Mój ZNTK ZNTK Flotoma

[mikl]

Wiesz co Tomaszu, cudo. Podziwiam ludzi takich jak Ty. Kupują wagon, przerabiają, by mieć własny, niepowtarzalny model taboru PKP. Wątku o Ty2 od Roco już czytać się nie daje Brawa dla ciebie za twoją pracę. Zawsze cieszy oko, a patrzenie na ten niepowtarzalny tabor na pokazach makiet PMM H0 to sama przyjemność. Serdeczne gratulacje i pozdrowienia. Szkoda, że takich ludzi jak Ty tak mało na forum. Większość tylko płacze nad wyrobami gotowymi oczekując cudu z fabryki. Ty po prostu bierzesz, przerabiasz i cieszysz się z posiadanego dzieła. Miło popatrzeć.

Nie cudu, tylko towaru zgodnego z zapowiedzianym wyrobem. Nie wiem po co ten pstryczek w stosunku to ludzi którzy maja oczekiwania a moze nie maja czasu czy zdolności żeby sobie przerabiać modele.

A u Tomka, jak zwykle robote prima sort!!

 

[Maciek Wójcik]

Cześć Tomek, czy uchwyty na sygnały końca pociągu to wyrób Weinerta?
Muszę doposażyć swój wagon w takie rzeczy… Przynajmniej wypadałoby

Pozdrawiam!
M

 

[Flotoma]

Cześć Tomek, czy uchwyty na sygnały końca pociągu to wyrób Weinerta?
Muszę doposażyć swój wagon w takie rzeczy… Przynajmniej wypadałoby

Pozdrawiam!
M

Maćku, uchwyty wyszukał kolega Krzysiek w ofercie firmy CN-Modell.
Tu można je kupić:
https://www.wagenwerk.de/fahrzeugba...eterwagen/47/signalscheibenhalter-geschweisst

To są imitacje uchytów spawanych, występujące na wagonach budowanych bliżej II WŚ, podczas jej trwania i w okresie powojennym. Spotykane np. na wagonach towarowych grupy "Bremen".

 

[Flotoma]

Po inicjatywie Krzyśka powstaje kolejny wagon, który docelowo stanie się zalążkiem drugiego pasażerskiego składu "pruskiego" na makiecie.
Mowa o wagonie pocztowo- bagażowym niemieckiego pochodzenia PwPosti-34. Tu więcej o oryginale:
Tillig 500621 | Wagon pocztowo-bagażowy Fg 36015 PKP | DCC - Digital Command Control (dcc24.eu)

Wagon ma oznaczenie producenta jeszcze PREFO. Pomimo tego został całkiem przyzwoicie opracowany. Model otrzyma oznaczenia z epoki IV.

Oryginał:

Po modyfikacjach:

 

[garou]

Nie wiem po co ten pstryczek w stosunku to ludzi którzy maja oczekiwania a moze nie maja czasu czy zdolności żeby sobie przerabiać modele.

A u Tomka, jak zwykle robote prima sort!!

Jeśli ktoś poczuł się urażony, to przepraszam. Pisząc to, chciałem tylko zaznaczyć, że ja nie wierzę w wyrób wielkoseryjny spelniąjący wszystkie oczekiwania modelarza kolejowego chcącego mieć swój niepowtarzalny model lokomotywy. W takich wyrobach niemal zawsze jest coś, co można poprawić. Szczególnie, jeśli chodzi o parowozy PKP z epoki IV. Oczywiście mam na myśli kolejowych "świrów", którzy chcą mieć maszynę ze swojego sentymentu, swojej okolicy, wyglądającą jak na zdjęciu, które jest zdjęciem "mojego" taboru., ubrudzoną, oznaczoną, z armaturą, wyglądającą jak na fotce. Takiego nigdy nie będzie. Wiadomo... wielka seria, to i czyste modele, oznaczone tak samo, wyglądające identycznie. Chyba nie do końca o to chodzi w modelarstwie kolejowym. Przynajmniej - tak mi się wydaje - takim ludziom jak pan Tomek, obserwując jak wiele pracy wkłada w przerabianie taboru.
Ktoś zbiera fabryczne? W porządku. Oby każdy był zadowolony. Każdego cieszy co innego

 

[void-tech]

Z samego tylko jutuba wiemy, że produkt wielkoseryjny (a nawet nie tak wielko) to generator marudzenia. Inną kwestią jest modelarstwo, które uprawia @Flotoma, inną kolekcjonerstwo (i sprzedaż kolekcjonerskich modeli, leżaków pudełkowych, wyjętych tylko do zdjecia), a jeszcze inną miks dwóch poprzednich (z wyjątkiem sprzedaży) bo tu ktoś umie to i owo, i zna swoje możliwości.

 

[Zbyszek]

Wagon MCi43 został skończony i może wyruszyć na makietowe szlaki

Tomku, od którego roku następowały tak znaczne przeróbki w tych wagonach?

 

[Flotoma]

Tomku, od którego roku następowały tak znaczne przeróbki w tych wagonach?

Nie udało mi się dotrzeć do porządnych zdjęć wagonu MCi43 w malowaniu PKP z epoki IVa. Z posiadanych przeze mnie informacji w epoce IVb wagon był już rzadkością w ruchu planowym. W latach 70-tych zachowały się jednak egzemplarze przeznaczone na wagony socjalne/ techniczne. Da się je wypatrzyć jako "mistrzów drugiego planu" np. na zdjęciach z parowozowni. Widać na nich charakterystyczne modyfikacje. W moim modelu MCi43 zakres przeróbek był omawiany z Panem Krzysztofem Kojem oraz Krzyśkiem.
Nie jestem w stanie określić od którego roku dokonywano przeróbek.

 

[Flotoma]

Prace przy budowie wagonu trwają. Podczas malowania wykorzystałem technikę "wybierania paneli". Pocieniowałem czarnym kolorem wszelkie krawędzie oraz linie podziałów. Następnie docelowym kolorem wypełniłem "panele" tak, aby lekko przebijał czarny kolor naniesiony we wcześniejszym etapie.
Podczas nakładania kalkomanii kłopotliwe okazało się naniesienie czerwonobiałego pasa na przedziale pocztowym. Przeszkadzały imitacje odbojników drzwi. Płyny zmiękczajace kalkomanie miałyby problem ze zniwelowaniem takiej wysokości detalu. Za pomoca zaostrzonej rurki wyciąłem w pasku otwory na miejscach odbojników.

 

[Tomek M.]

To już jest zajepiękne, nie odkładaj tego do szuflady jak to rasowi modelarze mają w zwyczaju

 

[Flotoma]

Mogę się pochwalić, że w życiu zbudowałem już trzecią stację techniczną Na potrzeby uproszczenia obsługi makiety stacji Wysoka Gorzowska zbudowałem stację techniczną w postaci pętli nawrotnej. Muszę się przyznać, że o czymś takim myślałem od początków prezentacji makiety Karnin Gorzowski na wystawach. W zamyśle chciałem skrócić operację "oblatywania" składów przez lokomotywę na klasycznej stacji technicznej. Chciałem również wyeliminować konieczność przekładania sygnałów końca pociągu. Długo zastanawiałem się nad promieniem pętli. Teoretycznie bezpieczny promień do osi toru powinien wynosić 90 cm. Gwarantowałby bezpieczny przejazd taboru wyposażonego w koła RP25. Wyeliminowałby zjawisko "zazderzakowania się" w miejscu przejścia w łuk odwrotny. Po symulacjach na flexach ułożonych na podłodze przy ustalonym za pomocą miary promieniu doszedłem do wniosku, że wystarczy promień 80 cm. Taki też zastosowałem w swojej konstrukcji. Testy podczas Targów Hobby wykazały, że założenia okazały się poprawne. Zaniżony promień wymaga jednak dużej dokładności na stykach poszczególnych segmentów ze sobą. Minimalne przesunięcie profili szyn na łączeniach stwarza ryzyko wykolejenia się taboru.
Przy projektowaniu zależało mi również na tym, aby pętla zajmowała jak najmniej miejsca po złożeniu. Stąd założenie, że wszystkie segmenty posiadają jednakową długość. Ułatwia to ich pakowanie. Do pętli stworzyłem również system zakrycia jej dołu oraz góry. Mniej więcej na 3/4 obwodu. Górne zakrycie bazuje na stelażu oraz płachcie zadrukowanego na czarno banera. Na zdjęciu z górnym zakryciem widoczny jest jeszcze stan przed korektą długości pionowych słupków. Brakuje też mocowań górnego rantu banera do "karniszy".
Nie zastosowałem modułu pętli. Zmiana polaryzacji odbywa się za pomocą przekaźników równolegle z przestawiającym się rozjazdem. Dodatkowy przekaźnik steruje również prostym sygnalizatorem z diodami led pokazującymi z daleka kierunek położenia rozjazdu.
Na zdjeciach w stanie spakowanym nie widać osobno pakowanej części "Y" oraz aluminiowych nóg.

Fotoplastykon... pilnie sprzedam

 

[Zbigniew Gałczyński]

Oglądałem to w Poznaniu - pętla naprawdę wspaniale się sprawdza.
Brawo Tomek Ty zawsze masz świetne pomysły

 

[Piotrek59]

Bardzo ciekawie to wygląda.

 

[Flotoma]

Tak prezentuje się niemiecki PwPosti-34 po metamorfozie na wagon pocztowo-bagażowy serii DP w malowaniu PKP.

 

[Waskotorowiec]

Super! Też mam w planach…model bazowy od Sachsenmodelle cierpliwie czeka na swoją kolej.

 

[BoGneR]

Tak prezentuje się niemiecki PwPosti-34 po metamorfozie na wagon pocztowo-bagażowy serii DP w malowaniu PKP.

Zobacz załącznik 1087436

Piękny wagon! Technika wybierania paneli pozwoliła uzyskać rewelacyjne efekty. Nie mam jeszcze takich umiejętności i cienkiej dyszy, ale widzę, że to jedynie słuszny kierunek. Rewelacja! No i tabor z odpowiednią patyną, to jednak najpiękniejsza rzecz w modelarstwie...

 

[Andrzej Harassek]

Technika wybierania paneli pozwoliła uzyskać rewelacyjne efekty.

A może kolega @BoGneR bliżej opisać, co to jest "technika wybierania paneli"?

 

[Wertyn]

Chodzi o malowanie polaczen paneli na czarno przed malowaniem calego modelu, w samolotach czesto sie tak robi.

 

[BoGneR]

A może kolega @BoGneR bliżej opisać, co to jest "technika wybierania paneli"?

Została opisana przez @Flotoma w tym poście:
https://forum.modelarstwo.info/threads/zntk-flotoma.26237/page-12#post-1137557

 

[Tomma]

Preshading albo wstępne cieniowanie. Z nazwą "technika wybierania paneli" spotykam się po raz pierwszy. Niemniej jednak wagon śliczny. Drut na dachu to jaka grubość?