Odgrzewam temat wody.
Wylałem ostatnią warstwę jeziora i chociaż woda schła pod przykryciem z plastikowego pudełka na taflę upadło źdźbło trawy dł 4 mm.
Wygląda to nie dramatycznie, ale średnio.
Pytanie co zrobić?
Zostawić jako "patyk na wodzie"
Zalać kolejną warstwą?
Jakiś inny sposób, którego nie znam, a który na pewno istnieje.
Proszę o rady
Wylałem ostatnią warstwę jeziora i chociaż woda schła pod przykryciem z plastikowego pudełka na taflę upadło źdźbło trawy dł 4 mm.
Wygląda to nie dramatycznie, ale średnio.
Pytanie co zrobić?
Zostawić jako "patyk na wodzie"
Zalać kolejną warstwą?
Jakiś inny sposób, którego nie znam, a który na pewno istnieje.
Proszę o rady