Model fabryczny ACME - modele wagonów pasażerskich

[Podem]

Dawno takiego gniota jak zestaw Sobieskiego nie widziałem. Jakość tych wagonów, szczególnie skazy i malowanie poniżej poziomu piko i roco hobby. Nie ma alternatywy, ale ja podziękuję za to badziewie.

 

[Kudlaty]

To tak jak u mnie jakość tragiczna. Piko czy Roco przy tym to majstersztyk wykonania. Kazdy wagon z wadami i niedorubkami.

 

[jacol_placol]

Dokładnie, plastik z którego to jest odlane to kruchy jak... Nie dość ,że drogie to... Niech ROCO zrobi takie wagony i ACME dla mnie może nie istnieć.

 

[M-G]

Kazdy wagon z wadami i niedorubkami.

Niedoróbkami jeżeli już.

 

[jack_flash]

Dwa miesiące temu nabyłem CD362 lok. Do tego dekoder sygnowany przez ACME z nagraniem specjalnie przygotowanym dla nich przez ESU.
instalowanie dekodera i głośnika wymaga zdjęcie obudowy według instrukcji. Wymiana zgarniacza także nie może się obyć bez zdjęcia budy. Można się zawziąć i przepchnąć przewody głośnika z obudową w miejscu i przez dach da się wcisnąć dekoder, z tym że wtedy piekielnie trudno jest przylutować końcówki kabelków głośnika bez przyjarania plastiku.
Zgarniacza się nie wymieni z budą na podwoziu, nie ma takiej opcji.
Jak to ACME, przewody ogrzewania elektrycznego zostały wklejone z obu stron lokomotywy w obudowę i zgarniacze. Q..wa nie da się zdjąć budy bez uszkodzenia tych części. Wysyłałem w tej sprawie monit do sprzedające i czekam.

 

[jack_flash]

Dokładnie, plastik z którego to jest odlane to kruchy jak... Nie dość ,że drogie to... Niech ROCO zrobi takie wagony i ACME dla mnie może nie istnieć.

O ile się nie mylę używają ABS, który jest bardzo odporny. Kiedyś walczyłem ze zdjęciem obudowy ruskiego sypialnego, który miał przyklejoną budę od oszklenia, poniżej samych okien i świństwo się wygięło, ale nie pękło. Podważyłem to od strony przejścia między wagonami. Potem to zaszpachlowałem, pomalowałem i da się z tym żyć.

 

[ed250]

Poniżej odpowiedź jednego z dystrybutorów odnośnie jakości ACME

Czyli mają wszystkie uwagi w głębokim poważaniu.
Robią w taniej dziadowskiej fabryce bez kontroli jakości, ale płacić sobie każą jak za pełnowartościowy produkt premium.

 

[Ropu]

Nie biadolić tylko odsyłać i reklamować. Ja zamówiłem 3 zestawy, dwa były naprawdę OK i jeden z nich sprzedaję albo tutaj przez giełdę albo pójdzie na ebay’u. W trzecim były braki i zareklamowałem. Zwrócili kasę i cześć.

 

[Rozjazd]

Poniżej odpowiedź jednego z dystrybutorów odnośnie jakości ACME
Zobacz załącznik 884112
Czyli mają wszystkie uwagi w głębokim poważaniu.
Robią w taniej dziadowskiej fabryce bez kontroli jakości, ale płacić sobie każą jak za pełnowartościowy produkt premium.

A skad wiadomo, ze ten tekst to faktycznie pochodzi od "jednego z dystrybutorow"? Skad mam wiedziec, ze to nie jest fejk? Kazdy moze sobie napisac taki tekst po ang., w dodatku z tyloma bledami!

 

[ed250]

Według mnie to jest tampodruk.

To jest kuszetka Robo

Jedynka ACME
Nie widzę różnicy.

Akurat w tym porównaniu to ACME wypada lepiej, doskonale widać tandetne wykonanie Robo. Postrzępiona krawędz białego pasa, ostatnia warstwa ledwo co kryje, pełno na niej dziur i przebić od spodu. Widać też ile Chińczyk potrzebuje zalewki na pomarańczowym(plus brudny tampon i farba tam gdzie nie powinno jej być), by później łatwiej było trafić kolejną warstwą i nie było widać rzutów na granatowym.

 

[Rozjazd]

Zdjęcia i narzekania kolegów co kupili tego bubla też są fejkami?

Od skrajnosci do skrajnosci. To Ty tak powiedziales, nie ja. A bardzo doceniam wczesniejsze doniesienia Kolegow. Ten tekst nie ma zadnej wartosci w porownaniu do zdjec i osobistych relacji Kolegow.

Żyj sobie dalej w swoim świecie z cudownymi modelami ACME.

Tego tez nigdy nie powiedzialem, a gdybys czytal uwaznie moje posty powyzej, to otwarcie krytykowalem ostatnie ich produkty.

 

[ed250]

Ten tekst nie ma zadnej wartosci w porownaniu do zdjec i osobistych relacji Kolegow.

Są i zdjęcia skoro tylko one mają wartość.
Dystrybutor nie jest angielskojęzyczny więc na plus dla niego, że próbuje się dogadać. Idzie zrozumieć o co chodzi, a ja nie muszę kombinować translatorem by było po ichniemu. Napisałem soczystego maila o tej jakości i obiecał przesłać dalej.

 

[Rozjazd]

Są i zdjęcia skoro tylko one mają wartość.

Tego tez nie napisalem, Kolega lubi dopowiadac sobie rzeczy albo nie czyta uwaznie. Odnioslem sie do tekstu, z ktorego nie wynika kto do kogo pisal itp. Po prostu slaby dowod w tej postaci, w ktorej Kolega go zamiescil. I tyle. Sama wartosc przytoczonego tekstu daje jednak duzo do myslenia, np w kwestii przyszlych wypostow lokomotyw tej firmy. Rozumiem, ze Kolega nie chce zdradzac i niech tak zostanie. Ale to obniza wartosc tej informacji i nie ma sie co obruszac .

PS. Zdjecia Kolegi mowia same za siebie. To co bylo sfotografowane to badziew za ciezkie pieniadze. Choc zdarzaja sie szczesliwcy z modelami bez wad. Moj widzialem tylko przez whatsapp na odleglosc . Brakow nie ma i grubych baboli nie widzialem. Ale kto wie co bedzie po mojej osobistej inspekcji. Juz sie tego obawiam...

 

[Kudlaty]

Tak się składa że widziałem tego maila . Nikt nie musi Tobie udawadniac że takowy został napisany. Możesz to zaakceptować lub nie. Nie jest tu moim ani kolegi zadaniem wyżywanie się na ACME. Zdecydowanie bym wolał posiadać zestawy bez wad i godzę się z ceną. Są ludzie którym to nie przeszkadsza ba nawet tego nie widzą a sa osoby dla których detale to kropka nad i w tej zabawie.

 

[śledź]

A skad wiadomo, ze ten tekst to faktycznie pochodzi od "jednego z dystrybutorow"? Skad mam wiedziec, ze to nie jest fejk? Kazdy moze sobie napisac taki tekst po ang., w dodatku z tyloma bledami!

Widać po tym wpisie, że po Polsku też można pisać z błędami i to prawie w każdym wyrazie. Jak dobrze się domyślam język polski jest Twoim macierzystym i mimo tego takie kłopociki.

 

[Piter75]

Dołożę i mój przypadek. Zmatowienie na niebieskim pasie i brudy od farby na białym.
Zastanawiam się nad zwrotem, bo tylko to sklep mi zaproponował.

 

[Rozjazd]

Dołożę i mój przypadek. Zmatowienie na niebieskim pasie i brudy od farby na białym.
Zastanawiam się nad zwrotem, bo tylko to sklep mi zaproponował.

Szczerze, jezeli to tylko ta wada, to na miejscu Kolegi bym sobie darowal zwrot i cieszylbym sie modelem. Zawsze mozna zwalic na to, ze to jakis efekt postarzenia . Ale Kolega oczywiscie zrobi co uwaza.

 

[mikl]

A skad wiadomo, ze ten tekst to faktycznie pochodzi od "jednego z dystrybutorow"? Skad mam wiedziec, ze to nie jest fejk? Kazdy moze sobie napisac taki tekst po ang., w dodatku z tyloma bledami!

A po co kolega @ed250 miałby kłamać w tym wpisie? Idąc dalej można zarzucać każdemu użytkownikowi tego forum w każdym wątku że zamiast pisać prawdę, coś kombinuje żeby tylko namieszać innym a przede wszystkim Tobie w życiu...

 

[ogi76]

Odebrałem dziś Sobieskiego - osobiście w sklepie. Przyszykowany dla mnie skład miał 2 wady - duże zmatowienie/przytarcie na wagonie z rowerami w okolicy drzwi oraz brak anteny w innym wagonie. Dostałem kolejne pudełko - bez wad. Jeżdżą bardzo ładnie. Sprzedawca pokazał mi jeden z zestawów, jako ciekawostkę - jeden wagon w ogóle nie miał obydwu wózków! Także brak anten... to małe miki .
Jestem bardzo zadowolony oglądałem wagony jeszcze w domu i nic nie znalazłem, jednakże nie jestem pewien czy jakbym zrobił takie zdjęcia jak kolega ed250 to wyszłyby by idealnie. Tylko czy to aż takie ważne żeby model pod mikroskopem wyglądał nieskazitelnie?
Nie sugeruję odpowiedzi, każdy ma swoje zdanie, kwota zakupu mała nie jest. Dzięki kolego jack_flash za info o lokomotywie.
Teraz się poważnie zastanawiam, raczej zrezygnuje z zakupu Bombardiera Lotosu a na pewno się wstrzymam do momentu recenzji któregoś z kolegów.

 

[Piter75]

Szczerze, jezeli to tylko ta wada, to na miejscu Kolegi bym sobie darowal zwrot i cieszylbym sie modelem. Zawsze mozna zwalic na to, ze to jakis efekt postarzenia . Ale Kolega oczywiscie zrobi co uwaza.

Mogę odsprzedać w cenie zakupu jak ktoś chce. Brakuje jeszczw woreczka z częściami do 154A, o czym pisałem wcześniej. Czyli podwójna drama producenta

Swoją drogą dziwi mnie postawa dystrybutora. Skoro wie, że są reklamacje, to dlaczego nie zabezpiecza się i nie zostawia rezerwy na reklamacje? Wiem, że chodzi o szybkie zbycie i odzyskanie gotówki. Ale jak ludzie zaczną zwracać, to raczej o odzysku gotówki nie ma mowy.