Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
No ja nie wiem czy on na tył sklepu przyjechał z pieczywem , czy już po rozwózce na piwnego bączka wpadł...a godzinki lecą...
Piękny klimat, jak zwykle.
Zdechłem, umarłem, nie żyję powaliło mnie na kolana, Wielce czoła kłaniam za Smak 80-tych lat...muszę z "martwych" wstać i zabrać się do roboty, czuję się jak bym stał tam na wsi przed 7rano i czekał na piekarza i zapach spalin z nyski pomieszany z zapachem "skaju" z obić siedzeń (koloru wiśniowego z białą raczej już pożółkłą wypustką w przeszyciach) w szoferce i desek na podłodze paki oprószonych mąką i rozmazanej marmolady ze słodkich bułek ...o i kajzerka pod gaśnicą leży z czwartku....Dziękuję Heniek za wspaniałą podróż w czasie.
Pięknie się ogląda Twoje foty. Klimat tamtych lat oddany idealnie. Pamiętam jak takie Nysy rozwoziły pieczywo do społemowskich sklepów (na wsiach to do GS-owskich). Pięknie to wygląda. Gratuluję nowych nabytków.
Piątek 2 lipca 1982 r. po załadunku trzody w punkcie skupu Gminnej Spółdzielni, kierowca bielskiego PKS wyruszył w trasę do Tarnowskich Zakładów Mięsnych. Rzut oka na zegarek, już dochodzi ósma, słońce chyli się ku zachodowi, rolnicy pędzą bydło do zagród, a w dalekiej Hiszpanii, Argentyna z Brazylią kończą pierwszą połowę meczu.
Jako, że tych czasów nie pamiętam, nawet nie mam prawa pamiętać, to dzięki Twoim zdjęciom, opisom i spaniałym pracom modelarskim mode przenieść się w tamte czasy i przez chwile odczuć tamten klimat. Jeszcze raz gratuluje i powiem tyle, chce więcej
Dzięki Tego dnia też mnie nie było jeszcze na świecie Ale znalazłem patent na podróże w czasie i z pewnością będę jeszcze podróżował więc więcej będzie na pewno
Ja pamiętam te czasy. Dziadek zabierał mnie takim Jelczem z przyczepą - kabina malowana jak u Ciebie tylko kolorystyka biało-wiśniowa - PKS (zestaw pod plandeką) na załadunek np do Fabryki Farb Sypkich w Przysusze, czy odlewni żeliwa po rury. Na każdym zakładzie na bramie wjazdowej strażnik z bronią - zakłady strategiczne. [DOUBLEPOST=1404764484][/DOUBLEPOST]Zapomniałem dodać, że fenomenalnie to wygląda.
Świetnie jak zawsze , trzymasz taki poziom prezentacji , praktycznie niedościgniony w 82 miałem już całe 5 lat i coś nie coś pamiętam, a auta wtedy wszystkie po dźwięku silnika rozpoznawałem , niech teraz ktoś spróbuje.