• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Budowa SM42

Reakcje
0 0 0
#61
archico napisał(a):
Czas na pierwsze konkrety w tym głośnik HiFi Dietz'a z membraną na gumowym zawieszeniu...
Nie żebym się czepiał, ale jako elektronik i w dodatku akustyk - śmiem stwierdzić że nie istnieje coś takiego jak głośnik (a w tym przypadku "głośniczek") hi-fi.
Podaj linka skąd to wziąłeś bo zaintrygowało mnie to wielce.
 
OP
OP
K

Konrad 0

Gość
#62
wiatraczek.nl napisał(a):
Nie żebym się czepiał, ale jako elektronik i w dodatku akustyk - śmiem stwierdzić że nie istnieje coś takiego jak głośnik (a w tym przypadku "głośniczek") hi-fi.
Podaj linka skąd to wziąłeś bo zaintrygowało mnie to wielce.
Oj to dużo jeszcze przed Tobą :D
http://www.d-i-e-t-z.de/ te głośniczki (DLS H3) rzeczywiście w stosunku do tzw. "szklanych" są HiFi, szczególnie gdy pudło akustyczne z mosiądzu jakim jest np tender (w nich używam DLS H6) lub wnętrze SM'ki (mieści się tylko DLS H3) rezonuje jak gitara i to basowa...Brzmienie basowe dodaje wiele uroku nieosiągalnego w tzw. "szklanych" głośniczkach.
 

Załączniki

Reakcje
0 0 0
#63
archico napisał(a):
wiatraczek.nl napisał(a):
Nie żebym się czepiał, ale jako elektronik i w dodatku akustyk - śmiem stwierdzić że nie istnieje coś takiego jak głośnik (a w tym przypadku "głośniczek") hi-fi.
Podaj linka skąd to wziąłeś bo zaintrygowało mnie to wielce.
Oj to dużo jeszcze przed Tobą :D
http://www.d-i-e-t-z.de/ te głośniczki (DLS H3) rzeczywiście w stosunku do tzw. "szklanych" są HiFi, szczególnie gdy pudło akustyczne z mosiądzu jakim jest np tender (w nich używam DLS H6) lub wnętrze SM'ki (mieści się tylko DLS H3) rezonuje jak gitara i to basowa...Brzmienie basowe dodaje wiele uroku nieosiągalnego w tzw. "szklanych" głośniczkach.
No i patrz Pan, ponad 20 lat edukacji na nic, bo oto niejakie DIETZ wymyśliło na nowo... koło... w dodatku osadzone na "gumie" (brak mi emota do skomentowania w sposób obrazkowy)

No i wiele jeszcze przede mną, ale to już chyba miał być dowcip. Udany. Oby.
 
OP
OP
K

Konrad 0

Gość
#64
wiatraczek.nl napisał(a):
No i patrz Pan, ponad 20 lat edukacji na nic, bo oto niejakie DIETZ wymyśliło na nowo... koło... w dodatku osadzone na "gumie" (brak mi emota do skomentowania w sposób obrazkowy
Kolego Akustyku, zapewne masz doświadczenia w nagłaśnianiu modeli... Podziel się z nami proszę, a nie zajmuj się klasyfikacją głośników HiFi przez Dietza.
 
Reakcje
0 0 0
#66
wiatraczek.nl napisał(a):
No i patrz Pan, ponad 20 lat edukacji na nic.
... to żyjesz 20 lat czy uczysz się 20 ? jak bym się uczył jakiejś "dyscypliny" 20 lat to bym się tu nawet nie wypowiadał ...
idąc dalej tym tempem intensywności uczenia się przed Tobą jeszcze jakieś 300 lat nauki .

congratulation
 
Reakcje
0 0 0
#67
Mirek555k napisał(a):
Nie denerwuj się, on Cię prowokuje.
Trzymam kciuki za Twój projekt i śledzę z uwagą
Pozdrawiam
MK
Ależ ja niczego nie neguję, nie dyskryminuję a już prowokować kogokolwiek ani nie mam zamiaru ani ochoty. Po prostu uczepiłem się bezsensownie jednego akapitu z tym nieszczęsnym "hi-fi" i tyle.
Na pewno wybór głośniczka jest dobry, zwłaszcza jeżeli tak fajnie rezonuje w tendrze, pracę podziwiam i życzę powodzenia oraz możliwie szybkiego ukończenia dzieła.

ps. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam, jestem jednak chyba uczulony na wszędobylską komercję która rozkazuje nam co i jak mamy robić i jakich produktów do czego używać. A przecież jest niemal jak w aptece - drogi środek znanego producenta wciskany na siłę biednym ludziom, podczas gdy w szufladzie obok leży kilka identycznie działających specyfików - tańszych o połowę, w dodatku polskiej produkcji... ;)
 
OP
OP
K

Konrad 0

Gość
#69
wiatraczek.nl napisał(a):
...podczas gdy w szufladzie obok leży kilka identycznie działających specyfików - tańszych o połowę, w dodatku polskiej produkcji... ;)
A widzisz, może i przyda się nam Twoja wiedza...!!! A jakiż to głośniczek Kolega Akustyk ma na myśli, chyba nie Altusy 110 produkcji UNITRA TONSIL z Wrześni (?)... Zdradź nam ową tajemnicę proszę :shock: Chętnie zakupię ten polski głośniczek i porównam z drogim Dietzem...
Meggido napisał(a):
archico, sam robisz model czy ktoś Ci "pomaga"?
No wiesz, takie pytania zadajesz, oj Meggido wstydził byś się :oops:

Tymczasem coś dla fanatyków elektroników i gadżeciaży - dynamiczny genetaror dymu w podłączeniu do ZIMO MX644D lub kanapki MX632D + Dietz. Ciekawe czy zadziała w lokomtywach parowych i w dieslach...(???) :shock: :shock: :shock:
Jak to działa można luknąć w linku:
http://www.youtube.com/watch?v=LTYyvKG7FRY ZIMO + MTH
http://www.youtube.com/watch?v=gxy1TrXLMtY KM1 i ich dynamiczny generator dymu

a dla wielbicieli skali w połowie właściwej:
http://www.youtube.com/watch?v=XxxCrAnld3A&feature=related
 

Załączniki

Meggido

Znany użytkownik
Reakcje
2.784 12 2
#71
Czego miałbym się wstydzić? Ja się otwarcie przyznaję, że sam robię swoje modele. ;)
Interesuje mnie działanie tegoż generatora dymu właśnie dla diesla. Ciekawe jak będzie to wyglądać. Nie da się ukryć, że ciężko jest uzyskać dobry efekt.
 
Reakcje
0 0 0
#73
Konrad 0 napisał(a):
wiatraczek.nl napisał(a):
...podczas gdy w szufladzie obok leży kilka identycznie działających specyfików - tańszych o połowę, w dodatku polskiej produkcji... ;)
A widzisz, może i przyda się nam Twoja wiedza...!!! A jakiż to głośniczek Kolega Akustyk ma na myśli, chyba nie Altusy 110 produkcji UNITRA TONSIL z Wrześni (?)... Zdradź nam ową tajemnicę proszę :shock: Chętnie zakupię ten polski głośniczek i porównam z drogim Dietzem...
1. Nie do końca się zrozumieliśmy, uczepiłem się stwierdzenia producenta iż głośniczek jest hi-fi co przynajmniej dla mnie jest niezrozumiałe z tego powodu iż normy hi-fi zapoczątkowane w latach 70-tych, dzisiaj nie mają już żadnego zastosowania ani większego znaczenia. Generalnie High-Fidelity oznaczało wtedy najwyższą - najbardziej zbliżoną do oryginału jakość odtwarzania dźwięków określając m.in. maksymalny poziomu szumów i zniekształceń, a także charakterystyki przenoszenia...
(niemiecka norma DIN 45500, w innych krajach IEC 268)
Jeśli Dietz jest jedynym producentem tego typu akcesoriów to sorry, nie wiedziałem... .

2. Co do apteki... pisałem o lekach, nie o głośniczkach ;)

3. Co do wyrobów z Wrześni... nie będę polemizował. Nigdy nie miałem Altusów (ani Altonów - pamiętasz takie?), a zresztą nie miałem potrzeby nagłaśniania domu po decybelach wchłoniętych na kilku imprezach dziennie. :D
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.956 32 2
#76
Meggido napisał(a):
Konrad 0 napisał(a):
Wałek między przekładniami FD01 jest projektowany jako sztywny.
To niedobrze. Zatem jako praktyk radziłbym Ci zastosować również przegubowy. Jeśli sztywny, to ruchome maźnice nie mają większego sensu. Na nierównościach toru, a takie są i nie ucieknie się od tego, osie będą Ci się wieszać. Sztywny wałek będzie blokować ruch pionowy każdej z osi.
Nieprawda. Pod względem kinematycznym układ ze sztywnym wałkiem był jaknajbardziej prawidłowy. Nie byłoby tak tylko w przypadku gdyby przekładnie na osiach poruszały się tylko w jednej płaszczyźnie - pionowej, ale ten przypadek tu niewystępuje. Niepotrzebnie ugiąłeś się archico pod sugestią Meggido. Sprzęgło sprężynowe tylko niepotrzebnie skomplikuje konstrukcję. W skrajnym przypadku, gdyby sprężyna okazała się zbyt miękka, może nawet wystąpic niepożądane skręcanie przekładni pod wpływem momentu obrotowego, jeśli np. lok miałby ciągnąc cięższe składy.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Meggido

Znany użytkownik
Reakcje
2.784 12 2
#78
Nie mój cyrk i nie moje małpy. ;) Róbta co chceta. ;)
W przypadku ruchomych maźnic względem ramy sztywny wałek jest kiepskim rozwiązaniem.
 

uboottd

Aktywny użytkownik
Reakcje
79 0 0
#79
Może to będzie teoretyczna wypowiedź ale wątpie. Rozstaw osi wynosi 59mm, zakładając pionowy ruch +/-2mm (a pewnie będzie znacznie mniejszy) zmiana odległości osi wynosi 0.03mm - więc moim zdanie straci się to na luzach maźnicy i samej przekładni. A właśnie bardziej obawiałbym się ugięcia elastycznego połączenia między przekładniami o ile nie ma innego ich prowadzenia. Ale zobaczymy jak wyjdzie
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.956 32 2
#80
uboottd, masz całkowitą rację. Jedyny "problem" to właśnie wydłużenie odległości pomiędzy osiami. Jak podałeś wydłużenie to jest tak minimalne, że w praktyce można je pominąc i dac odpowiedni luz WZDŁUŻNY na łożyskowaniu wałka, 0,5mm powinno wystarczyc. Podejrzewam jednak że koledze Meggido chodziło o coś innego, ale to tylko podejrzenia, bo nie wyjaśnił wcale w czym widzi problem. Maźnice są ruchome a wałek sztywny, ale cały układ jest ruchomy i prawidłowy.