To proste. Iglice pracują przecież tak że najpierw odsuwa się ta dociśnięta potem obie przesuwają się razem i na końcu jest dociskana ta druga. Są wyraźnie 3 fazy ruchu. Iglice nie są sprzężone na sztywno tylko z napędu wychodzą 3 elementy napędowe.
Wystarczy chociaż raz zobaczyć to w naturze a nie tylko w internecie
Iglice rzeczywiście nie są sprzężone na sztywno i przesuwają się na trzy tempa. I tyle jest faktów w powyższej wypowiedzi. A inne fakty są takie:
1. Iglice są sprzężone za pomocą zamknięcia nastawczego. Najpierw rusza iglica
odsunięta, zbliżając się do opornicy powoduje odblokowanie iglicy dociśniętej do opornicy. Następne przesuwają się obie iglice aż do momentu, gdy ta pierwsza dojdzie do swojej opornicy. Wtedy następuje trzecia faza: iglica teraz odsunięta, odsuwa się jeszcze dalej, powodując zablokowanie iglicy dosuniętej.
2. Z napędu wychodzi
jeden suwak nastawczy. Pozostałe dwa suwaki, jeżeli są (od każdej iglicy oddzielnie), służą do zwrotnego potwierdzenia prawidłowego końcowego położenia iglic lub do ryglowania iglic (tam, gdzie jest to wymagane), a nie do ich napędzania. Tak to jest w znakomitej większości (jeżeli nie we wszystkich) rozjazdów w Polsce. Istnieją wprawdzie napędy zwrotnicowe z tzw. wewnętrznymi zamknięciami nastawczymi, ale nie wiem, czy są gdzieś w Polsce już stosowane (może koledzy, którzy są bardziej na bieżąco mogliby się wypowiedzieć, ja już dość dawno nie miałem do czynienia z urządzeniami srk w praktyce). Wtedy faktycznie można mówić o trzech suwakach napędowych. Takie napędy są stosowane głównie na liniach dużych prędkości, a takich, jak na razie, w Polsce nie ma.
3. Zwrotnice z zamknięciami nastawczymi są powszechnie stosowane w Polsce, Niemczech i jeszcze w wielu innych krajach, ale nie wszędzie. Na przykład we Francji i w Wlk. Brytanii iglice są połączone na sztywno, a zamykanie iglic jest realizowane w inny sposób.
Odwzorowanie zamknięć nastawczych i trzyfazowego ruchu iglic jest oczywiście możliwe, zwłaszcza w większych skalach, jak 0 czy I, ale nie słyszałem, by ktoś oferował takie modele w H0.
To tak dla wyprostowania zawiłości i zamieszania, jakie w tej materii powstało.