Model fabryczny ALBERT MODELL - modele lokomotyw typu 060DA oraz serii ST43

[Elvis]

Nie tyle w płytce, co w tym, że jest zainstalowany ups. Włącz w układ opornik 46 Ohm. Czy problem dalej występuje?

 

[garou]

Jak tak czytam to wszystko, to cieszę się, że nie miałem w niedzielę czasu, żeby wysiadywać przed komputerem. A jak wreszcie strona ruszyła po awarii, to po ST43 nie było już śladu. Może będzie kiedyś drugi wypust, a jak nie, to niewielka strata... Mam ST43-20 z małymi reflektorami i musi wystarczyć.

Przy okazji mam pytanie. Jak realizowane są czerwone w ST43 (w oryginale i w modelu) z małymi światłami? ST44-001 np. miał osobne czerwone. Tu nie widzę.

 

[lukusk]

Napiszę to jeszcze jeden raz: brak możliwości zmiany CV występuje tylko jeśli dekoder jest w modelu, jeśli dekoder wyjmiemy z modelu to CV można zmieniać dowoli. Moim zdaniem problem jest w płytce lokomotywy.

Zaczynam być coraz bardziej przerażony w oczekiwaniu na swoje modele. Prośba zatem do innych osób które już otrzymały model o potwierdzenie tego co napisał @Tomek K , czy naprawdę w dekoderze zamontowanym w lokomotywie nie można zmieniać żadnych CV zwykłym sterowaniem multimous lub smartcontroller i jedynym wyjściem jest wyjmowanie dekodera i konieczność użycia zewnętrznego programatora?
Jeśli niestety się to potwierdzi, to wg.mnie powinna to być podstawa do reklamacji i producent/dystrybutor powinien już wtedy na własny koszt zaproponować klientom zwrot w celu przywrócenia modelu do normalnego funkcjonowania a nie pisania, że każdy może sobie sam coś przerabiać/naprawiać w nowym modelu czy zlecać komuś innemu takie przeróbki.
Nie przypominam sobie żeby gdzieś przy ogłaszaniu sprzedaży było napisane że model dedykowany jest dla zaawanasowanych modelarzy posiadających inny sprzęt poza standardowym sterowaniem cyfrowym.
Nadal trudno mi uwierzyć w to, że można było zaoferować oficjalnie model z dekoderami, który nie był nawet przetestowany z modelem, do czego się nawet kolega Elvis przyznaje. Jeśli kupuję dekoder dedykowany to oczekuje, że nie musze już przy nim grzebać, poza zmianą adresu. Takie informacje powinny być zamieszczone przy ogłoszeniu sprzedaży, w tym ta o braku oświetlenia kabiny, a nie trzymać wszystkich w niepewności do samego końca pisząc o "niespodziance", pozostawiając na koniec możliwość zamówienia jak się okazuje kota w worku przez maila.
Moje zdanie jest takie, jesli są zgłaszane takie problemy, to wysyłka powinna zostac wstrzymana i teraz wszystkie modele powinny zostać sprawdzone a nie wysyłać buble, pomijam już fakt, że każde odsyłanie, przesyłanie modelu naraża go na uszkodzenie.
Mam nadzieję, że to wszystko się wyjaśni i zakończy pozytywnie

 

[lukusk]

Nie tyle w płytce, co w tym, że jest zainstalowany ups. Włącz w układ opornik 46 Ohm. Czy problem dalej występuje?

Czy taka porada jest na serio kierowana do wszystkich, którzy się z tym zgłoszą?

 

[Noah]

Ja nie miałem problemu z zmianą adresu lokomotywy MM na z21.

Co do świateł, można ustawić każdą konfigurację, ale robi się to zupełnie inaczej niż w innych modelach, tzn.:
1) ustawiamy kierunek jazdy
2) Włączamy światła Pc1 klawiszem F0, a jak chcemy końcówki czerwone Pc5 to F5
3) Gdy chcemy sygnał Pc2, to musimy wyłączyć sygnał Pc1 klawiszem F0 i włączyć Pc2 klawiszem F4. W innym wypadku zapalą się światła postojowe. Sygnał Pc5 pozostaje włączony do czasu wyłączenia klawiszem F5
Teraz gdy chcemy z takim oświetleniem jechać w przeciwnym kierunku, nie wystarczy tylko go zmienić jak w Piko, ale najlepiej wyłączyć całkowicie oświetlenie, zmienić kierunek jazdy i ponownie ustawić pożądane oświetlenie.

 

[Arekmiz]

Zaczynam być coraz bardziej przerażony

...

Moje zdanie jest takie, jesli są zgłaszane takie problemy, to wysyłka powinna zostać wstrzymana i teraz wszystkie modele powinny zostać sprawdzone a nie wysyłać buble, pomijam już fakt, że każde odsyłanie, przesyłanie modelu naraża go na uszkodzenie.
Mam nadzieję, że to wszystko się wyjaśni i zakończy pozytywnie

Jestem jak najbardziej za. Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem to wszystko opisane powyżej i awaria strony nie są ze sobą jakby powiązane? Skoro strona padła, to nie można było zamieścić informacji o tym, że każdy musi po zakupie sobie model "usprawnić".

 

[Ty42-89]

Ja problemu ze zmianą adresu przez aplikację z21 nie miałem.

Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem to wszystko opisane powyżej i awaria strony nie są ze sobą jakby powiązane? Skoro strona padła, to nie można było zamieścić informacji o tym, że każdy musi po zakupie sobie model "usprawnić".

To już teorie spiskowe. Awaria sklepu mogła się zdarzyć np przez przeciążenie lub z jakiejkolwiek innej przyczyny. Sam miałem sklep na takim samym skrypcie co Pan Rysiu i też mi się zdarzyło kilka razy że coś nagle przestało działać. Dlatego nie wiązałbym tego z jakością modeli. Zresztą, Pan Rysiu jest tu tak naprawdę zupełnie niewinną osobą gdyż jest tylko sprzedawcą.

Czy taka porada jest na serio kierowana do wszystkich, którzy się z tym zgłoszą?

Zakrawa mi to na kpinę z Klienta. W takiej sytuacji zamiast głupich porad modele powinny być reklamowane tam gdzie były montowane dekodery, czyli u Elvisa. Za cenę 1600 złotych to naprawdę powinnyśmy otrzymać model ze wszystkimi możliwymi funkcjami. SM31 PIKO, która jest bardzo zaawansowanym modelem kosztuje w wersji z dźwiękiem 1200 złotych.


Wczoraj rozebrałem jeden model by zobaczyć jak tam w środku to wygląda i muszę przyznać, że poza płytką i reflektorami PKP niczym się ten model nie różni od starego Tilliga (zresztą to ta sama forma). Pokusiłem się o założenie większego głośnika 28mm 4 Ohm, 1,5 W z komorą rezonansową. By tego dokonać musiałem wylutować kondensatory. Model ma w środku dwa kondensatory po 470mF co tak naprawdę niewiele wpływa na jazdę. I teraz najciekawsze jest to, że z tym głośnikiem model jest o jakąś 1/4 głośniejszy niż był na pierwotnej kostce cukru. Nadal w czasie jazdy z pociągiem po makiecie modelu prawie nie słychać gdyż zlewa się z odgłosem toczonych kół. Marnie. Poczekam zatem na opracowanie dekodera przez DCC24 i będę miał porównanie bo wierzyć mi się nie chce, że na takim samym głośniku inny model jest jakieś 3 razy głośniejszy.

Falowanie obrotów silnika a w zasadzie zaniki dźwięku nadal są.

Po wykonaniu synchronizacji silnika za pomocą CV54=0 i F1 model już nie szaleje z zawrotną prędkością po makiecie ale nadal przy małych prędkościach nie jedzie równo. Lubi też nim rzucać na boki.

Tak więc według mnie to na tą chwilę wysyłka tych modeli powinna zostać wstrzymana do czasu poprawienia błędów a tym co kupili te błędy powinny zostać poprawione w ramach reklamacji. To samo myślę o montażu oświetlenia w kabinach. Odnośnie tego ostatniego to z wtyczki wychodzą dwa czarne przewody które są zaślepione i to do nich prawdopodobnie trzeba dolutować diody. Tylko ciężko stwierdzić który jest + a który -. Lutowanie diod SMD też nie należy do łatwych. Ja z racji tego, że wzrok mi się pogorszył znacznie w ostatnim czasie sam już tego nie ogarnę.

 

[krakowiak]

Jestem jak najbardziej za. Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem to wszystko opisane powyżej i awaria strony nie są ze sobą jakby powiązane? Skoro strona padła, to nie można było zamieścić informacji o tym, że każdy musi po zakupie sobie model "usprawnić".

Uwaga, bo znowu wracamy do teorii spiskowych, pracowicie zwalczanych przez Administrację Forum a Ty sam możesz zostać pomówiony o pomówienie

Reasumując. Do sprzedaży trafił model z wadami wyglądu (okno w drzwiach do kabiny, zbyt krótkie poręcze przy kabinie) oraz z wadami w elektronice / sterowaniu, na co niektórzy taką mają radę:

Nie tyle w płytce, co w tym, że jest zainstalowany ups. Włącz w układ opornik 46 Ohm. Czy problem dalej występuje?

Kol. Ty42-89 pisze też o rzucaniu na boki - czyli problem kołysania modelu w trakcie jazdy nadal występuje, jak w pierwowzorze made by Tilig?

Dorzucę jeszcze, że zgodnie z art. 556 Kodeksu cywilnego sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego za wady fizyczne i prawne rzeczy. Wada fizyczna polega na niezgodności towaru z umową. Może tu chodzić np. o to, że sprzedana rzecz nie ma właściwości, które powinna mieć rzecz tego rodzaju, jest uszkodzona itd.

Dobrze, że nie byłem napalony na ST43 od Albert Modell, jak szczerbaty na suchary i zaraz w trakcie weekendowych problemów ze stroną sklepu dałem sobie spokój.

 

[lukusk]

To już teorie spiskowe. Awaria sklepu mogła się zdarzyć np przez przeciążenie lub z jakiejkolwiek innej przyczyny. Sam miałem sklep na takim samym skrypcie co Pan Rysiu i też mi się zdarzyło kilka razy że coś nagle przestało działać. Dlatego nie wiązałbym tego z jakością modeli. Zresztą, Pan Rysiu jest tu tak naprawdę zupełnie niewinną osobą gdyż jest tylko sprzedawcą.

Nie biorę pod uwagę nawet takich podejrzeń, tym bardziej, że Pan Ryszard w jednej z wiadomości do mnie pisał, że były jakieś problemy ze stroną www, spowodowane przez zewnętrzną ingerencję, by nie użyć słowa atak hakerski. Nie mniej, informacje o szczegółach modelu, opcjach czy istotnych informacji dot budowy, wyposażenia, funkcji itp powinny być podane przy pojawieniu się infa o możliwości zamawiania tylko drogą mailową.

 

[Krzysztof Fiałka]

Mój ST43-14 może nie bujał się przy jeździe ale przy zmianie kierunku przechylał się bardzo nieznacznie z boku na bok. Zrobiłem małą modyfikację, która wymaga rozebrania całej lokomotywy, z rozkręceniem wózków włącznie.
Wózek łączy się z ramą plastikowym elementem, który ma zgrubienia zapewniające możliwość obrotu wózka względem ramy, od dołu i od góry. Ściąłem te kawałki plastiku i przeszlifowałem płaszczyzny na płasko (na zdjęciu wózka czerwone strzałki). Trzeba jeszcze delikatnie przymierzając co chwilę zeszlifować wsporniki usztywniające poprzecznie pudło na jednym z wózków (żółte strzałki), najlepiej zdjąć i zestawiając sprawdzać ich poziom, uwaga na plastik, mi jeden pękł.
Lokomotywa jeździ sztywno na torach, pudło lokomotywy obniżyło się o jakieś 0,8 mm, zmniejszył się prześwit między wózkiem a krawędzią pudła, zderzaki są ciut niżej, na poziomie określonym w normie NEM (wagon na zdjęciu ma za nisko).
Skutkiem ubocznym jest pionowy luz wózków jak lokomotywa nie stoi na torach.

Na kołysanie i stabilną jazdę jest rada, jeździ do dziś. Ale tak, trzeba się niestety trochę narobić. Ale to frajda jak można coś samemu poprawić

 

[m_zntk]

Nie biorę pod uwagę nawet takich podejrzeń, tym bardziej, że Pan Ryszard w jednej z wiadomości do mnie pisał, że były jakieś problemy ze stroną www, spowodowane przez zewnętrzną ingerencję, by nie użyć słowa atak hakerski. Nie mniej, informacje o szczegółach modelu, opcjach czy istotnych informacji dot budowy, wyposażenia, funkcji itp powinny być podane przy pojawieniu się infa o możliwości zamawiania tylko drogą mailową.

Matko ...serio .... atak hakerski wystapił? Szok ... to już nawet za strony z modelami się biorą internetowi przestępcy? Zapewne to jakaś ekipa hakerów modelarzy

 

[czajnik]

Matko ...serio .... atak hakerski wystapił? Szok ... to już nawet za strony z modelami się biorą internetowi przestępcy? Zapewne to jakaś ekipa hakerów modelarzy

Modelarzy niekoniecznie, ale w kraju kwitnącej wiśni jest popyt na różne zlecenia. Poza tematem mogę dodać, że nie słyszałem jeszcze o udowodnieniu komukolwiek tam winy, a tych przypadków w naszym kraju od pewnego czasu nie brakowało.

 

[Arekmiz]

Dobra, chowamy teorie spiskowe do kibla. Właśnie dostałem info, że mój model ST43-22 wyruszył w drogę. Więc pewnie w poniedziałek dotrze i będę zdawał relację: czy się kiwa na boki, czy da się zmienić CV1 (i inne, bo w ESU muszę zrobić liniową tablicę prędkości), jak świecą światła i jak słychać dźwięki.

 

[PP1970]

będę zdawał relację: czy się kiwa na boki

Poważnie, poprzednia edycja ST43 od Alberta kiwała się na boki?
Przypadłość tę znam z modelu EP05 od MTB.

Nie tyle w płytce, co w tym, że jest zainstalowany ups. Włącz w układ opornik 46 Ohm. Czy problem dalej występuje?

Jaki jest układ UPS na oryginalnej płytce? Czy jest dioda z opornikiem (jakim)? Jaka pojemność kondensatora(ów)?

 

[Marcin]

Przy zmianie zasilacza/centralki z Roco 10764 na Z21 jest już możliwe zmienianie CV za pomocą MM.

 

[PingwinRico]

Matko ...serio .... atak hakerski wystapił? Szok ...

Obstawiam pepików z MTB, właściciela form albo... nie? Nie możliwe!
Czyżby PIKO?!

 

[arvent]

Przyznaję się, że działanie modeli ST43-22 i ST43-139 sprawdzałem jedynie na krótkim odcinku toru, ale przy sterowaniu z mojej centralki ESU ECoS nie rzuciło mi się, żeby model brzmiał za cicho. Na pewno nie miałem szans wybadać zanikania dźwięków silnika podczas jazdy. Bujanie, kiwanie rumunów AM kojarzę z filmików na YouTube, ale nie powiedziałbym, że jest tak częste i tak wyraźnie rzucające się w oczy. Skoro było jasne, że model ST43 bazuje na już jednak trochę starej formie, to nie wiem jak Wy, ale spodziewałem się jak będzie wyglądał ...jedynie czoło było niewiadomą jak wyjdzie, bo to akurat nowa część.
Jak nastukałem sporo zdjęć modelu ST43-22, to porównując z oryginałem widzę co raz więcej detali, które akurat tutaj nie do końca pasują.
Na czołownicy pewna para elementów nie została pomalowany na czarno. Przewód sterowania wielokrotnego w oryginale jest koloru piaskowego, a nie czarny jak w modelu. Górny reflektor jest trochę za mały. ST43-22 ma zmodyfikowane poręcze przy drzwiach do kabin ...jedna z nich jest wydłużona po krawędź dachową, a także w dół aż po wózek. Poręcze przy oknach na czole powinny być krótsze.
Mimo tego wszystkiego, to i tak obecnie najładniejszy seryjny wypust ST43 w H0. Konkurencja prawie nie istnieje. Natomiast zostaje nadal duże pole do popisu na wyprodukowanie na prawdę pięknego modelu ST43. Trzeba gnębić PIKO i resztę o ten model. Do czasu jak ktoś inny nie wypuści nowego modelu rumuna, to te od Albert Modell spokojnie będą się sprzedawać ...sami wiecie, że pomimo niewypału jakościowego MTB, to jednak ktoś to kupował i nadal kupuje.

ST43-22 można fajnie przerobić pod przydział Węgliniecki. Wystarczą dwie kalki: "Dolnośląski Zakład Spółki we Wrocławiu" i zamalowanie miejsca po jednej tabliczce (pewnie jakiś Mikol przygarnął) ...no i trochę odwzorowanego brudu i rdzy

 

[ffox]

ST43-22 ma zmodyfikowane poręcze przy drzwiach do kabin ...jedna z nich jest wydłużona po krawędź dachową, a także w dół aż po wózek.

Zrobiłem projekt poręczy do modelu MTB (w tym długie, zawinięte pod poszycie), który będę wysyłał koledze Ostbahnowi do wytrawienia.
Nie wiem tylko czy uchwyty poręczy w modelu MTB są w tym samym miejscu co u Albert Modell (pewnie nie), ale jakbyś chciał wymienić poręcze, to daj znać.

 

[Arekmiz]

Jak nastukałem sporo zdjęć modelu ST43-22, to porównując z oryginałem widzę co raz więcej detali, które akurat tutaj nie do końca pasują.

Wrzuć te zdjęcia.

 

[arvent]

ST43-22 24.04.2008 opuszcza Wałowice z próżnym składem z Guben do Zielonej Góry Fot. Wouter Radstake fickr

ST43-22 steht arbeitslos im Bahnhof Frankfurt Oder 29.05.2007 Raik Peters bahnbilder.de

Tutaj widać jak przenika do kabiny światło górnego reflektora. Już zacząłem podejrzewać, że mam fabryczne oświetlenie kabiny