Cześć i czołem!
"Miało być tak pięknie"
Plan był z początku prosty, usunąć fartuch, podmalowac i finito. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym czegoś nie wymyślił. Po kolei:
Wyrównałem już ostatecznie dolną krawędź pudła. Wyciąłem oryginalny kominek i postanowiłem zrobić coś na jego podobieństwo. Pozwolę sobie użyć wykadrowanych fragmentów zdjęcia Krzysztofa Prądzyńskiego "Generała".
Kominek to plaster hipsu i dwie blaszki 0.2mm odpowiednio docięte, sam komin to... Nie zgadniecie, ucięta lufa z haubicy 1:72!
Powinna calość być przesunięta o około 1.2-1.5mm bliżej krawędzi, lecz lenistwo zwyciężyło. W dodatku profil dachu modelu mnie zniechęcił do kolejnych działań w tej sprawie.
Teraz powiedzmy sobie coś o przodzie.
Dołożyłem:
-odlewane uchwyty skp od Weinerta,
-węże hamulcowe od Piotra66,
-zderzaki Kluby (oczywiście zostaną spiłowane),
-sprzęg jest dla picu (planuję oryginalny kks lub nieruchomy hak UMF/Weinert),
-osłona... No właśnie czego? Sądzę, że to "coś" zasłania mechanizm hamulca ręcznego, choć na pudle brak takowego piktogramu,
-dwa kwadraciki z blaszki nad zderzakami (drugie miejsca na skp),
-stopnie nad zderzakami (kawałek blaszki),
-mocowania tablicy relacyjnej (Ostbahn),
Z ważniejszych rzeczy do poprawy zostały poręcze czołowe, które muszę inaczej poprowadzić. Męczy mnie mostek przejściowy, jest STRASZNIE toporny. Może ktoś z kolegów takie drukuje/trawi? Jestem chętny na 20 kompletów od zaraz!
Zbliżenie na czoło, oczywiście górna lampa będzie zrobiona tak jak w zielonej doczepie na tip top.
Widok ogólny
Został jeszcze jeden duży problem, ilość węży na czołownicy. Na fotografii są cztery, czyżby wagony po naprawach zostały wyposażone w "przelotkę" przewodu zasilającego? Liczę na pomoc i wyjaśnienie tej kwestii.
Ave Ganz Mávag!