• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

1:35 G10 i inne wynalazki (1:35)

Reakcje
59 2 0
I znowu niemcy 'na tapecie' zauważam dziwną fascynację (w Polsce) stroną niemiecką, podczas gdy w wielu innych krajach największym zainteresowaniem cieszą się zawsze 'konstrukcje' rodzime - nie ważna jak skromne.

Ale tak, kunszt modelarski należy podziwiać, pomysł i wykonanie jest rewelacyjne.
 

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
I znowu niemcy 'na tapecie' zauważam dziwną fascynację (w Polsce) stroną niemiecką, podczas gdy w wielu innych krajach największym zainteresowaniem cieszą się zawsze 'konstrukcje' rodzime - nie ważna jak skromne.
Może wynika to jednak z dużej dostępności na rynku modelarskich komponentów umożliwiających budowę niemieckich konstrukcji? W przeciwnym razie pozostaje tworzenie od zera. Nie można też zapomnieć, że nasi zachodni sąsiedzi mieli od dawna i cały czas mają technikę rozwiniętą na wysokim poziomie. Mogą pochwalić się zaawansowanymi konstrukcjami. Nie neguję naszych rozwiązań, ale na tle sąsiada wypadają skromnie.

Co nie zmienia faktu że podczas wystaw makiet, szczególnie za granicą staram się maksymalnie prezentować modele taboru i samochodów polskich konstrukcji. A niech widzą, że swoje też kiedyś mieliśmy :)
 
OP
OP
Greif1

Greif1

Znany użytkownik
club 0
Reakcje
793 1 0
niestety, z dokumentacja do niemieckich "wynalazków" bywa trudno a gdzie można zdobyć cokolwiek do naszych? Nieliczne które się gdzieś uchowały to albo nie ma do nich dostępu ( bo są z przyczyn formalnych nie dostępne dla szaraczka - archiwa itp, lub w rękach prywatnych- z cyklu - mam ale nie dam, doświadczone osobiście) do tego mnogość sprzętu jaki używali niemcy- można uznać za zbiór nieskończony ;) modelarsko, a obecne szaleństwo chińczyków w plastikach umożliwia szeroką gamę możliwości budowania modeli - wydają modele o których 20 lat temu można było tylko pomarzyć. Btw Bussig rodzimej firmy IBG ;)
 

jacekk

Aktywny użytkownik
KKMK
Reakcje
439 18 0
I znowu niemcy 'na tapecie' zauważam dziwną fascynację (w Polsce) stroną niemiecką
Jeśli piszesz o zainteresowaniach rodzimych to zacznij od zakupu dla siebie słownika języka polskiego. I szacunku do każdego, także sąsiada.
A z punktu modelarskiego to co zamiast ciekawego pojazdu na szynach miało powstać? Ułan z wystającą naszą narodową onucą? z uniesioną szabelką polskiego wzoru wz34 pędzący na dumnym arabie po torach? Byliśmy i nadal jesteśmy zaściankiem Europy, a szanse by nieco sąsiadów dogonić marnotrawimy od siedmiu lat.
Nie tylko niewiele mieliśmy, ale nawet tego co udało nam się osiągnąć nie umiemy uszanować. Zobacz od jak dawna piszą koledzy o lokomotywie - dumie narodowej ;) - Pm36. Schematy tego "epokowego" parowozu znajdujemy w prasie zagranicznej a nie w naszych archiwach. nawet koloru tej maszyny nie umiemy ustalić.
Sam od dobrych kilku lat dosłownie grzebię w owych archiwach i bibliotekach w poszukiwaniu dokumentacji czy tylko opisów naszych rodzimych (!) produktów z dziedziny techniki. To co znalazłem zmieściłoby się pod pachą a dotyczy to kilkunastu pojazdów. Więcej informacji z mojej dziedziny (pojazdów szynowych) jest już chyba w gazetach codziennych z tamtych lat. To jak na tej podstawie interesując się daną dziedziną próbować odwzorowywać te przedmioty w skali realizując się modelarsko skoro do tego trzeba nie tylko i ale nade wszystko zdjęć, rysunków, dokumentacji?
Przedstawione przez Tomka modele nie tylko świadczą o bardzo wysokich umiejętnościach i jego rzemiośle na najwyższym poziomie ale także właśnie o dostępności dokumentacji, która, mimo upływu lat i zmiany systemów politycznych istnieje i nikt zapewne nawet nie zamierzał jej likwidować.

Wybacz Tomku, za mój wpis w Twoim wątku. Kontynuuj budowę modeli w tej jakże nietypowej dla mnie skali i działaj jak do tej pory. Lub lepiej :)
 
OP
OP
Greif1

Greif1

Znany użytkownik
club 0
Reakcje
793 1 0
Bardzo chętnie bym zrobił np.
drezyna IK10_36.jpg

tylko właśnie dokumentacji brak...
Dzięki Jacku, no niestety wiele konstrukcji pozostanie tylko w sferze marzeń, dlatego robię to do czego się uda uzbierać na tyle aby model był w miarę podobny na tyle na ile się da. Jak nie ma wystarczająco niestety też odpuszczam bo zrobić byle co nie ma sensu...
Nadal papierów brak ...
Werkfoto_Zakk.jpg
 

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
Dokładnie jak piszecie Panowie a jeśli chcecie jakąś dokumentacje do polskich maszyn to polecam poszukać sobie na podłodze upadłych zakładów których w naszym pięknym kraju pełno
21762355_1397970223655819_7535438931636412281_o.jpg
Nie dbamy o nic, o dorobek techniczny jakowy by nie był. Nawet czasem nie ma gdzie wykonać zdjęć i pomiarów własnych bo żaden egzemplarz nie istnieje i został pocięty albo tak rozkradziony że został tylko szkielet. W muzeach natomiast słono trzeba zapłacić żeby stanąć obok dokumentacji a co dopiero do niej zajrzeć.
 

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
Ułan z wystającą naszą narodową onucą? z uniesioną szabelką polskiego wzoru wz34 pędzący na dumnym arabie po torach?
Może trochę więcej szacunku dla tych co walczyli w obronie kraju .
Sam szukasz szacunku dla innych a wycierasz sobie gębę tymi co ginęli w obronie ojczyzny .
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
znowu niemcy 'na tapecie' zauważam dziwną fascynację (w Polsce) stroną niemiecką, podczas gdy w wielu innych krajach największym zainteresowaniem cieszą się zawsze 'konstrukcje' rodzime
Przyznam, że mnie też dziwi i trochę wkurza ta fascynacja niemiecką techniką wojskową, zwłaszcza z okresu II wojny światowej. I wbrew temu, co napisał kolega @WojciechCieciwa, zjawisko to występuje nie tylko w Polsce (o Niemczech nie mówię). Niestety, przemysł modelarski do tego się walnie przyczynia, modeli broni i sprzętu wojskowego Wehrmachtu jest na rynku chyba więcej, niż modeli innych armii razem wziętych. Nie wiem, czy producenci tak reagują na zainteresowania modelarzy, czy odwrotnie, modelarze interesują się tym, co jest dostępne na rynku. Nie wiem też, na ile przyczyną małej liczby modeli nie niemieckich jest brak dokumentacji oryginałów, a na ile zainteresowanie rynkiem, trudno to wszystko ocenić, ale fakty są jakie są. Najnowszy przykład: reklamowany teraz w telewizji duży model "legendarnego Tygrysa Królewskiego" - z napędem, zdalnie sterowany itd. itp. A dlaczego nie model Shermana albo równie, co Tygrys legendarnego T-34? Nie umiem soboe odpowiedzieć na te wszystkie pytania, ale mnie to też trochę denerwuje...

A przy okazji:
sprzętu jaki używali niemcy
Żebyśmy nie wiem jak bardzo nie lubili tego narodu, to jednak należy pisać prawidłowo Niemcy, a nie niemcy. Z kolei przymiotniki polski, niemiecki, czy francuski pisze się małą literą (chociaż akurat w cytowanych wpisach było dobrze). I mówimy o sprzęcie jakiego używali Niemcy, a nie jaki używali. Używa się zawsze czegoś, a nie coś.
 
Reakcje
59 2 0
Sorki Panowie, ale o podejście do dokumentacji to możecie winić jedynie 'stalinizm' i skostniały 'beton' PZPR - dla którego wszystko było 'tajne/poufne'.
Już w latach 2000+ pracowałem w spółkach PKP i cała masa dokumentacji kolejowej była po zakładach ale na każdej stronie (lub prawie każdej) była przybita pieczątka:

"Nie do archiwizacji.
Przeterminowane zniszczyć"

Długo w to nie wierzyłem, aż do czasu jak będąc w jednym z zakładów gdzie byłem bardziej zaprzyjaźniony z załogą, po cichu zabrali mnie do archiwum zakładowego (pod nieobecność starego archiwisty) i pokazali mi te dokumenty. Szczękę zbierałem z kwadrans. A dokumenty dotyczyły remontów wagonów z lat 50-tych.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.324 56 1
Przyznam, że mnie też dziwi i trochę wkurza ta fascynacja niemiecką techniką wojskową, zwłaszcza z okresu II wojny światowej. I wbrew temu, co napisał kolega @WojciechCieciwa, zjawisko to występuje nie tylko w Polsce (o Niemczech nie mówię). Niestety, przemysł modelarski do tego się walnie przyczynia, modeli broni i sprzętu wojskowego Wehrmachtu jest na rynku chyba więcej, niż modeli innych armii razem wziętych. Nie wiem, czy producenci tak reagują na zainteresowania modelarzy, czy odwrotnie, modelarze interesują się tym, co jest dostępne na rynku. Nie wiem też, na ile przyczyną małej liczby modeli nie niemieckich jest brak dokumentacji oryginałów, a na ile zainteresowanie rynkiem, trudno to wszystko ocenić, ale fakty są jakie są. Najnowszy przykład: reklamowany teraz w telewizji duży model "legendarnego Tygrysa Królewskiego" - z napędem, zdalnie sterowany itd. itp. A dlaczego nie model Shermana albo równie, co Tygrys legendarnego T-34? Nie umiem soboe odpowiedzieć na te wszystkie pytania, ale mnie to też trochę denerwuje...
Jako fan broni pancernej i modelarz w skali 1:35 odpowiem dlaczego moim zdaniem temat II Wojny światowej w modelarstwie to "głównie" Niemcy - po prostu oni byli przez większość wojny antagonistami dla reszty państw - co oznacza, że walczyli "wszędzie". Czołgi Panzer IV były produkowane praktycznie przez całą wojnę i obecne zarówno na froncie wschodnim, zachodnim jak i też w Afryce. Istnieje więc bardzo duży wybór schematów malowania i przydziałów do poszczególnych jednostek. Odnośnie Tygrysa II - to jest czołg który robi o wiele większe wrażenie niż Sherman, gabaryty, waga, pancerz, kaliber działa, cóż dużo mówić, Shermany musiały być w grupie żeby go pokonać a i tak od frontu nie było na to szans. A z punktu widzenia producenta modelu RC - podejrzewam, że też chodzi o wielkość, im model większy tym większe wrażenie wywołuje na odbiorcy. Generalnie rzecz biorąc z punktu widzenia modelarza - amatora sprzętu niemieckiego nie ma tu kontekstu gloryfikowania ideologii nazizmu lub innych dziwnych pobudek, niektórym po prostu podoba się dana bryła pojazdu a fakt, że walczył na różnych frontach daje wiele możliwości odwzorowania.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.992 140 0
Policzcie na palcach rąk i nóg ile różnorodnych modeli, tzn oryginałów jest niemieckich, a ile "alianckich" czy nawet japońskich. I ich modeli w dowolnej skali 1/72 czy 1/35

Plus to co old_java napisał powyżej o malowaniach i oznaczeniach.
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten co nie kupił kolejnej lokomotywy bo ma inny numer inwentarzowy, albo przydział.

Ja na ten przykład lubię modele niszowe, tak jak w kolejkach zresztą ;) tak więc Sherman, Elefant, czy Tygrys, nawet Królewski i nawet RC, mnie nie przekonują.

Mam (od jakiegoś czasu) na warsztacie trzy sztuki Sd.Kfz.221. Obok czeka nietuzinkowy T-28 i plankton w postaci szybkobieżnego zagonu pancernego z września 1939 - tankietka i dwa FT17.

Bo mi się te modele podobają. Dlatego je kupiłem. Tak samo jak ta wielka ciężarówka w 1:35 z tego wątku.

Idę popatrzeć do sklepu z modelami, mają jakąś promocje, może będzie coś fajnego "do zaczęcia" ;)
 
Ostatnio edytowane:

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.052 26 1
Może trochę więcej szacunku dla tych co walczyli w obronie kraju .
Sam szukasz szacunku dla innych a wycierasz sobie gębę tymi co ginęli w obronie ojczyzny .
Kto sobie gębę wyciera "tymi co ginęli w obronie ojczyzny "?. Kolega Jacek dał przykład w przenośni, jako alternatywę bardziej "patriotycznego" modelarstwa. Nie ma się co zaraz nadymać.
 

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
549 1 0
Misiek napisał(a):
Policzcie na palcach rąk i nóg ile różnorodnych modeli, tzn oryginałów jest niemieckich, a ile "alianckich" czy nawet japońskich.
Gdzieś wyczytałem że Niemcy naprodukowali w latach przed i wojennych chyba ponad 2000 typów/wersji różnych pojazdów, kamuflaże mieli ciekawe (taki ambush na przykład) a nie takie nudne jak amerykański oliwkowy czy rosyjski zielony no i jak już wspomniane było dużo łatwiej o dokumentację.
 
Reakcje
59 2 0
Powiem tak z drugiej strony te same wagony jeździły w 'barwach' PKP zwłaszcza te starsze ale i z nowszych było sporo zakupów (jak gdzieś w jakieś dyskusji na jakimś forum historycznym podsłuchałem).
Ale polskich malowań nie uświadczysz - trzeba je robić samemu.

Chyba trochę za bardzo zaśmieciliśmy wątek - bardzo przepraszam za wywołanie tej lawiny komentarzy.
I obiecuję że się (nie) poprawie ....
 
OP
OP
Greif1

Greif1

Znany użytkownik
club 0
Reakcje
793 1 0
no to Szanowne grono ponownie potrzebna mała pomoc, jako że wagon jest
1649778577223.png
ale jak zwykle z kiepskim rozeznaniem u producenta z dalekiego kraju :) mamy w pudełku malowanie do cysterny niestety w wersji powojennej a chciałbym mieć zdecydowanie wcześniejsze, oczywiście nie ma lekko bo zdjęć praktycznie brak
a z takiej jakości ... no odczytać raczej lipa, posiłkuję się zdjęciami modeli i tu też nie ma lekko rozrzut jak ruska katiusza...
KESSELWAGEN.jpg

tu widać że nic nie widać
239331_36205-30.jpg

tu już lepiej ale potrzeba odczytania dla uzupełnienia opisów
239331_36205-31.jpg

zdjęcia z netu tylko w celu dyskusji

prawa strona na zbiorniku powyżej Olverein4... i lewa strona pod tabliczką , jest
Gew d Einsch.... coś tam i ???1000kg Tragf 21600kg Rauminhalt 300hl