Model fabryczny TILLIG - modele wagonów chłodni typu 5L/2 i 202L

[Valec]

W sklepach nie widać.

Widać:
https://shop.dcc24.eu/pl/wagony/652...u-pkp-epoka-iiic-ex-506006-4012501523267.html
https://shop.dcc24.eu/pl/wagony/652...2l-pkp-epoka-vab-ex-506007-4012501523274.html

 

[am-70]

TILLIG 502326 - PKP 705 608 Slms typ Dessau, St. mac. Warsz. Gł. Tow. DOKP Warszawa, rewizja: 30.9.66 ZNTK Ostrów, ep. IIIc

TILLIG 502327 - PKP 20 51 806 8 462-7 Ibhs typ 202L, rewizja: 94.10.31 ZNTK Ostrów, ep. Va/Vb

Źródło: swiatmodeli.com

 

[browar łódź]

to nie ten: https://www.swiatmodeli.com/wagon-chlodnia-slms-typ-dessau-pkp-502326-epiiic-p-13619.html ?

Tak.

 

[ffox]

Jaka jest data rewizji?

Przyłączam się do pytania.

 

[Piter75]

Przyłączam się do pytania.

Naprawdę nikt nie wie jaka jest data rewizji modelu 77060? Nigdzie nie znalazłem informacji.

 

[robertmuszka]

Proszę bardzo

 

[Piter75]

Proszę bardzo

Czyli należy rozumieć, że to epoka IIIc/IVa?

 

[Andrzej Harassek]

Czyli należy rozumieć, że to epoka IIIc/IVa?

Nie ma czegoś takiego, jak epoka IIIc/IVa. Jeżeli numer wagonu jest krótki, to jest epoka III, jeżeli numer jest 12-cyfrowy wg UIC, to epoka IVa. A że epoki się zazębiały, bo w okresie przejściowym jeździły wagony i ze starymi, i z nowymi numerami, to inna sprawa.

 

[Piter75]

Nie ma czegoś takiego, jak epoka IIIc/IVa. Jeżeli numer wagonu jest krótki, to jest epoka III, jeżeli numer jest 12-cyfrowy wg UIC, to epoka IVa. A że epoki się zazębiały, bo w okresie przejściowym jeździły wagony i ze starymi, i z nowymi numerami, to inna sprawa.

Czyli mam rozumieć, że w tym przypadku wagon po naprawie w 1968 roku dostał numer wg nowego wzoru zgodnego z UIC i zakwalifikujemy do epoki IVa?

 

[Andrzej Harassek]

Czyli mam rozumieć, że w tym przypadku wagon po naprawie w 1968 roku dostał numer wg nowego wzoru zgodnego z UIC i zakwalifikujemy do epoki IVa?

Niekoniecznie. Nie wiem, jaki numer jest na tym wagonie.

 

[PP1970]

Niekoniecznie. Nie wiem, jaki numer jest na tym wagonie.

Przecież jest, jak konsekwentnie klikniesz linki w powyższych pytaniach.

Tak, to jest wagon w epoce IVa, co wynika z oznaczeń: numer UIC i stare oznaczenie w nawiasach.
W epoce IIIc nie było numerów UIC, a w IVb nie było już oznaczeń w nawiasach.
To jest niezaprzeczalnie i bezapelacyjnie IVa i tylko IVa. Z prawidłowo podaną datą rewizji.


Jeżeli jednak Kolega @Piter75 pyta o możliwość wystąpienia tego wagonu w składzie z wagonami z IIIc, to tak - jak wspomniano, epoki zachodziły na siebie. Nie przemalowano kilkudziesięciu tysięcy sztuk taboru w 1 dzień. Jeżeli różnica dat rewizji nie przekracza 3 lat, to nawet puryści powinni przystać na taki skład.

PS. Chyba jestem ultrapurystą, bo ubzdałem sobie, żeby w ogóle nie kupować modeli wagonów bez UIC Ale przynajmniej wiem, że nie mam racji.

 

[Andrzej Harassek]

Przecież jest, jak konsekwentnie klikniesz linki w powyższych pytaniach.

A czy ja mam obowiązek klikać we wszystkie po kolei linki, żeby znaleźć ten właściwy? Jak ktoś pyta, to odpowiadam na tyle, na ile wiem, ale nie zamierzam robić studiów na ten temat.

A już tu była informacja, że to IV, więc skąd w ogóle wątpliwości co do epoki?

 

[pyro]

Na waszej chłodni z 4 epoki też brakuje na pomoście korby i mechanizmu hamulca ręcznego? Wydawało mi się że te wagony po jednej stronie miały ten mechanizm, a na modelu go brak.

 

[Skiper]

Na waszej chłodni z 4 epoki też brakuje na pomoście korby i mechanizmu hamulca ręcznego?

Nic nie brakuje, jest tak jak powinno. Również wynika to z oznaczeń na wagonie.
Jedynie gniazdo z wtyczką dla przewodu WN powinno być niżej, trochę nad czołownicą - obecne wykonanie pasuje raczej do wagonów niemieckich.

 

[pyro]

Nic nie brakuje, jest tak jak powinno. Również wynika to z oznaczeń na wagonie.
Jedynie gniazdo z wtyczką dla przewodu WN powinno być niżej, trochę nad czołownicą - obecne wykonanie pasuje raczej do wagonów niemieckich.

Możesz rozwinąć temat oznaczeń, bo jestem bardzo ciekaw. Wydawało mi się że chyba każdy wagon posiada hamulec ręczny uruchamiany z pomostu lub poziomu ostoi. Nie kojarzę żeby gdzieś w oznaczeniu wagonu zakodowana jest informacja o hamulcu lub jego braku.

 

[Skiper]

Możesz rozwinąć temat oznaczeń, bo jestem bardzo ciekaw.

Jeśli nie ma takich informacji w zasobach forum (instrukcje, rysunki etc.) to zadaj pytania w odrębnym, nowym, dedykowanym temacie - tu nie jest to miejsce.

uruchamiany z (...) poziomu ostoi.

... nie jest hamulcem ręcznym - jest hamulcem postojowym. Właściwe nazewnictwo ma tu znaczenie.

Nie kojarzę żeby gdzieś w oznaczeniu wagonu zakodowana jest informacja

Dodatkowa ramka pod ramką oznaczającą masę własną wagonu. Kolory też mają znaczenie.

 

[pyro]

... nie jest hamulcem ręcznym - jest hamulcem postojowym. Właściwe nazewnictwo ma tu znaczenie.

Nie żebym się czepiał, bo masz częściowo rację z nazwnictwem, ale podane przeze mnie też było stosowane:

Kolejne pytanie czy były wagony bez hamulca ręcznego? Bo z opisu technicznego wynika sugestia, że wszystkie miały. Kolejny drobiazg, którego nie widzę na modelu to hamulec bezpieczeństwa.
Zobacz załącznik 812509
Czyli wagon z ryflami powinien mieć dorobione pokrętło z elementami działającymi na układ hamulcowy.
Zobacz załącznik 812510

W załączniku pierwszym przytoczonym przez kolegę xxx, jest zapis z opisu oryginalnego wagonu, w drugim załączniku zdjęcie wagonu z mechanizmem hamulca ręcznego.
Wydaje mi się, że Tillig poszedł na łatwiznę i po prostu zrobił jedną formę pomostu i ten detal olał.

 

[Kriz8]

Nie żebym się czepiał (...)

Ale się czepiasz ...

(...) bo masz częściowo rację z nazwnictwem (...)

Nie, Kolega @Skiper ma pełną rację z nazewnictwem.

(...)ale podane przeze mnie też było stosowane:

Gdzie konkretnie i w jakim kontekście?

Ogólnie, jak sama nazwa wskazuje, hamulec postojowy jest ... hamulcem postojowym, czyli ... stosowanym na postoju (do zahamowania taboru), tyle że obsługiwanym ręcznie.
Hamulec ręczny funkcjonuje praktycznie od początków kolejnictwa. I przede wszystkim służył do zahamowywania (pełnego zahamowania lub przyhamowania) składu pociągu podczas jazdy, stąd też sto lat temu na kolejach pracowały zastępy (konduktorów) hamulcowych. Oczywiście nie wykluczało to wykorzystania hamulca ręcznego do zahamowania taboru (wagonu, czy nawet grupy wagonów, w pakiecie z wagonami przewodowymi) na postoju. Wraz z upowszechnieniem hamulców automatycznych jego rola spadała. W pewnym momencie został zastąpiony całkowicie hamulcami zespolonymi, a prawdopodobnie dla taboru nie będącego w ruchu - hamulcem postojowym.
W dziale "Prawdziwa kolej" na pewno znajdziesz kilkanaście wartościowych wpisów innych Kolegów dotyczących "ewolucji" hamulca.

W załączniku pierwszym przytoczonym przez kolegę xxx, jest zapis z opisu oryginalnego wagonu

Kilka razy już było na Forum pisane, żeby do "Katalogów" z czasów PRL, podchodzić jednak z dystansem. Dotyczyło to mimo wszystko głównie mocno lub nieudolnie retuszowanych grafik, ale do zawartości technicznej (opisowej) też momentami były wątpliwości.

 

[Preki]

Panowie, czy wywietrzniki dachowe są dostępne jako część zamienna? Nie to, żeby mi się przydały jako stricte część zamienne do tych wagonów, ale myślę, czy by ich nie użyć w modelu owocarki Rivarossi. Jest to jeden z tych detali, których brakuje w tym wagonie ze względów zrozumiałych, i wypadałoby ten brak uzupełnić we własnym zakresie.

 

[Kamilb]

Zajrzałem do kupionego kiedyś Tilliga 76778, opisany jako Ibds, jednak wewnątrz jest Ibchqss-x.
To pomyłka w moim, czy tak sprzedawali (chyba to drugie, sądząc po zdjęciach w sieci)?