• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ST44-1028 Roco

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
6.560 5 0
#41
Sam znam 3 Niemców, którzy bardzo czekają na polskiego gagarina. Moim zdaniem oprócz polskich kolekcji trafi on również do innych państw. Dla zagraniczniaków, szczególnie z zachodniej części Europy jest to maszyna kultowa w Polsce i wielu z nich zapragnie mieć ją w modelu. Oczywiście może to być mniejszy rynek niż polski, ale na pewno nie można go pominąć.
 
A

Adam-H0

Gość
#42
Nie uwazam, ze rynek jest mniejszy - raz ze tak jak w Polsce kupuje sie SBB i ÖBB pomijajac juz DB. Tak i tu sie zbiera inne dyrekcje. W Austrii jest bardzo duza grupa modelarzy zbierajaca SKANDYNAWIE. ;)
Wiec nie zadzierac nosa, ze jak PKP to tylko Polacy - ja swoich wagonow PKP sprzedaje w EUROPIE znacznie wiecej niz w Polsce. Nie wierze, ze Roco liczylo tylko na POLSKI RYNEK. :roll:

DARIUSZ popatrz ilu modelarzy w Polsce zbiera USA ???? i nie sa to amerykanie w Polsce.
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.818 179 15
#43
hmm faktem jest to, że roco rzeczywiście robi polskie modele ale tylko takie, które po przemalowaniu z DB staną się polskimi lokami, nic więcej, nie ma typowo polskiej lokomotywy od podstaw .. są tylko przemalowywanki tego co jeździło u niech w raichu, ale czy to ważne, kto ma choć trochę pojęcia i zdolności sam sobie przerobi tą trawkę 44 w rasowego gagara, tylko chcieć to móc a nie gadać i gadać.
 
Reakcje
0 0 0
#44
Tak jak zawsze (w każdym przypadku produkcji / przemalowania wagonu lub lokomotywy roco) polski kartel poszzedł na łatwiznę .
We wspomnianym gagarinie zmiany w stosunku do wersji niemieckiej są minimalne (wbrew pozorom) , (zmiany pomiędzy BR120 a V200 też dla kogoś mogą być kolosalne , jakaś barierka , brak listwy i coś na dachu).
To tak jakby BMW dodało spojler i kazało się nie wiem po czym całować . To że nie zrobili świateł to porażka i olewactwo , na pierwszy ogień poszło najmniej ciekawe malowanie . Pytanie czy ktoś kupi kolejne ?
 
D

Dariusz

Gość
#45
Adam-H0 napisał(a):
DARIUSZ popatrz ilu modelarzy w Polsce zbiera USA ???? i nie sa to amerykanie w Polsce.
w duzej czesci dzieki ogromnemu wyborowi, jakosci modeli i co bardzo wazne .....stosunkowi niskiej cenie.......
Nie wiem czemu uwaza sie gagarina za kultowa lokomotywe w Polsce. To nie jest polska lokomotywa, wiecej to nie jest nawet konstrukcja zrobiona tylko dla Polski jak np. parowozy Ty246, ktore zbudowano wylacznie dla Polski.
Ja za polskie lokomotywy uwazam te na ktorych jest tabliczka Pafawag, Cegielski, Fablok.
Nikt mi nie powie, ze Mercedes jest polskim samochodem bo ma polskie tablice rejestracyjne i jezdzi w Polsce. No ale dobra nie istotne. Moze rzeczywiscie PKP jest popularne w Europie i ROCO sprzeda tego sporo. Mam prawo sie mylic.

A o co chodzi w tym malowaniu. Bylo jakies inne?
 
OP
OP
A

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.588 558 30
#46
Dariusz napisał(a):
A o co chodzi w tym malowaniu. Bylo jakies inne?
Było dość dużo, poszukaj w google. Zielone PKP miały też żółte czoła, nie mówiąc już o różnych wersjach oznakowań (z różnych czasów). Obecnie PKP Cargo stosuje zupełnie inne malowanie granatowe, a było też sporo wariantów, że tak powiem, przejściowych. No i cała gama prywatnych przewoźników, z których jedną Roco zapowiada.
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
69 1 0
#47
Prosta kalkulacja, najmniej "chodliwe" malowanie wyszło jako pierwsze, bo gdyby było odwrotnie, sprzedałoby się mniej egzemplarzy. W tej sytuacji jest duże prawdopodobieństwo, że wiele osób kupi model z ciekawości, a jak pojawi się kolejna wersja, rynek zbytu i tak będzie zapewniony.
 

DarekW

Znany użytkownik
Reakcje
1.538 18 0
#48
Tak jak Karol napisał pierwsza wersja rozejdzie się tak jak ST44 003, z racji niszy rynkowej. Następne modele, znając Roco i nie zawsze poważne podejście do otrzymanej dokumentacji mogą przedstawiać lokomotywy różnych numerów i malowań. Pożyjemy zobaczymy.
 

UNIVERS

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#49
Panowie, cała ta dyskusja rozwija się w sumie niepotrzebnie, bo wszystko zostało już wcześniej przez kolegów powiedziane:

1) że model w barwach PKP sprzeda się tylko w zasadzie u nas w Polsce - niezbyt duży rynek,
2) że czerwonych nie dali bo trzeba by było robić droższe w wykonaniu (patrz pkt 1)
zmiany w konstrukcji wyprowadzenia diod/żarówek/światłowodów z uwagi na fakt,
że gary są gdzie indziej niż ślepia w M62 (trzeba więc się pobawić samemu w ich wykonanie).

Jedyne co można się czepiać to malowanie - bo tutaj to akurat mogli zrobić przyrzeczone z epoki IV i tyle samo by kosztowało co te barwy Cargo z 2006 roku. Generalnie Roco zrobiło fajną budę jak na te pieniądze, tylko jeszcze nich zrobi malowanie PKP z IV epoki, a wszystko inne wybaczymy.
 
D

Dariusz

Gość
#50
Zaraz .....przeciez gagarin byl malowany od poczatku na zielono. Do upadku komuny zawsze byl zielony. Nie wiem kiedy sie pojawily te zolte czola ale to musialo byc po upadku komuny. Po cholere tak malowano to za diabla nie moge zrozumiec. Szpeci.

Teraz jest sporo roznych malowan. Jedne ladne inne tragiczne (seledynowy z niebieskim :D ). Moze ktos mnie oswieci i powie, ktore to malowanie jest najbardziej chodliwe. Dla mnie osobiscie najciekawszy okres PKP to oczywiscie lata przedwojenne a powojenne to do konca lat 60-tych.
 

maciekk

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
1.508 10 0
#52
Dariusz napisał(a):
Zaraz .....przeciez gagarin byl malowany od poczatku na zielono. Do upadku komuny zawsze byl zielony. Nie wiem kiedy sie pojawily te zolte czola ale to musialo byc po upadku komuny. Po cholere tak malowano to za diabla nie moge zrozumiec. Szpeci.
.
Czoła lokomotyw były malowane na żółto bodajże po jakiś poważnym wypadku i ktoś tam zdecydował że lokomotywy będą lepiej widoczne jeżeli będą miały te pomalowane czoła. Przynajmniej ja tak słyszałem.
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
69 1 0
#53
Cytat z jednego z for:

Wypadek miał miejsce na linii Wrocław-Szczecin (nadodrzanka?), dnia 4-06-1988 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w km 116,730 tejże linii. Z fotokopii pisma które właśnie oglądam wynika też że decyzję o malowaniu żółtych czół w celu poprawy widoczności dyrektor generalny PKP podpisał 21-07-1988, a w nagłówku pisma (czyli data odbioru w naczelnym zarządzie trakcji- zanim to się dalej rozeszło to też pewnie swoje mineło) mamy datę 22-09-1988. Trzeba więc liczyć że akcja malowania lokomotyw to dopiero od listopada lub grudnia 1988...
Źródło: http://www.trainz.pl/_forum/viewtopic.php?t=3387
 
D

Dariusz

Gość
#54
gbbsoft napisał(a):
Był pewnie lepiej widoczny na przejazdach... te z zółtymi czołami...
Myslalem ze zartujesz..... A tu widac, ze rzeczywiscie jakis "madry inaczej" dyrektor wpadl na pomysl jak tu wyrzucic troche kasy w bloto. Szkoda, ze jeszcze parowozow na zolto nie pomalowali.
 

psz

Użytkownik
Reakcje
0 1 0
#55
To był wypadek, w którym uczestniczył pociąg z sowieckimi żołnierzami i przypuszczalnie dlatego w PKP postanowili wykazać się zdecydowanymi działaniami zaradczymi.
 

BYDŁO

Użytkownik
Reakcje
2 0 0
#56
Chodziło wtedy o to, że pociąg najechał na wojskową ciężarówkę, i podniósł się straszny wrzask w mediach, że bohaterski żołnierz polski (a może sowiecki - już nie pamiętam) ginie na przejeżdzie kolejowym. Dlatego wymyślono malowanie czół lokomotyw na żółto, zamiast po prostu kazać maszynistom jeżdzić całą dobę na włączonych światłach. Co moim skromnym zdaniem dało by lepszy efekt.
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#57
Jednocześnie nakazano malować na żółto i jeździć na włączonych światłach - te efekty się trochę znoszą -
dlatego teraz nie maluje się na żółto, na ciemnym tle lepiej światła widać.
Dariusz nie powinien się dziwić, w USA często nosy malowano na żółto i czerwono.

Wracając do modelu - opinie że to zabawka i szajs są moim zdaniem śmieszne i żałosne zarazem.
Przede wszystkim nie jest to przemalowanka z DB, bo ma duże PKPowskie reflektory
(szkoda że uchwyty sygnałowe przewymiarowane, ale i tak jest to ewenement, patrząc na dotychczasowe "modele").
O 2-dzielnej żaluzji nie wspominając.
Brać narzędzia i przerabiać BR 120 albo płacić 3x tyle za konwersję, jak się nie podoba, a nie płakać na forum, już mam nudności od tego narzekactwa wylewającego się z co drugiego wątku w tym dziale.
Co do czerwonych świateł - słusznie ze nie ma, bo nie da się ich wyłączyć, a że zazwyczaj lokomotywa jedzie po makiecie ze składem, realistyczniej jest jak ich nie ma.
Nie wiem jak będzie w DCC, ale patrząc na ceny to chyba lepiej kupić analog,
szczególnie, że można samemu zrobić też światła manewrowe - znacznie ważniejsze niż czerwone.

Osobiście to poczekam na epokę IV, ale cieszę się, że taki model powstał.
 
OP
OP
A

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.588 558 30
#59
ciekma napisał(a):
Jednocześnie nakazano malować na żółto i jeździć na włączonych światłach
Nie do końca tak było. Obowiązek jazdy na światłach wprowadzono ładnych parę lat później, w pierwszej połowie lat 1990-tych. Zostało to następnie wprowadzone do instrukcji sygnalizacji na PKP E 1 w 1998 roku - zmieniono postanowienia dotyczące sygnału Pc 1 (choć zarządzenie o używaniu świateł ukazało się wcześniej, niestety, nie pamiętam dokładnej daty).

Między innymi dlatego, że wprowadzono obowiązek jazdy ze światłami, po pewnym czasie zrezygnowano z żółtych czół i uchylono odpowiednie zarządzenie. Sam pomysł malowania na żółto oczywiście nie jest nowy, taki obowiązek istnieje do dziś np. w Wlk. Brytanii, mimo, że od dawna używa się tam świateł.

Poza tą uwagą, też w pełni zgadzam się z kolegą ciekmą, chociaż sam też wolałbym prawdziwą epokę IV.
 

Uriel

Znany użytkownik
Reakcje
17 0 0
#60
ciekma popieram Twoje słowa... Znam parę osób, które marudzą na brak czerwonych świateł w nowym Gagarze, jednak gdy im tłumaczę, że to śmieszny widok jak lokomotywa podpięta do wagonów świeci czerwonymi to kręcą nosami i nieprzychylnie przyznają mi rację. Poza tym...tak jak Ciekma napisał - światła manewrowe są ważniejsze niż czerwone ;)

Wersja dźwiękowa niby ma mieć czerwone światła... zobaczymy jak to zostanie rozwiązane... Ciekawym 'bajerem' byłoby takie samo rozwiązanie jak w udźwiękowionej Ludmile Brawy - czerwone światła włączane/wyłączane klawiszem funkcyjnym ;)
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 4
Tabor 5
Tabor 3
Tabor 6
Tabor 36

Podobne wątki