wolfik, masz rację, ale jest jeszcze coś.
Mamy rynek na tyle mały, że dla nas lepiej by było gdyby zamiast trzech producentów robiło jeden model, trzech zrobiło trzy różne. Jest ledwo kilku robiących modele na nasz rynek, więc ze wszystkich serii lokomotyw są w stanie zrobić tylko pewną ich część. Po co zatem jeszcze zmniejszać tę liczbę poprzez dublowanie modeli?
Co oczywiście nie znaczy, że możliwość wyboru jest czymś złym.
Mamy rynek na tyle mały, że dla nas lepiej by było gdyby zamiast trzech producentów robiło jeden model, trzech zrobiło trzy różne. Jest ledwo kilku robiących modele na nasz rynek, więc ze wszystkich serii lokomotyw są w stanie zrobić tylko pewną ich część. Po co zatem jeszcze zmniejszać tę liczbę poprzez dublowanie modeli?
Co oczywiście nie znaczy, że możliwość wyboru jest czymś złym.