• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

II epoka PKP - początki stalowego piękna RP

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.013 1 0
Taką dzisiaj fotkę znalazłem. Nie wiem czy było:
243613.jpg


Fotka pochodzi ze strony fotopolska.eu.
Podpis pod zdjęciem: "To gdzieś koło Kaliskiej - 14 sierpnia 1929 - zderzenie pociągu towarowego z towosem w Łodzi, w wyniku którego zginęło siedmiu żołnierzy 28 Pułku Strzelców Kaniowskich i dwóch kolejarzy, a ponadto siedem osób zostało rannych."
 

Terebesz

Znany użytkownik
Reakcje
203 4 0
Ciekawe, czy rameczka wokół czołownicy była tam faktycznie, czy to taka zajawka fotografa (bo widać, że nie oszczędzał się z retuszem).
Gdybym zobaczył coś takiego na modelu z adnotacją, że to 1938 rok, zrobiłbym :ROFL:
 

Robert

Znany użytkownik
Reakcje
475 1 0
Jedno jest za to pewne, po raz któryś widać na przedwojennych zdjęciach błyszczące zawiasy o drzwi dymnicy. Widać, że był to jakiś założenie a nie jednostkowy przypadek.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.842 32 2
Ale to zdjęcie jest chyba retuszowane. Zwróćcie uwagę na niektóre kontury harcerzy i lokomotywy. Więc zawiasy tez mogą być malnięte.
 

BORUCH

Aktywny użytkownik
Reakcje
191 0 0
Prawie wszystkie krawędzie są retuszowane. Nawet przednie koło lokomotywy i szyna! Odbłyśniki też jakby poprawiane.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.063 6 0
wycięcia w dymnicy nie ma ,-pod lampą widać ciemny kontur podparcia do którego przymocowana jest lampa , podparcia ,półki , wspornika, wysięgnika czy jak to nazwać ,- które było montowane w górnej części czoła dymnicy tuż nad drzwiami w Ok22 (PKP A), na tej fotografii retuszer po swojemu zawadiacko podkreślił białą krechą niby owalny spód lampy i to powoduje kłamstwo- powinien na biało zaznaczyć prostą krawędż tego podparcia poniżej lampy
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.509 112 11
No rzeczywiscie po dokladniejszym przygladnieciu sie widac jakies cienie i zarysy. Pytanko-czy biale bandaze byly malowane na kominach jako standard? I kiedy zaczeto malowac/pisac na czolownicy wytrzymalosc haka (nie wiem jak to okreslic). W ksiazce pt. Steam beneath the Red Star zadne zdjecie polskich parowozow z lat 60-70 nie przedstawia tego napisu. Chyba sie to przyda innym zajmujacym sie polskimi parowozami.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.063 6 0
biały pasek na kominie parowozu na PKP w międzywojniu oznaczał zamontowane na takim parowozie urządzenie do bezdymnego spalania węgla systemu Pyram ( dyrektywa Departamentu Mechanicznego) ,-wiadomość - Tomasz Roszak na rucianym
-natomiast informacja o wytrzymałości haka na czołownicach parowozów jest niezaznaczana od 1945 roku -dlaczego ?- może Ktoś zna odpowiedż- dziwne , bo przecież inne rodzaje pojazdów kolejowych PKP takie oznaczenia mają po 1945 roku
 

Tomek K

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
371 5 1
I chyba na pewno to nie jest Zakopane! To co po prawej widać nijak do Zakopiańskiej stacji nie pasuje. Po za tym to chciałbym wiedzieć jak ten Ok22 wjechał by do Zakopanego pod te 32 promile przy semaforze wjazdowym. Parowóz jest z Krakowa i pewnie tam było to zdjęcie wykonane.
 

MichałŁ

Aktywny użytkownik
Reakcje
138 1 0
Miło jest zobaczyć nazwę stacji pośredniej Rejowiec miedzy takimi miastami jak Lublin i Lwów. Tam właśnie spędziłem lata kiedy pod szafę wchodziłem na stojąco. Tata zamiast zabierać mnie na wycieczki do lasu czy nad jezioro pokazywać mi przyrodę, woził minie na stację pokazywać pociągi i tak mi już zostało.
Kiedyś stacja Rejowiec Była sporą węzłową stacją obsługującą bocznice do cukrowni i cementowni. W czasach międzywojennych na dworcu była elegancka restauracja dlatego każdy pociąg dalekobieżny miał dłuższy postój aby pasażerowie mogli z niej skorzystać.
Po wojnie w Rejowcu powstał trójkąt do obracania parowozów które od Chełma tendrem na przód i dopiero tu się obracały.
Ostatnim tchnieniem była budowa łącznicy umożliwiającej przejazd z Lublina na Zawadę bez oblotu w Rejowcu.
A teraz jest to zwykła upadła zabita dyktami stacja jakich wiele. Nie ma restauracji nie ma cukrowni nie ma trójkąta a z łącznicy pozostał odcięty od sieci kawałek toru..
 

Podobne wątki