Model fabryczny Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii EU07/EP07

[rprail]

@Robert Reschka co się stało, że model lokomotywy EU07-540 w paru szczegółach różni się od oryginału i jego opisu na stronie Modelcenter
- ma aparat cięgłowy przystosowany do sprzęgu śrubowego i samoczynnego zamiast aparatu cięgłowego przystosowanego tylko do sprzęgu śrubowego,
- ma wycieraczki dwuramienne zamiast wycieraczek jednoramiennych,
- ma odbieraki ze ślizgiem podwójnym zamiast ze ślizgiem miedzianym.

Ale w 2014 oryginał już ma dwuramienne wycieraczki i....szare wnętrze kabin
Chyba to był zły pomysł z wyborem numeru 540.

 

[Engineer]

Ale w 2014 oryginał już ma dwuramienne wycieraczki i....szare wnętrze kabin
Chyba to był zły pomysł z wyborem numeru 540.

W 1998 była zielona, a w 2001 też była zielona, a potem była jeszcze zielona....

Bez zbytniego przesadyzmu
Najlepiej było by odwzorować stan na 2023, problem pantografów, wycieraczek, a nawet kabin znika. Wychodzi na to, że każdy wybór, każdego numeru to zły pomysł.

 

[void-tech]

Wszystko jest złe... Podwozie było złe, szyny też były złe.

 

[Marek Miller]

W 1998 była zielona, a w 2001 też była zielona, a potem była jeszcze zielona....

Bez zbytniego przesadyzmu
Najlepiej było by odwzorować stan na 2023, problem pantografów, wycieraczek, a nawet kabin znika. Wychodzi na to, że każdy wybór, każdego numeru to zły pomysł.

Też czekam na IC z 2023

 

[rprail]

Najlepiej było by odwzorować stan na 2023, problem pantografów, wycieraczek, a nawet kabin znika. Wychodzi na to, że każdy wybór, każdego numeru to zły pomysł.

W przypadku EU07-540 ten 2023 rok to byłby nawet dobry pomysł. Zawsze można powiedzieć, że złomiarze odcięli dwa podesty

 

[Engineer]

W przypadku EU07-540 ten 2023 rok to byłby nawet dobry pomysł. Zawsze można powiedzieć, że złomiarze odcięli dwa podesty

Akurat pomosty i wycieraczki to najmniejszy problem, bo za przeproszeniem z palcem w miejscu gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, można sobie niewielkim kosztem (także czasowym) z tym poradzić.

Gorsze rzeczy i babole na innych modelach były, a niektóre osoby zachowywały się jakby za komuny, po znajomości talon na nowego Fiata dostali, którego im wypchneli za bramy fabryki i musieli z wielkim zadowoleniem sami sobie naprawić żeby jeździł, nie zważając na koszty i czas.

 

[Engineer]

Też czekam na IC z 2023

Akurat w przypadku tej konkretnej lokomotywy (jak i wielu innych tej serii) 2023 rok, to czas bardzo niepewny, niestety.

 

[Laku]

Panowie, a ten pomarańczowy pas na "poddaszu" coś konkretnego oznaczał, czy poprostu tak sobie pomalowali?

 

[Lucjan P]

Wszystko jest złe... Podwozie było złe, szyny też były złe.

Po prostu standard na forum. Jeden chce to, drugi tamto, a inny nie chce... I tak w kółko.

 

[michu88]

Panowie, a ten pomarańczowy pas na "poddaszu" coś konkretnego oznaczał, czy poprostu tak sobie pomalowali?

Kilka pierwszych lokomotyw, które pomalowano w barwy IC miało ten pomarańczowy pas.

 

[parvuselephantus]

Wszystko jest złe... Podwozie było złe, szyny też były złe.

Po prostu standard na forum. Jeden chce to, drugi tamto, a inny nie chce... I tak w kółko.

Faktycznie - chyba ten 195 stronnicowy wątek już nie jest sprzątany, to pozwolę sobie dodać, że ciekaw jestem kiedy pojawi się moda na tworzenie modeli z przyszłości. Skoro już teraz oczekujemy modeli z 2023 (czyli tych które widzimy na żywo - jakby proces tworzenia serii modelu trwał 3 dni w zaokrągleniu do góry), to czemu nie zacząć robić modeli zgadując jak poszczególny lokomotywy będą wyglądały za dekadę.
A zatem: A ja czekam na model EU07 z 2029.

 

[michu88]

A zatem: A ja czekam na model EU07 z 2029.

To chyba już tylko w barwach prywaciarza. Wydaje się, że EU07 w barwach IC do tego czasu nie dotrwają, patrząc na to, że zamawiane są nowe Griffiny i inne lokomotywy, a strategia rozwoju jest taka, że pociągi jeździły z prędkością 160-250 km/h. Poza tym, IC z tego co widzę, wykonuje jeszcze naprawy P4, w większości lokomotyw to jedne z ostatnich przed koniecznością naprawy na 5 poziomie utrzymania. Biorąc pod uwagę fakt, że Olkol został postawiony w stan likwidacji wydaje się, że Intercity w 2029 roku nie będzie miało na stanie klasycznych lokomotyw typu EU/EP07 typ 4e i 303e.

 

[ffox]

A ja jestem ciekawy kiedy na forum modelarskim, zacznie się moda na modelarstwo...

 

[daromaro]

@ffox Ale TU (forum) cały czas coś się dzieje w modelarstwie. W "samochodówce", w "kolejnictwie" a nawet w "tramwajach". Tylko, że czasami ludki piszą a nawet nikt nie czyta ich postów, zero pomocy np. przy dokumentacji. Dlatego łatwiej coś zbierać niż modelować. Niestety.

Pierwszy lepszy post (z wczoraj): Eanos MTH na PKP

Czytałeś? Pomożesz?

 

[Kudlaty]

Panowie, a ten pomarańczowy pas na "poddaszu" coś konkretnego oznaczał, czy po prostu tak sobie pomalowali?

PKP IC miało w tamtych latach opracowany wzór malowania Husarzy i ktoś postanowił że taki schemat znajdzie się ma 7. Jak wiemy nie było to popularne i zaniechano tego pomysłu.

 

[rprail]

Akurat pomosty i wycieraczki to najmniejszy problem, bo za przeproszeniem z palcem w miejscu gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, można sobie niewielkim kosztem (także czasowym) z tym poradzić.

Gorsze rzeczy i babole na innych modelach były, a niektóre osoby zachowywały się jakby za komuny, po znajomości talon na nowego Fiata dostali, którego im wypchneli za bramy fabryki i musieli z wielkim zadowoleniem sami sobie naprawić żeby jeździł, nie zważając na koszty i czas.

Ktoś jest kolekcjonerem, chce mieć model zgodny z oryginałem, zgodny z opisem producenta. Kupuje kota w worku bo producent nie raczy zamieścić zdjęć, tylko jakieś rysunki. Okazuje się, że to kolejna przemalowanka nie uwzględniająca szczegółów konkretnego egzemplarza pierwowzoru. Zero informacji co do rozbieżności między modelem i oryginałem. A tu nagle w kolejnym EU07-512 okazuje się, że Chińczycy literki "T" nie namalowali i wielkie przeprosiny. No przecież wystarczy ruszyć d*** i sobie literkę we własnym zakresie dopisać.
A gdzie przeprosiny dla zrobionych w konia tych, co kupili EU07-540? Śmieszne to jest.

 

[Robert Reschka]

Ktoś jest kolekcjonerem, chce mieć model zgodny z oryginałem, zgodny z opisem producenta. Kupuje kota w worku bo producent nie raczy zamieścić zdjęć, tylko jakieś rysunki. Okazuje się, że to kolejna przemalowanka nie uwzględniająca szczegółów konkretnego egzemplarza pierwowzoru. Zero informacji co do rozbieżności między modelem i oryginałem. A tu nagle w kolejnym EU07-512 okazuje się, że Chińczycy literki "T" nie namalowali i wielkie przeprosiny. No przecież wystarczy ruszyć d*** i sobie literkę we własnym zakresie dopisać.
A gdzie przeprosiny dla zrobionych w konia tych, co kupili EU07-540? Śmieszne to jest.

Nie podoba się 540? Magiczne dwa słowa: czternaście dni.

 

[DieselPower]

Ktoś jest kolekcjonerem, chce mieć model zgodny z oryginałem, zgodny z opisem producenta. Kupuje kota w worku bo producent nie raczy zamieścić zdjęć, tylko jakieś rysunki. Okazuje się, że to kolejna przemalowanka nie uwzględniająca szczegółów konkretnego egzemplarza pierwowzoru. Zero informacji co do rozbieżności między modelem i oryginałem. A tu nagle w kolejnym EU07-512 okazuje się, że Chińczycy literki "T" nie namalowali i wielkie przeprosiny. No przecież wystarczy ruszyć d*** i sobie literkę we własnym zakresie dopisać.
A gdzie przeprosiny dla zrobionych w konia tych, co kupili EU07-540? Śmieszne to jest.

No tu kolega ma sporo racji. I nie chodzi o to, że model ostatecznie będzie przedstawiał inny okres eksploatacji niż było podawane, bo wiadomo że każdemu się nie dogodzi z rewizją itp.
Ale jeżeli się mieni firmą wykonującą modele bez kompromisów to wciskanie produktu z tak dalece idącymi kompromisami już w porządku nie jest.
I tu też kolega ma rację, grube niezgodności i problemu nie ma (klasyczne nie podoba sie to nie kupuj), a w innym modelu nie ma jednej małej literki i model idzie do poprawy. Brak logiki. Mam nadzieję że firma Schlesienmodelle nie pójdzie w kierunku tak przez siebie krytykowanym do tej pory

 

[Robert Reschka]

To nie firma, to stan umysłu

I znowu osobiste wycieczki w tym ach tak super forum… brak słów.

 

[Iguanabrat]

Robercie , policz co do sztuki ile sprzedałeś swoich modeli, następnie policz ile osób negatywnie się o tych modelach wypowiada( nie wnikam czy są w ogóle w ich posiadaniu lub czy mieli jakiś w ręku) Wtedy wszystko będzie jasne. I daj sobie spokój i przestań dawać im pożywkę wpisami, można gadać jak do ściany. Tylko prokowokują i walą oceny. Model obroni się sam.