Coś w tym jest. Ileś lat temu, gdy technologia LED dopiero wchodziła, przeważały obrzydliwe trupio zimne LEDy. Stopniowo wprowadzano coraz cieplejsze i popyt na te zimne spadł. Jeżeli teraz w jakimś magazynie zalegają miliony zimnych LED, to takiej fabryce może być łatwo dostać promocję 
 
Niby nic (hurtowa cena 1 szt. ciepłej LED jest blisko zera), ale jak zsumować oszczędność na wszystkich wyprodukowanych modelach, może wystarczy na jedną oponę do terenówki prezesa 
 
 
Innego, niż chciwość, uzasadnienia nie widzę. To naprawdę jest technicznie, finansowo i logistycznie łatwo, dać w OKo1 takie same LEDy, jak w BR 78.
Dlatego napisaliśmy o tych LEDach w liście, żeby PIKO w ogóle zdało sobie sprawę, że klient widzi to niedociągnięcie.