdyby kolega nie napisa, to nie wiedzielibyśmy.C
Są tacy co mają małe wymagania, sa tacy co duże. Jednemu drzazga w oku nie przeszkadza innemu tak.

Czy warto wydać kilka tysięcy złotych
Jakie kilka? Kilka to conajmniej 2. DR5000 + PIKO SmartController to 750+450. Ni jak mi nie wychodzi z tego ponad 2000zł nawet jak doliczę koszty przesyłki, no chyba, że ekspresowy transport śmigłowcem.

za coś co się nigdy nie będzie używało
PIKO i ROCO to podobny wydatek. Jeśli za te same pieniądze mogę miec lepsze, choć na razie nie korzystam, to nie warto kupić lepszego? Kupię gorsze, za te same pieniądze, będę chciał lepsze, to badziewie na złom albo sprzedać za 30%, max 50% ceny, i kupuję lepsze. Każdy kto potrafi liczyć policzy ile straci na takiej operacji.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
362 98 10
#36
Z tym porównaniem multimausa do starego fiata 126p.to chyba kolega mocno "popłynał"?;)
Jeździłem (przed pandemią) po większości wystaw,organizowałem podobne wystawy makiet kolejowych u siebie i proszę mi wierzyć nigdzie i u nikogo nie widziałem (nawet u największych wystawców) żadnego "mercedesa" tylko same "fiaciki";),więc i tutaj sam multimaus się obronił?:cool:
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#37
Kiedyś F126P był najpopularniejszym samochodem, czy to oznacza, że był najlepszy. Porównanie faktycznie jest kiepskie, jak AVR vs ARm, gdzie, w przypadku ROCO vs PIKO za te same pieniądze jest lepszy sprzet, w uC jeszcze ciekawiej, bo dużo taniej, czasem nawet kilkakrtonie, mozna kupić ARM zamiast kiepskiego AVR.,
Przeważająca większość amatorskich projektów jest na AVR, czy to znaczy, że są lepsze? Nie! Wynika to z tego, że ARM są tańsze od AVR od ok 10 lat, wcześniej były dużo droższe. Kiedys trzeba było dużej wiedzy aby pisać soft na ARM, teraz aby napisać bardziej skomplikowany soft na AVR trzeba wiedzieć dużo więcej niż w przypadku ARM. Niestety, 90% wyznawców AVR i powiązanego z nim w dużej mierze Arduino, nie znając ARM wypowiada się i o ARm źle, pisze nieprawdę, bo zwyczajnie nie znają róznych rodzin uC. Zupełnie inaczej jest w komercji, tam w AVR można w zasadzie zapomnieć. Wystarczy przejrzeć oferty pracy, ile promili jest "wymagana znajomość AVR"? W 99,99% wymagany jest ARM.

Z MM jest podobnie, kiedyś jedyna tania opcja. Teraz jest inaczej, co udowodniłem. W żaden sposób nie promuję PIKO bo mam do niego duże zastrzeżenia, ale z punktu widzenia osoby, która od niedawna używa PIKO i ROCO, ROCO jest strasznym badziewiem i powinno kosztować co najwyżej 200zł a kosztuje praktycznie tyle samo co PIKO. Z chęcią podyskutuję na temat wyższości jednego systemu od drugiego ale z osobą, która używała obu systemów a nie tylko jednego z nich bo to niema sensu. Oczywiście można używać i "używać". Czym jest, jak to powiedział jeden z moich rozmówców, kręcenie gałką a co innego konfigurowanie dekodera przez CV. Co innego jazda jedną lokomotywą a co innego przełączanie się pomiędzy kilkoma z nich.

Ja jeszcze do tego dokładam co centralka wysyła do boostera a on generuje w tory. Większość użytkowników ma to w głębokim poważaniu ale dobra centralka/booster nie sprawia kłopotów, kiepska zacznie źle działać z niektórymi dekoderami, akcesoriami czy modułami pętli. Nie zdziwcie się więc gdy przeczytacie w instrukcji "tylko z wyłączonym RailCom". Wyobraźcie sobie, jak kiepsko jest napisany soft, że szczeliny czasowe RailCom przeszkadzają w działaniu urządzenia. PIKO na max wyżyłowało parametry, pracując na granicy normy. Jest to bardzo ale to bardzo zła praktyka. Nie sprawdzałem ROCO (ilu chętnych abym to zrobił i pokazał wyniki?) ale na pewno synchronizacja i czasy impulsu "1" nie są wyśrubowane. Tu wygrywa DR5000 bo można modyfikować bardzo wiele parametrów jak np czas reakcji na zwarcie, czy liczbę impulsów synchronizacji (typowo 14 a nie wyśrubowane 9 w PIKO).
 
Ostatnio edytowane:

śledź

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.775 61 10
#38
Typowa reakcja osoby o niebyt dużej wiedzy i inteligencji, która zazdrości tych atutów innym.
Podaruj sobie takie płytkie mądrości i nie oceniaj ludzi, których osobiście nie znasz, bo możesz się zdziwić.
Atuty?! Zazdrości?! Jakie? Ogarnij się.
Mogę zacząć już zaraz, pytanie, kto to sfinansuje?
Jak to kto? Ty, przecież taki bystrzak jesteś i wszystkie rozumy pozjadałeś. Jesteś lepszy niż wszyscy wiodący w tej branży producenci, wytykasz ich błędy a sponsorów szukasz? Hmm coś tu nie gra Wielki elektroniku.
Pracuj dalej, i to w pocie czoła oraz z większą determinacją, bo krytyka wielkich, która polega tylko na klepaniu w klawisze sukcesów nie wróży.
Sukcesów życzę. Serio.
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#39
Wnioskuję, że nie masz pojęcia ile kosztuje wdrożenie produktu na rynek czy nawet samo opracowanie urządzenia albo napisanie programu. Pewnie jak 99% dających ogłoszenia na forach jak Elektroda, przekonany jesteś, że skoro produkt kosztuje kilka tysięcy to można opracować go za kilkaset złotych. Jesteś w dużym błedzie. Samo napisanie aplikacji to:
Schowek01.png

W przypadku sprzętu koszty są kilkanaście razy wyższe.
Zanim napiszesz, że głupoty piszę, to poszukaj firmy, która podejmie się realizacji projektu manipulatora, centralki, boostera i dowiedź się o koszty.
 

robertmuszka

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
T M M
Reakcje
4.362 171 19
#40
A pytanie było proste, choć może tak właśnie miało być, ktoś pyta, a odpowiedni człowiek odpowiada.
Jeśli się o czymś dyskutuje, to coś się dzieje, a kolega @r-mik tu ostro ciśnie.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
DCC 14
DCC 6
DCC 6
DCC 20
DCC 11

Podobne wątki