• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Deutsche Bundesbahn 1949-1993 - modele i 1:1

yahya

Znany użytkownik
Reakcje
37 0 0
Najwyraźniej druga żarówka się spaliła lub jest to pomyłka maszynisty. ponieważ w większości czerwona światło było zlokalizowane po prawej.
Sprawę wyjaśnili mi autorzy zdjęcia, MK z Niemiec: wg nich czerwone światło z tyłu pojazdu szynowego nie miało znaczenia czy występowało po prawej, po lewej, czy po obu stronach. Zdarzało się w niektórych lokomotywach, że z tyłu występowało światło czerwone i białe, albo tylko jedno białe. Na wyposażeniu lokomotywy zawsze musiało być przynajmniej jedno czerwone szkło do włożenia do reflektora.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
No to może czas przedstawić model lokomotywy 144.5 / E44.5. Ja akurat mam bardzo stary model Roco sprzed 40 lat jaki trafił na polski rynek. Jest to lokomotywa 144 509-7. Model pomimo tak wielu lat nadal wygląda ładnie. Owszem na dzień dzisiejszy pewnie byłby wykonany jeszcze lepiej niemniej chyba nowsze edycje modeli tej serii poddano pewnym poprawkom i ulepszeniom. Wolne otwory w atrapach wózków mogą nasuwać myśl o brakujących częściach ale tak nie jest. Poprostu w tym modelu zastosowano identyczne odlewy wózków a montowano tylko te detale jakie na danym wózku miały się znaleźć.
20160122_125052.jpg
20160122_125145.jpg
20160122_125208.jpg
20160122_125233.jpg
20160122_125310.jpg

A to 1:1 jeszcze za swojego życia zdjęcie pozyskane z tego samego źródła co zdjęcia 144 507


Na podstawie zdjęć p. Brutzerów wynika że 144 507 był jeszcze w eksploatacji w roku 1982-gim ale nie wiem czy w regularnej czy tylko jeszcze uruchamiano tą lokomotywę okazjonalnie. Zachowano jeszcze 144 508 ale ten egzemplarz jest nieczynny
 

yahya

Znany użytkownik
Reakcje
37 0 0
Mam model Roco 43405 [prod. ok. 1993-1995 r.] E44 507, przydział BD Muenchen, Bf Freilassing, rev. 1.2.56, ale niestety mocno zdekompletowany. Taki nabyłem z czystej ciekawości i odtąd zaczęło się zbieractwo modeli DB. W moim egz. brakuje 4 buforów, 2 izolatorów na dachu, 2 dzwonów na dachu, 2 sprężynek pantografów, obu sprzęgów ze zgarniaczami, 4 schodków wejściowych, cylindra (montowany między wózkami), krótkiego przewodu WN na dachu, radiatora chłodnicy (tzw. Kuhlspirale - widać go na ww. zdj. między wózkami). Jeśli któryś z Kolegów ma te części na zbyciu, albo całą ramkę części do montażu do E44, to proszę o kontakt na prv.

Pytanie do znawców: nie mam kolorowych zdjęć E44 507 z lat 50. XX w., ale na późniejszych już ze 144 507 pojawiają się żółte, a nie jak Roco wykonało czerwone skrzynki połączeń elektrycznych na ramie. Jaki mogły mieć faktycznie kolor między ok. 1945 a ok. 1960 r.: żółty czy czerwony?
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
Model Liliputa to bardzo dobry model opracowany stosunkowo niedawno i reprezentuje pierwszą grupę lokomotyw numery 502-505 do roku 1938-go 102-105 (numer 501 prototyp był bardzo podobny jednak było kilka róznic).

E44 101 późniejszy E44 501
e44_1_04.jpg
e44_1_01.jpg


I E44 502/144 502
d9kv3wg1snvj.jpg


Lokomotywy te razem z późniejszymi E44 106-109 przenumerowanymi od roku 1938-go na 506-509 cały czas stacjonowały w Bw Freilassing. Lokomotywa nr 501 została wycofana z eksploatacji w roku 1959-tym ze względu na róznice konstrukcyjne jednak pzostawała w użyciu jako obiekt do szkolenia pracowników zajmujących się wstawianiem na tor wykolejonego taboru. Lokomotywy E44.5 posiadały pneumatyczne cylindry do zmiany nacisków osi co było szczególnie przydatne na bardzo trudnym profilu linii kolejowej Freilassing - Berchtesgaden.
Obecnie są zachowane lokomotywy 502 i 508 jako nieczynne w muzeum Lokwelt Freilassing oraz 507 czynna w muzeum Nurnberg.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.177 504 30
No to może czas przedstawić model lokomotywy 144.5 / E44.5. Ja akurat mam bardzo stary model Roco sprzed 40 lat jaki trafił na polski rynek.
Ja też kupiłem w 1975 roku taki model, ale później go sprzedałem (nie pasował mi do kolekcji PKP), a teraz żałuję. Przeglądając swoje stare zdjęcia znalazłem jeszcze dwa z DB z jesieni 1988 roku. Niewiele na nich widać, ale dla mnie mają wartość pamiątkową, bo był to mój pierwszy wyjazd do Niemiec Zachodnich.

013 (2)a.jpg
019 (2)a.jpg
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
Już jakiś czas temu przygotowałem się do zaprezentowania modeli lokomotyw spalinowych z rodziny V100 teraz chyba przyszedł czas żeby je pokazać. Lokomotywy te zaprojektowano w latach 50-tych na podstawie doświadczeń z lokomotywami V200 i V80. Lokomotywy z serii V100 z przekładnią hydrauliczną budowano z silnikami o mocy 1100KM w liczbie 364 sztuk jako seria V100.10 oznaczona później serią 211 a po nich zbudowano 280 lokomotyw z silnikami o mocy 1350KM jako seria V100.20 oznaczona później seriami 212 (271 sztuk) i 213 (10 sztuk). Pierwsza próbna lokomotywa z silnikiem 1350KM to była V100 006 z roku 1959-go którą wkrótce oznaczono V100 2001 późniejsza 212 001. Po niej zbudowano w roku 1962 20 sztuk lokomotyw seryjnych V100 2002-2021. Jednak większa moc silnika wymagała bardziej wydajnego układu chłodzenia i lokomotywy od V100 2022 (212 022) otrzymały większy agregat chłodzenia przez co wydłużono od przodu ramę i obudowę o 200mm bez wprowadzania żadnych zmian w pozostałej części konstrukcji. Lokomotywy oprócz głównego silnika posiadały silnik pomocniczy o mocy 22KM napędzający prądnicę do zasilania instalacji elektrycznej na postoju. Lokomotywy spalinowe DB budowano według nieco innych założeń eksploatacyjnych niż dla PKP. Według tych załozeń wszystkie lokomotywy liniowe miały być uniwersalne i budowano z urządzeniami do ogrzewania pociągów pasażerskich. Z tego powodu lokomotywy V100 miały kotły ogrzewcze bo skonstruowano je jako lokomotywy liniowe dla linii lokalnych do ruchu pasażerskiego i towarowego. Lokomotywy serii 213 były pododmianą dla linii górskich serii 212 i miały wspólną numerację. Były one wyposażone w hamulec hydrodynamiczny otrzymały dodatkowy wymiennik ciepła. Z powodu braku miejsca zrezygnowano z silnika pomocniczego. Lokomotywy te w ruchu pasażerskim prowadziły składy najczęściej zestawiane z Umbauwagenów albo Silberlingów starszych pododmian z ogrzewaniem parowym.
Co do modeli to od wielu lat były produkowane przez firmy Fleischmann, Marklin i stary Trix, jednak tym modelom można wiele zarzucić odnośnie wymiarów i detali. Dopiero firma Roco od roku 1990-go wprowadziła model lokomotywy V100.10 / 211 na bardzo wysokim poziomie wykonania detali i zgodności wymiarów. Na początku lat 2000-nych uzupełniono ofertę o pododmiany 212 i 213 i bezkompromisowo uwzględniono powiększone wymiary obudowy i ramy w obszarze agregatu chłodzenia. Fleischmann dla przykładu produkował odmianę 212 a później wprowadzono tez 211 ale całe zmiany uwzględniały tylko zastapienie żaluzji siatką bez zmian w wymiarach. Ja obecnie posiadam tylko 2 modele firmy Roco z epoki IV. Miałem kiedyś model V100 10 z epoki III ale mój syn kiedyś mi ją zmasakrował jak był mały.
Pierwszy model Roco 62960 to 211 082-3 BD Saarbrucken Bw Kaiserslautern
20160122_125500.jpg
20160122_125532.jpg
20160122_125559.jpg
20160122_125623.jpg

Drugi model Roco 63982 to 212 177-0 Bw Karlsruhe1 nie ma oznaczenia BD Karlsruhe
20160122_125815.jpg
20160122_125842.jpg
20160122_125905.jpg
20160122_125930.jpg

I porównanie mordek w obydwu lokomotywach
20160122_130139.jpg
20160122_130340.jpg


Ja w moich modelach wymieniłem sprzęgi na standardowe firmy Klein Modellbahm bardzo wąskie i dzięki temu można zamontować długie sprzęgi pneumatyczne (węże) i nie przeszkadza to w jeździe nawet po tramwajowych łukach.
Prawdopodobnie na chwilę obecną sa to chyba najlepiej wykonane modele lokomotyw tych serii w skali H0 o ile któreś z "młodych wilków" jak ESU albo Lenz nie opracowały tych modeli jeszcze lepiej.

I z typowymi wagonami
20160122_140126.jpg


I jeszcze ciekawe zdjęcie lokomotywy z odsuniętą ścianą przedziału silnika spalinowego
show-image_org-12022714226330.jpg
 
Ostatnio edytowane:
B

bobby74

Gość
A tutaj moja BR 212 105-1 BD Köln BW Wuppertal z 1973 roku odwzorowana przez Märklin 37000.

image.jpeg
image.jpeg
image.jpeg
image.jpeg


I ujęcie, które ukazuje sprzęg automatyczny Telex - chyba tylko Märkliniści to akceptują. Na torach nie kłuje tak w oczy swoimi rozmiarami :), za to działa bez większych zarzutów.

image.jpeg
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
Jestem pod wrażeniem Marklin bardzo pięknie zrobił ten model. Ciekawi mnie jaki ma napęd i czy jest to model zrobiony całkowicie od podstaw na nowo czy też wykorzystali oprzyrządowanie z produkcji starej lokomotywy. W roku 1973 Marklin wypuścił po raz pierwszy model tej lokomotywy i bardzo chwalili się że jest wykonany dokładnie w skali. Nie sprzeczam się z tym zdaniem natomiast słabo zrobili uchwyty i stopnie narożne.
 
B

bobby74

Gość
Lok Märklin 37000 jest z 2012 roku. Märklin chwalił się wtedy, że to całkiem nowa konstrukcja. Światła białe/czerwone na ledach, silnik z kołem zamachowym, napęd na wszystkie 4 osie. Dekoder z dźwiękiem i 2 telexy. Jeździ bardzo przyzwoicie - może z minimalnym szarpnięciem na starcie - definitywnie nadaje się do jazd manewrowych na makietach.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
Sprzegi Telex Marklina w Twojej lokomotywie w sumie są niewiele większe od podobnie funkcjonujących sprzegow Roco. Dlatego w przyszłości w lokomotywach manewrowych chciałbym zamontować coś mniejszego np firmy Kuehn.
Widzę że Marklin na prawdę zrobił piękny model porównywalny z Roco a w kilku drobiazgach nawet lepszy. Obudowa to metal czy plastik.
W nowościach na ten rok Brawa zapowiedziała lokomotywy z rodziny V100 DB i będą jeszcze lepsze. Wygląda na to że tym razem stare wilki pokażą co potrafią ;).
 
B

bobby74

Gość
Kabina i zabudowa pod ostoją pod kabiną plastikowe. Reszta metalowa.
Przyznam się, że kupiłem ją tylko dlatego, że cena była okazyjna, bo swoją prezencją mocno mnie nie dotknęła :) Niepozorna, bez fajerwerków, kolor staroczerwony - nie ma na czym oka zawiesić ;) Z czasem podoba mi się coraz bardziej.
Od Brawy mam V100 w malowaniu zakładowym BASF - porządny napęd, kanciasta buda z BASF-zielonym malowaniem, z czasu zanim wjechała z impetem w tył składu, demolując kawał budy, po czym poszła do remontu i na sprzedaż - ale to lata ok. 2010, właściciel prywaciarz, czyli nie na ten wątek :p
 
B

bobby74

Gość
Ta V100 kanciata to całkiem inna konstrukcja jest to dawna lokomotywa DR po modernizacji.
Odpowiem jak w tej reklamie, gdzie dziewczynka chce się przypodobać koledze, który zajada się jogurtem, a ona mu tłumaczy jaki bogaty w białko i w witaminy jest ten jego jogurt itd... a on na to: "A mi to nie przeszkadza" :gwizd: ;)
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
Dokładnie taki model miałem tylko że z numerem V100 1064. Roco nr. 43644. Miałem też model 43644.1 też analogowy prywatnej firmy ale go sprzedałem.