Zamieszczony powyżej opis pomocniczy oparłem o swój aktualny stan wiedzy w temacie, a ten niestety posiada sporo luk. Rozwijając jednak wątek, jak już wspominałem, wagony typu Görlitz78 posiadały ogrzewanie nawiewne. Był to wynalazek, który jak wiele w owym czasie, okazał się nazbyt nowoczesny i skomplikowany w stosunku do możliwości technicznych miejscowego warsztatu. Skutkiem tego były częste awarie ogrzewania z którymi miejscowi spece nie mogli sobie poradzić (tu nutka sarkazmu w kierunku wagonowni Warszawa-Grochów gdzie najpierw trafiły). W efekcie względnie młode wagony często stały zdefektowane i Warszawa z chęcią je oddawała w inne rejony kraju (m. in. Bydgoszcz, Wrocław i Gdynia). Część jednak już w latach 80. XX w. zdecydowano się wycofać z planowej eksploatacji. Chętnie adaptowano je następnie do roli wagonów socjalnych, specjalnych i salonowych. Dokładnie taką historię przeszedł późniejszy wagon szkoleniowy Śląskiej DOKP. Nie mam jednak pewności w którym momencie został przebudowany. Większość znanych mi przeróbek wagonów typu Görlitz78 na socjalne miała miejsce dopiero w latach 1992-1994. Były jednakże przypadki, gdzie wybrane wagony przebudowano na socjalne już wcześniej (np. obecny 63 51 99-80 042-9 'S' z Lublina, przebudowany z przedziałowego w grudniu 1987 r.). Równie dobrze podobna sytuacja mogła mieć miejsce w przypadku wspomnianego wagonu szkoleniowego. Po przebudowie nosił ozn. 804872 'X0aa', ale kiedy został skreślony i skasowany? Dzięki informacjom Kolegi Jacka765 możemy się domyślać, iż miało to miejsce około 1999-2000 r. Uzupełniając wypowiedź Kolegi, istotnie po 1990 r. wagon otrzymał pudło w kolorze ciemno-zielonym z wąskim kremowym pasem podokiennym i kremowymi drzwiami bocznymi. Na burcie posiadał sporych rozmiarów napis "Wagon szkoleniowy śląskiej DOKP" i wspomniany wyżej nr. boczny. Zbliżone barwy po 1992/1993 r. otrzymała większość wagonów socjalnych i salonowych, jednakże kolor zielony był tam znacznie jaśniejszy. Do innych cech charakterystycznych wspomnianego wagonu zaliczyć niewątpliwie należy także zaślepione drzwi czołowe (w kolorze pudła).
Bardzo mi miło, że jednak rozpętała się jakaś dyskusja. Obawiałem się, że to temat na tyle niszowy, że to się nie stanie. Dzięki.
W uzupełnieniu nadmienię, iż niniejsze rozpoznanie to element przygotowań do opracowania szerszego tekstu poświęconego historii i dziejom wagonów typu Görlitz78 na PKP. W uzupełnieniu powstaje lista wszystkich 50 wyprodukowanych egzemplarzy obejmująca ich dzieje, historię i kolejne oznaczenia. Na chwilę obecną z całą pewnością udało się precyzyjnie rozpoznać 30 egzemplarzy. Sporo pracy zatem jeszcze i wcale nie jest powiedziane, że komplet zostanie rozpoznany (to wręcz może być niewykonalne). W grupie nierozpoznanych znajdziemy bowiem m.in. grupkę oryginalnych wagonów tego typu, które nigdy nie przeszły naprawy głównej, nie usunięto im zatem ogrzewania nawiewnego (jak tym które NG przeszły) i do śmierci jeździły w stanie nazwijmy to "pierwotnym". Co ciekawe kilka egzemplarzy przetrwało w taki sposób na chodzie do wczesnych lat XXI w., nie doczekawszy jednak podziału taboru pomiędzy spółki.
Bardzo mi miło, że jednak rozpętała się jakaś dyskusja. Obawiałem się, że to temat na tyle niszowy, że to się nie stanie. Dzięki.
W uzupełnieniu nadmienię, iż niniejsze rozpoznanie to element przygotowań do opracowania szerszego tekstu poświęconego historii i dziejom wagonów typu Görlitz78 na PKP. W uzupełnieniu powstaje lista wszystkich 50 wyprodukowanych egzemplarzy obejmująca ich dzieje, historię i kolejne oznaczenia. Na chwilę obecną z całą pewnością udało się precyzyjnie rozpoznać 30 egzemplarzy. Sporo pracy zatem jeszcze i wcale nie jest powiedziane, że komplet zostanie rozpoznany (to wręcz może być niewykonalne). W grupie nierozpoznanych znajdziemy bowiem m.in. grupkę oryginalnych wagonów tego typu, które nigdy nie przeszły naprawy głównej, nie usunięto im zatem ogrzewania nawiewnego (jak tym które NG przeszły) i do śmierci jeździły w stanie nazwijmy to "pierwotnym". Co ciekawe kilka egzemplarzy przetrwało w taki sposób na chodzie do wczesnych lat XXI w., nie doczekawszy jednak podziału taboru pomiędzy spółki.