Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Zaczynamy zabawę z oświetleniem. Na początek skrzynki rozdzielcza i gniazdko wtyczkowe dwubiegunowe. Jako że elementy często będą się powtarzać,
porobię najpierw wszystkie rodzaje złączek i gniazdek potem zacznę je umieszczać w odpowiednich miejscach.
Dziś rodzinka w komplecie. pozostaje wezwać elektryka żeby wszystko podłączył
Poszczególne części które jeszcze dorobiłem przez kilka ostatnich dni
Przełącznik, lampa sufitowa oraz wodowskazowa i szybkościomierza ( ta ostatnia jest zamontowana przy korbie nastawnicy ponieważ w egzemplarzy o tym numerze nie było szybkościomierza takiego z prawdziwego zdarzenia zamontowanego fabrycznie )
Pozostaje tylko układ smarowania i stoker no zabieram się za tender( ale chyba najpierw zrobię tender aniżeli stoker)
a ja na początek proszę o budowę k0tła i zasadę działania pary na tej piekielnej maszynie. Jestem pełen podziwu, czego dowodem są wcześniejsze moje wyrazy. Mam nadzieję, że to nie jest kres pańskiego przekazu nt parowozów. Z wyrazami szacunku....
Witam
Walter będę miał chwilkę to zrobię, będzie na razie bez przewodów oświetleniowych. Umieszczę je na zewnętrznym hostingu bo tutaj obrazy maja pewne ograniczenia co do full rozdziałki.
Mirku dzięki za zainteresowanie tematem spieszę z wyjaśnieniem.
Otóż kocioł składa się z trzech części. Pierwsza to tzw stojak kotła czyli część ogniowa w której znajduje się palenisko.( rendery kotła i jego części znajdziesz w tym wątku) Druga część to walczak w którym znajdują się elementy przegrzewacza i zbieralnika pary oraz przepustnica. Ostatnią częścią jest dymnica gdzie znajduje się skrzynia przegrzewacza, rury dolotowe i odlotowe oraz komin i odiskiernik.
Woda znajdująca się w kotle nad paleniskiem zostaje podgrzana.Para ta zbiera się w tzw. zbieralniku pary. Zazwyczaj znajduje się on na środku walczaka kotła i wystaje ponad jego obrys. Potem para gdy już wytworzy się odpowiednie ciśnienie wtłaczana jest specjalna rurą do tzw skrzyni przegrzewacza gdzie następuje jej rozdzielenie i skierowanie do kilkunastu rur o małej średnicy.
Przegrzewacz to urządzenie do powtórnego ogrzania pary nasyconej nawet do 300 stopni C.
Przegrzewacz składa się z dwóch skrzyń do pierwszej(ta z jednym wlotem) trafia wcześniej wspomniana para nasycona, po ponownym podgrzaniu w rurach przegrzewacza (ja to nazywam spaghetti ) znajdujących się w tzw płomieniówkach którymi uchodzą spaliny do dymnicy wtłaczana jest do jego drugiej skrzyni pod postacią pary przegrzanej. Stamtąd specjalnymi rurami dolotowymi trafia do cylindrów.
W silnikach parowozów stosowane są cylindry dwustronnego działania, w których ciśnienie pary naciska na tłok na przemian z obu stron, umożliwiając jego ruch posuwisto-zwrotny, bez jałowych suwów. Dzięki przesunięciu korb obydwu korbowodów na osi napędzanej o 90° względem siebie, nie ma martwych położeń i zawsze na któryś tłok z jednej strony działa para.
Niezbędną częścią silnika jest rozrząd pary tzw. stawidło, który steruje otwieraniem i zamykaniem kanałów wlotu i wylotu pary w silniku – kolejno wpuszcza parę z jednej i drugiej strony tłoka oraz wypuszcza parę zużytą. Ruch tłoka powoduje ruch tzw suwaka który przenosi ruch posuwisty na obrotowy za pomocą korbowodu na oś napedna z przeciwkorbą.
mam nadzieje że wypowiedź jest wyczerpująca dodatkowo dorzucam animacje pokazującą jak to sie dzieje z ta parą w parowozie
Kawał wielkiej roboty,jak skończysz tender ,zostanie Tobie jeszcze circa 20-cia najważniejszych typów polskich parowozów.
Z drugiej strony mogły by do dziś takie śmigać na polskim węglu w ruchu towarowym
gratulację,ale to piękne !
czy będą tekstury materiałowe? jakiś mały rendering i może tło.....
Raczej nie będę się bawił w tekstury. No fajnie by było znowu zobaczyć takiego stalińca przy pracy. Mogliby pomyśleć i odrestaurować jednego To by było coś. Teraz jeden będzie stał przy stadionie 'kolejorza'' w Poznaniu.
Dawno mnie nie było trochę sobie parowóz odpuściłem bo byłem zajęty innym projektem, ale na zonku pojawiły się nowe szczegóły w postaci uzupełnionych rysunków. Okazało się że kilka rzeczy będę musiał poprawić. Miałem dziś chwilkę i poprawiłem wsporniki zbiorników głównych. Pozostałe mocowania też do poprawki. No i pozostaje elektryka którą też powoli dłubię.
Kurcze ale piekny Nigdy nie interesowalem sie specjalnie stokerami, po prostu nie bylo ich na Dolnym Slasku, gdzie sie wychowywalem. Jednak piekne maszyny.
[DOUBLEPOST=1446126164,1446124735][/DOUBLEPOST]
Pewnie sporo. Model składa się z około 8000 brył o różnych kształtach musiałbym je rozbić i sprawdzić ale komp mi nie wyrabia jak zaznaczam wszystko i sprawdzam właściwości na dzień dzisiejszy model waży jakieś 1.2 gb