• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wiki Gbbsoft'a

Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.

psz

Użytkownik
Reakcje
0 1 0
Ale tym razem już przegięli do granic możliwości. Dotąd nadawali fikcyjne oznaczenia lokomotyw, a teraz wyjechali nagle z SU45. Przecież to profanacja!
 
OP
OP
gbbsoft

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
Wszystkie fotki mi się otworzyły na FF i na IE8.
Uważaj, bo każda fotka (po kliknięciu) ma ok 800KB.

PS. IE6 to raczej nie używaj już...
 

rocketman

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
gbbsoft napisał(a):
Ponownie dzięki ffox mamy fotki wagonu restauracyjnego Tilliga:


Tillig 74747 Wagon restauracyjny InterCity
Na wiki jest napisane, że to jest poprawiona wersja wagonu tymczasem jest to wagon z innym numerem inwentarzowym. Nie koniecznie poprawnie wykonanym pod względem podzespołow. Było o tym w temacie o nowościach 2010. Model posiada jednak z niezrozumiałych powodów ten sam numer produktu co poprzedni wagon.
 

Załączniki

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.966 122 22
No ale skoro jest to model posiadający ten sam numer katalogowy, i został wydany ponownie z poprawionym największym zarzutem wobec niego (błędem), to mamy do czynienia z poprawieniem modelu przy kolejnej edycji. A przy okazji ze zmianą numeru inwentarzowego wagonu.
Obecny opis na wiki mówi wszystko. Jest bardzo dobry.
 
OP
OP
gbbsoft

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
Jeżeli chodzi o moje zdanie, to zostawienie tego samego numeru katalogowego przez Tilliga było błędem, skoro zmienił się numer inwentarzowy.
 

rocketman

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
CoCu napisał(a):
A przy okazji ze zmianą numeru inwentarzowego wagonu.
Ręce opadają. Kto jak kto ale kolekcjoner powinien docenić te uwagi. Kolekcjonujesz modele według numeru katalogowego czy wg. numeru z wagonu jaki jest na nim narysowany? Większość ludzi wg. mojej oceny kupuje dla produktu, najwyraźniej oprócz Ciebie który kupi po opakowaniu byle numer na pudełku się zgadzał. Ale są tez tacy którym się spodobają kolory i nie będzie ważne jakie są cyferki.

Producenci nie dbają o numerację katalogową bo życie pokazuje, że ta służy mu najwyrażniej tylko do zarządzania magazynem. Klik. "O, tego wagonu już nie mamy w sprzedaży!". Produkujemy nowy żeby było co sprzedawać.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.966 122 22
No to jest już inne zagadnienie.
Ale ma to i swoją sporą zaletę.

Przykład:
Kiedyś Roco wydało wagon towarowy który nie miał opisu pod pudłem. Po tym jak wielu zdążyło go nabyć, ukazała się druga poprawiona edycja. Numer katalogowy ten sam, inwentarzowy także, malowanie tyż. Uzupełnili tylko opis pod pudłem. Oczywiście nikt nie wymieniał nam wagonów wcześniej zakupionych na te poprawione. Więc, jak chciałeś mieć poprawny model, to wydałeś drugie tyle i miałeś już dwa identyczne wagony, tyle tylko że jeden w porządku, a drugi nie. No i taki niesmak w gębie (w portfelu bardziej). A tak (w Tilligu), to masz co prawda dwa wagony, ale przynajmniej już mają inne numery.
Jak w tych Roco uzupełnisz brakujące opisy, to będziesz mieć dwa identyczne wagony, a jak w tym restauracyjnym poprawisz pas, to będziesz mieć dwa prawidłowe wagony, ale z innymi numerami.
Rozpatrywał to ktoś tak?
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.966 122 22
rocketman, właśnie się mylisz. Jako kolekcjoner wiem bardzo dobrze że są dwie edycje i czym się różnią.
Napiszę inaczej. Ci którzy się słabo intersują zgodnością z oryginałem, a tylko cieszy ich napis "PKP", nawet nie docenią tego, że jest druga poprawiona edycja. Bo "wagonik" i tak ładny. Ale Ci którzy o to dbają, już zapewne wiedzą o drugiej edycji.
 

rocketman

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
CoCu napisał(a):
Przykład:
Kiedyś Roco wydało wagon towarowy który nie miał opisu pod pudłem. Po tym jak wielu zdążyło go nabyć, ukazała się druga poprawiona edycja. Numer katalogowy ten sam, inwentarzowy także, malowanie tyż. Uzupełnili tylko opis pod pudłem. Oczywiście nikt nie wymieniał nam wagonów wcześniej zakupionych na te poprawione. Więc, jak chciałeś mieć poprawny model, to wydałeś drugie tyle i miałeś już dwa identyczne wagony, tyle tylko że jeden w porządku, a drugi nie. No i taki niesmak w gębie (w portfelu bardziej). A tak (w Tilligu), to masz co prawda dwa wagony, ale przynajmniej już mają inne numery.
Jak w tych Roco uzupełnisz brakujące opisy, to będziesz mieć dwa identyczne wagony, a jak w tym restauracyjnym poprawisz pas, to będziesz mieć dwa prawidłowe wagony, ale z innymi numerami.
Rozpatrywał to ktoś tak?
Ja własnie zmieniam ten pas i będzie jeden własciwy. Natomiast nie mogę przystać na wyrażenie że Tillig poprawił model 74747 przy drugiej edycji. Bo druga edycja to już inny wagon i tu się chyba wszyscy zgodzą. W katalogu było zdjęcie zmodernizowanego wagonu a model z drugiej edycji jest niezmodernizowany. Więc to jest nie krok naprzód ale w bok.

Przeczytaj na forum co ROCO wykonało z numerem katalogowym 66393 :shock: Jakieś niepojęte podmiany w stosunku do zapowiedzi. Czy mają aż taki bajzel żeby coś takiego robić?
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.966 122 22
Historia 66393 to już zupełnie inna para kaloszy i dotyczy wydania modelu nie tego co ukazano na fotkach z zapowiedzi, a nie dotyczy poprawiania pierwszej edycji.

Zaś wracając do 74747. A czy pierwsza edycja to wagon zmodernizowany? Z tego co wiem, to pierwsza i druga edycja różnią się tylko tym pasem i numerem, zaś oba skoro mają ten sam numer katalogowy to teoretycznie oba powinny odpowiadać wagonowi ze zdjęcia z katalogu. Więc nie za bardzo rozumiem tego "zmodernizowany-niezmodernizowany".
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
3.837 15 0
Jeśli mogę wtrącić swoje 2 grosze, to uważam że Tillig mając zamiar poprawić wcześniejszą wersję modelu, zmieniłby tyko kolor pasu na właściwy (ewentualnie polakierował te światła i zrobił opis na ścianach czołowych) ale numerów nie. A tak wypuszczając wagon z nowymi numerami, uznał że wcześniejsza wersja wagonu jest prawidłowa i puści drugą, inną serię.
A brak zmiany numeru katalogowego mnie jakoś nie dziwi choć denerwuje, ponieważ gdy zamawiałem model BR 140 nr.kat. 63708 firmy Roco, oczekiwałem na lokomotywę z numerem 810-3 a dostałem 687-5 (nr. kat. ten sam).
Więc podzielam zdanie że numer katalogowy powinien być inny :D
 
Status
Zamknięty, nie możesz umieszczać tu nowych wpisów.