Druk 3D w kolorze

[parvuselephantus]

Salonów druku albo... wyspecjalizowanych firm online - tak jak już ma to miejsce.

I to jest dla mnie coś wystarczająco równoważnego z 'drukarką na każdym biurku'. Proszę mnie nie brać na słówka - ja rozumiem, że dzisiejsza technologia jest jeszcze niegotowa na przysłowiowego Kowalskiego. Ale już teraz widzimy, że technologia znacznie eliminuje konieczność jakichkolwiek zdolności manualnych, jest szybka (ostatnio zamówiłem wydruk i po 2 dniach wydruk miałem w rękach!) a do tego łatwo ją skatalogować. Czemu by więc nie skatalogować czół EN57 i nie udostępnić w ramach katalogu w różnych skalach? (proszę nie odpowiadajcie - pytanie retoryczne - ktoś to musi narysować, a potem pomalować. Ale wierzę, że drukarnie/salony/producenci dojdą do momentu kiedy będzie im się opłacało stworzyć takie projekty i wysyłać części zamówione indywidualnie). Niezależnie od dyskusji i frajdy z tradycyjnego modelarstwa, z wielką ciekawskością spoglądam w przyszłość.

 

[piotr66]

No tak, tylko że nadal kręcimy się w tych rozważaniach w światku modelarskim, w bardzo wąskiej grupie. Ja wśród znajomych na razie nie znalazłem nikogo kto by sobie coś drukował nawet w salonie, a większość "zwykłych ludzi" nawet nie wie jakie są rodzaje drukarek i techniki druku.

 

[Kamilb]

No, ja cały czas pisałem o niemodelarskim zastosowaniu, gdzie FDM jest wystarczające i (przy PLA) odpada kwestia toksyczności). Tu (sądząc po moim otoczeniu) blokadą jest świadomośc - że to nie jest takie drogie, że są dostępne modele. Jak się ludziom otworzą oczy na możliwości, to już inaczej patrzą na druk 3D - a to zabawka, jakieś narzędzie pomocnicze, element dekoracji czy wyposażenia domu.

 

[daromaro]

PLA - nietoksycze? ŻART

Cytat: "Podczas druku 3D z PLA (mój przypis) wyczuwalny jest słodkawy zapach. Pomimo osiąganych w drukarce 3D niższych temperatur niż te konieczne do wystąpienia pirolizy, czyli około 300-400°C, wydzielane są lotne związki organiczne o negatywnym wpływie na zdrowie (jak na przykład policykliczne węglowodory aromatyczne). Stężenia uwalnianych substancji są wprawdzie bardzo niskie (i do tego niższe, niż w przypadku druku 3D z ABSu), mimo to wskazane jest dyktowane zdrowym rozsądkiem nieprzebywanie w pomieszczeniu z pracującą drukarką 3D przez długi czas, lub regularne go wietrzenie."
Źródło: https://centrumdruku3d.pl/kompendium-materialow-do-druku-3d-pla/?amp=1

W artykule poruszono też kwestie klejenia lub rozpuszczania PLA przy pomocy tetrahydrofuranu (THF) oraz dichlorometanu (DCM).

Ja postawiłem na ABS. Acetonem mogę zrobić z tym materiałem wszystko (klejenie, wygładzanie, rozpuszczanie). Aceton jest też mniej toksyczny niż DCM czy THF (nie potrzebuje dygestorium czy innych wyciągów gazów).

ABS kleją trwale też kleje CA. O klejeniu PLA klejem CA trudno powiedzieć "trwale".

 

[kareks]

Ale kolega pojechał z tym acetonem w stosunku do DCM. Aceton nie dość ze toksyczny to jeszcze jest palny w przpadku pracy z acetonem też jest wymagane dygestorium i uwaga bo rozpuszcza rekawice nitrylowe (popularne niebieskie lub czarne).

 

[daromaro]

Kolego @kareks
Dawka śmiertelna
ACETON: LD50 5800 mg/kg (szczur, doustnie)
DCM: LD50 985 mg/kg (mysz, doustnie)
Informacja dostepna w "Karta charakterystyki substancji niebezpiecznej".

P.S. Aceton można kupić z półki w Supermarkecie. Kupisz tak DCM?

 

[kareks]

A czemu taki wybiórczy LD50 mysz i szczór może zasadne by było podac LD50 dla tego samego zwierzęcia. Pozatym czy ktoś ma zamiar spożywac te chemikalia ??
Aceton ma jedną wade wedug mnie może powodować depresją centralnego systemu nerwowego, może wywoływać uczucie senności lub zawroty głowy.
I rozsądna praca z nim również wymaga dygestorium, prosze nie pisac że można sobie pracowac z nim od tak w domubo jeszcze ktoś tak zrobi i będzie miał problemy plus pożar w domu. Praca ze wszystkimi chemikaliami wymaga ostrożności i minimu wiedzy.
Co do tematu to piroliza ABS powoduje wydzielanie cyjanowodoru tego juz nie podno tylko napietnowaono PLA.
W przypadku druku 3D to w przypadku ABS stosuje się wyższa temperaturę niż PLA.

 

[daromaro]

"Rozsądne działanie" - mam nadzieje, że każdy jest osobą myślącą i podchodzi do działań z jakimikolwiek chemikaliami rozsądnie. To znaczy nie wącha, nie oblewa się, stara się nie przebywać wiele godzin w pomieszczeniach gdzie sie drukuje. Wietrzy te pomieszczenia lub mają one dobrą wentylację. Ot i tyle. A czy to PLA czy ABS jeden pies. Ostrożność zawsze trzeba zachować.

 

[piotr66]

Czy ktoś spotkał się z takim problemem drukarki żywicznej Phrosen - płyta po podaniu wydruku zjeżdża w dół ale po dojechaniu do ekranu chce jakby dalej zjechać a nie rozpoczyna wydruku. Widać to po śrubie która wpada w drgania jakby chciał dalej się obtacać.

 

[Tempest]

a gdyby tak z kukurydzy drukować chrupki, ciastka nie mówiąc o innych materiałach jadalnych)

Kosztowne to by było bo takich chrupek czy ciastek to przemysłowa maszyna wypluje w ciągu minuty więcej niż taka drukarka wydrukuje przez rok. No ale technika idzie do przodu.

Miałem kiedyś przez chyba 6 miesięcy drukarkę 3D pożyczoną od kolegi, i tak na nią patrzyłem, patrzyłem i jak sobie uzmysłowiłem że trzeba będzie jakiś projekt na kompie stworzyć, a potem dziesiąt prób wydruku z różnymi ustawieniami wykonać to ... nakryłem ją ręcznikiem aby się nie kurzyła i po jakimś czasie niezakurzoną oddałem. Może kiedyś ...

 

[daromaro]

@Tempest Gdybyś "wypocił" choć jeden projekt w komputerze a później go wydrukował... to byś wpadł po uszy. A tak skończyło się na lizaniu szybki... Wróć do tematu drukarki . Też byłem sceptyczny - szczególnie do żywic UV. Co roku jest ogromny postęp materiałowy...

 

[Tempest]

Co roku jest taki postęp materiałowy...

To była drukarka drukująca filamentem PLA i chyba ABS, jej precyzja nie była oszałamiająca a mnie chodziło o drobne detale. Drukarki żywiczne wtedy były nowością ale żywica .. . to coś co chyba nigdy do końca nie zasycha, w przypadku modeli samolotów to dla dłuższych skrzydeł trzeba wstawiać pręty bo się one uginać potrafią (nie kleiłem takich żywicznych modeli ale w wielu "plastikowych" relacjach o tym czytałem), no i podobno wyższa temperatura ma wpływ na ten materiał a wiadomo że planeta płonie.

 

[sun71]

Czy ktoś spotkał się z takim problemem drukarki żywicznej Phrosen - płyta po podaniu wydruku zjeżdża w dół ale po dojechaniu do ekranu chce jakby dalej zjechać a nie rozpoczyna wydruku. Widać to po śrubie która wpada w drgania jakby chciał dalej się obtacać.

Ja to miałem w Creality. Zepsuł się czujnik pozycji 0. Właściwie to sam go zepsułem, bo coś mnie podkusiło żeby wyświetlacz do wymiany odkleić nagrzewnicą, a nie jak zwykle po prostu go wypchnąć śrubokrętem. Czujnik kupiłem za grosze na allegro i to oryginał omrona. Po wymianie wszystko było ok.

 

[piotr66]

Włąśnie, może to ten czujnik, spróbuje też go wymienić.