I taka "ciekawostka": sygnał Pc2 wyklucza się ze światłami czerwonymi czyli jak chcemy jechać po torze lewym luzem to tylko bez końcówek!!! Ciekawy pomysł. Wiem, to sytuacja praktycznie na makietach nie występująca, ale jak już coś ma być to niech to będzie zrobione prawidłowo. Co do oświetlenia kabin to nie wystarczy "przylutować" kabelka, gdyż klawisz F8 obsługujący tą funkcję jest nieaktywny i trzeba w programie to zmienić. A niech tam... "dołożę do pieca": próbowałem zmienić adres w lokomotywie - Multimaus normalny - Error, Multimaus z Z21 - Error, program ESU z lokprogramerem - odmowa. Dekoder wyjęty z lokomotywy założony na tester - działa prawidłowo!!! Co tu jest grane?!! I jeszcze dźwięk silnika schodzący do zera i "wchodzący" na obroty co kilkanaście sekund - co to za "dziwo", w oryginalnym dźwięku na stronie ESU tego nie ma, bo i nie powinno być. I nie jest to "przypadłość" jednej mojej lokomotywy tylko już ośmiu innych osób.
Natomiast ciekawostką jest, że przy załączonym Pc2, po zmianie kierunku jazdy, sygnał dalej się wyświetla, po przeciwnej stronie lokomotywy. A dla czego? Bo gdy zmienisz kierunek jazdy, to lokomotywa nie stoi już na torze przeciwnym do zasadniczego i wymusza to na obsługującym zapalenia właściwego sygnału.
To samo tyczy się funkcji F8, która załącza oświetlenie kabiny. Czy już przylutowałeś sobie diody, stawiając tak pewny wniosek?
No i Twoje "dołożenie do pieca", ja jakoś dowolnym urządzeniem zmieniam adres. A może masz MM ustawionego na pom, a Twój lokprogrammer wymaga nowego softu? Sprawdź to proszę.
Jeśli chodzi o przypadłość wchodzenia na obroty i spadania, to zbadam temat. Nie jestem w stanie się teraz do tego odnieść. Dekodery przyszły już nagrane i skonfigurowane z ESU. Oczywiście w projekcie mógł wkraść się błąd, który nie został wyłapany w procesie kontroli dekoderów, to tylko elektronika. Choć przypuszczam, że tej kontroli nie było, bo kilka dekoderów było pustych, ale te są u mnie i na bank nie trafiły do żadnego z modeli.
- 2
- 3
- Pokaż wszystkie