-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Makieta domowa [Tort] Miasteczko KuKu
- Inicjator wątku KuKu
- Data rozpoczęcia
marekw111, zamawiający zażyczył sobie takie wrota i takie ma. A w mojej stodole wrota są wzięte z oryginału. Dokładnie Marek takie stodoły nie były malowane więc brąz nie pasuje. Jutro trochę popracuje nad tym, a nalot mchu zrobię dopiero po wycieczce na wieś, aby podpatrzyć takie budowle.
KAMAPI, niezbyt mi się widza powieszone narzędzia bo tego u mojej babci nie było. Co do połamanych desek, nie zastosuje tego bo babcina stodoła zaczęła je tracić dopiero gdy pożyczaliśmy z niej je do budowy domku na drzewie.
Zbyszek, to jest to metoda Popowe trochę przerobiona na własne potrzeby. Pierw dodałem dosłownie kapkę czarnego pigmentu (takiego do farb ze śnieżki) do słoika z wodą i dokładnie wymieszałem. Polecam pierw zamoczyć kawałek forniru w celu sprawdzenia czy to ten kolor jaki chcemy. Następnie miękki pędzelek i nanosiłem na stodołę ta farbe. Czym więcej naniesiemy tym kolor ciemniejszy. Dół stodoły to ta sama mieszanina tylko więcej pigmentu czarnego i nanoszone delikatnie od dołu pędzlem, a drewno wyciągało farbę ku górze.
Edit.
Zależy od miejsca położenia też stodoły
KAMAPI, niezbyt mi się widza powieszone narzędzia bo tego u mojej babci nie było. Co do połamanych desek, nie zastosuje tego bo babcina stodoła zaczęła je tracić dopiero gdy pożyczaliśmy z niej je do budowy domku na drzewie.
Zbyszek, to jest to metoda Popowe trochę przerobiona na własne potrzeby. Pierw dodałem dosłownie kapkę czarnego pigmentu (takiego do farb ze śnieżki) do słoika z wodą i dokładnie wymieszałem. Polecam pierw zamoczyć kawałek forniru w celu sprawdzenia czy to ten kolor jaki chcemy. Następnie miękki pędzelek i nanosiłem na stodołę ta farbe. Czym więcej naniesiemy tym kolor ciemniejszy. Dół stodoły to ta sama mieszanina tylko więcej pigmentu czarnego i nanoszone delikatnie od dołu pędzlem, a drewno wyciągało farbę ku górze.
Edit.
Zależy od miejsca położenia też stodoły
Załączniki
Nie. Praca w moim wieku inna od noszenia ulotek jest prawie niemożliwa. Nikt nie chce młodocianego pracownika, a jeśli już to na czarno - tak właśnie przepracowałem cale wakacje, bez uprawnień jako monter oświetlenia. Zawód gońca jaki uprawiam daje małe wpływy, obecnie żadne, bo robota może będzie znowu od lutego. Więc jak mam budować makietę? Czekać na kieszonkowe, a co jak zaczyna się sezon. Gdy dwa tankowania i po kieszonkowym, a czasami dwa razy się tankuje w weekend jak wypadnie zlot i jakaś trasa ze znajomymi. Więc podejmuje się każdej pracy i zlecenia z wyjątkiem znienawidzonych ulotek i nie traktuje tego jako komercje, bo chętny sam zaproponował czy mu wykonam.
Pozdrawiam
KuKu
Pozdrawiam
KuKu
Nie spodziewałem się, że o moją szopę będzie tyle szumu. 
Fakt na wschodzie - Zamojszczyźnie jest jeszcze bardzo dużo stodół. drewnianych
I tak naprawdę większość jest niepowtarzalnych.
W czasach budowy tych obiektów nie było projektów w dzisiejszym tego słowa znaczeniu.
Ja zamówiłem taki obiekt bo takie jest zapotrzebowanie na terenie cukrowni.
Pamiętam bardzo dobrze, że w stodole mojego dziadka były wrota Tak zwane podwójne.
To znaczy:
Kolorem czerwonym oznaczyłem zawiasy które pracowały na co dzień
Kolorem żółtym zawiasy które pracowały tylko w razie potrzeby.
to tyle na temat szerokości
Wrota bywały też wysokie choćby po to by chłop mógł do takiego obiektu wjechać z furą (dla tych co nie wiedzą co to fura to jest to określenie m.in na załadowany wóz z sianem)
Niejednokrotnie takie stodoły pełniły funkcję magazynu słomy czy siana. A na narzędzia i "maszyny" Był osobny budynek albo i nie .
Fakt na wschodzie - Zamojszczyźnie jest jeszcze bardzo dużo stodół. drewnianych
I tak naprawdę większość jest niepowtarzalnych.
W czasach budowy tych obiektów nie było projektów w dzisiejszym tego słowa znaczeniu.
Ja zamówiłem taki obiekt bo takie jest zapotrzebowanie na terenie cukrowni.
Pamiętam bardzo dobrze, że w stodole mojego dziadka były wrota Tak zwane podwójne.
To znaczy:
Kolorem czerwonym oznaczyłem zawiasy które pracowały na co dzień
Kolorem żółtym zawiasy które pracowały tylko w razie potrzeby.
to tyle na temat szerokości
Wrota bywały też wysokie choćby po to by chłop mógł do takiego obiektu wjechać z furą (dla tych co nie wiedzą co to fura to jest to określenie m.in na załadowany wóz z sianem)
Niejednokrotnie takie stodoły pełniły funkcję magazynu słomy czy siana. A na narzędzia i "maszyny" Był osobny budynek albo i nie .
Załączniki
Haa,no to się wydało kto jest z tej krainy stodół .No i dokładnie żeś wytłumaczył o co mi tak naprawdę chodziło z tymi wrotami i tak naprawdę po co się tak fatygowali,by te wrota były wielkie "jak od stodoły" Ja spotkałem się również z inną wersją układu tych że wrót.Ale już ok,stodoła to nie Boeing 747,szkoda dalej ciągnąć.
.No i dokładnie żeś wytłumaczył o co mi tak naprawdę chodziło z tymi wrotami i tak naprawdę po co się tak fatygowali,by te wrota były wielkie "jak od stodoły" Ja spotkałem się również z inną wersją układu tych że wrót.Ale już ok,stodoła to nie Boeing 747,szkoda dalej ciągnąć.Załączniki
Stodoła wyszła świetnie , nie dziwię się że ktoś ją u Ciebie zamówił. Trawka też wygląda dobrze , jaką metodą to robisz ? wyklejasz placki ?
Co się stało z tą trzecią bocznicą ? jakaś taka krzywa i zapadnięta , to specjalnie tak ?
Ciągle nie widać tych semaforów , udało się ? czy poleciały w kosmos ?
Co się stało z tą trzecią bocznicą ? jakaś taka krzywa i zapadnięta , to specjalnie tak ?
Ciągle nie widać tych semaforów , udało się ? czy poleciały w kosmos ?
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
| [Makieta] Tort - początek | Buduję makietę | 69 | ||
|
Makieta, Tort - 2 moduły. | Buduję makietę | 9 | |
|
Miał być tort bedzie moduł | Buduję makietę | 72 | |
|
Moje początki "tortu" | Buduję makietę | 37 | |
| Makieta Tort czy moduł ? | Buduję makietę | 2 |