Cześć. Chciałbym przedstawić moje odpowiedzi na pytania:
1. sieć (przewód jezdny) robimy w standardzie 0,3mmAd1
Ad 1. Uważam, że jeżeli robimy sieć (a nie na przykład same słupy) to najlepiej wygląda naprężana podmakietowo sieć 0.3mm. Natomias sieć 0.56mm (Viessmann) czy 0.4-0.5 (Sommerfeldt) zwłaszcza spatynowana wygląda bardzo dobrze.
2. przez bstok70 preferowana jest stal, niektórzy jednak preferują fosforobrąz.
@bstok70: lata temu martwiłeś się o korozję. Jak to wygląda z perspektywy 10 lat (biorąć pod uwagę użycie mydła, czytałem też o wazelinach, lakierach itd.)?
Ad 2 Fosforobrąz jest pwszechnie stosowany na sieci 0.3mm ale dla mnie jest zbyt kruchy, zbyt łatwo się deformuje przy przegrzaniu i wymaga malowania, co bez aerografu powoduje jego pogrubienie. Do stali się bardzo przyzwyczaiłem i lutuje się nią łatwo używając kwasów organicznych (gotowe topniki). Obecnie całą sieć przewieszam bo chcę mieć podwójny przewód jezdny i widzę pry demontażu, że przewody pomalowane korodowały tylko powierzchownie. Natomiast wszystkie nowe przewody po wrzuceniu do roztworu sody i później umyciu mydłem pod bieżącą wodą na razie w ogóle nie korodują.
3. łączenie modułów metodą FREMO (haczyki). Jak jednak rozumiem, nie ma pełnego konsensusu dot. odległości słupa od krańca modułu/segmentu.
Ad 3 Artur już wszystko wyjaśnił jak powinno być. Ja niestety robiłem inaczej. MSMK jest w posiadaniu wzornika do lutowania wieszaków. Ja postanowiłem przyspieszyć procedurę, bo wszystko robię sam i zależy mi na czasie, bo chciałbym się już tym wszystkim pobawić ale i coraz gorzej widzę i coraz bardziej jestem niezdarny. Dlatego nie mam tylu wieszaków ile zaleca Fremo lecz tylko w dwóch długościach. Bardzo to przyspiesza budowę, zwłaszcza że wierząc, że to wzmocni sieć robię te oszpecające "stopki".
4. właśnie: odległość słupów: oczywiście znam odległość słupów 'w realu', jednak na makiecie nie tylko ze względów praktycznych, ale czasem też estetycznego odbioru potrzebne są zmiany. Padały sugestie dot. 45cm: wydaje mi się to dość sporo (tak technicznie jak i estetycznie). Myślałem o odległości troszkę ponad wagon, np. 30-35cm. Chętnie usłyszę za i przeciw.
Ad 4 Wydaje mi się, że odległość 30-35cm odbiera realizm sieci. Tak gęsto nie stawia się słupów. Natomiast kluczowe wydaje mi się tworzenie tak długich odcinków sieci aby po naprężeniu, odbierak lokomotywy pozbawiony sprężynki nie unosił nadmiernie przewodu, bo może to spowodować wyskoczenie ślizgacza spod drutu.
5. Zamówiłem jeden dwutorowy moduł FREMO 90cm. Wasze opinie dot. moich pytań 3 i 4 będą naturalnie miały spory wpływ na dalsze kroki.
6. Czy Waszym zdaniem podejście do sieci 1300mm to dobry pomysł? To, co widziałem do tej pory opierało się na sieci 1700. Również gotowa sieć Sommerfelda jest oparta o ten standard. Realizm tej sieci (odnosząc do warunków) byłby kosmiczny, ale automatycznie pojawiają się różne wyzwania (choćby i z łączeniem modułów innych użytkowników).
Ad 6 Jeżeli Twoim marzeniem jest odtworzenie sieci 1300, to taką rób. Ba! Jeżeli nawet będzie różna wysokość przewodu nad główką szyny, to i tak skoryguje to długość Odcinka sieci.
7. Jeśli chodzi o wykonanie, to w moim lokalnym klubie w Veenendaal (NL) również pracowali sieciowcy (niestety teraz już nie - to ukończony projekt) i sieć wygląda bardzo profesjonalnie, więc mam się od kogo nauczyć praktyki 'na gruncie' (słupy w Holandii są zupełnie inne - bramki, ale sieć jest podobna, bo 1,5kV, zob:
https://modelspoor.nl/?page_id=43
8, Pytanie dodatkowe: czy w tym roku również będziecie na targach Hobby? A może ktoś z Was będzie się w dniach 14-21 września rozstawiał gdzieś na Mazowszu (będę akurat w Polsce) - z wielką chęcią zobaczyłbym to wszystko na żywo, jak i porozmawiał z autorami (dopuszczam nawet możliwość przyjechania specjalnie do Poznania w listopadzie).
Ad 8 Jak już pisałem będziemy z Kolegą Gawrylukiem na Hobby. Nie uważam jednak aby warto było oglądać to co zrobiliśmy, bo jednak nie jest to standard i dużo jest błędów i błędzików. Na pewno będę mógł opowiadać jak mi się marzyło, a jak się zrealizowało będzie widać. I to nie kokieteria, bo w zeszłym roku zatrzymał się przy mojej stacji postojowej P. Leszek Lewiński i sprawiał wrażenie nastawionego sceptycznie.
Serdeczności z ZNTK Moczary
Serdeczności z DRKP w Białymstoku Ciebaczkach. 