Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Tło na głównym poziomie makiety też udało mi się wkleić. Było trochę trudniej bo głębiej i ciaśniej ale jakoś poszło, z efektu jestem zadowolony.
Powstała też solidna podstawa pod helix.
Ukończyłem również coś w rodzaju makietowej rozdzielni zasilania ale tym razem uwzględniłem to czego mi brakowało przy poprzedniej makiecie.
Wykonanie oczywiście czysto amatorskie na miarę sił i środków.
....i nowa poprawiona wersja pulpitu dla rozprzęgaczy torowych.
Czy dobrze widzę, że rozdzielnia będzie tuż nad podłogą? Czy to nie będzie zbyt niewygodne (na rozdzielni jak widzę są ściemniacze oświetlenia oraz m.in. włączniki oświetlenia)?
I jeszcze z ciekawości, do czego służy to 6-pinowe gniazdo DIN poniżej przełączników DCC i TOR?
Nie, to miejsce wybrałem właśnie dlatego że jest najwygodniejsze z możliwych. Siedząc przy makiecie przed laptopem mam wszystko w zasięgu lewej ręki z wyjątkiem wyłącznika głównego do którego muszę się nieco "naciągnąć" ale ten jest używany raz czy dwa dziennie więc to nie problem.
Wysokość nad podłogą jest tak dobrana że można swobodnie ją odkurzać. Na głębokość też nic nie wystaje bo wszystko mieści się w obrysie nóg makiety 55mm.
Na temat gniazda odpowiem jutro, dzisiaj już za późno na robienie zdjęć.
Ja jeszcze swojego tortu nie skończyłem, a już mi po głowie zaczyna chodzić coś podobnego... na razie bardzo mglisty to pomysł, ale .... już coś się rodzi...
Gniazdo służy do łączenia centralki z odcinkiem toru przymocowanym do deski. Na niej też jest takie gniazdko a dojdzie jeszcze przełącznik do zmiany trybu programowania Pom/Prog. Deska jest właśnie w trakcie modernizacji. Na przeciwnym końcu mam sprzęg przymocowany na wzorcowej wysokości zgodnie z NEM362 żeby wg. niego regulować wysokość sprzęgów w wagonach, wiadomo że rozrzut jest dość duży. Do tego jeszcze mam rolki Bachmana pod lokomotywy. Taką deskę kładę sobie na biurku, łączę z centralką i mogę wygodnie przemyć koła, pobawić się CV-kami, nasmarować czy co tam jeszcze potrzeba. Wolę to robić wygodnie na biurku niż gdzieś na makiecie. Polecam, bardzo przydatne.
Na ostatnią część tła na dolny poziom muszę jeszcze trochę poczekać. Niektóre tego typu rzeczy trudno dostać we wszystkich trzech częściach jednocześnie. W międzyczasie ułożyłem i podłączyłem tory na górnym poziomie no i w końcu po kilku miesiącach przerwy mogłem sobie pojeździć.
W końcu po ponad miesiącu czekania, w ubiegłym tygodniu, dotarło do mnie tło dla dolnej stacji.
Przyklejanie poszło dość szybko i bez jak to mówią "zawirowań"
Do tego czasu montowałem kolejne poziomy helixy, skręcanie, klejenie łączników i podtorza.
Pozostało mocowanie toru, wygląda mi na to że tutaj będzie potrzeba sporo pracy i czasu.
Spirala powoli rośnie, zaczynam montować siódme piętro z wyjazdem na środkowy poziom.
Na dolnym poziomie ułożyłem tor szlakowy i tory główne przyszłej stacji, poniżej kilka zdjęć z postępu prac.
Całkiem normalnie, nie zauważyłem niczego niepokojącego. Spirala jest zbudowana zgodnie z geometrią torów Piko R2 i R3 plus niewielki zapas.
Po zakończeniu zrobię jakiś filmik z przejazdu po całości. Testuję przejazd po każdym dołożonym "piętrze" pociągiem o długości 230cm jak na zdjęciu poniżej. Wagony 5x300 i 2x270. Pociąg wjeżdża i zjeżdża po obu torach najpierw ciągnąc a później pchając wagony, wszystko jest ok.
Tak, "gwintsztangi" robią za "szyny" zasilające poszczególne poziomy spirali. Szyny na każdym poziomie są zlutowane. Cała spirala to u mnie elektrycznie jeden odcinek toru. Nie widzę potrzeby dzielenia zasilania na poszczególne piętra i detekcji ich zajętości jak to można czasem zobaczyć w innych realizacjach. Zresztą zauważyłem że i bez detekcji zajętości, ludzie "ciągną" metry przewodu od każdego poziomu a ja nie mogę zrozumieć po co ?
Zbliżam się do końca montażu spirali. Pozostało jeszcze przykręcenie ostatniego całego "piętra" i połówki z wyjazdem na górny poziom.
Trochę to wszystko u mnie długo trwa ale myślę że w przyszłym tygodniu po bez mała trzech miesiącach uda mi się tę spiralę ukończyć.
Jednocześnie rozbudowuję układ torowy środkowego poziomu. W rozjazdach krzyżowych montuję napędy silnikowe które niedawno pojawiły się na rynku, chyba jeszcze nikt ich na forum nie pokazywał.
Kilka zdjęć tego co udało mi się ostatnio z doskoku zrobić. Więcej czasu będę mógł znaleźć chyba dopiero zimą.
Prawie zakończyłem układanie torów na środkowym poziomie, do zamocowania pozostały "mury oporowe" wjazdu na spiralę i ostatnie trzy rozjazdy. Na górnym poziomie trwa przymiarka podstawy peronu.
Kilka zdjęć tego co udało mi się ostatnio z doskoku zrobić. Więcej czasu będę mógł znaleźć chyba dopiero zimą.
Prawie zakończyłem układanie torów na środkowym poziomie, do zamocowania pozostały "mury oporowe" wjazdu na spiralę i ostatnie trzy rozjazdy. Na górnym poziomie trwa przymiarka podstawy peronu.