Brakowało mi jeszcze wagonu Bi-29 zaprojektowanego w oryginale jako "jedynka", a często w późniejszym okresie eksploatacji zdeklasowanego na "dwójkę". W tym modelu postarałem się w miarę możliwości uwzględnić wszystkie zmiany/ ulepszenia jakie występowały na PKP w epoce IV:
- dach z nowym podziałem arkuszy blach oraz wywietrzniki i rura wylotu pary,
- odbojniki drzwi,
- klamki,
- usunięcie nitów i podziału blach pasa podokiennego,
- zaczepy tablic kierunkowych,
- poręcze przy drzwiach,
- uchwyty sygnałów końca pociągu (przewiercone fi 0,4 mm),
- zaślepki okien w przedsionkach,
- gniazda nad drzwiami do zasilania oświetlenia (nie wszystkie wagony posiadały prądnicę i skrzynię akumulatorową, wtedy "podkradano" zasilanie od sąsiedniego wagonu),
- mechanizm hamulca ręcznego,
- poręcze pod zderzakami,
- wyrycie imitacji słojów drewna na podestach,
- pokrywy łożysk ślizgowych,
- likwidacja jednego przedziału WC, przeniesienie rury spustowej w stronę ściany wagonu (w oryginale przesuwano miskę ustępową)
- cięgła odluźniacza,
- pas transmisyjny z blaszki,
- usunięcie imitacji skrzyń ogrzewania elektrycznego.