-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Fotografie DART
- Inicjator wątku FENIX
- Data rozpoczęcia
Może i wyglądał lepiej, ale było ALE... Dokładniej chodziło o to , że ta osłona była defacto skorupą, ściągnąć ją dawało się w warunkach warsztatowych.
Jeśli ktoś dokładniej obejżał zdjęcia z portalu który podlinkowałem, to widział z pewnością zdjęcie bez osłony. Widoczne były jakieś wąsy które mogły stanowić mocowanie skorup. Do nich pewnie doczepiono ramki wokół sprzęgu. Nawiasem pisząc, skorupy były kiepskim pomysłem.
Dobrze, że je skasowano, bo ściągać je w trasie i przygotowywać do ściągania DARTa byłoby utrudnione mocno...
Jeśli ktoś dokładniej obejżał zdjęcia z portalu który podlinkowałem, to widział z pewnością zdjęcie bez osłony. Widoczne były jakieś wąsy które mogły stanowić mocowanie skorup. Do nich pewnie doczepiono ramki wokół sprzęgu. Nawiasem pisząc, skorupy były kiepskim pomysłem.
Dobrze, że je skasowano, bo ściągać je w trasie i przygotowywać do ściągania DARTa byłoby utrudnione mocno...
Co do nosa na czole Dart-a.
Zrobiłem małe porównanie tego jaki był dotychczas, czyli w formie opływowej osłony zasłaniającej sprzęg, a obecnej jego formy, czyli wielkiej dziury.
Jak widać na fotkach, po dokładnym przyjrzeniu się, osłony nie pozbyto się przez zwykłe jej zdemontowanie, ale wykonano nowy cały czołowy element. Widać podziały elementów pudła i że w miejscu dotychczasowego wielkiego elementu nosa, zastosowano nowy element z dużą dziurą, ale odpowiednio wyprofilowaną. To jest zupełnie nowa kształtka. Czyli że skoro zrobiono coś takiego, to taki będzie ostateczny wygląd tych składów.
Jak tak nad tym myślę, to dochodzę do wniosku, że producent - Pesa, zastosował złe rozwiązanie tego nosa. Zapewne, tak jak pisał to ktoś nieco wyżej, by sprzęgnąć Dart-a z czymś innym, było trzeba ręcznie całą tę osłonę demontować, co zapewne nie było ani szybkie, ani proste. W innych pojazdach, gdzie opływowy nos jest wysunięty do przodu i zakrywa sprzęg, są zastosowane inne rozwiązania otwierania tego nosa, to znaczy prostsze, a nawet automatyczne.
Jeśli pociąg Dart ma w przyszłości być faktycznie rozwijany do projektu pociągu dużych prędkości, to chyba projektanci będą musieli wymyśleć inny sposób osłonięcia sprzęgu.
Zrobiłem małe porównanie tego jaki był dotychczas, czyli w formie opływowej osłony zasłaniającej sprzęg, a obecnej jego formy, czyli wielkiej dziury.
Jak widać na fotkach, po dokładnym przyjrzeniu się, osłony nie pozbyto się przez zwykłe jej zdemontowanie, ale wykonano nowy cały czołowy element. Widać podziały elementów pudła i że w miejscu dotychczasowego wielkiego elementu nosa, zastosowano nowy element z dużą dziurą, ale odpowiednio wyprofilowaną. To jest zupełnie nowa kształtka. Czyli że skoro zrobiono coś takiego, to taki będzie ostateczny wygląd tych składów.
Jak tak nad tym myślę, to dochodzę do wniosku, że producent - Pesa, zastosował złe rozwiązanie tego nosa. Zapewne, tak jak pisał to ktoś nieco wyżej, by sprzęgnąć Dart-a z czymś innym, było trzeba ręcznie całą tę osłonę demontować, co zapewne nie było ani szybkie, ani proste. W innych pojazdach, gdzie opływowy nos jest wysunięty do przodu i zakrywa sprzęg, są zastosowane inne rozwiązania otwierania tego nosa, to znaczy prostsze, a nawet automatyczne.
Jeśli pociąg Dart ma w przyszłości być faktycznie rozwijany do projektu pociągu dużych prędkości, to chyba projektanci będą musieli wymyśleć inny sposób osłonięcia sprzęgu.
Tia...
Ty jesteś tak pro polski, że nawet we wpadce projektantów, na szybko rozwiązywanej widzisz sukces.
A za kilka stron będziesz pewnie głosił na podstawie jakiegoś mądrego inaczej artykułu, że Dart jest polskim Pendolino, tylko jak skład jeżdżący 250 km/h może mieć na czole taką wielką dziurę? Ten fakt już cichaczem swoim stylem pominiesz. Ale tak - "brawo dla projektantów!" - piękna dziura w nosie zamiast nosa który stanowił spójną całość projektu stylistycznego czoła.
Ty jesteś tak pro polski, że nawet we wpadce projektantów, na szybko rozwiązywanej widzisz sukces.
A za kilka stron będziesz pewnie głosił na podstawie jakiegoś mądrego inaczej artykułu, że Dart jest polskim Pendolino, tylko jak skład jeżdżący 250 km/h może mieć na czole taką wielką dziurę? Ten fakt już cichaczem swoim stylem pominiesz. Ale tak - "brawo dla projektantów!" - piękna dziura w nosie zamiast nosa który stanowił spójną całość projektu stylistycznego czoła.
