• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.350 473 107
@rprail wystarczy uważnie słuchać tego materiału i modelarzy, że dla nich realizm jest zdefiniowany na użytkowy sposób i daleko mu do odwzorowywania miesc w stosunku 1:1, 100% istniejących.
Tu chodzi raczej i klimat. Wszystko jest umowne.
Nawet tak ortodoksyjne podejście grupy PMM do realizmu, musi przegrać z ograniczeniami jakie niesie za sobą modelarstwo w skali H0.
Nawet tak fantastyczna makieta jak Wysoka Gorzowska jest w zakresie układu torowego zmniejszona aż 2 razy. Na kilku płaszczyznach PMM nie wymaga od swoich członów odwzorowania świata w tzw. 1:1. To są teorie złośliwców.
Natomiast grupa nie uznaje już żadnych kompromisów w odwzorowywaniu działania samej kolei. Tutaj już nie miejsca na fikcję i kompromisy.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.448 442 99
@rprail wystarczy uważnie słuchać tego materiału i modelarzy, że dla nich realizm jest zdefiniowany na użytkowy sposób i daleko mu do odwzorowywania miejsc w stosunku 1:1, 100% istniejących.
Tu chodzi raczej i klimat. Wszystko jest umowne.
Racja, kompromisy są wszędzie i są kwestią umowy. Należy jednak zauważyć, że mimo to istnieją także makiety ukazujące 1:1 rzeczywistość wg planów. Przykłady? Szlak Kwidzyński Leszka Lewińskiego, albo Rusinowo Wąskotorowe. Na tej pierwszej odwzorowano nawet pochylenie szlaku torowego zgodnie z rzeczywistością.

Wracając do tematu wątku...
Kolejna piękna seria. Mam nadzieję że teraz możemy się spodziewać modeli z przydziałem innym niż Warszawa. Tak by można było sformować inne pociągi które jeździły z dala od stolicy.
Np Kraków- Lublin czy Wrocław - Gdynia i wiele innych
Tego koledze życzę, choć ja jestem tutaj raczej sceptyczny z tym 'wysypem' przydziałów szczególnie dla epoki IV.
 
Ostatnio edytowane:

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.117 87 0
Dla mnie to bardzo ciekawe. Zobaczymy, ile się sprzeda tych zestawów i jak szybko. Będzie to dla mnie dobra wskazówka, jak pożądaną naprawdę ta IV epoka jest...:niepewny:
Jeżeli ciągle mówimy o modelach Y-ków z IVb, którymi 4 lata temu PIKO zalało rynek, to ocena zapotrzebowania rynkowego metodą pomiaru sprzedaży, może być teraz być mocno przekłamana. Zresztą, modelami w IVc zalali rynek jeszcze bardziej.

Tzn. nie wątpię w wyższość Robo, ale już nie zamienię, bo PIKO są słabo sprzedawalne.
Niestety, z punktu widzenia rynku, kto pierwszy, ten lepszy.

Brakuje Y-ków w IVa, ale tego jak rozumiem żaden producent nie rozważa.
 

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.290 33 7
Nowe płytki oświetlenia:
Czy dobrze widzę, że środek wagonu wypada między miejscem przyłożenia oświetlenia wnętrza a końcówką? Jeśli tak, to jest łatwo o zamieszanie przy przełączaniu.
 

grosiszcze

Znany użytkownik
Reakcje
1.258 225 2

browar łódź

Aktywny użytkownik
Reakcje
253 11 9
Jeżeli ciągle mówimy o modelach Y-ków z IVb, którymi 4 lata temu PIKO zalało rynek, to ocena zapotrzebowania rynkowego metodą pomiaru sprzedaży, może być teraz być mocno przekłamana. Zresztą, modelami w IVc zalali rynek jeszcze bardziej.

Tzn. nie wątpię w wyższość Robo, ale już nie zamienię, bo PIKO są słabo sprzedawalne.
Niestety, z punktu widzenia rynku, kto pierwszy, ten lepszy.

Brakuje Y-ków w IVa, ale tego jak rozumiem żaden producent nie rozważa.
Nie traćmy nadziei. Kiedyś ukazały się ryflaki w epoce IVa że stacji Warszawa - Grochów więc kto wie.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.135 129 19
Nie traćmy nadziei. Kiedyś ukazały się ryflaki w epoce IVa że stacji Warszawa - Grochów więc kto wie.
"Ryflaki" z IVa to trochę inna "bajka" aniżeli "Y-ki" z IVa... "Ryflaki" III- i IV-epokowe w zasadzie niczym się nie różniły (tego samego typu wagony, na przestrzeni wspomnianych epok), podczas gdy Y-ki z epoki IVa posiadały m.in. innej konstrukcji uchwyty na wskaźniki sygnału końca pociągu oraz inne okna drzwi wejściowych - były to okna dzielone, tak jak okna przedsionków, korytarza oraz przedziałów. Stąd wprost wynika potrzeba modyfikacji formy, aby móc wiernie odwzorować wagony w stanie fabrycznym z epoki IVa. Niestety w modelach wagonów z epoki IVa wydanych przez firmę HERIS, te charakterystyczne dla odwzorowywanego okresu detale również nie zostały uwzględnione.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.693 37 4
Nie prawda, bo były w drzwiach już okna w uszczelkach w wagonach np produkcji z 1971 roku. Więc Heris wykonał te wagony dobrze. tak więc prosze poatrzeć na zdjęcia z tego okresu., szczególnie fabryczne.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.135 129 19
Nie prawda, bo były w drzwiach już okna w uszczelkach w wagonach np produkcji z 1971 roku. Więc Heris wykonał te wagony dobrze. tak więc prosze poatrzeć na zdjęcia z tego okresu., szczególnie fabryczne.
Które podtypy "Y-ków" wyjeżdżały z fabryki w 1971 roku już z pełnymi oknami w drzwiach wejściowych? Pomijam fakt, że epoka IVa zaczyna się w 1968 roku i bardziej typowym dla tej epoki byłby wagon z dzielonym oknem w drzwiach wejściowych. Z resztą na fotografiach z lat późniejszych też takie wagony są, więc tak szybko nie zniknęły/nie wymieniono im okien przy pierwszej okazji.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.693 37 4
Chociażby kuszetki od 1971 , to że wagony wcześniejsze miały te okna to ja nie zanegowałem- bo tak było i na pewno jeździły jeszcze do końca lat 70 -tych jeśli nie później. A jeżeli kuszetka z czerwca 1971 o numerze 6 lub 8 dostała takie okna, a 1-ka miała dzielone, to znaczy że do seryjnej produkcji wprowadzono zmiany, A że u nas dokumentacja była adoptowana z jednego typu do drugiego to od czerwca 1971 roku wszystkie wagonu otrzymały już uszczelkę.
 
Ostatnio edytowane:

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.290 33 7
"Ryflaki" z IVa to trochę inna "bajka" aniżeli "Y-ki" z IVa... "Ryflaki" III- i IV-epokowe w zasadzie niczym się nie różniły (tego samego typu wagony, na przestrzeni wspomnianych epok), podczas gdy Y-ki z epoki IVa posiadały m.in. innej konstrukcji uchwyty na wskaźniki sygnału końca pociągu oraz inne okna drzwi wejściowych - były to okna dzielone, tak jak okna przedsionków, korytarza oraz przedziałów. Stąd wprost wynika potrzeba modyfikacji formy, aby móc wiernie odwzorować wagony w stanie fabrycznym z epoki IVa. Niestety w modelach wagonów z epoki IVa wydanych przez firmę HERIS, te charakterystyczne dla odwzorowywanego okresu detale również nie zostały uwzględnione.
Robo wydał igreki z szybą odsuwaną w drzwiach, więc oprzyrządowanie już jest:
https://robo.eu.com/pl/modele/125-222070-pkp-111ab-stacja-warszawa-szczesliwice.html
Zatem epoka IVa to tylko kwestia opisów dat rewizji
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.135 129 19
Robo wydał igreki z szybą odsuwaną w drzwiach, więc oprzyrządowanie już jest:
https://robo.eu.com/pl/modele/125-222070-pkp-111ab-stacja-warszawa-szczesliwice.html
Zatem epoka IVa to tylko kwestia opisów dat rewizji
To model z najnowszej edycji - rzeczywiście, jest dzielone okno - super, że zadbano o ten detal (y) ! Wcześniej takich modeli nie było, a nowym jeszcze nie zdążyłem się przyjrzeć, ale widocznie muszę się nimi zainteresować - udało mi się kupić warszawską SP45-082 (PIKO 96305) z IV epoki (prod. 09.1973), więc będą pasować jak ulał :) . Przydało by się jeszcze ustalić na jakim połączeniu można było spotkać taki skład i co jeszcze byłoby potrzebne do jego odwzorowania, bo podejrzewam, że kuszetka i 3 wagony 2 klasy to zdecydowanie za mało na realistyczne odwzorowania IV-epokowego pociągu pośpiesznego z lata 1976 roku.

Wpadła mi jeszcze jedna myśl - PIKO wyprodukowało modele wagonów jeżdżących w pociągu D 244 relacji Brześć - Kolonia - może właśnie modele warszawskich Y-ków od ROBO mogłyby posłużyć jako polska część składu tego pociągu? Może dysponuje ktoś informacją, jak wyglądało zestawienie pociągu na odcinku Warszawa - Berlin?
 

browar łódź

Aktywny użytkownik
Reakcje
253 11 9
To model z najnowszej edycji - rzeczywiście, jest dzielone okno - super, że zadbano o ten detal (y) ! Wcześniej takich modeli nie było, a nowym jeszcze nie zdążyłem się przyjrzeć, ale widocznie muszę się nimi zainteresować - udało mi się kupić warszawską SP45-082 (PIKO 96305) z IV epoki (prod. 09.1973), więc będą pasować jak ulał :) . Przydało by się jeszcze ustalić na jakim połączeniu można było spotkać taki skład i co jeszcze byłoby potrzebne do jego odwzorowania, bo podejrzewam, że kuszetka i 3 wagony 2 klasy to zdecydowanie za mało na realistyczne odwzorowania IV-epokowego pociągu pośpiesznego z lata 1976 roku.
Kołobrzeg, Trojmiasto

Wpadła mi jeszcze jedna myśl - PIKO wyprodukowało modele wagonów jeżdżących w pociągu D 244 relacji Brześć - Kolonia - może właśnie modele warszawskich Y-ków od ROBO mogłyby posłużyć jako polska część składu tego pociągu? Może dysponuje ktoś informacją, jak wyglądało zestawienie pociągu na odcinku Warszawa - Berlin?
Kołobrzeg, Gdynia, prawdopodobnie pociąg do Przemyśla przez Skarżysko Sandomierz. Były prowadzone lokomotywami z Odolan.
Sam się zastanawiam nad tymi wagonami by spróbować skompletować je.
Tylko czy z oświetleniem czy bez?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.174 504 30
prawdopodobnie pociąg do Przemyśla przez Skarżysko Sandomierz. Były prowadzone lokomotywami z Odolan.
Takim pociągiem mógł być w pierwszej połowie lat 70. XX wieku tylko pociąg "Karpaty" z Warszawy do Bukaresztu, który faktycznie początkowo był prowadzony trakcją spalinową na całej trasie, mimo zelektryfikowanych już wtedy linii W-wa - Skarżysko i Przeworsk - Przemyśl. Ale dość szybko, w związku z kryzysem paliwowym (1973 rok) "Karpaty" między Warszawą i Skarżyskiem oraz Przeworskiem i Przemyślem zaczęły jeździć z elektrowozami, co oznaczało dwukrotną zmianę lokomotyw, a w Skarżysku także zmianę czoła pociągu.
 

Podobne wątki