Przerzucam wpisy do mojego wątku, aby ten whataboutism i gish galopp qwertasa i budacza na moim podwórku pozamiatać. Przy okazji odpowiem też innym użytkownikom.
Prawda i fakty są jednak takie, że Pan również sam stosuje się do zasady, "Suma sumarum: nie warto wysilić się z modelem na Polski rynek".
Tłucze Pan te siódemki od tylu lat, i ciągle mają te same mankamenty, które wszyscy tu dobrze znamy.
Tłucze? Gdzie są teraz adwokaci polskiego wysławiania się...? Panie
@Rozjazd ? Ale do rzeczy. Produkowałem EU07 w latach 14/15 i 23/24. Raptem cały cykl produkcji tych modeli niecałe trzy lata.
Mógłby Pan w końcu poprawić to koślawe pantografy, mrugające w analogu światła, jakość malowania poszczególnych części czy choćby po tych
Pantografy zostały przeprojektowane i się normalnie składają. 3 generacja pantografów jest w trakcie konstrukcji, ale potrwa, bo eksperymentujemy różnymi rozwiązaniami. W międzyczasie będziemy montować pantografy 2 generacji. Zgarniacze zostały też przeprojektowane.
wszystkich latach wprowadzić cywilizowaną formę sprzedaży części zamiennych.
Dotychczas była/jest jedna osoba, która się zajmuje wysyłką i reklamacja. Od nowego roku będzie restrukturyzacja firmy i uruchomiony specjalny adres mailowy tylko na obsługę części zapasowych. Rzymu się też w jednym dniu nie zbudowało. My nie jesteśmy gigantem jak np. ROCO, który ma cały wydział ludzi tylko na ten temat.
Wybrał Pan jednak wyłącznie zmianę pudełka, co jest z jednej strony "pierdołą" z drugiej rzeczywiście pewnym "ulepszeniem" - ale takim "na skróty", po tylu latach przy wyjmowaniu lokomotywy nic chyba w końcu nie odpada (co było wcześniej standardem)...
Wyłącznie same pudełka. Ciekawe.
- nowa forma na numery 300-389
- nowy dach z klimatyzatorem
- nowy zgarniacz przekręcany teraz śrubkami, a nie na wrażliwe do odłamania kołki.
- przeprojektowane boczne okna w kabinie maszynisty
- przeprojektowany pantograf
- zmieniona technika mocowania detali na wózkach
- przeprojektowana elektronika, że budę można ściągnąć bez odłączania kabelków od płytki.
I to też są fakty i golusieńka prawda.
No, coś nie bardzo Panu wyszło to z tymi faktami i tą golusieńką prawdą.
Rozumiem, że jest to publiczne forum miłośników modelarstwa kolejowego, i każda osoba może wyrażać tu swoje zdanie i opinię.
No cieszę się, że Pan to tak widzi. I tak trzymać.
Ale? Jakie tu, ale? Nie ma żadnego, ale! Albo można napisać swoje zdanie, albo nie! Tu nie ma żadnej dyskusji!
Ale Pan tutaj występuje nie jako klient Piko chcący podzielić się swoimi uwagami, tylko skupia się wyłącznie na krytyce i to generalnie nic nie wnoszącej (niekonstruktywnej), haczącej już o czarny PR.
Jakim prawem Pan twierdzi i ustala, jako kto ja tu występuje?
Tylko bo samemu produkuje modele, to nie mogę mieć kolekcji, makiety, i być modelarzem? Co to za podejście? Ja tak samo kupuje modele PIKO, te, które mi się podobają. Mam też ET22 od PIKO, bo to moja ulubiona lokomotywa, jednak tylko w malowaniu PKP Cargo, bo te inne oznaczenia i ten UV druk po prostu dla mnie jest nie do przyjęcia. I dlatego też zrobię sobie kiedyś porządna ET22. To byłą cała przyczyna powstania EU07 i 440V, bo modele innych firm mi nie odpowiadały. Siódemki PIKO nie mam ani jednej, stonki mam od EFC, i "Falnsy" od ROCO mnie też wkurzały. SM31 też sobie cenie od PIKO, mimo że ten projekt przez ich model musiałem skreślić. Bo serio nie wiem, co w tym modelu bym lepiej zrobił. Jak Pan przejrzę zapowiedzi moich EP09 może Pan stwierdzi fakt, że nie ma tam ani jednej EP09 na flexicoilach w malowaniu IC.1 - po prostu wybrałem specjalnie inne warianty, aby nie dublować tego modelu. Dlatego miałem też jeden egzemplarz zamówiony do mojej prywatnej kolekcji, ale jak zobaczyłem finalny produkt, to zrezygnowałem. Wiec ja mam jak najbardziej prawo jako klient i modelarz się wypowiedzieć o danym modelu, tego prawa sobie nie pozwolę zabrać ani przez Pana, ani przez kogoś innego!
Pan tu pisze o czarnym PR. Serio? Przeczytał sobie Pan te pomyje i ten hejt, jaki się na mnie wylał od momentu jak tylko pokazałem pierwszy model 3D EU07? Ja tego nie zapomniałem i też nie zapomnę. Jak się czepiali do wszystkiego, co mogli znaleść, tylko żeby oczernić mój model? Już się zapominało? Więc ja jak najbardziej tutaj mam prawo tak samo być bez litości przy ocenie innych modeli.
Fajnie by było, gdyby pozostawił Pan nam, klientom, wybór i ocenę poszczególnych modeli.
A czy ja komuś coś zabraniam? Kupujcie, co chcecie i piszcie, co chcecie.
Jak to było Panie Reschka? „Robię swoje i nie oglądam się za siebie”? Właśnie widać, że ze wszystkich najbardziej przeżywa co poczynia konkurencja właśnie Pan. Zgoła wygląda to jakby był pan przestraszony.
No i...? Co Pan chce mi teraz tym powiedzieć? Robie swoje. Tak jak planowałem. Ja się niczego nie boje. Dlaczego tak skrytykowałem tą inną EP09? Proste, bo wytykali w modelach wszystkie drobiazgi, jakie mogli znaleźć, które teraz u ich ukochanego niemieckiego producenta "nagle nie są takie złe", i "się tak nie rzucają w oczy". Czego nie cierpię, to są hipokryci, i dlatego tak bezlitośnie ten model skrytykowałem.
I teraz powiedz mi, Panie "Budaczu" czego dokładnie mam się bać, jak mi preordery na malowanie IC i 046 po ukazaniu się modelu IC i zdieć z malowanymi "tablicami" na 046 poszły jeszcze raz drastycznie do góry? Czego? Że mi moje "hobby" splajtuje? Again. Nice try.
Mnie pozostaje jedynie dodać o pozostawieniu klientów w modelu EP07-361 PKP Retro z uwaloną płytką, którą nie wiem czy mam sobie ją sam podmienić czy odesłać do podmiany (gdzie? na razie nie wiadomo, temat ucichł).
I następny. Uwalona. Co dokładnie znaczy uwalona? Może kolega
@Rozjazd tu znowu wkroczy w sprawie prawidłowego i stosownego wysławiania się na forum. Płytka działa, nie jest uszkodzona, lub "uwalona". Działa w analogu jak ma działać i w DCC też działa. Jedynie ta płytka nie daje możliwości wyłączenia sygnału Pc5. Juź było pisane. Dlatego jeszcze raz. Każdy klient, który będzie chciał, i mu na tym zależy, dostanie nową płytkę GRATIS. Są dwie możliwości. Sobie samemu wymienić co dla modelarza nie stanowi żadnego problemu, a kolekcjonerzy mogą w serwisie u ELVIS MODEL sobie dać wymienić przy zakupie dekodera u Elvisa lub Modelcenter.
więc zanim zacznie się krytykować konkurencję, dobrze by było zerknąc na własne podwórko.
Jak najbardziej to robimy i działamy. Ale jak już pisałem, SM to nie jest priorytet Nr. 1w moim życiu, więc czasu trzeba trochę więcej. Ranking jest
1) Family
2) Job/Real Business
3) Hobby (SM)
A to, że konkurencja zostawiła Pana w tyle, właśnie ze względu na dopiero co wykryte wady w Waszym modelu EP09, takie są fakty i goła prawda, to już nie mnie oceniać, wiem, że to może boleć, rozumiem, tylko po co te komentarze.
Jak Pan to tak widzi, że mnie w tyle zostawili... proszę bardzo. Tak jak już pisałem, preordery ostro wzrosły odkąd PIKO wypuściło kota z worka. Dlaczego aż do samego końca tak nie pokazywali zdjęć gotowych modeli, mimo że je już dawno mieli? Teraz będę musiał wyprodukować więcej tych
EP09 niż pierw planowałem. Jest takie przysłowie w kraju PIKO. "Die Letzten werden die Ersten sein" (Ostatni będą pierwsi). A czemu te komentarze lub krytyka, pisałem już koledze
@qwertas .
Ja bym siedział cicho i bez rozgłosu starał się poprawić/usprawnić model aby na końcu zaskoczyć pozytywnie klientów a nie pokazywał w zamian zdjęcia płytek z numerami, żeby się wybielić? Nie tego oczekujemy.
Nie oczekujemy? Może Pan tego nie oczekuje.. Dlatego wypadałoby że Pan pisze w swoim imieniu, a nie w imieniu innych. Bez złośliwości. Jest jednak duże grono ludzi, które sobie cenią te zdjęcia z produkcji, z prototypów i inne. To nie służy temu, aby coś "wybielic", bo nie muszę. Ja reaguje na każdą sytuację i rozwiązuję ją. Może to potrwać, ale rozwiąże. Nic nie wybielam. Ale zdaje sobie sprawę, że to boli Pikofanów, że tak wyczekiwana perełka taki ważny detal ma do bani, a głupi Reszkowóz ma przestrzenne tablice. Taki ból zawsze czuć w moich wątkach jak zaczyna pachnąć śledziem.
Czy naprawdę nie testujecie modeli zanim wyślecie do klienta tylko pozostawiacie tą opcję klientowi?
Jak by Pan parę mil przeszedł w moich butach (produkcia w Chinach) Pan by mi tego pytania w tej formie teraz tak nie zadał.
Tak, w tej sprawie od Piko możecie się wiele nauczyć, bez złośliwości.
Ile ludzi PIKO ma zatrudnionych? Ile mam ja...? Może porównamy te liczby i pod tym pretekstem potem też porównamy modele...?
Na prawdę drodzy panowie nie rozumiem tego fenomenu, ponieważ jak wziąłem do ręki model EP09 Piko, bardzo ciężko było mi dostrzec wady, które wymieniane były w tym wątku. Robicie zdjęcia prawie mikroskopem, doszukując się wad, bo biały pasek jest namalowany o 0.05mm mniejszy niż wynikało by z skali, a patrząc na model gołymi oczami nie będziecie w stanie tego nawet zauważyć.
Święte słowa. Ale tak Pikofile i Pikomany od lat postępują z modelami od ROBO i SM, więc muszę przyznać, że teraz ja się trochę pobawiłem, rozkładając ich model tymi samymi metodami, a potem czytać te wypociny tych hipokrytów, z to wszystko nie jest aż takie złe. I just loved it. Po tylu latach hejtu i pomyji zasłużyłem sobie na ten mały entertainment
. Obojętne ile
Nudne, lub
Jestem na nie, lub
Abc Pikofile mi za to wlepią - warto było