Konwersja Eanos MTH na PKP

[Tempest]

Można oddać do chromowania co kiedyś uczyniłem z dwoma szynami z torów wielkości G aby przekonać się jak to będzie wyglądało i działało. Koleżanka a właściwie to jej mąż prowadzi firmę zajmującą się chromowaniem przemysłowym no i zastanawiali się jak te szyny umocować aby je pochromować, no i tak się nad tym zastanawiali, zastanawiali że te szyny w końcu gdzieś zgubili. No ale lubię koleżankę więc urazy nie trzymam.

 

[thewald]

Można oddać do chromowania co kiedyś uczyniłem ... no i ... w końcu gdzieś zgubili...

Zapytacie skąd to znam? Eh... .

A w przypadku tych kół to zbyt dużo pracy mnie one kosztowały bym ryzykował nawet ich "złocenie" . Zatem temat ten zostawiam na przyszłość podobnie jak ewentualne oksydowanie na ciemno.

Poniżej wyprowadzanie poprawnego kształtu i wymiarów piast kół.

Skręcenie sań poprzecznych o około 15 stopni

ustawianie i mocowanie koła w uchwycie

pozycjonowanie startowe noża w osi wzdłużnej X

toczenie stożkowe

szlifowanie

kontrola jakości

i gotowe

Wszystko super tylko co ja będę robił od piątku, gdy skończę te zabawy? A miało być tak pięknie...

 

[Tempest]

Na toczeniu znam się tyle że odbywając praktykę przed studiami (kiedyś były takie) na wydziale prototypowni w jednym zakładzie przemysłowym jako pomocnik tokarza i nie tylko (głównie wióry zmiatałem a gdy jakąś książkę siedząc i nudząc się przez większość dnia zacząłem czytać zostałem pouczony, że raczej nie powinienem tego robić bo wygląda jak bym nic nie miał do roboty, no bo siedzenie bez książki w rękach i nic robienie* mniej podejrzane się wydawało) z nudów zacząłem kręcić tym pokrętłem od "konika"? i nóż z węglika spiekanego do toczonego elementu dosuwałem i odsuwałem - tokarka nie była włączona - aż w końcu z powodu zbytniej siły na pokrętło przyłożonej ów węglik wystrzelił w niebiosa i nóż trzeba było spisać na straty ale kończąc tę zbyt przydługą dygresję zapytam, czy ta powierzchnia po toczeniu jest idealnie gładka bo patrząc na zdjęcie wydaje mi się, że jest jakaś rowkowana ?

*nic robienie a może nic nie robienie a może jeszcze inaczej należałoby się wysłowić ? - polska język trudna język jak mawiał Zulu Gula

 

[Andrzej Harassek]

nic robienie a może nic nie robienie a może jeszcze inaczej

Ja bym napisał "nic nierobienie". Jest to podwójne przeczenie, ale w języku polskim jest to stosowane, w odróżnieniu od wielu innych języków.

 

[Tempest]

Ja bym napisał "nic nierobienie"

O... tak właśnie myślałem ale ze spacją pomiędzy "e" i "r" to napisałem i jakoś wizualnie mi to nie pasowało więc postanowiłem zaprząc Zulu Gulę i się wyjaśniło ... za co dziękuję.

 

[teigrekty2]

Ja bym napisał "nic nierobienie". Jest to podwójne przeczenie, ale w języku polskim jest to stosowane, w odróżnieniu od wielu innych języków.

Nie wiem jak w innych językach, ale w Angielskim (tym z Ameryki) podwójne przeczenie jest jak najbardziej stosowane.

 

[teigrekty2]

Wszystko super tylko co ja będę robił od piątku, gdy skończę te zabawy? A miało być tak pięknie...

Nic lepiej nie wygląda na czele czteroosiowych węglarek niż: https://en.m.wikipedia.org/wiki/PKP_class_ET22

 

[Tempest]

Nie wiem jak w innych językach, ale w Angielskim (tym z Ameryki) podwójne przeczenie jest jak najbardziej stosowane.

Example plisss.

A te moje wątpliwości wynikają być może z tego że ostatnio trochę Bruno Jasieńskiego czytałem i sam już nie wiem... tam różne wyrazy dziwne się zdarzają

Ale off-top ... no ale nie można przecież tylko o klejach, tokarkach i datach rewizji dyskutować

 

[daromaro]

VIS - najlepsza Polska suwmiarka . Z noniuszem

 

[Tempest]

Trzy suwmiarki kolejno ... fotografowane nocą ...

Pierwsza ... moja ulubiona z powodu tego zegarowego wskaźnika, choć o dokładności 0.1 mm

Druga ... chyba radzieckiej produkcji bo na odwrotnej stronie, której nie sfotografowałem jakaś "bukwa" w oznaczeniu się znajduje

Trzecia ... Made in Poland

I mam pytanie do znających się na tych metronomicznych przyrządach ... jaka jest szerokość klocka LEGO ?

Wg pomiaru za pomocą tej trzeciej suwmiarki 15,75 mm jak mi się wydaje ale do czego służy ta skala na górze (0-4-8-12) ? To chyba jest skala w calach mierzona. Czyli taka polsko-amerykańska suwmiarka ?

 

[KoVaL]

Górna skala to cale, pomiar 15,7 na drugiej bo noniusz jest wyskalowany do 0,1 po przecinku ,ta trzecia ma noniusz na 0,01 mm czyli jest dokładniejsza. pomiary zgodne . Polskie suwmiarki były cenione sam mam dwie podobnie jak ty jedną 0,1 i 0,01 mm, mają chyba więcej niż 40 lat i spisują się dobrze.

 

[radek_m]

trzecia suwmiarka ma chyba noniusz do 0,05 czyli do "5 setek". Taką samą dokładność ma suwmiarka kolegi thewald z VIS. Ale na oko wygodniejsza dla ludzi z gorzym wzrokiem, bo noniusz dłuższy i z większymi oznaczeniami ;-)

 

[t_domagalski]

Mam #3 z przedstawionych wyżej i jest cholernie wygodna. Wszelkie elektroniczne się chowają.
Dokładność 0,05mm. Sprężynujący docisk pozwala na proste zablokowanie odczytu. Do dziś jest to moje podstawowe narzędzie pomiarowe.

Górna skala jest calowa, a noniusz pozwala na odczyt z dokładnością do 1/(16*12) = 1/192 cala

 

[teigrekty2]

Example plisss.

A te moje wątpliwości wynikają być może z tego że ostatnio trochę Bruno Jasieńskiego czytałem i sam już nie wiem... tam różne wyrazy dziwne się zdarzają

Ale off-top ... no ale nie można przecież tylko o klejach, tokarkach i datach rewizji dyskutować

Who is John? I don't know no John. Zamiast: I don't know any John. Szczególnie murzyni lubują się w takiej byle jakiej wymowie.

 

[Andrzej Harassek]

byle jakiej wymowie

No właśnie, w byle jakiej. To nie jest poprawna angielszczyzna. Zawsze mnie uczono, że generalnie akurat w języku angielskim podwójnych przeczeń się nie używa. Podobnie jest w niemieckim.

 

[Fictorque]

No właśnie, w byle jakiej. To nie jest poprawna angielszczyzna. Zawsze mnie uczono, że generalnie akurat w języku angielskim podwójnych przeczeń się nie używa. Podobnie jest w niemieckim.

"W języku angielskim podwójne zaprzeczenia są błędem" jest kłamstwem opowiadanym w szkole jako celowe uproszczenie rzeczywistości na tym etapie nauki.

Są dialekty, które je stosują i takie, które go nie stosują, a celowo zniechęca się aby ich nie stosować aby unikać nieporozumień szczególnie przy kontaktach ludzi z róźnych dialektów. Ale im głębiej wejdziemy w język tym się okaże, że jak najbardziej są one celowo stosowane szczególnie jako wzmocnienie wymawianej sentencji, tak w języku potocznym (w dialektach, które je stosują), jak i w literaturze, poezji, czy tekstach piosenek.

Tak, Szekspir stosował podwójne zaprzeczenia. Nie on jeden.

"(...)Nor care I who doth feed upon my cost."

 

[Kylogram]

@Fictorique

Oczywiście
A przykład ode mnie. Jest taki czarnoskóry piosenkarz (stary już) Garland Jeffreys. W jednej w piosenek śpiewa "ain't no preacher gonna teach us".

 

[thewald]

…, czy ta powierzchnia po toczeniu jest idealnie gładka bo patrząc na zdjęcie wydaje mi się, że jest jakaś rowkowana ?

Nie, nie jest idealnie gładka - widać to właśnie na zdjęciach w dużym powiększeniu. A te rowki mogą pochodzić także od szlifowania - zależy które zdjęcie masz na myśli ...

Nic lepiej nie wygląda na czele czteroosiowych węglarek niż: https://en.m.wikipedia.org/wiki/PKP_class_ET22

Marzy mi się ET22 w malowaniu zielonym… może kiedyś …

Trzy suwmiarki kolejno ... ... moja ulubiona

Dlaczego akurat ta?

I mam pytanie do znających się na tych metronomicznych przyrządach ... jaka jest szerokość klocka LEGO ?

Prawdę powiedziawszy nie za bardzo wiem co to są za przyrządy metronomiczne – czyżby zegarowe?

Ale wracając do pytania i jednocześnie parafrazując znane powiedzenie o zegarach i czasie – mogę stwierdzić, że człowiek mający jedną suwmiarkę wie jaka jest szerokość klocka, natomiast człowiek mający trzy suwmiarki zna pojęcie szerokości.

 

[Tempest]

Dlaczego akurat ta?

moja ulubiona z powodu tego zegarowego wskaźnika

Łatwo się na nim odczytuje wynik pomiaru, no ale dokładność tylko 0,1 mm choć patrząc jak wskazówka jest ułożona pomiędzy kreskami można sobie coś tam z dokładnością do 1/3 tej odległości dopowiedzieć.

co to są za przyrządy metronomiczne

To chyba takie moje słowotwórstwo, a metronomia to nauka o pomiarach a przyrządy to przyrządy pomiarowe. W zamierzchłych czasach na studiach miałem taki przedmiot co się "metronomia" właśnie nazywał. STOP !!! A jednak NIEEE - to była METROLOGIA.