Makieta domowa Tort Sokołów

[Scobel]

Do kosza niestety..... Szczególnie ta pętla na czarno. Ten bypass na biało też niepotrzebny.

Skąd się biorą takie pomysły ?
Przy takich wymiarach naprawdę można zrobić coś bardziej realnego bez cudowania.....

MNIEJ ZNACZY WIĘCEJ.

Nie wiem, ile masz już kupionych torów, ale jeśli jakieś masz, spróbuj coś ułożyć na podłodze wg planu i zobaczysz, ile to realnie zajmuje miejsca...
I się zdziwisz lub wpadniesz na LEPSZY pomysł

Ale się nie poddawaj. "Zmień dietę" - odchudzanie jest w modzie

Soryy, ale niby dlaczego?! Fajnie by było jakby padły jakieś konkretne argumenty. Nie mam potrzeby odwzorowywania czegoś realnego. Gdyby tak było to już dawno bym skopiował rzeczywistość.

 

[Kris]

Argumenty. Proszę - pierwszy główny argument - realnie to nie ma najmniejszego sensu i potrzeby. Co Tobą kierowało, żeby to w ogóle zamieścić na planie ?
Drugi, bardziej merytoryczny - masz za mało miejsca na zmianę poziomów między rozjazdami a mostami (?) / tunelami (?) .

To tak na dzień dobry.

 

[Scobel]

Argumenty. Proszę - pierwszy główny argument - realnie to nie ma najmniejszego sensu i potrzeby. Co Tobą kierowało, żeby to w ogóle zamieścić na planie ?
Drugi, bardziej merytoryczny - masz za mało miejsca na zmianę poziomów między rozjazdami a mostami (?) / tunelami (?) .

To tak na dzień dobry.

O, oto właśnie pytałem. Jaką minimalną długość toru potrzebuję aby zmienić poziom?

 

[melonowy]

No to zależy jak to ma wyglądać.
Według mnie jeśli jest widoczne, to żeby dobrze wyglądało i funkcjonowało, to minimalnie musi mieć długość 2,80m.
Da to nachylenie około 2,5% na wysokość 70mm. Na wysokość 80mm będzie to jakieś 3,20m.
Jeśli podjazd będzie schowany np. w tunelu, to można trochę skrócić i dla tych samych wysokości będzie to odpowiednio: dla 70mm to 2m. dla 80mm to 2,3m. Da to nachylenie 3,5%.
Kris ma rację z tym bypassem i poziomem -1. Inaczej trzeba to rozwiązać.
Dobra rade nie zaczynaj od najtrudniejszego, zacznij od zwykłego segmentu z torem, trawką i krzaczkami.
Popełniając na nim błędy (a na pewno je popełnisz) nauczysz się i na najtrudniejszym będziesz już mądrzejszy.

 

[Scobel]

No to zależy jak to ma wyglądać.
Według mnie jeśli jest widoczne, to żeby dobrze wyglądało i funkcjonowało, to minimalnie musi mieć długość 2,80m.
Da to nachylenie około 2,5% na wysokość 70mm. Na wysokość 80mm będzie to jakieś 3,20m.
Jeśli podjazd będzie schowany np. w tunelu, to można trochę skrócić i dla tych samych wysokości będzie to odpowiednio: dla 70mm to 2m. dla 80mm to 2,3m. Da to nachylenie 3,5%.
Kris ma rację z tym bypassem i poziomem -1. Inaczej trzeba to rozwiązać.
Dobra rade nie zaczynaj od najtrudniejszego, zacznij od zwykłego segmentu z torem, trawką i krzaczkami.
Popełniając na nim błędy (a na pewno je popełnisz) nauczysz się i na najtrudniejszym będziesz już mądrzejszy.

Dzięki za konkretną odpowiedź i dobrą radę. To może na początek coś takiego?



Czy byście dodali jeszcze jakąś bocznicę dla wagonów towarowych?

 

[Kris]

No i nie posłuchał....

 

[Krocik TV]

No i nie posłuchał....

Dlatego ja zacząłem się zastanawiać czy warto się udzielać

 

[Scobel]

Spokojnie, będzie na początek kawałek toru szlakowego bez żadnych udziwnień a w następnej kolejności ta stacja powyżej

 

[melonowy]

Ale ta stacja "powyżej" nie jest dobrze zaplanowana.
Ja nie pisałem o tym, że nie masz planować sobie stacji, wręcz przeciwnie, trzeba to zrobić.
Pisałem tylko, że masz sobie w ciągu segmentów zaplanować jeden prosty,
aby sobie poćwiczyć i później włączyć go w ciąg makiety.

 

[Scobel]

@melonowy tak też zrobię. A tą stację przeprojektuję.

 

[KronosVV]

No to zależy jak to ma wyglądać.
Według mnie jeśli jest widoczne, to żeby dobrze wyglądało i funkcjonowało, to minimalnie musi mieć długość 2,80m.
Da to nachylenie około 2,5% na wysokość 70mm. Na wysokość 80mm będzie to jakieś 3,20m.
Jeśli podjazd będzie schowany np. w tunelu, to można trochę skrócić i dla tych samych wysokości będzie to odpowiednio: dla 70mm to 2m. dla 80mm to 2,3m. Da to nachylenie 3,5%.
Kris ma rację z tym bypassem i poziomem -1. Inaczej trzeba to rozwiązać.
Dobra rade nie zaczynaj od najtrudniejszego, zacznij od zwykłego segmentu z torem, trawką i krzaczkami.
Popełniając na nim błędy (a na pewno je popełnisz) nauczysz się i na najtrudniejszym będziesz już mądrzejszy.

Ja bym nie szedł w nachylenie 3,5%. Skład osobowy 5-6 wagonów z oświetleniem będzie miał problemy z podjazdem na mniejszych prędkościach. A już na pewno taki z ACME. 2,5% wg mnie to max.

 

[Scobel]

Ja bym nie szedł w nachylenie 3,5%. Skład osobowy 5-6 wagonów z oświetleniem będzie miał problemy z podjazdem na mniejszych prędkościach. A już na pewno taki z ACME. 2,5% wg mnie to max.

Dłuższych składów nie planuję ale nigdy nie wiadomo.

Ten dolny poziom to głównie po to żeby móc tam w przyszłości zrobić tory odstawcze dla składów. Ale też sobie pomyślałem, że fajnie by było jakbym mógł tam wjechać jakimś składem i w innym miejscu makiety wyjechać.

 

[melonowy]

Lepiej nachylenie łagodne zrobić. Dla bezpieczeństwa zabawy.

żeby móc tam w przyszłości zrobić tory odstawcze dla składów

No tory odstawcze, się rozumie.

jakbym mógł tam wjechać jakimś składem i w innym miejscu makiety wyjechać.

Jak już tam wjedziesz i odstawisz, to wyjazd zrobić oczywiście też gdzieś indziej...


Wjeżdża jeden pociąg, wyjeżdża inny i taka rotacja urozmaica zabawę.
Tu przykład dwutorowy, ale oczywiście jednotorowy też może być.
Jak tam Ci przypasuje.

 

[Scobel]

Cześć po dłuższej przerwie.

Przez ten czas miałem wiele pomysłów, planów i projektów (wrzucam tu kilka zdjęć).





Stanęło na tym, aby w tej części powstała rafineria, skład węgla, złomowisko i mała stacja pasażerska. Z realizmem nie wiele ma to wspólnego ale nie taki jest cel, przede wszystkim ma dawać radość z użytkowania. Najbardziej zastanawia mnie czy dobrze ułożyłem rozjazdy i czy nie spowoduje jakiejś katastrofy kolejowej

 

[Scobel]

Po wstępnym ułożeniu torów nie pasowało mi to, że na terenie rafinerii są tylko 2 tory o łącznej długości ok. 2,5. Postanowiłem spróbować coś pozmieniać i teraz są 3 tory. Myślę, że to nawet lepiej wygląda (bo co to za rafineria tylko z dwoma torami). Co o tym sądzicie?

 

[Pawelec]

Ja proponuję zapoznać się z tym materiałem:
Makieta kolejowa – modułowa czy prezentacyjna? – felieton Leszka Lewińskiego cz. 6 – Polska Makieta Modułowa H0 https://share.google/jPD5QXOu4Zmi9znap

Może jednak skusić się, aby zbudować jakiś kawałek scenki, która odzwierciedlała by miejsce które np. Kolega darzy dużą sympatią (z pewnością takie miejce jest) a nie bawić się "Rolercoaster-em" tylko zagłębić się w prawdziwą kolej.
Mimo wszystko powodzenia

 

[Scobel]

@Pawelec dzięki za polecenie ciekawego artykułu. Wiosną byłem na Międzynarodowej Wystawie Realistycznych Makiet Kolejowych w Redzie i z pewnością kiedyś spróbuję swych sił w tej dziedzinie. Byliśmy z żoną oczarowani tym co tam zobaczyliśmy (to był mistrzowski poziom, który wydaje się być po za zasięgiem). Póki co potrzebuję bardziej ,,ujeżdżalni” dla taboru.

 

[Pawelec]

Osobiście jakbym planował "torcik" teraz (choć już "wyrosłem" z tego) , poszedł bym w koncepcję typu "dwie scenki".
Coś na styl jak artykuł prezentuję, z tym że po obu stronach, z jednej zrobić jakąś stację a z drugiej przemysł np.
Z pewnością zasłonił bym łuki, na ile to możliwe aby nie patrzeć jak tragicznie składy się łamią
Takie rozwiązanie wchodzi w grę, jak ma się dostęp z obu stron oczywiście.
Przykład z jednej strony:

A z drugiej np. takie cuś:

Nic skomplikowanego a oko cieszy i dużo zabawy
Ale to tylko moja wizja na torcik

 

[melonowy]

Osobiście jakbym planował "torcik" teraz (choć już "wyrosłem" z tego) , poszedł bym w koncepcję typu "dwie scenki".
Coś na styl jak artykuł prezentuję, z tym że po obu stronach, z jednej zrobić jakąś stację a z drugiej przemysł np.
Z pewnością zasłonił bym łuki, na ile to możliwe aby nie patrzeć jak tragicznie składy się łamią
(...) Ale to tylko moja wizja na torcik

Nie tylko Twoja.
Ja zawsze proponuję w takim przypadku jakiś dworzec i w innym miejscu np. tartak, czy przystanek z bocznicą zakładową.
Ba, nawet planując swoje segmenty tak zrobiłem.
Dworzec jako główny punkt "wysyłkowy", a gdzieś po drodze na szlaku, przystanek z zakładem i bocznicami do niego jako punkt "odbiorczy" osób i towarów.
Można na tej podstawie zbudować cały scenariusz odbywającego się ruchu pociągów i zabawy.
Nie jeździ się po torach bez celu.

 

[Krocik TV]

Dlatego człowiek tłumaczy i opowiada budowniczemu, żeby nie popełniał jego błędów. Ja sam osobiście dzisiaj swoją makietę budowałbym w innym stylu. Nie ma radości na dłużej oglądaj latających składów w koło, to się szybko, cholernie szybko nudzi, tak jak podłogówka.
No, ale można mówić, tłumaczyć, tłuc temat godzinami, a jak ktoś się uprze to nie ma zmiłuj.