• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Skala S powraca!

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
3.897 111 7
#21
Super. Jakim sposobem zablokowałeś pierścienie na czopach wiązarów? Czy faktycznie widze przewiercony otwór i drucik przechodzący przez czopy? Domalowałbym tylko blaszki przewodzące prąd z kół, tak żeby czarna farba dochodziła prawie do obrzeży kół.
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#22
@Zbigniew Gałczyński - w jakim programie trzeba narysować projekciki pod trawienie?
@teigrekty2 - tak dobrze to nie ma, żadnego wiercenia poprzecznego czopów, które mają 1,5 mm średnicy :eek:. Wystające kołki z pierścieni czopów to imitacja, zresztą są zbyt dużej średnicy o jakieś 0,3 mm. Pierścienie są po prostu nasadzone na wcisk, a że są z polistyrenu (rurka 2,2 mm, otwór trzeba było rozwiercić pod średnicę czopa) to są nieco elastyczne i bardzo ładnie się wcisnęły. Nie trzeba było nawet paprać klejem, a więc cały układ wiązarów jest rozmontowywalny.
Blaszki będą domalowane, wstępnie zostawiłem więcej mosiądzu bo blaszki podlegały na końcu ustawieniu. Poza tym, jak przyjdzie na to buda z osłonami to tych blaszek praktycznie nie widać. Szkoda właśnie, że SM03 jest od spodu tak zabudowana bo układ napędowy ma przepiękny, a mało go widać.
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#24
Witajcie
SM03 rośnie powoli ale konsekwentnie. Poniżej stan prac na dziś. Jest podłoga - baza dla nadwozia oraz czołownice, całość połączona i dokładnie spasowana z podwoziem, oczywiście w sposób umożliwiający demontaż.
Teraz najprzyjemniejsza część modelarstwa - buda. SM ma tak prosty kształt "karoserii", że nie powinna mi ona zająć wiele czasu. Mam nadzieję, że pokażę całą budę przed malowaniem jeszcze w maju. Pozdrawiam!
1.jpg 2b.jpg 3.jpg

PS. Na forum jest wiele osób, które wiedzą wszystko o taborze 1:1 - pytanie: gdzie najbliżej Krakowa (w Krakowie?) jest łatwo dostępna SM03, najlepiej jakiś pomnik albo zapomniana bocznica z zapomnianymi lokomotywami? W necie co nieco znalazłem ale dość daleko a w najbliższym czasie nie będę w te miejsca podróżował służbowo. W Chabówce stoi SM04, niby to samo, niby tylko silnik 180KM ale dokładne oględziny pokazały znaczące różnice zewnętrzne więc na chabowskiej 04 nie mogę polegać.
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#25
Prace nad SM posuwają się wolno, pech chciał, że wplątały się sprawy zdrowotnościowe i to dotyczące wzroku a więc kluczowego zmysłu w naszym hobby. Teraz jest kilkudniowa przerwa ale nie ma tego złego. Efekt majowych prac pokazuję na zdjęciach. W przedziałach maszynowych trzeba jeszcze nadać obłości na krawędziach brył ale to tylko około dwa wieczory pracy. Kabina (ściany) jest rozrysowana i powinna być gotowa za około tydzień. Po połączeniu - montaż bebechów DCC, oświetlenie potem wyposażenie kabiny (to lubię najbardziej), stopnie, barierki i do służby...
Sam się nie mogę doczekać.
Pzdr

cze 1.jpg cze 2.jpg cze 3.jpg
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#26
Powolutku, pomalutku. Oczy (znaczy jedno oko) nadal szwankują ale wiadomo co powiedział generał Cambronne... na pewno był z zamiłowania modelarzem.
Budka nabiera odpowiednich kształtów. Kolejne meldunki z pola bitwy - niebawem.

aa.jpg bb.jpg cc.jpg dd.jpg
ee.jpg ff.jpg

A tu jeszcze pierwszy element wyposażenia kabiny - korba hamulca ręcznego.

g.jpg
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#27
Cześć, modelarska braci! Spojrzałem na datę poprzedniego posta i zdębiałem... 4 lata... no dobrze, różnie bywało, w końcu w międzyczasie powstał żuk i dwie dioramy, a obecnie SM03 praktycznie doszła do końca i tradycyjnie chcę się pochwalić. Myślę, że do miesiąca będzie gotowa a dziś chciałbym Wam pokazać kabinę, bo (po pierwsze) po zamontowaniu dachu nie będzie tak dobrze widoczna jak teraz, (po drugie) bardzo mi się spodobał efekt finalny i chcę się podzielić.
SM03 1.jpeg SM03 2.jpeg SM03 3.jpeg

Aha, i poznajcie Stefana. Stefan przeżył jeszcze więcej amputacji i przyszywania kończyn niż Zenek, czyli kierowca żuka. Jeszcze ciągle nie ma prawej ręki. Ale lewą już ma i może zmieniać biegi oraz dodawać gazu.
SM03 4.jpeg

No, to tyle na zaostrzenie apetytów. Za około miesiąc - relacja.
Pozdrawiam
Janusz
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.053 26 1
#28
Witam Szanownych Uczestników Forum
Przedstawiam się – Janusz zwany potocznie Jankoszem, południe PL czyli Kraków. Wiek – powiedzmy, że epoka III.

Czytam Forum od dłuższego czasu w związku z moim nawróceniem się na modelarstwo kolejowe. Czytam, czytam, no i czasem coś bym napisał. No to jestem.

Pokrótce skąd się wziąłem – od zawsze modelarz z zamiłowania, od nastoletnich Małych Modelarzy po samodzielną budowę modeli, w dojrzałym stadium modelarstwa głównie kolejowych. Aktywnie modelarstwem zajmowałem się do roku 2002 mniej więcej, kiedy to sprawy rodzinne i zawodowe zabrały mi resztki wolnego czasu, dodatkowo przez długi czas poświęciłem się drugiej mojej pasji, jaką jest tworzenie hałasu zwanego muzyką rockową. Cały – niewielki w sumie - dorobek kolejowy (o czym później) poszedł do pudełek i rozpoczął wieloletnie oczekiwanie na swój czas. Mam nadzieję, że się wreszcie doczekał. Dzieci duże, w pracy „jakoś leci”, zespół się rozpadł i nie ma widoków na nowy – trzeba coś robić. W grudniu zajrzałem z synem na wystawę kolejową w Krakowie i od tego czasu stara miłość wróciła. Podsycał ją zresztą umiejętnie cały czas mój stary (znaczy, że wieloletni - żeby nie było...) przyjaciel, jeszcze z ławy szkolnej, i w sumie nasz wspólny znajomy ze stron tego forum, pokazując przy każdym naszym spotkaniu, co z PKP powychodziło w masówce i w manufakturach, jakie są teraz super narzędzia i materiały do modelarstwa, przede wszystkim zaś – pokazując swoje przepiękne modele. Nie dałem rady, wyciągnąłem wszystkie pudełka, nie tylko z modelami ale przede wszystkim z narzędziami i innym badziewiem modelarskim. No i zacząłem niejako od nowa.

Dorobek – nie jest wielki, na co byłem skazany wybierając skalę. A wybrana została ponad 30 lat temu skala S. Dlaczego? Bo jeśli chcemy odwzorować maksimum szczegółu to w tamtym czasie H0 nie dawała takich możliwości. Skala 1:64 była pierwszą skalą znormalizowaną, która pozwalała na szczegółowe odwzorowane detali dostępnymi wtedy technikami i materiałami a efekt finalny nadal był akceptowalnej wielkości. Lata pokazały, że wszystko się zmienia ale postanowiłem nie zmieniać skali.

Wracając do dorobku - to nasza poczciwa SP45-241 (zdjęcie 1) wykonana jeszcze w latach 1986 – 90 (to znaczy trochę mniej czasu to zabrało ale w 1990 zmieniłem nieudany napęd i wózki, więc można przyjąć taki czas budowy), oraz wagon Gklm(Kdt), zrobiony w okolicach 1999 roku (zdjęcie 2, w towarzystwie zakupionego w celach przyszłościowych jelcza 272 MEX) Jest jeszcze niedokończona EU07 (303E), stan zaawansowania ok. 80%, w zasadzie do zrobienia tylko dach, odbieraki, wnętrze kabin, oświetlenie i tzw. galanteria na czołownicach. Zdjęcia brak bo jestem poza domem a nie mam foty w telefonie - uzupełnię). EU07 była robiona etapami co zresztą widać po użytych technikach i materiałach. Pierwsze stadium to było zaraz po SP, potem przerwa, potem wprawka Gklm, znów EU, potem przerwa no i teraz powrót. Znów zacząłem od wprawki, o czym później.
Zobacz załącznik 463520 Zobacz załącznik 463521

Muszę tutaj wspomnieć, że to nie jest jedyny tabor w S (wierzę, że nie wbrew jego Autorowi); jak niektórzy z Was pamiętają, jeden z forumowiczów a mój wspomniany wyżej przyjaciel, marnuje w pudełku przepiękną Ty45-71 i dwie czteroosiowe węglarki. No, taki tabor nie może zdechnąć w pudełkach, nie pozwolę na to!

Plany – jak wspomniałem, postanowiłem kontynuować działania w karkołomnej w Europie skali S. Tak, wiem, że nic do tego w Europie nie ma, że wszystko trzeba robić ręcznie, nieliczne dodatki można sprowadzić z USA (tory! na zdjęciu 3 możecie podziwiać znakomite flexy i niezłe rozjazdy firmy Tomalco). No to trzeba. Z drugiej strony, skoro mamy wykonane 2,5 lokomotywy i 3 wagony – grzechem jest nie wyjąć tego wreszcie z pudełek. W planie jest powstanie makiety – małej (bo skala S ma swoje wymagania – promień ładnego i bezpiecznego łuku to 800 - 900mm) i dużej zarazem bo o wymiarach 290x200cm (wiem, wiem, dostępność do każdego obszaru makiety, ale musi być tak, jeśli mam pokazać co chcę pokazać). Akcja będzie się działa w połowie lat 80-tych, będzie tam przebiegała zelektryfikowana linia podrzędna obok małych zakładów naprawczych jakich wtedy było wiele przy stacjach. Projekt już jest ale o tym kiedy indziej. Te tory, które widzicie poniżej są zakupione pod ten projekt.
Zobacz załącznik 463522

Czytając forum widzę, że jest tu wielu uczestników/pasjonatów/modelarzy, którzy wspierają się nowoczesnymi technikami produkcji różnych elementów. Mam nadzieję, że będę mógł liczyć na Waszą pomoc, że wesprzecie ten nietypowy pomysł – nietypowy ze względu na skalę – i nie będę musiał dłubać każdego elementu ręcznie – co miało miejsce przy SP45. Jest obecnie tylko świetnych technik produkcji drobnych elementów, które nie tylko pozwalają na szybsze osiągnięcie celu ale, przede wszystkim, przewyższają efektem metody ręczne. Wreszcie! Kiedyś nie do wyobrażenia.

I na koniec – mój pierwszy post umieściłem w dziale TABOR BUDOWA bo nie przychodzę w tym sensie z pustymi rękami. Zanim rozpocznę pracę nad opisanym wyżej opus magnum postanowiłem rozruszać palce na czymś prostym a co wydało mi się na mojej przyszłej makiecie niezbędne – małą manewrówkę. Wybór padł na SM03, budowę rozpocząłem w styczniu i do dziś w zasadzie podwozie z napędem jest gotowe (obecnie do malowania).
Zobacz załącznik 463523

No to tyle tytułem przedstawienia się. Obiecuję okresowe relacje z postępów prac, oraz wiele pytań z budowy makiety. Wiem, że to brzmi bałwochwalczo ale postanowiłem sobie zbliżyć się do najwyższej jakości wykonania i realizmu, które wg mnie prezentują panowie Daniel Loko i Heniek Star (strasznie przepraszam innych forumowiczów, którzy być może budują nie gorzej ale realizacje tych panów przyprawiły mnie o stan permanentnego opadu szczeny, przez co zapamiętałem ich nicki).

Serdecznie pozdrawiam absolutnie wszystkich i już się cieszę na nowe doświadczenia i znajomości.
Janusz
Również i mnie kręci skala S, a konkretnie Se, ponieważ wąski tor to moje hobby. Wprawdzie popełniłem niewielka makietkę ( i to w stanie surowym) w H0m, ale w moich hamulcowych watkach pisałem również o skali S, jako bardzo wygodnej również dla wąskotorówki. Jestem na etapie wykonania nie modelu, ale makiety węglarki 5Ww, niebawem przedstawię moją pracę. Do modelu będzie jej daleko, ale da wyobrażenie o możliwościach, jakie daje ta skala. Pisałem o tym w wątku (4) Moja Wąskotorówka H0m. Stacja Zgoda - Szyb "Korfanty" | Strona 2 | Modelarstwo.info, gdzie pokazałem przymiarkę do Se w stosunku do skali 1:87.
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#29
Cześć
Bardzo powoli, jak żółw ociężale... zbliżamy się do końca budowy SM03. Aby obudzić wątpiących, pokazuję dwa zdjęcia złożeniowe oraz trzy widoczki z dioram.
Jeszcze tylko oświetlenie, elektryka, kilka szczegółów na ramie, czołownice, uchwyty - czyli dwa lata i gotowe.:cool:
sm1.jpeg sm2.jpeg
sm3.jpeg sm4.jpeg sm5.jpeg
 

SD

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
1.277 2 0
#33
Jak dla mnie, dbałość o detale, precyzja i estetyka wykonania powala. Mimo, że to skala S a nie H0, jest to naprawdę mała lokomotywka i sugerowałbym autorowi położenie jednogroszówki gdzieś w pobliżu modelu przy kolejnych zdjęciach.
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#34
@teigrekty2, okno musi być odsunięte bo przecież na dioramie jest połowa sierpnia i pan Franciszek (stary, doświadczony kolejarz, na służbie zawsze w czapce, na zdjęciu poniżej) udusiłby się w tej rozgrzanej słońcem kabinie... a okno jest, owszem, odsunięte ale na stałe. Takich wypasów jak okna odsuwane DCC (jeszcze) nie robię.
s1.jpg

@hamulcowy, ta szopa to baza (czyli tylko ściany) z jakiegoś zestawu MiniArt 1:72. Na pierwszym zdjęciu widać wykorzystane elementy tego setu. Cała reszta (ściany wewnętrzne, dach, bramy) to już robota własna. Na dwóch kolejnych zdjęciach można zobaczyć efekt finałowy.
11a.jpg 12a.jpg 13a.jpg

Elementy z innego zestawu MiniArt (chyba to była wieża remizy strażackiej) wykorzystałem do budowy starej, nieużywanej stacji trafo - na zdjęciu pierwszym moment startowy a potem wynik przebudowy. Tutaj podobnie, wykorzystane są tylko ściany i dachówka (nie pamiętam czy dachówka z MiniArt czy z innego Auhagena).
w1.jpg w2.jpg w3.jpg

Natomiast jeśli chodzi o architekturę to mnie najbardziej ujmuje za serce konstrukcja użytku codziennego, która znalazła swoje miejsce na dioramie nr 2, obok domku dróżnika. Wykonanie 100% własne, sklejka 0,4mm.
14a.jpg k1.jpg

Pozdrawiam!
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.053 26 1
#35
@hamulcowy, ta szopa to baza (czyli tylko ściany) z jakiegoś zestawu MiniArt 1:72. Na pierwszym zdjęciu widać wykorzystane elementy tego setu. Cała reszta (ściany wewnętrzne, dach, bramy) to już robota własna. Na dwóch kolejnych zdjęciach można zobaczyć efekt finałowy.
Elementy z innego zestawu MiniArt (chyba to była wieża remizy strażackiej) wykorzystałem do budowy starej, nieużywanej stacji trafo - na zdjęciu pierwszym moment startowy a potem wynik przebudowy. Tutaj podobnie, wykorzystane są tylko ściany i dachówka (nie pamiętam czy dachówka z MiniArt czy z innego Auhagena).
Natomiast jeśli chodzi o architekturę to mnie najbardziej ujmuje za serce konstrukcja użytku codziennego, która znalazła swoje miejsce na dioramie nr 2, obok domku dróżnika. Wykonanie 100% własne, sklejka 0,4mm.
Pozdrawiam![/QUOTE].
Gdzieś już spotkałem się z tym, że modelarze przy S-ce, niektóre elementy otoczenia uzupełniają skalą 1:72.
Okazuje się bowiem, że we wspólnym zestawieniu różnice tych skali optycznie nie są aż tak rażące.
Dzięki za odpowiedź.
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#36
A dobry wieczór Koleżeństwu.
Myślałem, że nie dożyję, ale udało się. SM 03 w skali S jest gotowa. Na gorąco instaluję kilka fotek "studyjnych" oraz w środowisku naturalnym. Lokomotywa jest w DCC, oświetlenie jak trzeba, odgłosy jak trzeba, no i w ogóle jak trzeba, nawet ja jestem zadowolony.

Ponieważ od początku prowadziłem dokumentację fotograficzną budowy, zacząłem teraz pisać relację/instruktaż. Jednak widzę, że będzie z tym dużo pracy. Mam nadzieję, że kolejna (po Żuku http://forum.modelarstwo.info/threads/zrób-sobie-Żuka.49165/ ) relacja pomoże wielu Kolegom w ich codziennych zmaganiach z modelarską materią. Ja w każdym razie dużo zyskuję na czytaniu przeróżnych wątków: nowe techniki, modyfikacje stosowanych, nowe pomysły - tym bardziej wiem, że takie relacje są potrzebne. Jak tylko skończę ze 3 pierwsze rozdziały to opublikuję i będę dodawał dalej w miarę pisania.

Aha, ponownie uprzejmie apeluję do Kolegów Moderatorów o założenie podforum dla skali S, lub choćby tylko pod zbiorczą nazwą INNE SKALE. Siedzę z eS-ką na forum H0 jak, nie przymierzając, muzułmanin w kościele.

Miłego oglądania!
J.
1.jpg 2.jpg 3.jpg 4.jpg 5.jpg 6.jpg 7.jpg d1.jpg d2.jpg

Ostatnia fotka - w oświetleniu manewrowym.
d3.jpg
 

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
576 1 0
#37
Świetny model i makieta też.

Czy napisy to kalkomanie ?

Wielkość S ma także tę zaletę, że wszystko praktycznie trzeba budować samodzielnie więc ciężko popaść w zakupoholizm i zbieractwo o co w H0 nie jest trudno ;)
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#38
Piękny model, nawet ja jako nie modelarz doceniam maestrię tego wykonania, jesteś jednym z nielicznych tu na tym quasi kolekcjonerskim forum modelarzem.
A tory złociutki sam robiłeś czy są gotowe.
 
OP
OP
jankosz

jankosz

Moderator forum „S”
Zespół forum
Reakcje
716 0 0
#40
Odpowiadam:
@Tempest, tak to jest kalkomania. Co ja przeżyłem aby nie było widać krawędzi kalki - poczytacie w relacji. I zgadzam się co do opinii o skali S - to było jednym z moich ważnych argumentów za pozostaniem przy tej skali gdy sobie zrobiłem modelarską reaktywację: wszystko ma być zrobione, nic ze sklepu. W H0 obecnie pokusa jest za duża.

@Kpt. Nemo, tory i rozjazdy są zakupione w USA, tam skala S jest bardzo popularna więc trochę skalowej infrastruktury można kupić - na zdjęciu.
r1.jpg

Problem z torami jest taki, że w USA podkłady są kładzione gęściej i każdy centymetr toru trzeba przerobić. Poniższe zdjęcia pokazują na przykładzie rozjazdu, jak to robię (na pierwszym - faza przebudowy, na drugim - rozjazd po spolszczeniu). Tak, dłubania jest co niemiara. Dobrze, że przynajmniej podkłady są wymiarowo dobre. Niestety, jest też problem nr 2 - na podkładach tych odwzorowano mocowania gwoździami - i tego już przerobić nie byłem w stanie.
r2.jpg r3.jpg

Na marginesie, Kapitanie, dodam, że Twoje zdjęcia z wędrującego po krzakach wątku są dla mnie głównym natchnieniem przy budowie dioram. Samemu mi się nie chce łazić (tak, wiem, umrę ciężko schorowany). Dziękuję, Kapitanie!

A Zbigniewowi nie odpowiadam bo on nie pyta, a bardzo dziękuję!:giggle: