Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Zgodnie z obietnicą, zakładam osobny wątek dotyczący w/w wagonów. Mam nadzieję, że ten mało znany temat (dzięki wpisom Kolegów) zostanie przybliżony większej rzeszy użytkowników forum.
Ja zamieszczam fotkę zespołu chłodniczego, jednego z 16-tu przebudowanych w Ostrowie.
Nie przejmuj się . Jak to zwykle bywa, trzeba wiedzieć na co się patrzy i dopiero teraz przyszedł ten moment. Na pocieszenie mogę dodać, że ja gapiłem się na tą fotkę dziesiątki razy (w końcu to pocztówka) i nic. Aż tu nagle po wpisie Bodka - jak kiedyś mawiali nauczyciele o uczniu pod tablicą - "nagłe olśnienie".
Bardzo pomocne były w tym olśnieniu wcześniejsze wpisy Krzysztofa w innych tematach. Miejmy nadzieję, że kiedyś tu się znajdą.
Wracając do fotki z portu - przewaliłem sporą ilość zdjęć i na jednej z nich znalazłem widoczny wagon (w zasadzie tylko jego fragment, to ten z lewej za chłodnią 202L).
I teraz mam pytanie - czy widoczny fragment wagonu lub też widoczne na fotce "portowej" wagony (dwa pierwsze i czwarty) to niemieckie chłodnie N501L ? A może N501L to ostatni (piąty z kolei) wagon ? Wagon bez widocznych słupków i zastrzałów, wygląda na "nowszą" konstrukcję, z poszyciem ścian z blachy.
Prawdopodobnie jeden ex-Bromberg przerobiony na wagon do przewozu żywych ryb był w Bydgoskiej Centrali Rybnej...
a tu fotka z Ostrowca Wlkp. z 1992 r. teren Prefabet-u i wagon "ex-poznański"? (jedno z ostatnich ujęć bo wagony te pokasowano!)
źródło: http://rail.phototrans.eu/14,55903,0,Zastal_409D_SM03_48.html
Wracając do fotki z portu - przewaliłem sporą ilość zdjęć i na jednej z nich znalazłem widoczny wagon (w zasadzie tylko jego fragment, to ten z lewej za chłodnią 202L).
I teraz mam pytanie - czy widoczny fragment wagonu lub też widoczne na fotce "portowej" wagony (dwa pierwsze i czwarty) to niemieckie chłodnie N501L ? A może N501L to ostatni (piąty z kolei) wagon ? Wagon bez widocznych słupków i zastrzałów, wygląda na "nowszą" konstrukcję, z poszyciem ścian z blachy.
Prawdę mówiąc to w życiu nie widziałem wagonu N501L ale te wagony ze zdjęcia portowego to bardziej wyglądają mi na niemiecki "gattung" Berlin (to te co robiło ROCO w polskich barwach). Oczywiście te trzy pierwsze. Ta czwarta chłodnia jest zdecydowanie inna i nowocześniejsza ale tak słabo widoczna, że ciężko cokolwiek o niej powiedzieć.
Natomiast ta chłodnia z Twojego zdjęcia wygląda na jeszcze inną konstrukcję. Z tego co widać to przez zastrzał na burcie przechodzi dodatkowy słupek pionowy, którego "Berliny" nie miały. Wydaje mi się, że te wagony portowe też nie posiadają tego elementu, a zastrzał idzie od słupka do słupka.
Prawdę mówiąc to w życiu nie widziałem wagonu N501L ale te wagony ze zdjęcia portowego to bardziej wyglądają mi na niemiecki "gattung" Berlin (to te co robiło ROCO w polskich barwach). Oczywiście te trzy pierwsze. Ta czwarta chłodnia jest zdecydowanie inna i nowocześniejsza ale tak słabo widoczna, że ciężko cokolwiek o niej powiedzieć.
Natomiast ta chłodnia z Twojego zdjęcia wygląda na jeszcze inną konstrukcję. Z tego co widać to przez zastrzał na burcie przechodzi dodatkowy słupek pionowy, którego "Berliny" nie miały. Wydaje mi się, że te wagony portowe też nie posiadają tego elementu, a zastrzał idzie od słupka do słupka.
Masz rację - teraz jak się człowiek przyjrzy dokładniej, widać różnice pomiędzy wagonami "portowymi" a tym z fotki "ostrowskiej". Muszę się przyznać, że ja też nie kojarzę wagonu N501L. Zespoły chłodnicze (przynajmniej dla mnie ) do tej pory wyglądały zawsze tak samo - jeden ex-bromberg i po dwie chłodnie 1L z dwóch stron. Takie foty zachowały się w zakładowym archiwum (i opracowaniach książkowych).
Jednak, jak napisał P.Terczyński w "Atlasie wagonów towarowych", po 1960 roku wycofywano wagony 1L ze składów - zastępowano je niemieckimi. Stąd moje pytanie. Mam nadzieję, że do dyskusji włączy się K.Koj i wszystkich nas "uświadomi"
z Ostrowa Wlkp
Wracając do foty - autora znam, trzeba będzie więc "pociągnąć Go za język" i podpytać o szczegóły. Ciekawe, co taki specjalistyczny wagon robił na terenie tej firmy.
Teraz przepraszając za post pod postem, chciałbym poruszyć trochę inny temat, a mianowicie - historię.
Ponieważ literatura tzw. faktu czyli fachowa praktycznie temat zespołów chłodniczych przemilcza (tak, tak, wiem, wzmianki są), pozwolę sobie podeprzeć się literaturą prozy - czyli codzienną.
Skąd w ogóle wziął się na PKP pomysł zespołów chłodniczych? Wygląda na to, że jak większość został po prostu zaimportowany. Dzięki temu że prasa w okresie powojennym ekscytowała się wszelakimi nowinkami z pomocą których kraj wracał do normalnego życia możemy przeczytać taki tekst:
"Otrzymaliśmy zespoły chłodnicze. W dniu 15.5 br. (1947) Generalny Inspektorat Rybołówstawa Morskiego otrzymał w ramach pomocy UNRRA dla Polski 18 wagonów urządzeń chłodniczych, a mianowicie: 9 wagonowych zespołów chłodniczych do przewożenia ryb, każdy zespół obejmuje po 5 wagonów ... z których 1 chłodniczy ochładza 4 pozostałe - rybne. ..."
Dziennik Bałtycki nr 140/1947
Kolejna notatka dotyczy już "następnej generacji" zespołów i jak mam wrażenie dotyka tego zdjęcia wklejonego przez kolegę Szwed1978 w temacie poznańskim:
"Stocznie polskie budują wagony chłodnie. Rozprowadzanie ryby morskiej w głębi kraju jest w porze letniej znacznie utrudnione z powodu braku dostatecznej ilości wagonów chłodni. Ażeby zapobiec temu brakowi Polskie Koleje Państwowe zamówiły w stoczniach polskich 3 zespoły chłodnicze na użytek Morskiego Oddziału Centrali Rybnej. Do budowy towarowych wagonów chłodniczych przystąpiła Stocznia nr 3 (dawna Fabryka Wagonów) w Gdańsku. Każdy z zamówionych zespołów chłodniczych składa się z 4 wagonów chłodni i 1 wagonu platformy dla pomieszczenia agregatu chłodniczego i obsługi. Wagony rozmieszczone są w ten sposób, że pośrodku znajduje się wagon platforma z agregatem, po obu zaś jej stronach zestawia się po dwa wagony. Ściany wagonów są podwójnie szalowane, izolowane warstwą materiału izolacyjnego "iporka" i obite od strony wewnętrznej blachą cynkowaną. W każdym wagonie mieszczą się 2 komory chłodnicze, które są połączone z agregatem wężownicami solankowymi. ..."
Dziennik Bałtycki Nr 12/1948
Zachowano oryginalną pisownię, wytłuszczenia w tekście moje.
Tak więc wygląda na to, że zespoły "ostrowskie" były co najmniej trzecimi takimi zespołami w PKP. Najprawdopodobniej po fizycznym zużyciu poprzedników i okrzepnięciu polskiego przemysłu na tyle, że był w stanie wyprodukować wyposażenie wagonu maszynowego, ZNTK w Ostrowie stworzyły następców na praktycznie tej samej zasadzie co wcześniejsze konstrukcje. Wydaje się również prawdopodobne, iż w okresie powojennym większym problemem było zapewnienie odpowiedniego lodu do ochładzania chłodni i sieci do jego uzupełniania niż same chłodnie - stąd zapewne potrzeba istnienia wagonów maszynowych do schładzania solanką poprzez wężownice odpowiednio przystosowanych wagonów.
Przepraszam, że tak raz za razem ... Niemiecka chłodnia nie dawała mi spokoju.
Analizując wypowiedzi Kolegów z innych wątków, oraz archiwalne zdjęcia - nagle mnie "olśniło". Kilkanaście fotek przedstawiających chłodnie z Dessau na terenie ostrowskich ZNTK-ów. O ile czteroosiowe MK są powszechnie znane - dwuosiowe już mniej. Teraz śmiem twierdzić, że fotki ukazują "tajemniczy" wagon N501L (czyli EK 2). Skierowanie wagonu do przyszłego producenta polskich chłodni, w tym przypadku nie powinno dziwić.
No, kolega Andrzej piękne wycinki z gazet nam tu zacytował...
A co do fotki z portu, czy ktoś wie z którego roku jest to zdjęcie? Nigdzie nie znalazłem takiej informacji, a myślę że bardzo by pomogła w określaniu typów wagonów.
Te trzy wagony układem zastrzałów pasują bardzo do "Berlinów". Środkowy to z pewnością"Bromberg". Ostatni wygląda na cokolwiek obite blachą.
Krzychu, co to za informacja z tym N501L? Kto ci to przekazał i w jakiej formie? Przecież to może być jakikolwiek z rodziny 201/202
Nikt mi nic nie przekazał. Nie twierdzę, że jestem specem od taboru - porównuję i analizuję dostępne informacje. Archiwalne fotki dwu i czteroosiowych niemieckich chłodni w moim posiadaniu są od dawna. O ile z wagonami czteroosiowymi sprawa była oczywista - pobytu wagonów dwuosiowych w Ostrowie nie umiałem sobie wytłumaczyć.
W/g Autora "Atlasu WT", przed przystąpieniem do budowy polskich chłodni 202L, PKP zakupiło dwuosiowe wagony z NRD, które to posłużyły jako pierwowzór dla naszych.
Z tego, co pamiętam wagony te były bardzo podobne do 202L 6-cio ryflowej, a różniły się ilością zawiasów w drzwiach /6/. Prawdopodobnie miały też ciut inny pomost i zamykanie pojemnika na suchy lód.
Przepraszam że napisałem "Ostrowca" zamiast "Ostrowa"
Kiedyś napisałem email poprzez phototrans.eu do Pana Sebastiana Błocha i odpisał że miał fotkę samego wagonu, ale nie mógł jej odnaleźć
na czeskiej Wikipedii są fotki enerdowskich wagonów chłodni w zarządzie CSD
wklejam może coś uda się porównać? bo pewnie zaimportowane przez PRL chyba się zbytnio nie różniły
fotka z czeskiej Wikipedia
Zapewne tak jak piszesz zamyka to temat samego typu wagonu i jego podobieństwa do naszej 202L. Dla mnie natomiast otwiera temat jak kopiowano ten wagon.
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę Krzysztofie ale fotki wstawione przez Ciebie, które ewidentnie posłużyły do skopiowania pewnych rozwiązań technicznych, przedstawiają wagon kolei węgierskich MAV noszący ewidentne cechy eksploatacji handlowej. Czyżbyśmy woleli skopiować po cichu od bratanków niż bezpośrednio od producenta?
A może wagon wyłączony do jakiejś naprawy dopiero podsunął pomysł skopiowania całej konstrukcji?
Jest to kolejna ciekawostka związana z ostrowskim ZNTK-iem.
Nie wiem jak to było. Na archiwalnych fotkach nie ma żadnej adnotacji czy też daty ich wykonania. Dokumentacja 14-sto ryflowej chłodni opracowana przez CBK PTK w Poznaniu, datowana jest na połowę 1962 roku. Większość tych archiwalnych fotek przedstawia wnętrze wagonu. I to jest chyba najistotniejsza zmiana w stosunku do chłodni 4L - stalowe kraty na podłodze (cynkowane ogniowo), poszycie ścian i lepsza izolacja.
Czy skopiowaliśmy "na żywca" rozwiązania producenta z Dessau - sądzę, że nie. Jestem pewien, że rodzimi konstruktorzy nie ustępowali pod względem wiedzy od swoich kolegów z zagranicy. Nie zmienia to faktu, że nawet dzisiaj dobrze jest pooglądać konkurencję
Ale pomiędzy wagonami 4L a 202L, budowane były wagony na eksport - 5L i 5L/2 dla Jugosławi. Te pierwsze w ilości 50 szt. (lata 1959-60) w roku 1960 zmodyfikowano dokumentację (ze stycznia 1960) i do roku 1961 zbudowano kolejne 150 szt. Na załączonych fotkach, widać różnice pomiędzy wagonami: zmieniony pomost i drzwi ładunkowe do lodu. Może inspiracją zmian, były wagony z Dessau ?
Koniec "lania wody" i snucia domysłów, wszak wątek tego nie dotyczy.
Ostatnia fotka przedstawia drzwi naszej 6-cio ryflowej chłodni 202L/1 - to celem porównania z chłodnią EK2.
Faktycznie.
Ale dolny ryfel na fotkach EK2 z Ostrowa - już nie. Jest tak samo jak w naszych 202L/1 - pod drzwiami przerwany. Nie wiem, czy różnice pomiędzy EK2 widoczne na fotkach ostrowskich a fotce producenta, nie wynikają z drobnych korekt podczas budowy wagonów. Może to też być "owocem" retuszu foty producenta (bo na taką wygląda) - ryfel w całości ładniej wyglądał Retusz oryginalnej fotki - to wspaniała sprawa. W Ostrowie, na jednej fotce przez odpowiedni retusz, "stworzono" aż trzy różne wagony