• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Sieć trakcyjna

vs125

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 1 0
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGMK
Reakcje
1.720 37 1
Poszukiwanie kompromisów
Heloł :) Jak już wcześniej pisałem, moje lęki obejmują zagadnienie bezpieczeństwa jazdy kontaktowej, a dokładnie stabilności przewodu jezdnego. W pradawnych czasach - czyli kilkanaście stron wstecz, kiedy nawet raczkowanie było jeszcze przede mną zauważyłem, że zawieszanie sieci wyłącznie na modelowych słupach o najwyższej filigranowości sprzyja zaczepianiu lub ześlizgiwania się ślizgacza. Dlatego zaproponowałem aby raz na jakiś czas przewód był zawieszony na sztywnym i trwałym wysięgniku. W efekcie stawiałem naprzemiennie słupy Kluby i Viessmann`a. W Hobby roku 2013, kiedy moje pierwsze zelektryfikowane moduły (Arturów i przyległy szlak) były w jakimś tam stopniu eksploatowane moje obawy się potwierdziły. Od tamtego czasu - niezależnie od moich spostrzeżeń P. Zbigniew Kluba zmienił mocowanie ramienia pomocniczego, co znacząco poprawiło jego stabilność. Lęk przed złamaniem pantografu jednak mi pozostał. Gdy na rynek wkroczył Kolega Ostbahn problem wyważenia między delikatnością produktu, a odpornością na odkształcenia powrócił. Omawiałem już to zagadnienie z producentem , który zajął się sprawą i przy okazji wpadłem na nowy pomysł.... projekt nazwałem w duchu: "Moc i piękno" ;). Profesjonalne podejście firmy Ostbahn do klienta zaowocowało bowiem nową fuzją: Viessmann`a i Ostbahn`a.
Ale po kolei:
Nad rozjazdem - o czym już dawno temu pisał Darek W - każdy przewód musi mieć swoje ramię odciągowe, które przy naprężaniu sieci musi mieć swój własny wysięgnik. U Darka, który korzysta z całej infrastruktury Viessmann`a przy rozjazdach stoją słupy z podwójnymi wysięgnikami (niezmiernie popularne za granicą ale dość rzadkie w Polsce). Alternatywami, które by mogły posłużyć do spolszczenia tego obrazu mogą być: albo zastosowanie bramki pełnej, albo ustawienie obok siebie dwóch słupów, albo ustawienie pół bramki. Skośny przebieg przewodów i sił naprężających wymusza zastosowanie stabilnej konstrukcji. Na dzień dzisiejszy nie zaliczam do takich: Sommerfeldt`a, Hobbex`a, ani najnowszego typu pół bramek Ostbahn`a (natomiast stary typ tych pół barek - trapezowy zdał doskonale egzamin w Radzyminie - potwierdza to w swoich relacjach @Arturro ). Doskonałą odporność, znacznie przekraczającą istniejące siły wykazywały pól bramki Viessmann`a nad dwa tory. Niestety były brzydkie jak noc. Ale dla firmy @Ostbahn to żaden kłopot (ślę ukłony (y)). Po krótkim czasie dostałem atrapę trapezowych "poprzeczek" (czy to ma jakąś nazwę?), które nie tylko nie blokują możliwości przesuwania wysięgnika ale moim zdaniem znacznie przybliżają wygląd mocnych bramek Viessmann`a do najpiękniejszych na Świecie naszych polskich. Oczywiście jest to kompromis ale jeżeli ktokolwiek ma żmudnie gromadzone zapasy akcesoriów, które nie wpisywały się idealnie w klimat naszej kolei, to mam nadzieję, że teraz, dzięki firmie Ostbahn (kolejny ukłon :)(y)) łatwiej będzie przymknąć oko na ich niedoskonałości.
Pierwsze zdjęcie - od góry
Od góry.jpg


Drugie od spodu - widać, że możliwa jest pełna ruchomość wysięgnika. Sama poprzeczka jest atrapą i nie przenosi żadnych sił.

Od spodu.jpg


A to już widok z boku. Można porównać jak wyglądał przed :)
Polonizacja Viesmanna.jpg

viessmann.jpg


Co Szanowni Państwo na to?
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGMK
Reakcje
1.720 37 1
Odkąd dostaliśmy takie fajne, nowe ubranie ochronne gorzej nam idzie elektryfikacja. Gawryluk, to nawet go nie wkłada ale przez to ma więcej roboty i chyba dlatego gorszy nastrój.
Gawryluk pracuś.jpg
 
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGMK
Reakcje
1.720 37 1
Modne nie znaczy praktyczne .....
Te, co dostaliśmy, są bardzo praktyczne, ale takie nowe.... - nie chcieliśmy ich pobrudzić. Gawryluk swój nowy schował do szafki, włożył stary i miał do nas pretensje, że musiał wykonywać najbrudniejszą robotę. Pyta mnie czy przypadkiem nie jest frajerem? No nie wiem co mu odpowiedzieć.... Jak się obrazi i dołączy do nas leniwców, to na Hobby z Arturowem nie zdążymy.
 
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGMK
Reakcje
1.720 37 1
No więc pod naciskiem Gawryluka, mimo uciekającego czasu, argumentując to większym bezpieczeństwem dla lokomotyw, postanowiłem, że na szlaku przewód jezdny będzie podwójny. Jeżeli na Hobby się to sprawdzi, to odtąd wszystkie przewody nowo zawieszane będą miały podwójny przewód jezdny. Udało mi się bowiem opracować metodę 40P (przekleństwo tylko średnio co 40 sekund) co w porównaniu z metodą wykorzystywaną przy budowie samej sieci (metoda 1P) jest wręcz przyjemnością. Dodatkowy przewód jezdny biegnie od skrajnych słupów na module i wzorem prawdziwej kolei łączy się poprzecznymi wstawkami z drugim przewodem. Na kolei wieszaki podtrzymują przewody jezdne naprzemiennie. U mnie wieszaki są tylko przy jednym przewodzie. Same wstawki też nie są takie jak na prawdziwej kolei, ponieważ właśnie z powodu wieszaków postanowiłem wzmocnić połączenie obu przewodów jezdnych wstawkami o długości kilku milimetrów. Na zdjęciu są jeszcze niepomalowane ale dzięki temu lepie je widać. Jeżeli ktoś chce zapytać czemu od razu nie zamontowałem wieszaków wzorem prawdziwej kolei tylko "odwalam taką rzeźbę" odpowiem, że wynika to z wykorzystywanej przeze mnie technologii (nie mam wzornika no i przede wszystkim mam za małe umiejętności). Kiedy uzupełnię przewody na pozostałych fragmentach, wszystko pomaluję i mam nadzieję, że będzie wyglądało to nieco lepiej.
Tak oto podwójny przewód jezdny zaistniał na linii kolejowej Popowów Fabryczny - Miloszów - Radzymin
Koledzy @jacol_placol i @DziDzia gonię Was. Macie prawo czuć mój cuchnący oddech za Waszymi plecami :podstepny:
Podwójny przewód jezdny.jpg
 

Santo Dzidzione

Mistrz tłuczniowania
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
897 4 0
1500 % szacunku. Tylko proszę o mnie nie wspominać, bo ja zrobiłem podwójny przewód jezdny na diorami, co było milionkroć łatwiejsze. A już na pewno mnie nie gonisz, bo zawsze byłeś przede mną :)
 
OP
OP
bstok70

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGMK
Reakcje
1.720 37 1
A po co ta cyna między drutami jezdnymi???
No zaskoczyłeś mnie o_O. Nie dostrzegasz tego oczywistego podobieństwa!? A może bezczelnie zaliczyłeś mnie do mistrzów modelarskich? ;)

No przeca są.jpg


:) Pokazuj szybką prawdziwy majstersztyk - bardzo jest to potrzebne do podładowania zniechęcających się ale dzielnie brnących do przodu akumulatorów.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Budownictwo i pozostała infrastruktura 91

Podobne wątki