Niestety muszę poprzeć Andrzeja Drakulę, że Roco odpuściło, konsekwentnie olewając rynek polski. Przykładów, tak z nieróbstwa, jak i złej woli jest sporo.
Choćby zestaw trzech szarych Talbotów 24V z Żerania- rewizje na podgladzie wyglądają na 2005. Zestaw PMR K.Koj jest z rewizjami z około 2001 roku, Spółka Coaltran powstała w 2002 roku
https://pl.wikipedia.org/wiki/DB_Schenker_Rail_Coaltran
Ale wagony szare z Roco na powiększeniu maja 2005 rok daty rewizji. Tak żeby dla tych którym zależy na realizmie nie dało się zestawić tego razem...
Firmy Robo i Piko wydały sporo cystern polskiej konstrukcji 406Ra/Rb. Roco ma formę na typ zbliżony do (będacy pierwowzorem) polskiego 20R. Zamiast zrobić coś z epok IVb, IVc, dostaniemy tylko secik co epoki IVa. Dobrze że chociaż tyle...
Dobrze bo do nawałnicy wagonów 111A/112A i pochodnych ponownie od Robo i PIKO, ponownie Roco nie zrobi NIC. A mogłoby choćby wznowić Bautzeny 84'.
O rzekomych zapowiedziach Ty42 od Roco nawet nie warto się mocniej rozwodzić przez litość.
Zresztą to problem nie tylko Roco, ale także PIKO , że głównie zajęte jest taborem trakcyjnym, a nie wagonami. Węglarka polska 3W, 4W, czy choćby 408W to byłby hit. Ale po co? Lepiej walić kasę w formy lokomotyw, zasypać rynek towarem po ok 1000 PLN sztuka, a potem narzekać że "się zapchało". A absurd sytuacji jest taki że taboru trakcyjnego mam w zasadzie tyle ile wagonów do nich. Bo nie ma czego kupić.
Ale widzę że kolejne dodruki Gagsów, znikające w trybie ekspresowym sety AlbertModelli nikogo niczego nie uczą.
Roco dwa razy bankrutowało? Przy tak beznadziejnych planach produkcyjnych oby się trzeci raz nie poślizgneli...