• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny BRAWA (Dream) - modele lokomotyw serii Pt31

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.667 11 0
A jednak cuda się zdarzają i po wykonaniu kilku telefonów i przejechaniu 100 kilometrów model stoi na makiecie. Oczywiście bez prądu bo makieta cyfrowa. Sprawdziłem go w analogu - jeździ bez żadnych problemów. Co do wad o których tutaj była mowa. Przepatrzyłem model od każdej strony i jedyny mankament jaki wychwyciłem to odprysk lakieru na górze dymnicy oraz odłamaną gwizdawkę. Model jest nieco przykurzony, na dachu zauważyłem też resztki oleju. Teoretycznie spodziewałem się, że jakieś mankamenty będą więc według mnie jest OK. Kosztował 1370 złotych więc myślę, że za taką cenę bazy do Pt31 na rynku wtórnym się nie kupi. Model i tak będzie konwertowany na Pt31 więc te mankamenty w niczym nie przeszkadzają. Części dodatkowe kompletne w zafoliowanym woreczku.

Brawa wprowadziła teraz około 300 sztuk takich modeli do obrotu - tyle mi się udało dowiedzieć.

IMG_20220112_221843.jpg
IMG_20220112_222303.jpg
 

Bernard Sobczyk

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
520 14 1
Sprawdziłem, także w moim jest instrukcja. Więc kompletny model.
A jednak cuda się zdarzają i po wykonaniu kilku telefonów i przejechaniu 100 kilometrów model stoi na makiecie. Oczywiście bez prądu bo makieta cyfrowa. Sprawdziłem go w analogu - jeździ bez żadnych problemów. Co do wad o których tutaj była mowa. Przepatrzyłem model od każdej strony i jedyny mankament jaki wychwyciłem to odprysk lakieru na górze dymnicy oraz odłamaną gwizdawkę. Model jest nieco przykurzony, na dachu zauważyłem też resztki oleju. Teoretycznie spodziewałem się, że jakieś mankamenty będą więc według mnie jest OK. Kosztował 1370 złotych więc myślę, że za taką cenę bazy do Pt31 na rynku wtórnym się nie kupi. Model i tak będzie konwertowany na Pt31 więc te mankamenty w niczym nie przeszkadzają. Części dodatkowe kompletne w zafoliowanym woreczku.

Brawa wprowadziła teraz około 300 sztuk takich modeli do obrotu - tyle mi się udało dowiedzieć.

Zobacz załącznik 867940 Zobacz załącznik 867941
Masz dobry generator cudów. Zazdraszczam :) Gdyby nie fakt, że doniósł mi TW o tym modelu - też bym przeoczył.
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.667 11 0
Masz dobry generator cudów. Zazdraszczam :) Gdyby nie fakt, że doniósł mi TW o tym modelu - też bym przeoczył.
Czasami tak się zdarza :) Niestety bardzo rzadko. Za poprzednią bazę do Pt31 dałem rok temu 2100 i jechałem po nią ponad 300km w jedną stronę.

Też mam wszystkie papiery do tego modelu oraz pudełko jakby przed chwilą zeszło z taśmy produkcyjnej :)

Małe sprostowanie. Te białe plamy na dymnicy to nie odprysk lakieru. Z lakierem jest wszystko w porządku. Przykleiła się guma, którą wyłożona jest plastikowa wypraska (pewnie dlatego, że model ponad 10 lat przeleżał w pudełku). Usunąłem wacikiem i już jest idealnie, podobnie jak małe plamy oleju na dachu.

Nie mam żadnego dekodera 21 pin, który by podszedł pod ten parowóz ale to kwestia czasu a raczej kolejnej wypłaty :)

Tu pytanie do posiadaczy tych modeli w wersji cyfrowej (Moja konwersja poprzedniej na Pt31-26 jest w analogu i nigdy nie jeździła po torach). W instrukcji podany jest minimalny promień skrętu 410mm. Czy to dotyczy modelu z zamontowanymi elementami dodatkowymi czy bez nich? Jak to przechodzi przez rozjazdy PIKO A-Gleis ??
 

kareks

Aktywny użytkownik
Donator forum
FREMO Polska
ŁKMK
Reakcje
190 10 2
Mam ten model serii B zamówiony juz przed świętami, zamawialiśmy go razem z klubu. Jego przyszedł w stanie bez zarzutów u mnie był złamany wózek tenora. Wózek został sklejony i jeździ lecz czekam na nowy (ma przyjść ). Obie lokomotywy zostały wyposażenie w dekodery ESU 5 ze złączem 21 pin zakupione u Karola z dźwiękiem dedykowanym do PT31. Montaż w tundrze bez problemowy nic nie jest sklejone co by utrudniało otwarcie dekodera. Polecam od razu zamontować UPSa i kondensatory SMD na THT, Nie ma za bardzo miejsca. Moja zrobiła pare metrów sprawdziłem dźwięk i na razie stoi w gablocie. Lok kumpla w piątek 7 stycznia podczas jazd planowych w klubie jeździła przez kilka godzin i wszystko ok. No może poza jednym przy jeździe do tylu należy uważać bo na rozjazdach mogą zahaczać piasecznice i sie odłamać . Dla mnie i dla kumpla lokomotywy warte uwagi i świetna baza do konwersji.
 

Bernard Sobczyk

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
520 14 1
Czasami tak się zdarza :) Niestety bardzo rzadko. Za poprzednią bazę do Pt31 dałem rok temu 2100 i jechałem po nią ponad 300km w jedną stronę.

Też mam wszystkie papiery do tego modelu oraz pudełko jakby przed chwilą zeszło z taśmy produkcyjnej :)

Małe sprostowanie. Te białe plamy na dymnicy to nie odprysk lakieru. Z lakierem jest wszystko w porządku. Przykleiła się guma, którą wyłożona jest plastikowa wypraska (pewnie dlatego, że model ponad 10 lat przeleżał w pudełku). Usunąłem wacikiem i już jest idealnie, podobnie jak małe plamy oleju na dachu.

Nie mam żadnego dekodera 21 pin, który by podszedł pod ten parowóz ale to kwestia czasu a raczej kolejnej wypłaty :)

Tu pytanie do posiadaczy tych modeli w wersji cyfrowej (Moja konwersja poprzedniej na Pt31-26 jest w analogu i nigdy nie jeździła po torach). W instrukcji podany jest minimalny promień skrętu 410mm. Czy to dotyczy modelu z zamontowanymi elementami dodatkowymi czy bez nich? Jak to przechodzi przez rozjazdy PIKO A-Gleis ??
Sądzę zatem, że u mnie ten biały nalot to także pozostałość po piance z wyściółki pudełka. Nie znalazłeś śladów kleju na drobnych elementach wyposażenia w miejscu łączenia?
 

dec87

Aktywny użytkownik
ŁKMK
Reakcje
231 5 0
Mam ten model serii B zamówiony juz przed świętami, zamawialiśmy go razem z klubu. Jego przyszedł w stanie bez zarzutów u mnie był złamany wózek tenora. Wózek został sklejony i jeździ lecz czekam na nowy (ma przyjść ). Obie lokomotywy zostały wyposażenie w dekodery ESU 5 ze złączem 21 pin zakupione u Karola z dźwiękiem dedykowanym do PT31. Montaż w tundrze bez problemowy nic nie jest sklejone co by utrudniało otwarcie dekodera. Polecam od razu zamontować UPSa i kondensatory SMD na THT, Nie ma za bardzo miejsca. Moja zrobiła pare metrów sprawdziłem dźwięk i na razie stoi w gablocie. Lok kumpla w piątek 7 stycznia podczas jazd planowych w klubie jeździła przez kilka godzin i wszystko ok. No może poza jednym przy jeździe do tylu należy uważać bo na rozjazdach mogą zahaczać piasecznice i sie odłamać . Dla mnie i dla kumpla lokomotywy warte uwagi i świetna baza do konwersji.
Potwierdzam. Mój model okazał się całkowicie bez wad lub ich po prostu nie dostrzegam. Na początku wydawało mi się, że jest problem z silnikiem, ale automatyczna kompensacja obciążenia dekodera ESU rozwiązała problem z wolnym ruszaniem i teraz można liczyć podkłady. Model jeździ cicho i poprawnie. Przejeżdża bezproblemowo rozjazdy PIKO ;)
Zainstalowany dekoder dźwiękowy ESU 58419 sprawuje się bardzo dobrze.
UPS raczej niezbędny, ja zainstalowałem sobie w postaci 4 kondensatorów po 1000uF :cool: Do wstawienia tylu kondensatorów jest niezbędne podniesienie trochę poziomu węglą w tendrze :D
kol-1.jpg

kol-2.jpg

kol-3.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.291 459 29
Tu pytanie do posiadaczy tych modeli w wersji cyfrowej (Moja konwersja poprzedniej na Pt31-26 jest w analogu i nigdy nie jeździła po torach). W instrukcji podany jest minimalny promień skrętu 410mm. Czy to dotyczy modelu z zamontowanymi elementami dodatkowymi czy bez nich? Jak to przechodzi przez rozjazdy PIKO A-Gleis ??
A czy promień łuku ma jakiś związek z wersją cyfrową lub analogową? Ja mam obie Pt31 fabrycznie wyposażone w dekoder dźwiękowy ESU i przechodzą przez łuki Roco geoLine R3 (promień ok. 435 mm), ale bez elementów dodatkowych, których nie montowałem, więc nie wiem, czy z nimi też przejedzie.
 

Bernard Sobczyk

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
520 14 1
A czy promień łuku ma jakiś związek z wersją cyfrową lub analogową? Ja mam obie Pt31 fabrycznie wyposażone w dekoder dźwiękowy ESU i przechodzą przez łuki Roco geoLine R3 (promień ok. 435 mm), ale bez elementów dodatkowych, których nie montowałem, więc nie wiem, czy z nimi też przejedzie.
Z elementami dodatkowymi przechodzi przez łuki minimum 900mm. I nie wchodzi do wypraski plastikowej z pudełka ;-)
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.667 11 0
Zainstalowany dekoder dźwiękowy ESU 58419 sprawuje się bardzo dobrze.
UPS raczej niezbędny, ja zainstalowałem sobie w postaci 4 kondensatorów po 1000uF :cool: Do wstawienia tylu kondensatorów jest niezbędne podniesienie trochę poziomu węglą w tendrze
Mam Kolego do Ciebie pytanie czy mógłbyś pokazać gdzie wlutowałeś rezystor i diodę?? Szukam miejsca na to i niestety nie widzę. Będę bardzo wdzięcznym bo akurat mam rozbebeszony ten model. Dekodery mamy te same, kondensatory również.

Mam jeszcze taki niepokojący objaw, gdyż światła pociągowe mrugają zamiast świecić ciągłym światłem. Czym to może być spowodowane?
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.667 11 0
Zatem mój parowóz już po montażu dekodera oraz UPS oraz po synchronizacji silnika wreszcie jeździ po makiecie. Wzorem Kolegi @dec87 upchałem w tendrze 4 kondensatory 1000uF połączone szeregowo. Wymagało to rzeczywiście wycięcia imitacji węgla i wklejenia jej na wyższym poziomie. W trakcie późniejszej konwersji dołożę jeszcze drewniane oszalowania oraz prawdziwy węgiel.

Pęknięta gwizdawka schowana do woreczka z częściami dodatkowymi zostanie doklejona na samym końcu. Teraz bez sensu ją wklejać kiedy model będzie rozbierany.

Ujawniły się natomiast dwie istotne wady, których wcześniej nie zauważyłem.

Mianowicie pomost parowozu jest krzywy. Widać to na zdjęciu poniżej. Przez chwilę pomyślałem, że mogłem coś odgiąć przy rozbieraniu połączonego na stałe tendra jak montowałem dekoder, jednak po przyjrzeniu się wcześniejszym zdjęciom, w szczególności temu zrobionemu gdy był jeszcze w pudełku, widzę, że to jest wada fabryczna. Może ktoś ma podobny problem?

IMG_20220115_035906.jpg


Może ma ktoś patent jak to wyprostować (o ile to jest realne) ?? Nie wiem jak tutaj ale w poprzedniej lokomotywie, którą konwertowałem na Pt31-26 nie mogłem oddzielić pomostu od ostoi. Ogólnie to ten model jest bardzo ciężki do przeróbek ponieważ większość elementów jest klejona ze sobą.

Druga wada to brak gniazda generatora dymu. Wiem, że wielu z Was nie korzysta tego ale ja lubię ten dodatek i chciałbym go mieć. Po zdjęciu dymnicy w środku nie było nic. Otworzyłem więc dymnicę Pt31-26 (tamten model jest w analogu z zamontowanym polskim osprzętem i raczej nie będę go wyposażał w dekoder bo bez sensu by jeździł tylko po prostych odcinkach) i widzę, że gniazdo jest ale o dziwo bez żadnego doprowadzenia napięcia. To tylko uchwyt trzymający generator dymu wykonany z plastiku. Przełożyłem zatem ten uchwyt i pytanie co dalej? Jak podłączyć generator? Może ktoś miał podobny problem i może pomóc?

Parowóz z podniesioną imitacją węgla:

IMG_20220115_040109.jpg
 

dec87

Aktywny użytkownik
ŁKMK
Reakcje
231 5 0
Mam Kolego do Ciebie pytanie czy mógłbyś pokazać gdzie wlutowałeś rezystor i diodę?? Szukam miejsca na to i niestety nie widzę. Będę bardzo wdzięcznym bo akurat mam rozbebeszony ten model. Dekodery mamy te same, kondensatory również.

Mam jeszcze taki niepokojący objaw, gdyż światła pociągowe mrugają zamiast świecić ciągłym światłem. Czym to może być spowodowane?
Diodę i rezystor daje SMD. Lutuje do siebie pleckami i do obu końców lutuje kabelki, a wszystko to w koszulce termokurczliwej nie zajmuje więcej niż 3mm więc jest wrzucone luzem obok kondensatorów - przy zastosowaniu 4 zostaje jeszcze mały luz obok.

Zatem mój parowóz już po montażu dekodera oraz UPS oraz po synchronizacji silnika wreszcie jeździ po makiecie. Wzorem Kolegi @dec87 upchałem w tendrze 4 kondensatory 1000uF połączone szeregowo. Wymagało to rzeczywiście wycięcia imitacji węgla i wklejenia jej na wyższym poziomie. W trakcie późniejszej konwersji dołożę jeszcze drewniane oszalowania oraz prawdziwy węgiel.
Mam nadzieje, że szeregowo to tylko "przejęzycznie" bo wtedy masz pojemność najmniejszego kondensatora w szeregu, ale podbiłeś napięcie pracy - suma wszystkich czterech. Aby zwiększyć pojemność łączymy równolegle ;)
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 11
Tabor 4
Tabor 10
Tabor 0
Tabor 61

Podobne wątki