• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Konwersja Eanos MTH na PKP

OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
Po wielu testach okazało się, że najmocniejsze połączenie poszczególnych elementów drzwi zapewnia klej cyjanoakrylowy (ja zastosowałem CA w wersji rzadkiej). Tak przyklejone profile i zawiasy trzymają się znakomicie do całej reszty. Na chwilę obecną wykonałem wszystkie skrzydła drzwiowe w jednej węglarce - w sumie 8 sztuk. Po wykonaniu całej reszty, tj. 40 sztuk w pozostałych pięciu węglarkach trzeba będzie jeszcze sfrezować oryginalne pozostawione profile pionowe tak by miały one identyczną grubość jak te doklejane profile z polistyrenu czyli 1,1mm.

1.JPG
2.JPG
3.JPG
 
OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
Zabrakło mi kilku profili na ramki drzwiowe do ostatniego szóstego Eanos-a więc w ramach zmiany tematu dociąłem i dokleiłem we wszystkich sześciu sztukach brakujące fragmenty tych kątowników, które kiedyś z zapałem sfrezowałem podczas wykonywania profili dwuteowych. Pozostało "tylko" lekkie szpachlowanie i szlifowanie. I kolejny raz okazało się, że plastik jest dość delikatny i jeden z profili będzie do odbudowy - czyli znowu frezowanie, docinanie i doklejenie. Z drugiej strony cała to budowa pokazuje, że w rzeczywistości jest podobnie - co chwila jakieś naprawy. Mam tylko nadzieję , że dzięki tym wszystkim zabiegom modele będą wyglądać na dość wyeksploatowane a nie na "cukierkowe" jak z fabryki ;).
W wolnych chwilach rozeznaję temat "drobnicy" szczególnie tej w okolicach podwozia itp. Tablice przestawcze trzeba będzie wykonać na nowo bo obecne są mało dokładne, zastanawiam się nad techniką ich wykonania: z blaszek foto, odlew czy wydruk 3D? Jako, że chciałbym też wykonać tabliczki producenta to chyba bez metody foto raczej się tu nie obędzie. Sprawdzę jeszcze rozmieszczenie armatury w dokumentacji ale już ze zdjęć rzeczywistych wagonów wychodzi, że np. siłownik jest z innej strony niż w modelu...
kątownik uzupełnienie.JPG
kątownik uzupełnienie wszystkie.JPG


Poniżej na zielono zaznaczyłem tablice do przeniesienia w inne miejsce zgodnie ze zdjęciem oryginału, na czerwono do całkowitego usunięcia a na szaro do zmiany miesca położenia - wg posiadanej dokumentacji
tablice.JPG


I widok rozmieszczenia elementów w podwoziu modelu MTH
elementy podwozie.JPG
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
Pierwsze zgrubne toczenie osi z pociętych prętów mam już za sobą.
Jakość wytoczonych wcześniej osi (i kół) cały czas nie dawała mi spokoju.

W międzyczasie nastąpiła zmiana tokarki więc wróciłem do tego tematu powtórnie...
Najpierw ostrzenie noży, potem próby a następnie na spokojnie i z małym wiórem wyszło tak:
porównanie.JPG

Uzyskane efekty wreszcie rokują nadzieję na "prawdziwe" modelarstwo kolejowe ale zanim to nastąpi wykonam jeszcze trochę testów by mieć w tym całkowitą pewność...
 
OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
Nie za bardzo mam czym poza tym, że obecna tokarka jest nowa i w związku z tym nie ma tej przypadłości, która w poprzedniej irytowała mnie najbardziej. Podczas toczenia wałków robiła uskoki na średnicy! Obecny model to Bernardo profi 400V. Szału nie ma ale gdy potrzeba kilku elementów do modelu to co jakiś czas można to przy odrobinie cierpliwości w miarę jako tako zrobić. W ramach piewszych testów wytoczyłem wszystkie potrzebne mi do dalszej konwersji Eanosów 24 osie. A na koniec wyszlifowałem je płótnem ściernym nr 400.

"Trasowanie" pomocnicze i pierwsze osie:
21.jpg


Po klasycznym toczeniu wykonałem lekkie fazowanie krawędzi oraz szlif całych osi:
22.jpg

24.jpg


I po wielu godzinach prac i pomiarów dobrnąłem do końca:
36.jpg


Oczywiście nie mogłem sobie odmówić wtłocznienia kilku kół fabrycznych na wykonane osie:
30.jpg


I gotowe:
41.jpg


Wtłaczanie na tokarce w porównaniu z moimi wcześniejszymi tego typu próbami ale z wykorzystaniem imadła dało niemal zupełny brak bicia osiowego! Niby z pozoru mała rzecz ale wrażenie wizualne jest ogromne. Pozostało jeszcze przetoczyć koła firmowe tak by bardziej przypominały pierwowzór...
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
Pozostało jeszcze przetoczyć koła firmowe tak by bardziej przypominały pierwowzór...
I pierwsze próby toczenia strony wewnętrznej kół za mną, poszło nad wyraz dobrze,

najpierw przygotowałem specjalny "uchwyt" do mocowania kół złożony z: nagwintowanego pręta stalowego o średnicy 4mm z nakrętką M4, podkładki stalowej i podkładki z płótna ściernego oraz aluminiowej tulejki dystansowej:
24.jpg


jako, że miałem spore problemy z takim ustawieniem noża by za jednym podejściem wybrać cały nadmiarowy materiał z koła, po kilku próbach doszedłem do wersji docelowej uchwytu (minimalistycznej), zatem zaczynamy...

mocowanie ostateczne:
1.jpg


ścienienie grubości o około 0,2mm i trasowanie "wizualne"
2.jpg


następnie klasyka toczenia czyli wybieranie nadmiaru materiału (wybrałem mniejsze zło i zrobiłem prostą tarczę bez przegięć - z uwagi na toczenie manualne - powtarzalnie czyli dobrze bym tego nie wykonał - może zrobię to w przyszłości gdy będę miał dojście do cnc - ewentualnie z nożami kształtowymi):
3.jpg
4.jpg


i na koniec szlifowanie (papierem nr 800):
7.jpg


oraz porównania z oryginalnym kołem fabrycznym:
5.jpg

6.jpg


i widok na dzisiejszy "urobek" (17 z 48 sztuk ):
8.jpg


Wszystko fajnie tyle tylko, że... materiałem koła okazał się mosiądz... w dodatku chyba platerowany bo od niektórych kół łuszczyły się i odpadały "płatki" ciemniejszej powłoki... no i jak ten kolor ma odzwierciedlać rzeczywistym kolor stali na powierzchni tocznej? (pewnie tak samo jak i mosiężna szyna)...Eh.... no zawsze jakieś niespodzianki....(całe szczęście, ze chociaż reszta będzie malowana na czarno)!!!
 
Ostatnio edytowane:

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
685 4 0
Tak jeszcze w temacie mosiądzu a raczej "mosiądzu".

Rurki Master Tools czyli Trumpeterowe, opisane na opakowaniu jako "Brass" w języku lengłidż co w tłumaczeniu na nasz język ojczysty znaczy "Mosiądz", z których wybijak jednorazowego użytku do papieru/kartonu jak się po doszlifowaniu/rozwierceniu krawędzi rurki do ostrej ostrości okazało, pracowicie kilka dni temu wykonałem,

TaGo_104.JPG


ponieważ zawartość miedzi w tym produkcie to chyba góra 1% a reszta to cynk - bo po przejechaniu po rurce pilnikiem srebrna się staje - oraz jakieś anodowanie albo malowanie tych rurek na "mosiężny" kolor.

Wybijak okazał się być wybijakiem jednorazowego użytku co na poniższym zdjęciu mam nadzieję że widać choć kilka musiałem wykonać aby ostrość aparat fotograficzny w końcu złapał pomimo nędznego oświetlenia.

TaGo_105.JPG
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
... jeszcze w temacie mosiądzu a raczej "mosiądzu".
.... wybijak jednorazowego użytku
Swego czasu budując modele kartonowe wykonałem kilkadziesiąt różnych wycinaków głównie ze stali ale i także z mosiądzu... i faktycznie te drugie to ledwo na kilka razy wystarczały...

Tymczasem wszystkie koła zgrubnie przetoczyłem. Pozostały do wykonania drobne "smaczki" i obróbka wykończająca - szlif końcowy oraz za jakiś czas - rzecz jasna - malowanie. Jako, że istniejąca powłoka (ciemna) niestety odchodzi lub ulegnie zeszlifowaniu to zastanawiam się czy jest możliwość niklowania-chromowania tych kół???

02.jpg
17.jpg
19.jpg
21.jpg
30.jpg
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.721 65 3
Jest możliwość chemicznego przyciemniania metalowych powierzchni. Bodajże na Alledrogo widziałem różne środki pod nazwą Oxyda. Są różne odmiany do różnych rodzajów metali i dające różne odcienie.
 

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
685 4 0
ale i także z mosiądzu... i faktycznie te drugie to ledwo na kilka razy wystarczały...
Ale jak pisałem, te trupmeterowe rurki mają tylko kolor mosiądzu (malowany a może oksydowany) bo jak się przejedzie po nich pilnikiem srebrne się stają więc jak mi się wydaje to jest 99% cynku, żaden to mosiądz nie jest. Mam gdzieś z kilogram a może i więcej blach mosiężnych gdzieś w jednej z szaf schowanych więc jak je już odnajdę to po nich pilnikiem przejadę i zobaczę czy srebrne się stają w co wątpię i kawałek odetnę aby sprawdzić czy papier je naprawdę tępi po kilku użyciach, w co też wątpię ale mogę się mylić.
 
OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
Tylko że w wagonach Eanos są używane koła monoblokowe a nie obręczowane.
Jacku, wiem o tym doskonale bo właśnie takie koła monoblokowe odwzorowuję w tym przypadku.
Ale oczywiście dziękuję za czujność!

A po kolei..., starałem się by:
1) Każde koło wytoczyć z jednego kawałka metalu podobnie jak to ma miejsce w rzeczywistości.
2) Odwzorować zestawy kołowe typu Ф920/200s, czyli identyczne jak w wagonach typu 415W.
3) Kształt kół i ich wymiary oparzeć o normę PN-92/K-91019, wykonałem odpowiadający jej rysunek, który przedstawiłem już wcześniej w wątku: https://forum.modelarstwo.info/threads/eanos-mth-na-pkp.59795/page-3#post-1094564. Rysunek ten powiesiłem nad tokarką i inspiruje mnie on teraz do coraz dokładniejszych odwzorowań. Odpuszczę tylko przegięcia tarczy i znaczniki dopuszczalnego zużycia koła bo powtarzalnie tego nie wykonam dla wszystkich 48 sztuk w sensownym czasie.

A podcięcie - bo chyba ono Cię zaniepokoiło w moich ostatnich pracach? - jest i w rzeczywistym kole monoblokowym - ale oczywiście mniejsze niż u mnie. Jednak z uwagi na "moją technologię toczenia" - inaczej mógłbym tego nie wykonać. Na koniec w ramach odpoczynku sprawdzę czy da się zrobić lekką korektę tego podcięcia (do zebrania będzie tylko około 0,07mm na stronę). Wcześniej chyba zakupię mikroskop do tego celu bo obecnie nawet w okularach i z lupą jest już ciężko :).

Poniżej zdjęcie oryginalnego koła z 415W...
REAL.jpg
 
OP
OP
thewald

thewald

Aktywny użytkownik
Reakcje
432 0 0
...sprawdzę czy da się zrobić lekką korektę tego podcięcia (do zebrania będzie tylko około 0,07mm na stronę).
Korektę zbyt dużego podcięcia udało się bez większego problemu wykonać - przy toczeniu zgrubnym zostawiłem tu naddatki o wielkości ok. 0,1-0,3mm. Do zebrania wyszło troszkę ponad 0,1mm czyli jednak nieco więcej niż początkowo przypuszczałem - w normie tego "drobiazgu" chyba nie ma zwymiarowanego więc skorygowałem to na mój "lepszy odbiór wizualny":
04.jpg

Mam nadzieję, że teraz zaczyna to przypominać bardziej koło monoblokowe niż koło obręczowane. Dobrze, że Jacek765 wyłapał ten dysonans bo inaczej zostawiłbym niezłego "knota"...
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.547 112 11
Swego czasu budując modele kartonowe wykonałem kilkadziesiąt różnych wycinaków głównie ze stali ale i także z mosiądzu... i faktycznie te drugie to ledwo na kilka razy wystarczały...

Tymczasem wszystkie koła zgrubnie przetoczyłem. Pozostały do wykonania drobne "smaczki" i obróbka wykończająca - szlif końcowy oraz za jakiś czas - rzecz jasna - malowanie. Jako, że istniejąca powłoka (ciemna) niestety odchodzi lub ulegnie zeszlifowaniu to zastanawiam się czy jest możliwość niklowania-chromowania tych kół???

Zobacz załącznik 1103919 Zobacz załącznik 1103920 Zobacz załącznik 1103921 Zobacz załącznik 1103922 Zobacz załącznik 1103923
Niklowanie elektrochemiczne. Sam nie próbowałem, ale ponoć do zrobienia w warunkach domowych...problem tylko w osiągnięciu niklu.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.547 112 11
Jest możliwość chemicznego przyciemniania metalowych powierzchni. Bodajże na Alledrogo widziałem różne środki pod nazwą Oxyda. Są różne odmiany do różnych rodzajów metali i dające różne odcienie.
Próbowałem coś takiego. Te śrotki zawierają kwas i powodują korozję. To co ja próbowałem nie było też trwałe, jakiś Amerykański środek o niebieskim kolorze.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Wagony towarowe 8
Wagony towarowe 52

Podobne wątki