Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

[eddy]

Pytanie do znawców tematu.
Mam trzy rózne modele wagonów Y ROBO i w każdym jest ta sama konfiguracja podwozia, skrzynek. Zdaje mi się, że nie do końca powinno tak być. Mogę się mylić. W PIKO jest różnica w konfiguracji podwozia w różnych typach Y. Pytanie która firma zrobiła poprawne podwozia, a może wszystkie są niepoprawne?
Poniżej porównanie.

 

[ignacy500]

@Abrams pierwsza rzecz jaką ja "zauważyłem" to ... zwarcie.

Masz na myśli to, że oba np. czarne przewody powinny "iść" w dół (a nie krzyżowo jak pokazane na Twoim zdjęciu)?

 

[void-tech]

Tak @ignacy500 - stawiam na tory i klops... Ale już poprawiłem wózek.

 

[ffox]

Pytanie do znawców tematu.
Mam trzy rózne modele wagonów Y ROBO i w każdym jest ta sama konfiguracja podwozia, skrzynek. Zdaje mi się, że nie do końca powinno tak być.

Modele porównuje się do oryginałów.
Przynajmniej napisz jakie to modele żeby można było to sprawdzić.

 

[Sytzmer]

Mi na start strzelił kondensator…
Cóż, trzeba było jak wcześniej, robić własne oświetlenie, a nie dopłacać.

 

[krzysiek341]

jakosc made in china
zaprojektowano w Polsce

 

[ignacy500]

Mi na start strzelił kondensator…
Cóż, trzeba było jak wcześniej, robić własne oświetlenie, a nie dopłacać.

Na jakie napięcie jest ten wsadzony kondensator?

 

[pyro]

Mam pytanie odnośnie wagonu barowego robo w malowaniu papugi. Czy ktoś z Was też go kupił i może mi podpowiedzieć czy w Waszych modelach też dach łamie się w kształcie siodła w środkowej części czy tylko u mnie takie coś wystąpiło ?

 

[Sytzmer]

Na jakie napięcie jest ten wsadzony kondensator?

Otóż kondensator jest na MAX 10V. Napięcie na nim, w wagonie ze spalonym, wynosi 13,5V.



W działającym wagonie, zaobserwowałem bardzo ciekawy cykl pracy: po postawieniu wagonu na torach, napięcie zaczyna się od 11,5V, a następnie spada, do wartości koło 9V. Po upływie około minuty, zaczyna znowu rosnąć. Zdjąłem wagon przy ponownym osiągnięciu 11V - kondensator był rozgrzany tak, że skutecznie parzył palce. (mierzone na 3 jeszcze działających wagonach)



Czytałem na forum do tej pory wiele postów, w których inni modelarze, w różny sposób, wyrażali swoją krytykę. Jest mi tak przykro, że muszę dołączyć do ich grona. ROBO zastosowało kondensator o za niskim napięciu dopuszczalnym - kondensator powinien mieć zawsze napięcie maksymalne 10-20% wyższe, niż pomierzone na układzie (w tym przypadku, kondensator na minimum 16V). Sytuacji nie poprawia fakt, że wagony są naprawdę śliczne, nawet malowanie jest lepsze niż w Pikoskich (+ otwiera się je bardzo łatwo). W tej części, ROBO spisało się na medal. Żałuję, że nie kupiłem bez oświetlenia, które i tak wolę robić samemu.

 

[PP1970]

Nadal zachodzę w głowę: skoro na Forum jest kilku świetnych elektroników, którzy umieją wyprodukować tanią listwę lepszą od wszystkich seryjnych, dlaczego Robo zdaje się robić kolejny już konkurs na jak najsłabszego podwykonawcę w tej dziedzinie?

Ja już wiem, od kogo zamówię listwy, tak że dzięki za te posty - uratowaliście moją kasę, nerwy i być może model (przegrzany kondensator to nie przelewki).

 

[Kamilb]

W działającym wagonie, zaobserwowałem bardzo ciekawy cykl pracy: po postawieniu wagonu na torach, napięcie zaczyna się od 11,5V, a następnie spada, do wartości koło 9V.

Dziwne zachowanie, ale nie widząc schematu ciężko coś wyrokować. Jakie napięcie na szynach? Bo mam wrażenie, że jak DCC z wyższym napięciem, to i 16V może być mało (choć tu dużo zależy od schematu płytki)

(+ otwiera się je bardzo łatwo)

Zmienili konstrukcję? Bo to PIKO łatwo się otwiera, a Robo problematycznie?

Nadal zachodzę w głowę: skoro na Forum jest kilku świetnych elektroników, którzy umieją wyprodukować tanią listwę lepszą od wszystkich seryjnych, dlaczego Robo zdaje się robić kolejny już konkurs na jak najsłabszego podwykonawcę w tej dziedzinie?

Pieniądz - przy seryjnej produkcji nie sądzę, aby była możliwość konkurowania z chinolami.
A i ogólnie logistyka - listwy wkładane przez fabrykę, pewnie jakiegoś im znanego rozpracowanego kooperanta, który robi jak robi

 

[PP1970]

pewnie jakiegoś im znanego rozpracowanego kooperanta, który robi jak robi

Z pewnością. Ale gdyby kupili czyjś lepszy projekt, zamiast brnąć? Może są związani jakąś umową - nie wiem. W każdym razie dno. Sprawa zdecydowanie zasługuje na nagłośnienie.

 

[Kamilb]

Z pewnością. Ale gdyby kupili czyjś lepszy projekt, zamiast brnąć? Może są związani jakąś umową - nie wiem. W każdym razie dno. Sprawa zdecydowanie zasługuje na nagłośnienie.

Wszystko jest do rozwiązania, ale niestety widać, że w nowych modelach (też EN57) elektronika to najsłabszy punkt modeli.

Wizerunkowo też może zaszkodzić fakt takich samych podwozi w każdym wagonie (jak pokazał wyżej @eddy). Jeśli to jest błąd, to niestety podważa całą linię marketingową opartą na "zobaczcie, u nas zasze jest dokładnie odwzorowane).

 

[void-tech]

Wszystko jest do rozwiązania, ale niestety widać, że w nowych modelach (też EN57) elektronika to najsłabszy punkt modeli.

Mój analogowy EN57 coś chyba o tym wie...

 

[Jacek765]

Kondensator powinien być na 20V ja próbowałem w całkiem innych listwach 16V i pomimo że mój zestaw DCC ma w torze ok 15V to kondensator się nagrzewał chociaż był już za mostkiem prostowniczym który I tak obniża napięcie o kolejne 1,4V. Zastosowanie kondensatora 20V rozwiązało problem z grzaniem się. Przy tak wysokiej wartości modelu oszczędzanie na kondensatrorze który w hurtowej sprzedaży kosztuje kilkadziesiąt groszy to zupełne nieporozumienie. Problemem może być fakt że napięcie w DCC może osiągać wyższe wartości chwilowe których może nie zmierzyć zwyczajny multimetr.

 

[Peper]

Panowie,
Może to nie miejsce na moje wywody, ale uważam to za ważne.
Odradzam jakiekolwiek pomiary multimetrami wątpliwej jakości na dodatek ze słabą baterią. Wskazania mogą się sporo różnic od rzeczywistości.
Co do pomiarów napięcia DCC należy to robić multimetrami o paśmie przenoszenia co najmniej 9kHz. Większość multimetrów o niższym paśmie zaniża wynik.

 

[pyro]

Wstawienie kondensatora nawet na 50V będzie dobrym rozwiązaniem. Zakładając jakieś chwilowe "piki" napięcia podczas jazdy, to i dla tego 20V też mogą skutecznie skrócić żywotność, pomijając fakt że dla takiego chińczyka i ten na 16V i ten na 50V kosztują w hurcie tyle samo. Jeśli kondensator się grzeje podczas pracy, to musi on już na prawdę na parametrach krytycznych jechać.

 

[PP1970]

ESU do swojej listwy każe lutować 35 V. W większości dekoderów zaleca się 25 V. To absolutnie wystarcza nawet ze sterowaniem Z21, które może mieć wyższe napięcie, niż starsze sytemy DCC. O ile @robo nie ma wytłumaczenia, że w tym miejscu płytki nie występują większe napięcia (ale koledzy pomierzyli, że występują?), to powinni doprowadzić do wymiany tych kondensatorów przed sprzedażą modeli.

 

[void-tech]

A czy zauważyliście, że niektóre wagony mają oświetlenie końca składu (tylko po jednej stronie) i to zależne od kierunku jazdy wagonu?
Mam na myśli ten świeży wypust.
Mój 212811 miło mnie zaskoczył. Nie tylko tym że ma datę rewizji w moje urodziny.

 

[PP1970]

A czy zauważyliście, że niektóre wagony mają oświetlenie końca składu (tylko po jednej stronie) i to zależne od kierunku jazdy wagonu?

Czy masz na myśli to, co pokazano w postach #4.329 i #4.342?
Czy w Twoim też oświetla przedsionek wagonu?

Jeżeli zrobili to tylko z jednego końca, tylko w wagonach przeznaczonych na początek/koniec składu i zależne od kierunku jazdy, to mimo wszystko jakieś punkty należą się @robo za tę innowację. Chociaż z powyższych postów wynika, że i tak trzeba poprawiać.

Póki co w dwóch zestawach Odra nie było żadnego wagonu ze świecącymi końcówkami, ale tam były stare płytki. Ciekawe, czy któryś z pozostałych wagonów składu, na które czekamy, dostanie to?

W ogóle sam fakt, że firma zmieniła oświetlenie Y-ków świadczy, że dostrzegali problem ze starą listwą. Tylko nie zdołali poprawnie rozwiązać. Trymam kciuki za dalsze starania.