Kolekcja Historia motoryzacji wg Ani i Kuby - osobowe

[mafo]

Świetny Trabant. Takiego pamiętam z podwórka, sąsiad miał właśnie w takim niebieskim majtkowym kolorze.

 

[Drzewiarz]

Takiego pamiętam z podwórka, sąsiad miał właśnie w takim niebieskim majtkowym kolorze.

Rzeczywiście, to był chyba najpopularniejszy z tamtych lat. Pamiętam, że znajomy mojego Dziadka miał takiego i potrafił wsadzić do bagażnika wielkiego dzika, co potwierdza pojemność bagażnika Potem, co prawda Trampek ledwo jechał, bo był przeładowany

 

[Drzewiarz]

#49
Do pary dokładamy jeszcze Trabanta 601 Universal w kolorze jasnozielonym, model Busch 53201:

 

[kosmo83]

Świetną parkę sobie sprawiliściegratuluję.

 

[mafo]

Razem wyglądają bardzo ciekawie.

 

[Brodagaz]

Świetne trampki

 

[Kot Prezesa]

Bardzo ładne.

 

[Drzewiarz]

#50
Tak dla lekkiego przełamania dominacji firmy Busch, Trampek od Herpy, model 020770-006, w kolorze szarego mydła z białym dachem :

Oraz cała trójka:

 

[Brodagaz]

Herpa ma ładniejsze felgi i tylne lampy , natomiast Busch ma lepszy przód

 

[mafo]

Jak to mówią - każdy ma swoje "zady i walety". Jakby połączyć obydwa modele to Trabant byłby taki jak trzeba.

 

[Drzewiarz]

Najlepsze jest to, że model Busch'a jest troszkę szerszy

 

[Drzewiarz]

#51
Pozostajemy w Niemczech, jednak po drugiej stronie barykady. Przed nami Mercedes-Benz 200 typoszeregu W110. Nasz samochód należy do segmentu "E", czyli klasy średniej wyższej. Był bezpośrednim następcą "Pontona". Bardzo interesujący jest fakt, iż W110 to tak naprawdę skrócona wersja modelu W111, limuzyny segmentu "F", protoplasty S-Klasse. Dokładnie rzecz opisując, nasz Mercedes miał krótszy przód (także inne lampy przednie), z uwagi na montowane mniejsze silniki, głównie czterocylindrowe. Również wyposażenie wnętrza było mniej luksusowe, pozbawione np. wstawek drewnianych. Jednakże pozostałe wymiary były identyczne. W110 był produkowany w dwóch seriach, pierwsza w latach 1961-1965 jako model 190 i 190D, druga w latach 1965-1968 jako 200, 230 (R6) oraz 200D. Z uwagi na swoje wymiary oraz bardzo oszczędny silnik diesla, stał się on ulubionym samochodem taksówkarzy. Diesli wyprodukowano w I serii ponad 225 000 wobec 130 000 benzyn, oraz w II serii ponad 161 000 sztuk, wobec "tylko 110 000" benzyn. Na koniec ciekawostka dotycząca wersji nadwozia, gdyż W110 był pierwszym Mercedesem dostępnym w wersji kombii "Estate". Ale to już temat na osobną prezentację.
Nasz model MB 200, czyli auto z drugiej serii produkcyjnej, z dwulitrowym silnikiem benzynowym R4 o mocy 95KM. Model Herpa 420457-003 w kolorze taksówkowym prezentuje się następujaco:

 

[Brodagaz]

Zastanawiam się po co Herpa wypuściła ten model skoro już od nastu lat jest ten model ze Stramady i pod każdym względem jest lepszy od Herpy , szczególnie jeśli chodzi o proporcje i detale. Swoją drogą mam sentyment do 110 zwanego potocznie skrzydlakiem gdyż miałem takie auto, kupiłem je tuż przed maturą i kilka lat się niem woziłem mimo że był w tak zwanym stanie ''dobra baza do renowacji '' Miałem oczywiście 190d z 1966 roku, co by nie mówić świetny wóz

 

[mafo]

Ciekawy model, ale tak jak Marcin napisał, starmadowy lepszy od herpowskiego.

 

[kosmo83]

Ciekawie prezentuje się ten MBgratuluję.

 

[Drzewiarz]

#52
Kontynuacja poprzedniego wpisu. Tym razem MB W110 model 200 w wersji "Polizei". Nasze auto to Herpa 097208:

 

[Brodagaz]

Dobrze wygląda w tym malowaniu

 

[mafo]

Fajny staruszek. Barwy pasują.

 

[kosmo83]

Bardzo fajny ten radiowózgratuluję.

 

[Drzewiarz]

#53
A teraz do kompletu serii W110 dokładamy straż pożarną. MB 200 "Feuerwehr" model Herpa 097215: