• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Jakie dcc piko/roco do makiety

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#43
Uderzył w stół, a odezwał się kolega @r-mik . Dobrej nocy.
Jak widzisz, nie ma prostej odpowiedzi na wydawałoby się banalne pytanie. Tak samo nie da się odpowiedzieć ile godzin ma doba, jaka wartośc ma liczba PI a nawet ile to 2+2. Tym bardziej nie da się prosto odpowiedzieć autorowi tematu, bo odpowiedź zależy od bardzo wielu czynników. Dlatego dałem zastawienie funkcjonalności różnych zestawów. Co jest wadą, co zaleta, to już każdy sobie stwierdzi. Właśnie wczoraj, przypadkowo, skasowałem mozolnie ustawiane opcje lokomotywy w PIKO. Tak źle to nawet Window$ nie jest napisany.
 

PiotrK

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
330 0 0
#44
Dlatego dałem zastawienie funkcjonalności różnych zestawów. Co jest wadą, co zaleta, to już każdy sobie stwierdzi.
Tylko, że to nie jest zestawienie funkcjonalności, tylko Twoje subiektywne opinie o ich możliwościach (czasem dość specyficzne).
Nie wynika z niego również co dokładnie oceniasz (np. MM jako centralkę, czy manipulator) i o jakim typie piszesz ( np. w przypadku sterowania PIKO: SmartControl? SmartControler Light? Navigator? No bo napewno nie Digi 1).
 
Ostatnio edytowane:

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#45
Tylko, że to nie jest zestawienie funkcjonalności, tylko Twoje subiektywne opinie o ich możliwościach (czasem dość specyficzne).
Fakty są faktami, np brak potwierdzenia kasowania wszystkich ustawień lokomotywy w KIKO czy konieczność naciskania kilkunastu przycisków aby ustawić CV albo potencjometr zamiast enkodera w ROCO a to, czy ktoś to uzna za wadę czy zaletę, to już jego sprawa. Ja nie lubie aby przez przypadek były kasowane wszystkie ustawienia tak samo jak tego, aby przez przypadek, wychodząc z menu wyłączyć całą makietę (kolejna poważna dla mnie wada wszystkich testowanych manipulatorów).

Nie wynika z niego również co dokładnie oceniasz (np. MM jako centralkę, czy manipulator)
MM generalnie jako manipulator bo w roli centralki wielu rzeczy nie mogę sprawdzić mając 10764.

Gdzieś o tym pisałem, "SmartControler Light". Głównie w roli manipulatora, do centralki można się przyczepić o "wyżyłowane" parametry na granicy normy. DR5000 ma domyślnie zupełnie inne parametry i można je zmieniać. Jeśli PIKO pracuje na granicy normy powinna być możliwość zmiany ustawień a nie ma. To tez poważna wada.

Gruntowne przetestowanie wszystkich możliwych opcji to czasochłonne a więc kosztowne zajęcie. Nie widziałem aby ktokolwiek wykonał takie zadanie. Jeśli są testy to nie obejmują spraw elektrycznych. Pod tym kontem jeszcze nie testowałem dokładnie DR5000 ani ROCO a jak pokazuje PIKO wyniki mogą być zaskakujące.
 
Ostatnio edytowane:

PiotrK

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
330 0 0
#46
Myślę jednak, że pytający bardziej byłby zadowolony z konkretnych informacji technicznych czyli np. ile lokomotyw obsługuje, w jakim zakresie adresowym, ile funkcji, jak wygląda sprawa obsługi akcesoriów, jakie tryby programowania obsługuje itp.
Ja nie lubie aby przez przypadek były kasowane wszystkie ustawienia tak samo jak tego, aby przez przypadek, wychodząc z menu wyłączyć całą makietę (kolejna poważna dla mnie wada wszystkich testowanych manipulatorów).
Akurat w przypadku MM działanie przycisku STOP (jeśli chodzi o obsługę Emergency Stop) można zmienić .
DR5000 ma domyślnie zupełnie inne parametry i można je zmieniać. Jeśli PIKO pracuje na granicy normy powinna być możliwość zmiany ustawień a nie ma. To tez poważna wada.
Centrala DR5000 jest pod tym względem wyjątkowa (i dlatego tak ją lubię, a przy okazji jest na AVR). Nie spotkałem się z takimi ustawieniami na innych centralach (np. ESU Ecos, Uhlenbrock InteliBox II, DigiTrax DCS200 ).
Czy to jest wada? Ilu użytkowników modyfikuje świadomie te ustawienia? Przy normalnym użytkowaniu nie jest to potrzebne.
 
Ostatnio edytowane:

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#47
Myślę jednak, że pytający bardziej byłby zadowolony z konkretnych informacji technicznych czyli np. ile lokomotyw obsługuje, w jakim zakresie adresowym, jak wygląda sprawa obsługi akcesoriów, jakie tryby programowania obsługuje
Te informacje są w instrukcji, poza tym, co za różnica czy obsługuje 16 czy 32? W treści tego tematu zarzuca mi się, "kto taką opcję wykorzystuje na makiecie domowej" (np S-88), którego brak, tak jak i podłączenia do komputera uznaję za wadę.

Akurat w przypadku MM działanie przycisku STOP (jeśli chodzi o obsługę Emergency Stop) można zmienić .
W PIKO też ale nadal przez przypadek można zatrzymac, co prawda nie cała makietę ale jedną lokomotywę jednocześnie odcinając sie od możliwością zatrzymania całej makiety.
Aby zrobić ta funkcjonalność dobrze, STOP musi być tylko stopem a nie jednocześnie klawiszem ESC. Może większości to nie przeszkadza, mnie bardzo bo modyfikuję ustawienia PoM i przy wychodzeniu z omyłkowo wybranej opcji czasie wszystko staje.

Ilu użytkowników modyfikuje świadomie te ustawienia?
W przypadku PIKO nie chodzi o ustawianie dziesiątek parametrów, o których 99% użytkowników nie ma zielonego pojęcia(nie wiedzą co to preambuła, ile musi mieć bitów itd) ale o to, że czas impulsu reprezentującego 1 jest na granicy normy. Jeśli trafi się centralka, która w wyniku odchyłek generuje ten impuls nieco poniżej normy i dekoder, który nie jest restrykcyjny a tak było u mnie, to zacznie gubić pakiety. Będzie to bardzo widoczne w czasie ustawiania CV (czego, jak wynika z dyskusji, 90% użytkowników nie robi, bo dostaje ustawiony dekoder i nie przeszkadza beznadziejna filozofia ustawiania CV w PIKO) gdy jedna na kilka prób się uda.
Wyżyłowanie synchronizacji do 9 bitów też jest złym pomysłem. Norma mówi o 10 ale pozwala też wliczyć bit "1" końca ramki. Inne centralki generują nawet po 16 impulsów synchronizacji, DR5000 domyślnie 14.
Jestem przekonany, że po przetestowaniu wszystkich znanych dekoderów znajdą się takie, które będą z PIKO stwarzać problemy a w PIKO nic nie można zmienić. Czy producent, pracując na granicy normy, nie powinien umożliwić użytkownikowi wybór pomiędzy opcją z "tuningiem" i bez? Fakt, że wtedy zamiast 32 centralka obsłuży mniej lokomotyw ale odświeżanie informacji będzie rzadsze ale kto na makiecie domowej potrzebuje 32 adresów dekoderów w tej samej chwili?

W każdym razie, można użyć manipulator PIKO i DR5000, problem "tuningu" nie istnieje ale co zrobić z przypadkowym kasowaniem ustawień lokomotywy? Z CV łatwo sobie poradzić, użyć ROCO albo komputera, z STOP przy okazji też. Niestety, kasowanie danych to bardzo poważna wada manipulatora, która w połączeniu z brakiem backupu dla mnie dyskwalifikuje PIKO do użytku z bardziej zaawansowanymi ustawieniami. A może zrobić tak jak to zrobiłem kiedyś w pilocie TV, gdzie też ustawienia można było skasować przez przypadek, wywalić przycisk? Takie upgrade sprzętowe.
 

PiotrK

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
330 0 0
#48
A może zrobić tak jak to zrobiłem kiedyś w pilocie TV, gdzie też ustawienia można było skasować przez przypadek, wywalić przycisk? Takie upgrade sprzętowe.
Podoba mi się taki "upgrade", a w zasadzie "downgrade". :)
W treści tego tematu zarzuca mi się, "kto taką opcję wykorzystuje na makiecie domowej" (np S-88), którego brak, tak jak i podłączenia do komputera uznaję za wadę.
Nie wiem gdzie Ci to zarzucono (chodzi o S88), ale pisałeś, że oceniasz głównie działanie manipulatorów, a interfejs podłączeniowy do komputera (teraz to raczej tylko USB) czy też port informacji zwrotnej (chociażby cytowane S88) to wyposażenie centrali.
Sugeruje tylko, by starać się pisać jak najbardziej precyzyjnie, bo dla osób "nie siedzących" w temacie sterowania DCC takie skróty myślowe generują potencjalnie niepotrzebny bałagan.

Lubisz oceniać różne urządzenia. To dobre i potencjalnie ciekawe. Masz możliwości wykonania dodaktowych testów, to też super.
Zrób to jednak profesjonalnie. Najlepiej załóż oddzielny wątek by nie zaśmiecać innym ich wątków, a tym samym uniknąć bezsensownych "pyskówek".
Napisz co oceniasz. Dokładnie typ urządzenia, wersję oprogramowania, jeśli zaglądasz do środka, to również wersję sprzętu.
Choć parametry są w instrukcji (to nie każdy ją ma, choć praktycznie wszystkie można znaleźć w internecie) to warto je przytoczyć.
Wnioski i oceny powinny znaleźć się na końcu, a we wcześniejszych postach znajduję głównie je.
Myślę, że takie informację były by bardzo cenne (i tu nie chodzi mi o przywoływane często przez Ciebie pieniądze) i przydatne dla społeczności forum.
I uprzedzając sugestie "zrobię jak ktoś zapłaci", to zwracam uwagę, że wcale nie piszę iż masz tak zrobić, ale możesz to zrobić jeśli będziesz chciał.
W końcu większość tego co tu robimy w ramach naszego hobby, robimy z wewnętrznej potrzeby dla własnej satysfakcji.
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#49
Profesjonalnych testów nie zrobię bo to kilka a nawet kilkanaście dni pracy, za którą nikt mi nie zapłaci a robiąc testy nie robię roboty za którą mam płacone. Wyniki testów, które akurat są mi potrzebne, sukcesywnie umnieszczam w pliku tekstowym i nawet szkoda mi czasu aby zebrać je w czytelnej formie np tabelce. Może ktoś powie, "Przecież to chwila roboty", ale ta chwila, to kilka godzin a aby zrobić dobre to i cały dzień. Chyba wystarczy tej pracy charytatywnej z moje strony, wystarczy, że dałem bezpłatnie dokumentację i kod wynikowy dekodera dźwiękowego. Jeśli ktoś ma ochotę zebrać wyniki w tabelce aktualne zestawienie, które, o czym trzeba pamiętać, zmienia się w załączniku. Jak znam życie, nikomu nie będzie się chciało robić tabelek itp tak jak i nikomu nie chce się poświęcić czasu na otwarte projekty.

Centrala DR5000 jest pod tym względem wyjątkowa (i dlatego tak ją lubię, a przy okazji jest na AVR).
Na AVR często można napisać dobry program (nie pamiętam ile lepszego bądź gorszego softu na AVR napisałem ale chyba więcej niż na 8051 i ARM razem wziętych) tak jak i na ARM napisać zły. DR5000 to nie projekt z ostatnich lat dlatego jest na AVR, gdyby był tworzony teraz na 99% zostałby zrobiony na ARM. Zmiana starego projektu z AVR na ARM to kosztowna operacja, ktoś kto tego nie robił nie wie o jakie pieniądze chodzi. Co innego gdy tworzy się nowy projekt. Wtedy AVR nie ma szansy z ARM. W przypadku DR5000 wystarczy uwzględnić ETH. Rozwiązanie na AVR to droższy niż ARM uC a do tego jeszcze MAC+PHY co znacznie podwyższa koszty i komplikuje program. W przypadku ARM wystarcza tylko PHY. ale są i ARM z MAC+PHY. Kto pisał (jak ja) soft na ARM z MAC i AVR z zewnętrzym MAC+PHY wie jak to ogromna różnica, kto nie pisał niech się nie wypowiada.
Kolejny słaby punkt AVR to USB. Niby sa AVR z USb ale jest ich nie wiele. Nie widziałem w AVR z USB takich z dużą ilością FLASH i RAM. Ogólnie mała ilość RAM to wada AVR. Z tego powodu, w przeważającej liczbie przypadków, USB jest realizowane na mostku USB-UART. Nie mam pojęcia czemu UART, gdy w tej samej cenie są dużo lepsze mostki USB-I2C (FT20x) czy USB-SPI(FT22x).

Dlaczego realizując projekt dekodera dźwiękowego zdecydowałem się na ARm a nie AVR, na który to program dekodera jazdy już był?
AVRmega/tiny nie ma możliwości generowania dźwięku takiego jak ARM. Z pewnością usłyszę, przecież MRC robi na AVR. Robi ale nie 12-kanałów 12-bit. Nie ma tam tak zaawansowanej obróbki dźwięku jak na ARM (płynna zmiana częstotliwości odtwarzania, duży zakres regulacji głośności). Tego na AVR nie da się zrobić. Można próbować na Xmega (ma DMA i zaawansowane peryferia w tym 12-bit DAC) ale cena Xmega jest wysoka w stosunku do duzo szybszych ARM z większą pamięcią zarówno FLASH jak i RAM a trzeba pamiętać, że aby DMA "rozwinęło skrzydła" zazwyczaj potrzeba dużo RAM a AVR nawet Xmega, mają mało RAM. Xmega spóźniły się o jakieś 10 lat i przegrywają z ARM praktycznie pod każdym względem.
 

Załączniki

PiotrK

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
330 0 0
#50
Nie namawiam do pracy charytatywnej. Nikt nikogo tu do niczego nie zmusza.
Kolega jest jednak niereformowalny. Wątek z stosunkowo prostym pytaniem (choć nie tak oczywistą odpowiedzią) zaśmiecamy teraz dyskusją o wyższości jednych procesorów nad innymi i zaletami integracji z procesorem elementów interfejsu sieciowego.
To raczej nie jest pomocne, ani przydatne dla pytającego....
Naprawdę można to zrobić w oddzielnym wątku.
Podobnie jest z umieszczoną po raz trzeci w tym wątku opinią o testowanych urządzeniach.
Widzę, ze dokonałeś tam pewnych zmian (np. dodanie wersji softu MM), ale wciąż są tam takie fajne kwiatki jak np. Mało efek.
To tak jakby oceniając samochód napisać, że jest zbyt wolny, bo przecież mógłby jechać 300km/h, a oceniamy np. dostawczaka.
Tu podobnie raczej powinniśmy zastanawiać się czy liczba kontrolowanych funkcji jest wystarczająca, a nie jaka mogłaby być bo tak ktoś przewidział w normie, której raczej nikt nie stosuje jeszcze w praktyce.
Ciekawe dlaczego przy PIKO Controler Light za zaletę uznałeś możliwość kopiowania bazy lokomotyw, a w przypadku MM nie. Przecież tam tez można bazę (choć skromną) przekopiować na drugi manipulator. Ok, ale zostawmy to jako pytanie retoryczne i nie śmiećmy w tym wątku.

Kolega pytał jakie sterowanie wybrać ROCO czy PIKO. Pytanie zbyt ogólne, bo obie firmy oferują różne warianty sterowania.
Jak słusznie wskazałeś nie jest to takie oczywiste. Szczególnie jeśli nie chce ktoś sporo inwestować.
Według Ciebie nie polecasz ROCO MM, a w innym wątku (o błędnie mylącym tytule "PIKO SmartControl, warto kupić?") pisałeś, że PIKO Controler Light (nie PIKO SmartControl - bo to dwa różne urządzenia) to szmelc (i pewnie masz rację).
To pytający może przyjąć jako jedną z opinii.
Ja ze swojej strony polecam mimo wszystko stare, dobrze wypróbowane MM (stare, toporne, ale działające pewnie i sprawdzone w"w boju").
Jeśli chodzi o ROCO to mam również WLANmaus'a, ale choć ma poprawione i rozbudowane w stosunku do klasycznego multiMAUS'a oprogramowanie oraz wbudowane WiFi (bezproblemu wpółpracujące z DR5000), to ze względu na dość szybkie wyczerpywanie się baterii nie polecałbym go jako podstawowego manipulatora. Zresztą problem z zasilaniem maja chyba wszystkie bezprzewodowe kontrolery (tak np. jest w PIKO Control).
Kolejna bolączką kontrolerów bezprzewodowych są problemy z siecią. Niestety czasem "gubią" sieć, a tu na torach mamy lokomotywę za parę tysięcy i nawet nie możemy wykonać Emergency stop....
W tym przypadku klasyczny kabel pokazuje swoją przewagę.
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#51
Ciekawe dlaczego przy PIKO Controler Light za zaletę uznałeś możliwość kopiowania bazy lokomotyw, a w przypadku MM nie.
PIKO nie ma możliwości kopiowania bazy danych, więc w zestawieniu mam błąd.
Jak widzisz, moje notatki należy zweryfikować a jak na razie jesteś jedyna osobą, która się tego podjęła, niestety, z wypowiedzi wnioskuję, że znasz tylko ROCO, dlatego nie możesz być obiektywny. W moim przypadku, ROCO, PIKO, RailBox to nowe systemy dlatego mogę je porównac obiektywnie.

Kolejna bolączką kontrolerów bezprzewodowych są problemy z siecią
Dlatego nigdy nie polecałem rozwiązań Wi-Fi.

Problem sieci jest dosyć rozległy. Składa sie na to bardzo wiele czynników podobnie jak na nie a raczej zawodność telefonii VoIP. Dlatego jeśli nie jest się fachowcem w dziedzinie transmisji ETH (na poczatek trzeba wiedzieć co pokazuje Wireshark), transmisji bezprzewodowej, nie zna niezliczonej liczby routerów, odradzam wszelkie transmisje radiowe w nielicencjonowanych pasmach.
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#52
Nie będę już śmiecił. Zainteresowanych zestawieniem zapraszam na http://kolejki.prv.pl/zestawieniecentralek/. Do dałem Prodigy Express Advance2, które testowałem kiedyś ale nie polecam choć ma wiele zalet w stosunku do ROCO ale i wad. Największa zaleta too cena, niższa (przynajmniej kiedyś) od ROCO. Poza zestawieniem, umieściłem polskie instrukcje obsługi do manipulatorów/centralek z zestawienia łącznie z historycznym Lokmaus2.

PS
Na czytelniejszą formę zestawienia, na razie nie ma co liczyć, chyba, że znajdzie się osoba, która przygotuje kod HTML, ale jak pokazuje życie, za darmo, dla idei, dla społeczności itd, nikt nie chce pracować (http://forum.modelarstwo.info/threa...emade-projekt-otwartego-oprogramowania.50655/) ale takiej pracy wymaga się ode mnie (http://forum.modelarstwo.info/threa...trakcji-dźwięku-funkcyjnych.50313/post-876350).
 

r-mik

Pan Chlewik
Reakcje
145 30 0
#55
Spis ma niewiele informacji: producent, prąd itp.
Gdzie informacja o tym, czy jest izolacja galwaniczna USB?
Gdzie info ile bitów synchronizacji centralka wysyła?
Gdzie jakie czasy generuje?
Po jakim czasie reaguje na zwarcie?
Jaki maksymalny prąd może być pobierany na poszczególnych magistralach udostępnianych przez centralkę?

Nie widzę nawet tak podstawowej informacji jak liczba obsługiwanych równocześnie adresów i częstotliwości z jaką są wysyłane informacje.
Dla mnie to tylko spis producentów. Aby dowiedzieć się o szczegółach trzeba kupić i przetestować.
 
Reakcje
99 0 0
#56
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat i zaryzykuje prośbe o pomoc w następującym temacie:
Szukam rozsądnego rozwiąznia DCC na makiecie. Zona podarowala mi loghouse w ogrodzie, tak wiec po latach wracam do modelarstwa. Budowac sie będzie makieta o wymiarach 4x2,5 metra. Szlak dwutorowy z odgałęzieniem na mały plac fabryczny.
Z planu wynika, że łącznie mowimy o 26 metrach toru. Około 10 rozjazdów, do tego semafory i sygnalizatory przejazdow od Kluby.
Nic wielkiego, ale ma dawac sporo satysfakcji.
I tu ptanie, planowalem zakupic zestaw startowy Husarza z Piko smart control.
docelowo planuje na makiecie poruszac sie 4-5 zestawami.
Czy ten zestaw bedzie wystarczający, co trzeba dokupic w usupełnieniu aby obslugiwac oswietlenie kluby i sterowanie rozjazdow.
Nie mam zamiaru bawic sie w wielką elektronikę. Ot raczej coś amatorskiego.
Czy mogą koledzy polecić sklep/użytkownika ktory sprzedaje dekodery do zakupionych pojazdów.
Mam nadzieje na wyrozumiałość i w miare jasną odpowiedź. Pozdrwaiam.
 

robertmuszka

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
T M M
Reakcje
4.362 171 19
#57
Husarz jest w wersji hobby, troche nie odpowiada temu, który jest na Polskich torach. dodatkowo jest w nim tylko dekoder jazdy i świateł, bez dzwieku, trochę kicha. Zabiera to sporo frajdy, jesli nie masz dzwięków.
 
Reakcje
99 0 0
#58
Husarz jest w wersji hobby, troche nie odpowiada temu, który jest na Polskich torach. dodatkowo jest w nim tylko dekoder jazdy i świateł, bez dzwieku, trochę kicha. Zabiera to sporo frajdy, jesli nie masz dzwięków.
To na rozruch. jesli polecić może kolega jakieś rozwiązaniebęde wdzięczny. DOdam, że mieszkam e Irlandii, i musze bazować na sklepach z wysyłką zagraniczną.
 

robertmuszka

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
T M M
Reakcje
4.362 171 19
#59
Ja kupuje na szczęście najczęściej u kolegi w sklepie stacjonarnym.
Ogarniasz angielski zapewne, więc na początek pobierz instrukcję od centralki digikeys 5000, poczytaj sobie i jak będziesz rozumiał choć trochę, to jest to dobra baza pod system sterowania, gwarancja jest zupełnie inna na zachodzie niż u nas, wiec dodatkowo możesz miec kłopot ten z głowy, u nas często mają gdzieś gwarancje, a tam poprostu wymiana na nowy.
Polecałbym zestaw z SM42, lok ten sam, co w segmencie expert. Dekoder zawsze możesz dokupić póżniej .
 
Reakcje
99 0 0
#60
Zestaw, ktory wspominasz miałem wybrany dla syna. O centrali poczytam i pozwole sobie jeszcze później pytania zadać
jesli chodi jeszcze o SM42, to gdzie i jaki dekoder należy zakupić.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
DCC 14
DCC 6
DCC 6
DCC 20
DCC 11

Podobne wątki