To zdjęcie w oryginale czyli czarno-białe wygląda o wiele bardziej korzystnie. Wtórne kolorowanie tych zdjęć przynosi dziwne efekty...
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Fotografie Wąskotorowe klimaty
- Inicjator wątku Kpt. Nemo
- Data rozpoczęcia
Tu też jest takie zdjęcie http://750mm.pl/index.php?topic=2993.0 . A od 20.12.2023 jest książka https://pleszew24.info/pl/752_plesz...zewie-i-fantastyczne-zdjecia-gdzie-kupic.html
przez kilka lat byłem tamtejszym lokalsem 
Mogę powiedzieć że na koloryzacji bordo na pewno nie pasuje. 1Mw chyba już fabrycznie miały w 1960 malowanie biało-niebieskie, tak samo jak egzemplarz z Rogowa (zdjęcie z Enkolu, a autor w górnym prawym rogu żeby nie było):
Skoro już poruszyliśmy ten temat, to chciałbym się spytać innych, nieco starszych członków forum, o malowanie wagonów wąskotorowych na PKP. Z tego co mi było wiadomo to według przepisów z 1961 malowanie biało-niebieskie było przeznaczone dla wagonów motorowych oraz doczep do takowych. Jednak śledząc zdjęcia z epoki można zaobserwować, iż wagony o takim malowaniu jeździły również w normalnych składach, co widać np. na zdjęciach pana Joanesa:
Z czego w Kocmyrzowie na pewno nie było wagonów motorowych. Dodatkowo na stronie Średzkiej Kolei Powiatowej w opisie wagonu 3Aw (daje razem ze zdjęciem dla kontekstu) możemy znaleźć następujący opis:
"W Środzie stacjonuje obecnie tylko jeden wagon tego typu, noszący numer 1953. Nosi charakterystyczne, niebiesko-kremowe malowanie – niemal dokładnie takie, w jakim wyjechał z fabryki w 1960 roku i w jakim wagony tego typu kursowały przed laty do Kobylegopola."
Także byłbym wdzięczny gdyby ktoś wiedział jak to ostatecznie z tymi wagonami wyglądało.
Pozdrawiam,
Spy
-
3
-
2
- Pokaż wszystkie
Książka trochę bardziej dla "lajkoników", brakuje w niej opisów taboru i statystyki, ale za to bardzo ładnie wydana. Polecam.
Nie wiem czy zaliczam się do tych "nieco starszych", ale odpowiem:
Oczywiście, że jeździły. Po prostu proces "motoryzacji" wąskotorówek znacznie odbiegał od planów. 3Aw/1 miały trafić do składów ciągniętych m.in. przez 1Mw. Jak wyszło - wszyscy wiemy: wykonano cztery sztuki 1Mw (jeden w 1960 i dwa w 1965 i ostatni w 1966) i nie bardzo umiano sobie poradzić z ich wątpliwą jakością. Jest nawet film z Pleszewa, na którym jazda próbna kończy się... pchaniem pociągu. Wagony 1Aw/M też zasadniczo do ciągnięcia doczep się nie nadawały.
Były więc wagony, które można było albo odstawić i czekać, nie do końca wiadomo na co, albo eksploatować. 3Aw/1 miały jeszcze jedną zaletę - indywidualne ogrzewanie (1Aw miały ogrzewanie parowe), lepiej sprawdzające się w warunkach kolei wąskotorowych.
Nie wiem czy zaliczam się do tych "nieco starszych", ale odpowiem:
Oczywiście, że jeździły. Po prostu proces "motoryzacji" wąskotorówek znacznie odbiegał od planów. 3Aw/1 miały trafić do składów ciągniętych m.in. przez 1Mw. Jak wyszło - wszyscy wiemy: wykonano cztery sztuki 1Mw (jeden w 1960 i dwa w 1965 i ostatni w 1966) i nie bardzo umiano sobie poradzić z ich wątpliwą jakością. Jest nawet film z Pleszewa, na którym jazda próbna kończy się... pchaniem pociągu. Wagony 1Aw/M też zasadniczo do ciągnięcia doczep się nie nadawały.
Były więc wagony, które można było albo odstawić i czekać, nie do końca wiadomo na co, albo eksploatować. 3Aw/1 miały jeszcze jedną zaletę - indywidualne ogrzewanie (1Aw miały ogrzewanie parowe), lepiej sprawdzające się w warunkach kolei wąskotorowych.
-
4
-
1
- Pokaż wszystkie
W którymś z "Przekrojów" z 1968 roku są dwa zdjęcia składu osobowego prowadzonego peiksem, który wjeżdża na stacyjkę Pikutkowo (pociąg relacji Włocławek - Brześć Kujawski). W skladzie klasyczny przedwojenny brankard, wagon osobowy z odkrytymi pomostami i wagon 3Aw kremowo-niebieski. Materiał ten zatytułowany jest "Reportaż z Pikutkowa" i ma luźne nawiązanie do bitwy pod Plowcami i kandydata na rycerza Pikutka, który się w niej wyróżnił i awansował.
Jeszcze zapytam się czy w książce jest więcej zdjęć tego autobusu należącego do kolejki? A co do książek o tematyce wąskotorowej to nawet w jednym z lepszych opracowań czyli "Wrocławska kolej wąskotorowa" brakuje informacji o nawierzchni kolejowej a schematy układów torowych są bardzo małe. Jakby ktoś chciał odtworzyć na makiecie, musi się domyślać.
@WrocT "brakuje informacji o nawierzchni kolejowej a schematy układów torowych są bardzo małe. Jakby ktoś chciał odtworzyć na makiecie, musi się domyślać."...
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu wydaje się tak 'BADZIEWNIE". W opisach piszą, że to dla 'entuzjastów'. A to o kant d... takie małe obrazki. Najbardziej to wkurza, że obrazek ma jeszcze miejsce wokół siebie i spokojnie mógłby być większy. Albo rysunek dzielony na dwie strony - nie można to wkładki zrobić? Ja to jak widzę taką pozycję to już przestałem kupować - niech leży i 'gnije'. najwyższy czas, żeby wydawcy nauczyli się wydawać swoje książki w normalny sposób - duże czytelne rysunki, duże zdjęcia. Nie tylko tekst jest ważny. Entuzjasta na pewno zapłaci więcej za jakość! Opracowania Pokropińskiego jakie były takie były ale nie można im było zarzucić, że miały małe rysunki.
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu wydaje się tak 'BADZIEWNIE". W opisach piszą, że to dla 'entuzjastów'. A to o kant d... takie małe obrazki. Najbardziej to wkurza, że obrazek ma jeszcze miejsce wokół siebie i spokojnie mógłby być większy. Albo rysunek dzielony na dwie strony - nie można to wkładki zrobić? Ja to jak widzę taką pozycję to już przestałem kupować - niech leży i 'gnije'. najwyższy czas, żeby wydawcy nauczyli się wydawać swoje książki w normalny sposób - duże czytelne rysunki, duże zdjęcia. Nie tylko tekst jest ważny. Entuzjasta na pewno zapłaci więcej za jakość! Opracowania Pokropińskiego jakie były takie były ale nie można im było zarzucić, że miały małe rysunki.
To częściowo prawda, nawet w książce o cukrowniach na Pomorzu Zachodnim niektóre ze zdjęć są z niewiadomych przyczyn bardzo małe. Ale to może kwestia jakości oryginałów? Nie wiem.
Co do rysunków taboru - dobrą skalą jest moim zdaniem 1:64. To trochę kompromis, ale można sensownie zmieścić wagony typu 1Aw, 3Aw czy A20D-P i pokazać detale. Wkładki to świetny pomysł, ale ponoć bardzo windują ceny publikacji. Trochę rysuję i podnoszę czasem ten temat.
O szkicach Ś.p. Bogdana powiem tylko tyle: co z tego, że duże, skoro w większości obarczone błędami rzeczowymi? Czy nie lepiej zeskanować i powiększyć mniejszy rysunek?
Co do rysunków taboru - dobrą skalą jest moim zdaniem 1:64. To trochę kompromis, ale można sensownie zmieścić wagony typu 1Aw, 3Aw czy A20D-P i pokazać detale. Wkładki to świetny pomysł, ale ponoć bardzo windują ceny publikacji. Trochę rysuję i podnoszę czasem ten temat.
O szkicach Ś.p. Bogdana powiem tylko tyle: co z tego, że duże, skoro w większości obarczone błędami rzeczowymi? Czy nie lepiej zeskanować i powiększyć mniejszy rysunek?
Co do książki o wrocławskiej KD i zawartych w niej układów torowych stacji to zasadniczo nic więcej tam się nie mogło znaleźć. Poszukując dobrych planów Przedkowic a obecnie także Żmigrodu zwróciłem się do p. Jerczyńskiego otrzymałem informację że ani w Archiwum we Wrocławiu ani obszarowym w Poznaniu nic lepszego nie znajdę. Większość dokumentacji Zarządu KD trafił szlag. Być może że ktoś ma coś w zbiorach prywatnych ale udostępni dopiero na Sądzie Ostatecznym...
@Dobrzyn: "Czy nie lepiej zeskanować i powiększyć mniejszy rysunek?" Hmmm... zawsze skanuje rysunki i robię z nich podkład pod moje rysunki warsztatowe. Tylko, że z tymi małymi jest problem, są tak małe, że nie widać wymiarów. I do czego tu się odnieść przy skalowaniu? No i dlatego przydają się większe rysunki - to oczywiste.
Jest jeszcze sprawa - mdłych zdjęć. Niektóre podlegają jakieś dziwnej obróbce... I wychodzą kijowe. Przy dzisiejszych możliwościa AI, softu, itp. wstyd.
Jest jeszcze sprawa - mdłych zdjęć. Niektóre podlegają jakieś dziwnej obróbce... I wychodzą kijowe. Przy dzisiejszych możliwościa AI, softu, itp. wstyd.
Ostatnio edytowane:
S
Jest jeszcze szansa w postaci zdjęć lotniczych z zasobów PZGiK. Jakiś czas temu kupiłem rewelacyjne zdjęcia Sompolna, Krośniewic, Aleksandrowa, Konina. Sądzę, że coś z okolic Wrocławia też się znajdzie.
Obróbka ok, ale w granicach rozsądku. W książce o gnieźnieńskiej doklejanie nieba wyszło słabo. Koloryzowanie też powinno być zakazane
Obróbka ok, ale w granicach rozsądku. W książce o gnieźnieńskiej doklejanie nieba wyszło słabo. Koloryzowanie też powinno być zakazane
Ostatnio edytowane:
Chodzi o ten artykuł https://przekroj.pl/archiwum/artykuly/13066?f=autor:1451
Tak, poprzez stronę PZGiK, Tutaj poradnik: Zdjęcia lotnicze z Geoportalu - jak kupić? (youtube.com)
Tym razem coś z GKW, stacja Rudy, październik 1993, jakiś pociąg specjalny (co najmniej z Gliwic), bo planowe już nie jeździły od 2 lat ...
Zdjęcie ze strony:
https://ba.e-pics.ethz.ch/catalog/ETHBIB.Bildarchiv/r/680505/viewmode=previewview
Dostępne jest jeszcze kilka zdjęć z tego przejazdu, również w większej rozdzielczości.
Przy okazji zagadka dla znawców górnośląskich lokomotyw Lxd2 - jaki numer ma ta na zdjęciu?
Wcale nie jest to takie proste pytanie, ja sam nie mam 100% pewności
Zdjęcie ze strony:
https://ba.e-pics.ethz.ch/catalog/ETHBIB.Bildarchiv/r/680505/viewmode=previewview
Dostępne jest jeszcze kilka zdjęć z tego przejazdu, również w większej rozdzielczości.
Przy okazji zagadka dla znawców górnośląskich lokomotyw Lxd2 - jaki numer ma ta na zdjęciu?
Wcale nie jest to takie proste pytanie, ja sam nie mam 100% pewności
Tym razem coś z GKW, stacja Rudy, październik 1993, jakiś pociąg specjalny (co najmniej z Gliwic), bo planowe już nie jeździły od 2 lat ...
Zobacz załącznik 1055377
Zdjęcie ze strony:
https://ba.e-pics.ethz.ch/catalog/ETHBIB.Bildarchiv/r/680505/viewmode=previewview
Dostępne jest jeszcze kilka zdjęć z tego przejazdu, również w większej rozdzielczości.
Przy okazji zagadka dla znawców górnośląskich lokomotyw Lxd2 - jaki numer ma ta na zdjęciu?
Wcale nie jest to takie proste pytanie, ja sam nie mam 100% pewności
Zobacz załącznik 1055377
Zdjęcie ze strony:
https://ba.e-pics.ethz.ch/catalog/ETHBIB.Bildarchiv/r/680505/viewmode=previewview
Dostępne jest jeszcze kilka zdjęć z tego przejazdu, również w większej rozdzielczości.
Przy okazji zagadka dla znawców górnośląskich lokomotyw Lxd2 - jaki numer ma ta na zdjęciu?
Wcale nie jest to takie proste pytanie, ja sam nie mam 100% pewności
Podobne wątki
-
-
Nowe inwestycje/dotacje wąskotorowe- Rozpoczęte przez garou
- Odpowiedzi: 1
-
Film z 1993 roku Katowice Szopienice - Miasteczko Śląskie Wąskotorowe- Rozpoczęte przez Mariusz Senderowski
- Odpowiedzi: 15
-
Parowozy wąskotorowe WSABP- Rozpoczęte przez michal.guminiak
- Odpowiedzi: 32
-
Gdańskie Koleje Dojazdowe - wydzielone z "wąskotorowe klimaty"- Rozpoczęte przez daromaro
- Odpowiedzi: 51