• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Schlesienmodelle - lokomotywy serii 104E / EP09

OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
4.287 495 18
Jak już mnie raczyłeś wymienić, to żeby była jasność: nigdy i nigdzie nie krytykowałem modeli SM.(podziwiam wręcz powstanie tej marki) Ja mam problem z twoimi wypowiedziami, nie z twoimi produktami. (uważam, że osoba z takimi obsesjami, żywiąca się nienawiścią, nie może pilotować samolotów - baniak nie działa prawidłowo)
Moją jedyną ‘wadą’ psychiczną jest to, że nie znoszę hipokryzji… wręcz jej nienawidzę, to fakt. Brakuje tu naprawdę prefixu na forum w stylu ‘Trigger Warning’, bo hipokrytów na tym forum nie brakuje. A o lotnictwo się nie martw, bo w CRM nie ma miejsca na hipokryzję w kokpicie.

Zresztą byłbym zaskoczony, gdybyś miał odpowiednie wykształcenie lub doświadczenie zawodowe, aby profesjonalnie oceniać takie sprawy.
 

rprail

Znany użytkownik
Reakcje
1.478 67 1
Zobacz załącznik 1143910
@DieselPower, co znowu jest takie zabawne w moim wpisie…? A wiesz, powiem Ci — zabawne jest to, że nie ma żadnej oceny recenzji Artura z Twojej strony ani ze strony RPrailów, Budaczów, qwertasów, Moniuszków, Bolutków i innych. To dopiero jest naprawdę zabawne. :D
"EP09 jako lokomotywa do zabawy z dziećmi" -
i niby ja miałbym to oceniać?:D
Nie jestem już dzieckiem. Moje dziecko ma (na szczęście) odmienne zainteresowania niż ja. Kupiona z ciekawości i pod wpływem impulsu moja EP09-045 PIKO ze spapranymi reflektorami przejechała może łącznie z 10m (pod siecią trakcyjna i nie na dywanie).
Na chwilę obecną nie planuję zakupu jakiejkolwiek EP09, ze względu na pospolitość, łatwość w zakupie, ograniczoną, a nawet brak możliwości wykorzystania w IV epoce.
Podsumowując. EP05 ROCO - TAK, EP09 SM, PIKO - NIE.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
4.287 495 18
"EP09 jako lokomotywa do zabawy z dziećmi" -
i niby ja miałbym to oceniać?:D
Nie jestem już dzieckiem. Moje dziecko ma (na szczęście) odmienne zainteresowania niż ja. Kupiona z ciekawości i pod wpływem impulsu moja EP09-045 PIKO ze spapranymi reflektorami przejechała może łącznie z 10m (pod siecią trakcyjna i nie na dywanie).
Na chwilę obecną nie planuję zakupu jakiejkolwiek EP09, ze względu na pospolitość, łatwość w zakupie, ograniczoną, a nawet brak możliwości wykorzystania w IV epoce.
Podsumowując. EP05 ROCO - TAK, EP09 SM, PIKO - NIE.
Na to, że ten model Cię niby nie interesuje, to jednak jesteś bardzo obecny na pierwszej linii frontu, gdy chodzi o szukanie i wytykanie błędów oraz niedociągnięć. Szczególnie w komentarzach na YT pod unboxingach EP09 Ciebie nigdy nie brakuje… Pojawia się więc pytanie, skąd ta motywacja…
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
4.287 495 18
Boję się bana, dlatego komentuję na YT:D
Dawaj resztę, trochę mało twojego zaangażowania w model, który Cię w ogóle nie interesuje, z YT pokazujesz.

No I na moje pytanie czemu kryjesz tandetny slizg od PIKO fotkami gdzie się słońce odbija i nie widać detali oryginału, do dzisaj czekam ;-) Moge Ci ten wpis linkiem podać jak już zapomniałeś.

@Rozjazd dawaj następne nudne, bo inaczej będzie nudno tu bez Twoich ocen ;)
 
Ostatnio edytowane:

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
2.021 65 1
Widzicie, dla jednych jest istotne czy ślizgi mają imitacje nakładek dla innych będzie ważny dostęp do części zamiennych. Do 7 SM od jakiegoś czasu są dostępne i super bo mogłem sobie wymienić uszkodzone elementy po upadku modelu natomiast z ST43 od Albert Modell bujaj się kliencie bo nie mamy zapasowych zderzaków :confused:
 

rprail

Znany użytkownik
Reakcje
1.478 67 1
Dawaj resztę, trochę mało twojego zaangażowania w model, który Cię w ogóle nie interesuje, z YT pokazujesz.

No I na moje pytanie czemu kryjesz tandetny slizg od PIKO fotkami gdzie się słońce odbija i nie widać detali oryginału, do dzisaj czekam ;-) Moge Ci ten wpis linkiem podać jak już zapomniałeś.

@Rozjazd dawaj następne nudne, bo inaczej będzie nudno tu bez Twoich ocen ;)
Chodzi o to, że w ET21 będzie problem w smarowaniu ślizgu smarem grafitowym?;)
Ja smaruję olejem maszynowym cały drut jezdny i ślizg.
IMG_20251001_212611.jpg
Nie dam rady tak we wszystko się angażować. EP09 to nie pępek świata. Zostawię trochę energii np. na EU07 303E:D
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
4.287 495 18
Gwoli ścisłości, przed modelami lokomotyw serii EP09 były modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57, a w nich pantografy z pojedynczymi ślizgaczami mają imitacje miedzianych nakładek.
Remek, tak na serio???
Raczej należałoby prawidłowo napisać (nieprawidłową) imitację (jednej!) miedzianej nakładki zamiast dwóch. Ale tak, taniej jest zrobić prostą, ordynarną wypraskę metalową i lecieć po kosztach (bo … i tak grzecznie kupią), niż wykonać prawidłowy ślizg z dwiema nakładkami z blaszki fototrawionej.

@Rozjazd powinien teraz reklamować wszystkie modele z tymi ślizgami, bo „nie zgadzają się z oryginałem” ;)
(Nie zawiedź nas i daj „nudne” :podstepny:)
1759350309493.png



@rprail wijesz się jak węgorz pod chińskim tasakiem, byle tylko nie przyznać, że PIKO popełniło błąd przy tym ślizgu. Potrafisz czepiać się moich odbieraków o najmniejsze szczegóły, ale tutaj udajesz, że problemu nie widzisz. Nie, kolego – tak łatwo z haczyka cię nie puszczę. Przypomnę ci, o co chodzi.

Mówimy o ODBIRERAKACH (AKP-4E lub 5ZL) i o montowanym na nich ślizgu miedzianym. Nie o ET21, nie o EU07, nie o EP09 – więc nie próbuj mydlić oczu innymi lokomotywami. Sprawa dotyczy PANTOGRAFU. Piszesz, że ślizg w mojej EP09 nie przypomina oryginału Stemanna, ale kiedy PIKO robi to samo – siedzisz cicho? Właśnie to jest dla mnie kwintesencja hipokryzji :mad:

Pokażę ci to jeszcze raz – i razem z Remkiem możecie dokładnie zobaczyć, o co chodzi. Jakbyście nie widzieli… albo nie chcieli zobaczyć. Więc napiszę jasno:

Ślizg miedziany w odbierakach AKP-4E lub 5ZL posiada DWIE nakładki, umieszczone asymetrycznie (tak jak w modelach SCHLESIENMODELLE), a nie JEDNĄ pośrodku, jak to zrobiło PIKO.

Teraz jasne? To jest po prostu błąd – i nie ma nic wspólnego z oryginałem.

Problem w tym, że przy PIKO nagle nie dasz rady tak we wszystko się angażować, a przy SM twojej energii krytycznej nie widać końca… i to właśnie jest zabawne ;)



Pantos.jpg

Trzeba już naprawdę być ślepym jak kret albo całkowicie zafiksowanym Fikofanem, żeby tego nie dostrzec :LOL::D
 

Artur_BJ

Aktywny użytkownik
Reakcje
531 8 0
Trzeba już naprawdę być ślepym jak kret albo całkowicie zafiksowanym Fikofanem, żeby tego nie dostrzec :LOL::D
Z drugiej strony - i to nie jest uwaga personalna do Ciebie tylko grupowa, coś w rodzaju kupy wrzuconej w wentylator - trzeba być w spektrum autyzmu, żeby rozprawiać o tym jak o sprawach życia i śmierci. Względnie mieć równie silną motywację, jak na przykład zewnętrzne finansowanie ;)

Wszystkie te szczegóły będące przedmiotem pyskówek, kłótni, niekończących się wylewów emocji i żali są niewiarygodnym luksusem i drobiazgowością, o których w polskich modelach można było przed dekadą tylko pomarzyć, a przed dwiema w jakichkolwiek.

Dwa modele EP09 powstały. Obydwa to górna półka seryjnego niemanufakturowego modelarstwa. O ile seryjnie nie będą pakować otwieranych drzwiczek z serwem, ruchomego maszynisty zmieniającego kabinę, opuszczanych i podnoszonych pantografów za pomocą kolejnego serwa, to żaden lepszy seryjny model EP09 już nigdy nie powstanie.

A teraz zobaczymy gdzie wentylator rozbryzgał te fekalia...
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.862 526 107
Remek, tak na serio???
Raczej należałoby prawidłowo napisać (nieprawidłową) imitację (jednej!) miedzianej nakładki zamiast dwóch. Ale tak, taniej jest zrobić prostą, ordynarną wypraskę metalową i lecieć po kosztach (bo … i tak grzecznie kupią), niż wykonać prawidłowy ślizg z dwiema nakładkami z blaszki fototrawionej.

@Rozjazd powinien teraz reklamować wszystkie modele z tymi ślizgami, bo „nie zgadzają się z oryginałem” ;)
(Nie zawiedź nas i daj „nudne” :podstepny:)
Zobacz załącznik 1144045


@rprail wijesz się jak węgorz pod chińskim tasakiem, byle tylko nie przyznać, że PIKO popełniło błąd przy tym ślizgu. Potrafisz czepiać się moich odbieraków o najmniejsze szczegóły, ale tutaj udajesz, że problemu nie widzisz. Nie, kolego – tak łatwo z haczyka cię nie puszczę. Przypomnę ci, o co chodzi.

Mówimy o ODBIRERAKACH (AKP-4E lub 5ZL) i o montowanym na nich ślizgu miedzianym. Nie o ET21, nie o EU07, nie o EP09 – więc nie próbuj mydlić oczu innymi lokomotywami. Sprawa dotyczy PANTOGRAFU. Piszesz, że ślizg w mojej EP09 nie przypomina oryginału Stemanna, ale kiedy PIKO robi to samo – siedzisz cicho? Właśnie to jest dla mnie kwintesencja hipokryzji :mad:

Pokażę ci to jeszcze raz – i razem z Remkiem możecie dokładnie zobaczyć, o co chodzi. Jakbyście nie widzieli… albo nie chcieli zobaczyć. Więc napiszę jasno:

Ślizg miedziany w odbierakach AKP-4E lub 5ZL posiada DWIE nakładki, umieszczone asymetrycznie (tak jak w modelach SCHLESIENMODELLE), a nie JEDNĄ pośrodku, jak to zrobiło PIKO.

Teraz jasne? To jest po prostu błąd – i nie ma nic wspólnego z oryginałem.

Problem w tym, że przy PIKO nagle nie dasz rady tak we wszystko się angażować, a przy SM twojej energii krytycznej nie widać końca… i to właśnie jest zabawne ;)



Zobacz załącznik 1144047
Trzeba już naprawdę być ślepym jak kret albo całkowicie zafiksowanym Fikofanem, żeby tego nie dostrzec :LOL::D
I wg Pana ten ślizg wygląda jak na prawdziwej lokomotywie? No faktycznie, trzeba być ślepym jak kret.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.733 148 19
Robert, Ty tak serio :( ?
Raczej należałoby prawidłowo napisać (nieprawidłową) imitację (jednej!) miedzianej nakładki zamiast dwóch. Ale tak, taniej jest zrobić prostą, ordynarną wypraskę metalową i lecieć po kosztach (bo … i tak grzecznie kupią), niż wykonać prawidłowy ślizg z dwiema nakładkami z blaszki fototrawionej.
Aby wiedzieć jak wykonać prawidłowy ślizg trzeba najpierw wiedzieć jak on wygląda, a Ty niestety potwierdziłeś, że nie wiesz jak wygląda w EN57...

- źródło: commons.wikimedia.org/wiki/File:pKP_EN57-pantograf_zlozony-Poznan.jpg
- autor: Krzysztof Maria Różański "Upiór północy"
- opis: "23 listopada 2007 - Odbierak prądu w zespole trakcyjnym EN57 w stanie złożonym, widok z góry. Wjazd na stację Poznań Główny"

PKP_EN57-pantograf_zlozony-Poznan.jpg

Trzeba już naprawdę być ślepym jak kret albo całkowicie zafiksowanym Fikofanem, żeby tego nie dostrzec :LOL::D
Robert :rolleyes: ... nie zjadłeś jeszcze wszystkich rozumów :cenzura: i w PIKO oraz dla PIKO też pracują ludzie, którzy znają się na rzeczy :cool: , przykładają uwagę do detali (y) i projektują te modele z pasji :love: . Czy Ci się to podoba czy nie, musisz przyznać, że robią dobrą robotę ;) .

Wybacz, ale m.in. tym spisem po raz kolejny potwierdziłeś, że jesteś tak zafiksowany na swoim punkcie (jako osoby, która projektuje idealne modele) lub tak negatywnie zafiksowany na punkcie PIKO, że po prostu straciłeś umiejętność obiektywnego oceniania modeli. Oceniłeś ślizg pantografu w innym modelu na podstawie ślizgu z zupełnie innego pojazdu, nie wiedząc jak wygląda w rzeczywistości na tym, którego dotyczy.
 
Ostatnio edytowane:

saabal

Aktywny użytkownik
Reakcje
154 10 1
I to jest super!
Siódemka, byk, ok. "stare" konstrukcje, ale sputnik? Nie można było poprawić, to tylko jedna blaszka, tak samo jak w EN57
Podejrzewam, że w PIKO naprodukowali tego tyle na zapas, że dopóki nie wyjdzie z magazynu nie zobaczymy nowego opracowania odbieraka.

Polecam znaleźć sobie kanał Somerfieldt, pokazane jest jak tłuką maszynami piękne rzeczy jak odbieraki czy maszty jako ciekawostka.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.733 148 19
Siódemka, byk, ok. "stare" konstrukcje, ale sputnik? Nie można było poprawić, to tylko jedna blaszka, tak samo jak w EN57
Jak widać, na tamtym etapie widocznie nie :( . W EN57 oraz EP09 ślizgacz jest profilowany. PIKO z każdym modelem stara się zrobić coś lepiej. Nie od razu Rzym zbudowano. Wiem, że nasze oczekiwania co do stopnia zdetalizowania modeli bardzo wzrosły wraz z podnoszeniem poziomu ich wykonania przez PIKO (apetyt rośnie w miarę jedzenia), ale producent niestety nie traktuje naszej grupy (najbardziej wymagających pasjonatów) jako docelowej grupy klientów. W wielu aspektach modele zaprojektowane przez PIKO w ostatnich 6 latach spełniają już nasze oczekiwania, ale mam wrażenie, że nigdy nie spełnią ich w 100% :rolleyes: . Modelom lokomotyw serii ET21 można zarzucić naprawdę niewiele. W zasadzie poza tym uproszczonym ślizgaczem zewnętrznie chyba nie ma się do czego przyczepić. To pokazuje jak bardzo PIKO podniosło poziom odwzorowania i zaawansowania technologicznego produkowanych przez siebie modeli od czasu poważniejszego wejścia na polski rynek z pierwszymi modelami lokomotyw serii SM42/SP42 produkowanymi od 2012 roku.
Podejrzewam, że w PIKO naprodukowali tego tyle na zapas, że dopóki nie wyjdzie z magazynu nie zobaczymy nowego opracowania odbieraka.
To tak nie działa. Jest po prostu opracowana do modelu x dokumentacja produkcyjna, uwzględniająca wszystko - cały proces wytworzenia elementów, ich montażu przez pracowników, itd. Niestety PIKO jako duża firma, jest mało elastyczna i jak już opracuje sobie to wszystko, to później w zasadzie do tego nie wraca, "nie rusza" tego ponownie, tylko korzysta z gotowych już opracowań, stąd tak istotny u nich jest proces projektowy przed wdrożeniem modelu do produkcji, bo to co przyjmą na tym etapie, będzie obowiązywać przez wiele lat lub nawet do końca produkcji tego typu modelu. Sam proponowałem, aby zrobili taką podmianę, bo skoro mają opracowany lepszy ślizgacz, a także jego różne rodzaje, to jeśli tylko konstrukcja mocowania ślizgacza się nie zmieniła, można go podmieniać, a jednak zmiany w tak dużej firmie zachodzą bardzo powoli, dlatego też mniejsi producenci, którzy są bardziej elastyczni, mają pewną przewagę i punktują w tym aspekcie, w którym gigant zalicza minus w oczach klientów.
 

Podobne wątki