• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Fotografie DART

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
635 3 1
Te błędy mogą być kosztowne dla Pesy ze względu na 15 lat serwisowania w umowie.
Nie wiem, ale być może te "błędy" (czyli po prostu brak doświadczeń eksploatacyjnych) były wcześniej "wkalkulowane" w cenę kontraktu?
Może, podczas kolejnych lat eksploatacji (i utrzymania - oczywiście nie za darmo!), PESA zbierze odpowiednie doświadczenia, które powinna zebrać przed przekazaniem danej jednostki taboru do normalnego użytkowania?
A może po prostu tak jest taniej, zamiast zlecać wielomiesięczne badania (i płacić za nie słono!), a następnie wprowadzać zmiany w konstrukcji i wyposażeniu przed przekazaniem do eksploatacji?
 

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
3.849 109 12
Nigdzie nie napisałem, że tylko Pesa, po prostu o tych słyszałem
W dniu dzisiejszym prawie wszystkie największe opóźnienia (powyżej 90 min) dotyczyły (nie licząc pociągów kursujących przez Giżycko - wykolejenie pociągu towarowego) praktycznie wyłącznie składów prowadzonych przez SU160, ED74 oraz Dartów
Sorry, jak dla mnie to jest tylko o Pesie i insynuacja że praktycznie tylko oni mają problem. Nie widzę tu również żadnych wzmianek żadnym innym wytworcy taboru. Bądźmy obiektywni.
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
mikl, zgadza się, nie ma wzmianek o innym taborze, bo napisałem tego posta po sprawdzeniu stanu opóźnień na stronie PLKi po godzinie 22, kiedy duże spóźnienia oraz odwołania pociągów dotyczyły tylko Gam, Dartów i ED74, opóźnione Flirty dojechały już wówczas do celu. Co nie zmienia faktu, że tak wielkich spóźnień, jakie powstały w efekcie awarii Gam, nie spowodowały żadne inne awarie.

Krzysztof Koj, owszem, też uważam, że prawdopodobnie Pesa jakieś tam doświadczenia zbierze po kilku latach eksploatacji. Tylko niestety te "błędy" dotykają pasażera i to ostro. Ja rozumiem, że producent musi się uczyć i jak najbardziej kibicuję Pesie, ale nie może być tak, że pasażerowie niemalże dzień w dzień stoją godzinami na peronie w mrozie czekając na opóźniony pociąg, który często wcale nie dojedzie a zamiast niego wysłany zostanie autobus. Ja np. często korzystając z TLK jadę tak, że w przypadku opóźnienia większego niż 5 min. będę miał już problemy. Ale na szczęście na mojej trasie (Zielona Góra - Babimost - Poznań) jeździ wyłącznie starszy tabor (EU07 i EP09) i nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym się spóźnił. Gdyby zaczęło to tak funkcjonować jak obecnie jeżdżą Gamy to niestety jednego pasażera by już stracili.

Meggido, tak, jeździła, ale należałoby jeszcze przeprowadzić testy w odpowiednich warunkach pogodowych (czyli np. takich jak mamy obecnie). Bo to, co napisał wyżej Kolega AXELro nt. Pesy, to też już zauważyłem.
 

escobar

Znany użytkownik
Reakcje
195 7 0
Zarówno Darty jak wcześniej Edyty to prototypowe pojazdy, o Gamach (to nie ten wątek;)) nie będę pisał...
W Dartach szwankują
*hamulce
*drzwi wejściowe
*drzwi między przedziałami (przycinają pasażerów), dodatkowo drzwi do kibelka się zacinają (zapadka się zacina)
*problemy z wagonem barowym (w dwóch 004 i 003) coś nie działa i skład jeździł warunkowo bez obsługi WARS
*dodatkowo jest głośniej niż zakładano (hałas)
*nieszczelne okna/uszczelki w oknach
*"komputer pokładowy" wiecznie trzeba resetować a tak wyskakują usterki jak awaria hamulców


co do spalinowych Gam to tam jest gorzej, o wiele gorzej:confused:
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
Problemów z nowym taborem ciąg dalszy. Dziś padły Gamy w Krzyżu (chyba wszystkie) - TLK Osterwa odwołany na odcinku Gorzów - Krzyż, TLK Noteć na odcinku Krzyż - Piła, a TLK Moniuszko na odcinku Trzcianka - Gorzów. Wesoło, nie ma co... Jak tak dalej będzie to Pesa z torbami pójdzie. Dla odmiany zaszynobusy Krzyż - Piła na SU45 chodzą bez problemu.
 

Szwed1978

Znany użytkownik
Reakcje
5.369 58 3
Jak tak dalej będzie to Pesa z torbami pójdzie.
I tu kolega ma rajcę osobiście uważam że za taki odpowiada sama PESA ponieważ wygrywała przetargi za przetargami dając najniższą cenę. Do tego dochodzą terminy realizacji dość krótkie co spowodowało ze wypchany portfel zamówieniami nie przekładał się i chyba dalej nie przekłada na możliwości produkcyjne zakładu co było widać i słychać ze wszystkimi dostawami (czy to tramwaje dla Krakowa, czy Darty itd.) zamówienia były dostarczane z opóźnieniem a jeżeli ktoś się spieszy to... komputer pokładowy nawala drzwi robią rybkę z ust pasażerów :gwizd: itp.
Niestety nie da się pogodzić szybkiej roboty z dokładnością. Pewnie nikt na przyszłość nie wyciągnie z tego wniosków i dalej będzie to się odbywało że najtańszy robi wszystko w krótkim czasie a cierpieć będą pasażerowie, a za wszystko zapłacimy My.

P.S Newagowskie SA137 i 138 śmigają po półwyspie i nie ma z nimi problemów. Jak jeździły SA 132 z PESY to awarie zdarzały im się częściej.
 
Ostatnio edytowane:

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.924 119 22
A ja odnoszę wrażenie, że problemy z użytkowaniem różnych serii nowego typu taboru, powtarzają się od lat zawsze, gdy robi się sporo poniżej zera na termometrze. Chyba z biegiem lat producenci nie wyciągają z tego dużych wniosków, skoro problem wciąż powraca w nowo produkowanych pojazdach.
 

Szwed1978

Znany użytkownik
Reakcje
5.369 58 3

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
Zabawy ciąg dalszy:
TLK Boy-Żeleński rel. Rzeszów - Warszawa Zachodnia, planowy odjazd z Rzeszowa 16:48 - jeszcze nie wyjechał, lokomotywa: Gama
TLK Moniuszko rel. Gorzów Wielkopolski - Warszawa Wschodnia - odwołany na odcinku Gorzów - Piła, lokomotywa: Gama
TLK Noteć rel. Warszawa Wschodnia - Szczecin Główny - odwołany na odcinku Piła - Krzyż, lokomotywa: Gama
TLK Osterwa rel. Kraków Główny - Gorzów Wielkopolski - odwołany na odcinku Krzyż - Gorzów, lokomotywa: Gama

IC Broniewski rel. Szczecin Główny - Łódź Kaliska - opóźnienie na starcie 51 min, skład: Flirt

Oczywiście opóźnień jest więcej na sieci, ale większość spowodowana jest warunkami atmosferycznymi, usterkami SRK czy kilkoma wypadkami, które miały dzisiaj miejsce. Owszem, starszemu taborowi też awarie się przytrafiają, ale liczba awarii nowego taboru w stosunku do jego ilości jest znacznie wyższa niż w przypadku starszego.

Poza tym: http://www.rynek-kolejowy.pl/60907/...czyny_awarii_swoich_pojazdow.htm?desktop=true

"– W ostatnich dniach zanotowaliśmy zwiększoną liczbę usterek lokomotyw spalinowych Gama. Zgodnie z kontraktem za sprawność lokomotyw odpowiada producent. Zobowiązał się do dostarczenia nam jeszcze dziś 4 sprawnych jednostek, a jutro 3 kolejnych. Umowa przewiduje także kary za brak dostępności sprawnego taboru. Zamierzamy skorzystać z tej opcji – powiedziała Beata Czemerajda, rzecznik przewoźnika"

Niestety, ale to chyba jedyne wyjście, producenci muszą się w końcu nauczyć, że jeśli nie potrafi się sprostać warunkom przetargu, to się do niego nie staje (nie mówię tu w żadnym razie tylko o Pesie).

PS. Z racji tego, że trochę odbiegamy od tematu Dartów, to jeśli moderacja uzna to za stosowne, to może niech wydzieli tą dyskusję do jakiegoś nowego wątku dotyczącego problemów z nowym taborem.