Drodzy Koledzy z przyjemnością i radością chciałbym Wam pokazać część kolekcji Pana Piotra R,( nazwisko pominę "rodo" wiadoma rzecz) który to napisał do mnie i wymienialiśmy się doświadczeniami, wiedzą choć posiadam jej ciągle niewiele i okazami szyn, potem dane nam było spotkać się na żywo w Poznaniu, pogadaliśmy sobie z przyjemnością, niesamowity pasjonat, chciałbym aby stanowił wzór dla każdego, komu miłe sercu jest to co z koleją związane, zwłaszcza z tym co przemija.
Posiadający archiwalne numery "Parowozika" mogą sobie poczytać artykuły autorstwa Pana Piotra, polecam.
Ja czuję się zaszczycony znajomością z Panem Piotrem, tym bardziej że Pan Piotr pochodzi z miasta w którym za przejście przez tory w miejscu zabronionym, dostałem w roku 1978 od sympatycznych funkcjonariuszy SOK-u pierwszy mandat w wysokości stu złotych, nie będąc jeszcze miłośnikiem kolei czego żałuję, co było dla mnie sumą znaczną bo za "stówkę" jeździłem cały miesiąc moim "Junakiem".
To części kolekcji.
A to ostatni okaz jaki Pan Piotr pozyskał do swojej kolekcji, szyna z roku 1869 wytwórni HB&HV czyli Hörder Bergwerks und Hütten-Verein, szyna z rocznika przed latami siedemdziesiątymi, już bogato reprezentowanymi w naturze i na zdjęciach, najstarsza szyna po naszych z Kutna, Luciążanki i skupu złomu przypomnę z roku 1861.
Szyna pochodzi z Gorzowa Wlkp.
Koledzy to znika wszystko w zastraszającym tempie, miejcie oczy otwarte i aparat pod ręką, ruszcie się, jeszcze zakazu przemieszczania nie ma.
Oczywiscie Pan Piotr wyraził zgodę na publikacjęjego zdjęć, za co mu dziękuję, ponieważ uważam że takimi znaleziskami należy się dzielić z innymi.