I ja wpadłem dziś na chwilę do Iławy, już trzeci raz. Jak zwykle, sympatyczna, dość luźna atmosfera, okazja do spotkania starych znajomych i do niewielkich zakupów. Sensacji ani wodotrysków nie dostrzegłem, ale zawsze przyjemnie popatrzeć na ładne modele i makiety. Ale chyba coś przegapiłem:
Makietę kolegów z Sopotu już znałem z poprzednich wystaw w Iławie, więc tu o niej nie piszę, choć jak zwykle, robi duże wrażenie. Ale makietę portu musiałem przegapić, jakoś zupełnie sobie jej nie przypominam.
A teraz parę moich zdjęć tego, co z jakichś powodów wpadło mi w oko. Najpierw widok ogólny:
Zobacz załącznik 824716
Szkoda tylko, że spora część makiet była niedostępna dla zwiedzających - to może tam był ten port?
To chyba o tej makiecie pisał kolega
@maciekk, mnie też się spodobała:
Zobacz załącznik 824717
Zobacz załącznik 824718
Zobacz załącznik 824719
Makieta z Sopotu - tym razem zainteresował mnie Tr203 w ładnej scenerii
Zobacz załącznik 824720
Zobacz załącznik 824721
Gość zza granicy: Railjet.
Zobacz załącznik 824722
Zobacz załącznik 824723
I nasi koledzy z forum, walczący dzielnie z modelami EN57 i pochodnych (choć nie tylko):
Zobacz załącznik 824724
Powstaje ED72:
Zobacz załącznik 824725
Lukstorpeda w starym i nowym (sam dziób) wydaniu:
Zobacz załącznik 824726
Covid covidem, ale tak oglądać makiet nie lubię:
Zobacz załącznik 824727
A skoro już o Covidzie...
Ale mieć w posiadaniu, to trochę za mało, należałoby ją jeszcze na ten nos i usta założyć, a z tym było niestety nie za dobrze, zarówno wśród zwiedzających, jak i wystawców:
Zobacz załącznik 824728
Do zobaczenia za rok.