Ja również otrzymałem zakupione wagony 136A i 139A. Z duszą na ramieniu otwierałem pudełka. Po pierwsze dlatego, że czytałem wasze doświadczenia, a także dlatego, że kupiłem ostatnie egzemplarze w moim sklepie co oczywiście wiązało się z tym, że zapewne zostały po przebraniu te najgorsze.
Nie było na szczęście tak źle. Obie zamówione dwójki w pełni zadowalające. Bardzo niewielkie skazy, które swym poziomem i zakresem nie wykraczały ponad to, do czego ACME przyzwyczaiło nas od wielu lat. Zamówiona jedynka już trochę jest poniżej tego poziomu w zakresie wad i skaz. Ale na wymianę już nie było szans. Ale dramatu nie ma i ją zostawiłem.
Zarzuty opisane przez kolegów na pewno są uzasadnione w przypadku "bananowego" pudła. Jednak bananowe pudło w wagonach PKP występowało już kilka lat temu, w wagonach 134A, więc to dla mnie nie nowość ani zaskoczenie. Na całe szczęście nie ma tej wady, która jest w ostatnio wydanych wagonach OST-WEST, to jest pofalowana dolna część pudła. Ogólnie największe problemu ACME ma z namalowaniem kremowego pasa. Tutaj jakość jest faktycznie nie najlepsza, a dodatkowo w wagonie 1 klasy istotnie zauważyłem na linii pasa "fale Dunaju".
Zauważalna jest także (od wznowionego zestawu OST-WEST) zmiana techniki malowania. Farba jest bardziej matowa ale nie jest to wada sama w sobie.
Gigantyczne problemy z wózkami już były mocno akcentowane....
Ogólnie dramatu nie ma.
Nie było na szczęście tak źle. Obie zamówione dwójki w pełni zadowalające. Bardzo niewielkie skazy, które swym poziomem i zakresem nie wykraczały ponad to, do czego ACME przyzwyczaiło nas od wielu lat. Zamówiona jedynka już trochę jest poniżej tego poziomu w zakresie wad i skaz. Ale na wymianę już nie było szans. Ale dramatu nie ma i ją zostawiłem.
Zarzuty opisane przez kolegów na pewno są uzasadnione w przypadku "bananowego" pudła. Jednak bananowe pudło w wagonach PKP występowało już kilka lat temu, w wagonach 134A, więc to dla mnie nie nowość ani zaskoczenie. Na całe szczęście nie ma tej wady, która jest w ostatnio wydanych wagonach OST-WEST, to jest pofalowana dolna część pudła. Ogólnie największe problemu ACME ma z namalowaniem kremowego pasa. Tutaj jakość jest faktycznie nie najlepsza, a dodatkowo w wagonie 1 klasy istotnie zauważyłem na linii pasa "fale Dunaju".
Zauważalna jest także (od wznowionego zestawu OST-WEST) zmiana techniki malowania. Farba jest bardziej matowa ale nie jest to wada sama w sobie.
Gigantyczne problemy z wózkami już były mocno akcentowane....
Ogólnie dramatu nie ma.