"Rheingold" - legendarny pociąg i jego modele

[robertkroma]

Ale to już jest dzisiejsza fikcja nie mająca z oryginałem nic wspólnego, podobnie jak kremowo -niebieska 103-jka.

 

[am-70]

W ramach przedświątecznej promocji, zeszłoroczny zestaw BRAWY pociągu „Rheingold”, aktualnie oferowany jest w obniżonej cenie wraz z firmowym plecakiem.

BRAWA 50681-50683 - DRG BR 01 069, wagon bagażowy (Kolonia 90 202), 2x wagony osobowe 1 klasy (Kolonia 20 506/20 501), 2x wagony osobowe 2 klasy (Kolonia 24 502/24 505), ep. II

Źródło: elriwa.de

 

[robertkroma]

Ile można mieć Rheingoldów? Ostatnie wersja Liliputa bez kinematyki (czyli przedostatni wypust) z wagonami o numerach na 10xxx, ostatni wypust już z kinematykami z numerami 20xxx i 24xxx, kolejny Bachamnna z numerami na 10xxx, kolejny MaTrixa w nowej wersji i teraz Brawy. Faktycznie jeździły tylko dwa pociągi od 5 do 7 wagonów w zależności od okresu. Stąd wyprzedaż.

 

[am-70]

Tak do komplety Druga propozycja w13plus „20 lat w13plus - 2003-2023”, modelu lokomotywy w malowaniu "Rheingold". Edycja limitowana - 500 sztuk, dostawa - pod koniec 2023 roku.

PIKO 71283, 71284, 71285 - DB V 200 102 "Rheingold", ep. III

Źródło: elriwa.de

 

[Andrzej Harassek]

modelu lokomotywy w malowaniu "Rheingold"

Nie było takiego malowania w czasach prawdziwego "Rheingolda", to tylko współczesne zabawy, podobnie, jak pokazany wcześniej BR 101 w podobnym malowaniu. Nie wiem, czy to fikcja, czy rzeczywiście z jakiejś okazji pomalowano kiedyś V 200 w ten sposób, ale w latach 60. do 80. XX wieku lokomotywy przeznaczone do pociągów TEE i IC były malowane nieco inaczej (bez górnej części czerwonej) i nigdy nie miały namalowanego napisu z nazwą jakiegokolwiek pociągu.

 

[robertkroma]

To są tzw. ""Fantasiemodelle" nie mające oryginału, podobnie w epoce II szutrówka w kolorze pomarańczowym. Na niektóre modele trzeba uważać. Chyba jedynie BR103 DB pomalowano w barwy Rheingolda ale dopiero w XIX XXI.

 

[Andrzej Harassek]

Chyba jedynie BR103 DB pomalowano w barwy Rheingolda ale dopiero w XIX.

Rozumiem, że miało być "dopiero w XXI wieku"? Ale nie tylko 103 001 (w starych oznaczeniach E03 001), pokazaną na poprzedniej stronie pomalowano w te fikcyjne barwy, była także 101 001 kremowo-czerwona (też na poprzedniej stronie wątku) i 101 112, która była i kremowo-granatowa i kremowo-czerwona. Pisał o tym kolega @OLF (też na poprzedniej stronie). O innych takich przemalowankach nie wiem, być może było ich więcej, ale to wszystko nie ma wiele wspólnego z lokomotywami, które prowadziły "Rheingolda" w czasach jego rozkładowego kursowania.

 

[robertkroma]

Pewno że 21 a nie 19. Czeski błąd.

 

[am-70]

Nie było takiego malowania w czasach prawdziwego "Rheingolda", to tylko współczesne zabawy, podobnie, jak pokazany wcześniej BR 101 w podobnym malowaniu. Nie wiem, czy to fikcja, czy rzeczywiście z jakiejś okazji pomalowano kiedyś V 200 w ten sposób, ale w latach 60. d0 80. XX wieku lokomotywy przeznaczone do pociągów TEE i IC były malowane nieco inaczej (bez górnej części czerwonej) i nigdy nie miały namalowanego napisu z nazwą jakiegokolwiek pociągu.

To jestem zaskoczony Jeżeli w przypadku lokomotywy BR 101 sprawa jest oczywista. Muzealna lokomotywa została pomalowana w barwy nawiązujące do pociągów "Rheingold" aby prowadzić składy "retro". I na jej podstawie został opracowany model. Trochę to naciągane ale mimo wszystko model odpowiada rzeczywistej lokomotywie.
Natomiast w przypadku V 200, to zaiste zadziwiające. Zrobić zupełnie fikcyjne malowanie, które jest umiejscowione w III epoce...
Jeżeli Niemcy takie modele akceptują (kupują), to nie ma co się dziwić, że i na nasz rynek wciskane są "przemalowanki"

 

[Ropu]

Jeżeli Niemcy takie modele akceptują (kupują), to nie ma co się dziwić, że i na nasz rynek wciskane są "przemalowanki"

Bez przesady… To hobby to zabawa - kto nie chce ten się nie bawi
Na zdjęciu model współczesnej lokomotywy jeżdżącej w Szwajcarii - w fikcyjnym malowaniu TEE i model ten jest bardzo popularny wśród kolekcjonerów.

 

[Andrzej Harassek]

Natomiast w przypadku V 200, to zaiste zadziwiające. Zrobić zupełnie fikcyjne malowanie, które jest umiejscowione w III epoce...

No to dodam, że na DB w zasadzie tylko dwie serie lokomotyw były malowane w kremowo-czerwone barwy TEE: E 03 (później BR 103) i E 10 (BR 112), ale bez żadnych napisów. W kremowo-granatowe barwy "Rheingolda" były pomalowane od 1962 roku (kiedy wprowadzono nowe wagony, pomalowane w ten sam sposób) tylko E 10. Żadne lokomotywy spalinowe w czasach kursowania "Rheingolda" nie miały barw TEE. Wyjątkiem była 218 217, pomalowana na kremowo-czerwono w 1974 roku, ale nigdy nie prowadziła pociągów TEE. Pisaliśmy o tym w wątku o TEE.

 

[Andrzej Harassek]

na DB w zasadzie tylko dwie serie lokomotyw były malowane w kremowo-czerwone barwy TEE: E 03 (później BR 103) i E 10 (BR 112)

Zapomniałem o jeszcze jednej serii: BR 120 w latach 80. XX wieku, ale tylko 5 prototypów. Maszyny seryjne dostały już nowe wtedy malowanie czerwone "orientrot" z białym "śliniakiem" na czołowych ścianach. Te lokomotywy, w odróżnieniu od tej jednej 218, prowadziły pociągi TEE i IC.

 

[Kris]

Musiałbym pogrzebać, ale majaczy mi w pamięci jeszcze jedna lokomotywa, malowana w ten sposób i puszczana w regularnym ruchu.
Bodajże BR 113.... i chyba jeszcze jakaś (oprócz wymienionych). Ale, jak wspomniałem, musiałbym pogrzebać w zasobach. Teraz z deseczki piszę.

 

[Andrzej Harassek]

BR 113 to dawna BR 112, przenumerowana po zjednoczeniu Niemiec. W eksploatacji było wtedy już bardzo mało tych lokomotyw, a na DR było z kolei bardzo dużo nowych lokomotyw BR 112 (ex BR 212, czyli zmodernizowana BR 243) i postanowiono przenumerować nieliczną, wychodzącą z eksploatacji starą serię 112 DB.

 

[Kris]

Czyli z pamięcią moją jeszcze nie jest tak źle.
A o przenumerowaniu wiem.

 

[Andrzej Harassek]

Ale rozmawialiśmy o latach 70. i 80. kiedy jeździły TEE, a wtedy na DB nie było serii 113. To, że później zmieniono im numer ze 112 na 113 to inna sprawa, ale to te same lokomotywy.

 

[Kris]

Rozmawiamy o Rheingoldzie. A TEE miał podobne barwy, co jeden z późniejszych Rheingoldów (kremowo-czerwone). Stąd nagle rozmawiamy o dwóch różnych pociągach.
A że niektóre lokomotywy miały takowe barwy i później....
Jeszcze jest BR103 elektrowóz - też miał te barwy.

 

[DieselPower]

Mam wrażenie, że pewna nieścisłość się zakradła. Malowanie lokomotyw o którym mowa to tzw. malowanie TEE, a Rheingold był jednym z tych pociągów. To, że na lokomotywie jest napis Rheingold nie znaczy w żadnym wypadku że to jest malowanie R-G.

 

[Andrzej Harassek]

Rozmawiamy o Rheingoldzie. A TEE miał podobne barwy, co jeden z późniejszych Rheingoldów (kremowo-czerwone). Stąd nagle rozmawiamy o dwóch różnych pociągach.

Nie podobne, a takie same. W chwili wprowadzenia nowego "Rheingolda" w 1962 roku wagony "Rheingolda", ale tylko jego, dostały specjalne malowanie, kremowo-granatowe (kobaltblau). W tym samym czasie rozpoczęto wprowadzanie do sieci TEE pociągów zestawianych z wagonów i lokomotywy (wcześniej były wyłącznie zespoły trakcyjne) i ich wagony na DB otrzymały barwy TEE kremowo-czerwone. Z chwilą włączenia "Rheingolda" do sieci TEE ok. roku 1968, wagony "Rheingolda" przemalowano na standardowe kolory TEE (tak naprawdę szczególne były tylko garbate restauracyjne i obserwacyjne, pozostałe wagony to standardowe wagony IC/TEE). Napis "Rheingold" był tylko na wagonach restauracyjnych i obserwacyjnych. A że w ciągu ćwierćwiecza TEE na DB barwy wagonów miewały trochę różne odcienie, to inna sprawa (pomijając rezygnację czarnego pasa na dole w końcu lat 70. XX wieku). Tak że nie rozmawiamy o dwóch różnych pociągach, "Rheingold" od drugiej połowy lat 70. był jednym z pociągów TEE i miał dokładnie te same kolory, co inne TEE.

Jeszcze jest BR103 elektrowóz - też miał te barwy.

No jest, to był podstawowy koń pociągowy TEE, pisałem o tym:

dwie serie lokomotyw były malowane w kremowo-czerwone barwy TEE: E 03 (później BR 103) i E 10 (BR 112)

To, że na lokomotywie jest napis Rheingold nie znaczy w żadnym wypadku że to jest malowanie R-G.

W latach 70. i 80. nie było specjalnego malowania "Rheingold", a lokomotywy nigdy nie miały napisu.
O tym wszystkim pisałem już w tym wątku i w wątku o TEE. Zaczynam się trochę powtarzać, ale widać jest taka potrzeba...

 

[Kris]

Powtarzanie jest jedną ze skutecznych form nauczania
Dziękuję za wyjaśnienie.