• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Deutsche Bundesbahn 1949-1993 - modele i 1:1

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.529 63 2
Czteroosiowe Umbauwagen firmy Roco były moi pierwszymi wagonami osobowymi tej firmy jakie znalazły się w mojwj kolekcji. Mam je od 30 lat i były to dwa modele kupione z trzeciej ręki Byg i BDyg. Kilka lat temu kiedy kupiłem model lokomorywy serii 23 kupiłem na Ebayu 3 wagony używane w róznym stanie AByg BDyg i B4yg (IIIep.). Z tego wszystkiego skompletowałem 4 wagony w dobrym stanie. Co do dostarczanych uchwytów razem z modelami to wygląda na to że już dodawano je pod koniec lat 70-tych a na pewno już w roku 1980-tym. Posiadam katalog na lata 1980/81 i już sa tam zdjęcia (nie rysunki) tych wagonów juz z zamontowanymi uchwytami. Mam tez katalog z roku 1978-go ale sa tam rysunki tych wagonów z uchwytami przez co nie moge być pewny ostatecznej wersji jaka była w tym czasie w sprzedaży. Warto tu dodać informację że te wagony Roco wprowadziło do produkcji ok roku 1975-go bo w tym roku otrzymały nagrodę Model des Jahres 1975, Eisenbahn Modelbahn Magazin. Z tego co wiem to był to samodzielny projekt firmy Roco a nie odziedziczony po firmie Rowa (p. Willego Ade), która to firma tez miała wagony tego typu z własnego projektu. Niestety wagony firmy Rowa zostały uziemione podobnie jak lokomotywy serii 216 prawdopodobnie żeby chronić własne projekty. Jeszcze w uzupełnieniu informacji o wagonach 3 osiowych to we wspomnianym katalogu 80/81 wagony te mają na zdjęciach uchwyty natomiast czerwona doczepa nr kat 4214A jest pokazana jako nowość na rok 1981 ale na zdjęciu nie ma uchwytów, podejżewam nie zdążyli przykleić.
Teraz przedstawie wagony z mojej kolekcji;
Byg514 50 80 29-11 593-0 Kol dalej przydział na białym tle jest nieczytelny, model z dostawy do Polski ok roku 1976-go, ciemno szary dach
20160117_110558.jpg
20160117_110628.jpg


BDyg531 50 80 82-12 061-1 Kol przydział nieczytelny, model z późniejszej produkcji - srebrnoszary dach i ślady po odklejonych uchwytach (model ten zastąpił u mnie taki sam wagon , który był w gorszym stanie z dostawy do polski z roku 1976-go , który mial dach ciemno szary).
20160117_110702.jpg
20160117_110719.jpg


AByg504 50 80 38-11 456-9 Han dalszy przydział nieczytelny, model z poczatku lat 80-tych jeszcze bez KKK, dach srebrno szary nadwozie zieleń tlenkowa (jaśniejsza od poprzednich modeli)
20160117_110801.jpg
20160117_110828.jpg


B4yg 75 702 Han Hannover Hbf. model tym razem z III epoki prawdopodobnie z końca lat 80-tych lub poczatku 90-tych posiada już KKK. Może pochodzić z zestawu bo nie mam oryginalnego opakowania.
20160117_110906.jpg
20160117_110935.jpg
20160117_111009.jpg


I jeszcze fotka grupowa od czoła z góry
20160117_111221.jpg


Chciałbym się odnieść do problemu sprzęgowego przedstawionego wcześniej przez Andrzeja na przykładzie pięknego modelu cysterny (dobrze że sie pojawił wagon towarowy w tym wątku).
Umbauy to bodajże chyba najstarsze modele wagonów osobowych firmy Roco własnego projektu i wkrótce do nich powstał uzupełniający zestaw mechanizmu krótkiego sprzęgu. Niestety początkowy projekt tych wagonów jak też 4 osiowych cystern nie przewidywał zastosowania takiego mechanizmu przez co dodatkowy zestaw KKK nie pracował prawidłowo z powodu braku krzywki do prowadzenia sprzegu w czasie ciagnięcia pociągu co objawiało sie rozciąganiem sprężystym cięzszego składu. Nieznacznie późniejszy projekt wagonów typu Hecht już miał te krzywki. Zestaw KKK do Umbau-ów pasował takze do Hechtów. Przedstawiam zdjęcie wagonów z widocznymi mechanizmami sprzęgowymi; kolejno od góry Hecht z załozonym KKK z zestawu uzupełniającego, niżej w środku Umbauwagen B4yg z KKK montowanym fabrycznie i na dole Umbauwagen Byg514 bez KKK.
20160117_112000.jpg
 
Ostatnio edytowane:

yahya

Znany użytkownik
Reakcje
35 0 0
Zapytam przy okazji speców: czy w Umbałach warto pomalować tablice przestawcze hamulców o ile nie były czarne?
 
Ostatnio edytowane:

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.529 63 2
Skoro już jesteśmy przy temacie, który sam miałem zacząć...

W swojej skromnej kolekcji posiadam Umbauwagena 3-osiowego (B3y), doczepnego do wagonu elektrycznego ET85/485. Produkcja Roco, numer katalogowy 4241A, widocznie starsza produkcja jak Yahya wspominał. Przydział do lokomotywowni Bw Munchen Ost, data ostatniej naprawy 18.09.1970, więc jest to wagon z epoki IV.

Nawiasem pytając, czy zdarzyło się kiedykolwiek, żeby te wagony jechały w zwyczajnym składzie pasażerskim prowadzonym przez lokomotywę?
Przypuszczam, że poza kolorem ten wagon nie różnił się niczym od innych tego rodzaju. Pewnie mogło się zdarzyć, że jeździł w normalnym składzie.
Odnośnie przedstawionego 3 osiowego umbauwagena w wersji jako doczepa warto zwrócić uwagę na to że posiada on oznaczenie 885 003-4 a więc według systemu oznaczeń pojazdów trakcyjnych co jest oznaczeniem wagonu doczepnego. Może to oznaczać że wagon ten do tej funkcji został specjalnie przygotowany myślę tutaj o dodatkowe wyposażenie w przewody sterowania lub ogrzewania dostosowane do konkretnego pojazdu trakcyjnego tutaj elektrycznego wagonu serii 485. Nie wyklucza to właczenia tego wagonu do normalnego pociągu ale raczej mogło to być dość rzadko spotykaną praktyką. Co do oznaczenia B3y pomiędzy oknami to trochę jest to dziwne bo jest to fragment typowego oznaczenia z epoki III ale nie moge bez sprawdzenia jego wykluczyć być może na przełomie epok zdarzały się takie ciekawostki.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.529 63 2
Zapytam przy okazji speców: czy w Umbałach warto pomalować tablice przestawcze hamulców o ile nie były czarne?
Jeśli chodzi o malowanie tablic przestawczych to myslę że warto ale warto też przeszukać zdjęcia oryginałów i dokładnie sprawdzić jak to wyglądało.

Chciałbym jeszcze uściślić serię parowozu przedstawionego na zdjęciach jest to parowóz 094 538-6 dawny 94 1538 w żadnym razie nie jest to dawny 94 538, to był całkiem inny egzemplarz tej samej serii. To całe zamieszanie zostało spowodowane wprowadzeniem systemu numeracji EDV, które całkiem inaczej wprowadzono na DR a inaczej na DB. Tutaj często dochodzi do pomyłek w nazywaniu serii lokomotyw DB w IV epoce. Parowozy na DB jako rodzaj trakcji otrzymały na początku cyfre 0 ale wystapił problem kiedy seria była jeszcze bardzo liczna lub postanowiono rozgraniczyć serie w zależności od rodzaju paliwa jak tez odmiany tej samej serii jak 01 i 01.10. Bardziej przetrzebione serie jak 94 dało się upchnąć w jednym tysiącu numerów. Więcej problemów było z nadal liczną serią 50 i żeby nie dochodziło do pomyłek i dublowania numerów dla tej serii dano nowe serie 050, 051, 052 i 053 pozostawiając 3 cyfrową końcówkę numeru a ostatnia cyfra serii była dawną pierwsza cyfrą każdego 4 cyfrowego numeru inwentarzowego.
Lokomotywy serii 01 oznaczono 001, natomiast 3 cylindrowe 01.10; 011 węglowe a 012 olejowe.
Lokomotywy serii 44 oznaczono 044 węglowe i 043 olejowe.
Podobnie 41 oznaczono 041 węglowe i 042 olejowe.
Dlatego nie należy mylić serii 43 z 043 albo seria 052 to nie jest dawna 52 czyli znany u nas Ty2. Owszem niektóre parowozy serii 50 na DB do złudzenia przypominały wojenne 52 ale to było wynikiem wymiany części na użyteczne pozyskane ze zlikwidowanej serii 52 tak że w zasadzie z oryginalnej 50-ki zostawało tylko podwozie a kocioł, kabina i tender dostawały od 52.
 

yahya

Znany użytkownik
Reakcje
35 0 0
A czy ktoś ma zeszyt:

EK-Special 82. Umbau- und Rekowagen von DB und DR
http://www.ekshop.de/zeitschriften/ek-special/umbau-und-rekowagen-db-dr.html

i mógłby sprawdzić, jak wyglądało malowanie detali podwozia 4-osiowych umbałów DB?
[DOUBLEPOST=1453054914][/DOUBLEPOST]
Chciałbym jeszcze uściślić serię parowozu przedstawionego na zdjęciach jest to parowóz 094 538-6 dawny 94 1538 w żadnym razie nie jest to dawny 94 538, to był całkiem inny egzemplarz tej samej serii.
Słusznie, moja nieuwaga przy kopiowaniu opisu zdjęć. Ten parowóz wyglądał następująco (źr. http://www.bundesbahnzeit.de/page.php?id=Dillenburg):





Prussian T16 0-10-0T.
by John Whiteley, on Flickr

Prośba do znawców o wskazanie, co się w nim zmieniło za czasów DB względem służby w DRG?
 
Ostatnio edytowane:

sluzbowo

Znany użytkownik
Reakcje
138 1 0
Oto kilka fotografii moich 3-osiowych Umbauwagen-ów. Na ostatnim zdjęciu prezentuję różnicę, o której pisał Pan Andrzej Harassek: wagon z KKK i bez tego mechanizmu. Wagon BD3yge jest nieco ciemniejszy od dwóch pozostałych, a jego dach jest szary, nie srebrny.

P1171821.JPG
P1171822.JPG
P1171825.JPG
P1171835.JPG
P1171836.JPG
P1171844.JPG
P1171857.JPG
P1171858.JPG
P1171859.JPG
P1171867.JPG
P1171856.JPG
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.990 497 33
Odnośnie przedstawionego 3 osiowego umbauwagena w wersji jako doczepa warto zwrócić uwagę na to że posiada on oznaczenie 885 003-4 a więc według systemu oznaczeń pojazdów trakcyjnych co jest oznaczeniem wagonu doczepnego.
To oznaczenie jest ciekawe z jeszcze z tego względu, że jest niejako podwójne: na słupku między oknami typowe dla III epoki oznaczenie wagonu, a na środku pudła oznaczenie wg systemu pojazdów trakcyjnych, ale już według standardu UIC, stosowanego w epoce IV.

Jak wynika z dyskusji, a szczególnie widać to na zdjęciach Jacka, także modele 4-osiowych Umbauwagen początkowo były produkowane bez KKK. Koniec lat 1970. i początek 1980. to czas, kiedy rozpoczęto wprowadzanie systemu sprzęgów, umożliwiających sprzęganie wagonów zderzak w zderzak. Nie zawsze te próby były udane, niektóre rozwiązania się nie sprawdziły, jak na przykład pierwsze sprzęgi Roco (pisałem o tym wcześniej). Ponieważ Jackowi spodobała się moja ponad czterdziestoletnia cysterna, to dziś druga z mojej kolekcji - też kupiona w 1975 r. i też wyposażona w podobny, nie do końca doskonały system sprzęgu z możliwością zastosowania KKK (brak krzywki prowadzącej sprzęg przy wychylaniu się na boki.

IMG_2254a.jpg
IMG_2255a.jpg
IMG_2256a.jpg


Kolejnym wagonem, jaki chcę pokazać jest czteroosiowy wagon z odchylanym na bok dachem. Model kupiony w 1984 jeszcze bez KKK, ale już z krzywką i możliwością wymiany albo tylko głowicy sprzęgu, albo całego mechanizmu wychylnego.

IMG_2258a.jpg
IMG_2259a.jpg
IMG_2261a.jpg
IMG_2262a.jpg
IMG_2263a.jpg
IMG_2264a.jpg


Modele, jakie pokazały się w Polsce w 1975 roku, pochodziły z różnych lat. Omawiane tu Umbauwagen i cysterny były nowymi konstrukcjami, z wymiennymi sprzęgami i (teoretycznie) możliwością zastosowania KKK. Ale w sprzedaży były też modele starsze, jak ta 6-osiowa platforma z zagłębioną podłogą (już ją kiedyś pokazywałem w innym wątku, ale to było dawno).

IMG_2266a.jpg
IMG_2267a.jpg
IMG_2268a.JPG


Poza tym, kupiłem wówczas kilka 2-osiowych wagonów krytych, w których sprzęgi (bez KKK) były mocowane do podłogi wkrętami. Do takich wagonów można było znacznie później dokupić całe zestawy mechaniki KKK, ale wymagało to już małej przebudowy wagonu, nie tylko wymiany pewnych elementów. Poza sprzęgami, modele te praktycznie niczym nie różnią się od produkowanych obecnie. Niestety, nie mam teraz ich zdjęć.
 

sluzbowo

Znany użytkownik
Reakcje
138 1 0
Kolejna różnica: mój wagon ma naniesioną przez poprzedniego właściciela kalkomanię (patrz zdjęcie poniżej). Według dostępnej dokumentacji fotograficznej, to oznaczenie powinno znajdować się wyżej, przy samej krawędzi dachu.

P1181892.JPG
 
Ostatnio edytowane:

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.529 63 2
Wygląda na to że wagony Taes891 przedstawione przez obydwu Kolegów to takie same modele z prawdopodobnie podobnego okresu produkcji ponieważ mają ten sam numer inwentarzowy i kolor dachu. Co prawda to jeszcze o niczym nie świadczy ale KKK w modelu Kolegi Służbowo wygląda na element z wyposażenia uzupełniającego - sprężyna drucikowa. W modelach wyposażonych fabrycznie w KKK już stosowano sprężyny śrubowe. Tak to wygląda w modelu sprzedok 10 lub troche więcej lat. Widać że zachowali konstrukcję dyszla a w podwoziu tez niewiele zmian tylko zrobili miejsce na pracę nowej sprężyny.
20160119_143519.jpg


A oto mój wagon Taems891 ze zmienionym rozmieszczeniem napisów i piktogramami pasujący wyglądem do lat 80-tych i początku 90-tych. Ma tez zmodyfikowane oznaczenie i przydział do innego zakresu numerów po wprowadzonych zmianach w przepisach UIC. Numer inwentarzowy 31 80 085 2 624-2. Zauwazyłem że po obydwu stronach wagonu jest identyczne rozmieszczenie napisów co jak porównywałem ze zdjęciami 1:1 nie jest prawidłowe. Instrukcja obsługi nadrukowana pod "abecadłem" powinna być kazdorazowo nad pokrętłem bocznym mechanizmu otwierania dachu.
20160119_142431.jpg
20160119_142501.jpg
20160119_142530.jpg


Mam tez w kolekcji stary model firmy Fleischmann wagonu o podobnej konstrukcji i przeznaczeniu jest to wagon Taes887 (późniejszy Taemms887) nr 31 80 585 3 044-1. Wagon tez jest krótszy i posiada dach otwierany na dwie strony jednocześnie. Model jest dość stary i nie ma jeszcze KKK z resztą nie jestem pewny czy model ten kiedykolwiek był w to wyposażony (owszem był w wersji z KKK ale w oznaczeniu z epIII).
20160119_142704.jpg
20160119_142729.jpg
20160119_142750.jpg
20160119_142928.jpg
20160119_143046.jpg


Myślałem jeszcze o dokupieniu modelu Taems790 firmy Marklin ale jak na razie nie zgadza się w tym modelu ilość słupków na ścianach bocznych. Nie wiem dlaczego tak ten model zrobili, nadal poszukuję zdjęć 1:1 z mniejsza liczbą słupków ale jak dotychczas takiego nie znalazłem stąd moje wątpliwości co do poprawności tego modelu.
[DOUBLEPOST=1453239919,1453238677][/DOUBLEPOST]Co do modelu platformy z zagłębioną podłogą od Andrzeja to jest to jeden z kilku modeli amerykańskich, jakie firma Roco dostosowała do warunków europejskich. Był to tylko chwyt marketingowy mający na celu powiększenie asortymentu. Były to platforma 4 osiowa, platforma 6 osiowa z płaska podłogą, wspomniana platforma zagłębiona, cysterna z relingiem na zbiorniku w połowie jego wysokości i "sztandarowy" model który chyba jeszcze do dnia dzisiejszego jest w katalogu czyli żuraw kolejowy. Niestety te modele nie były eksploarowane w Europie. Platforma 4 osiowa jest tylko odrobinę podobna do wagonów z USATC jest jednak znacznie masywniejsza i jeśli już to od biedy mogła tylko odrobinę przypominać coś rosyjskiego.
 

PIKOL

Ostrzeżony
Reakcje
0 0 0
Myślałem jeszcze o dokupieniu modelu Taems790 firmy Marklin ale jak na razie nie zgadza się w tym modelu ilość słupków na ścianach bocznych.
Mam ten wagon Marklina i pomyślałem czy (jak już by Ci się zgadzała ilość słupków) będą się zgadzały odległości między nimi . Dużo wagonów (także towarowych) jest skróconych . Ja się z tym pogodziłem bo nie ma modelu idealnego .
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.529 63 2
A czy armatura pozostała bez zmian?
Żeby określić zmiany i modyfikacje parowozów DB to w róznych lokomotywach przeprowadzano je w różnym zakresie i nie zawsze tak samo w całej serii. Weżmy tu na przykład parowozy serii 94. Dużo zalezy tez jakich modyfikacji dokonano za czasów DRG. Część lokomotyw otrzymała już wtedy oświetlenie elektryczne ale nie wszystkie lokomotywy. DB w lokomotywach z oświetleniem elektrycznym jak tez naftowym lub gazowym montowały nowe reflektory a tam gdzie nie było oświetlenia elektrycznego montowano turbogeneratory i reszte instalacji oświetleniowej. W tym przypadku doinstalowywano przy zbieralniku pary dodatkowy zawór parowy do zasilania turbogeneratora z długim wrzecionem do kabiny. Także po II Wojnie zaczęto dobudowywać górną wyższa część skrzyni węglowej. Równiez powojenną modyfikacją jest zamontowanie bocznych stopni dla drużyny manewrowej obok przedniej czołownicy. Przedtem ten stopień był z przodu czołownicy pomiędzy zderzakami z małym uchwytem obok prawej lampy. Doinstalowano jeszcze kilka elementów armatury na dymnicy. Również wymieniono przednia ścianę dymnicy z drzwiami co w wyglądzie zewnętrznym skutkowało innyn rozmieszczeniem rygli zamknięć drzwi i likwidacją centralnego zamknięcia. Nie znam wszystkich modyfikacji jakim poddawano te lokomotywy ale najlepiej w miarę mozliwości porównywać dostępne zdjęcia tych lokomotyw z czasów międzywojennych i powojennych. Jeśli chodzi o modele to najlepiej znany model Fleischmanna 4094 reprezentuje typowy wygląd powojenny. Model nr 4093w malowaniu DRG tak na ścisłość reprezentuje wiele cech powojennych jak wysoka skrzynia węglowa i boczne stopnie manewrowe. Armatury w tych modelach sa identyczne i w niektórych szczegółach sa z błędami. Co gorsza starsze modele KPEV też maja takie same armatury. Nowy model Trix/Marklin w wersji DB ma jeszcze więcej cech powojennych modyfikacji. Same oznaczenia o których pisałem wcześniej dotycza zmian wprowadzonych od roku 1968-go. Wcześniej lokomotywy zachowały swoje numery z czasów DRG zmienił się tylko krój cyfr. No i oczywiście napis Deutsche Bundesbahn, który z czasem zaczęto zastepować keksem.
 

yahya

Znany użytkownik
Reakcje
35 0 0
A przy okazji, jak wyglądała kwestia oświetlenia czerwonego w lampach starszego typu w ep. III/IVa, które najpewniej odziedziczono po czasach DRG? Np. na poniższym zdj. autorstwa Mistrzów Brutzerów widać tylko 1 czerwone światło (nie wiem, czy to jakieś specyficzne światło na czas manewrów, albo tylko złudzenie). Czy w środku takich starszych reflektorów były dwie żarówki o mniej więcej jednakowej wielkości: jedna mleczna i jedna czerwona?

144 507 Piding 13.07.81
by Werner & Hansjörg Brutzer, on Flickr
 
D

Dampflok

Gość
Elektrowozy posiadały tylko białe światło, do lampy wkładano czerwoną wkładkę. Tylko niektóre elektrowozy E94 eksploatowane przez koleje zachodnioniemieckie jako popychacze na górskich odcinkach posiadały oddzielną lampę ze światłem czerwonym. Co ciekawe elektrowóz E 44 507 na powyższym zdjęciu jest czynnym zabytkowym eksponatem muzeum w Norymberdze.

Elektrowóz 194 585-6 na stacji kolejowej Laufach w dniu 5 czerwca 1980 roku.
http://www.bundesbahnzeit.de/page.php?id=Baureihe 194

b31-194 585.jpg
 

yahya

Znany użytkownik
Reakcje
35 0 0
Co ciekawe elektrowóz E 44 507 na powyższym zdjęciu jest czynnym zabytkowym eksponatem muzeum w Norymberdze.
Zobacz załącznik 356296
Dokładnie. W połowie lat 80. XX w. 507-ka nie wyglądała na kompletną po odstawieniu bodaj już w 1979 r., co udokumentowali Mistrzowie Brutzerowie (źr. flickr). Całe szczęście, że ocalała i nawet model rocowski jest (mam w malowaniu z ep. III):

144 507 Coburg xx.04.85
by Werner & Hansjörg Brutzer, on Flickr

W nawiązaniu do czerwonych wkładek do reflektorów -- dlaczego raz wkładka była na lewym, a raz na prawym reflektorze? Tutaj inny przykład tej samej 507-ki po przejechaniu granicy z Niemiec (Freilassing) do Austrii (Salzburga) -- zdjęcia również Mistrzów Brutzerów (źr. flickr):

144 507 Salzburg 03.02.79
by Werner & Hansjörg Brutzer, on Flickr

144 507 Salzburg 03.02.79
by Werner & Hansjörg Brutzer, on Flickr
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.529 63 2
Przyznam szczerze nie zaglebialem się w tajniki optyki reflektorów DB ale te na 144 507 to wyglądają na parowozowe DB a nie DRG. To czerwone światło ma białą obwodke tak więc czerwona przesłona musiała być zakladana głębiej w jakąś szczelinę w obudowie reflektora.